Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dziewczyny co napisze posta to za chwile juz cala strona do nadrobienia 🙂 czasem sie gubie sama 🙂

jutro lece znowu na szkole rodzenia drugi raz 🙂

a wogole zapomniałam Wam powiedziec ze mój M. zmienił zdanie i bedzie przy porodzie, sam zdecydował , po tym jak na szkole rodzenia tydzien temu facet opowiadał jakie to pieknbe przezycie... i ze przy porodzie przynajniej pierwszym trzeba byc 🙂

wiec bardzio sie ciesze 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi_W to moze zabieraj tego swojego M. wszedzie gdzie sie da, szkolenia, kursy itd. to juz zupelny aniol sie dla Ciebie zrobi 🙂)

iwiokej wlasnie tez sie boje tych pierwszych dni, ale pociesza mnie fakt, ze jak sie zdarzy urodzic mi w dk, to bedzie ze mna T. a on ma juz dwojke dzieci z pierwszego malzenstwa, wiec ma doswiadczenie, a jak w pl. to zanim T. dojedzie,( na i tak pewnie nie bedzie mogl ze mna siedziec tam tygodniami) wiec licze na pomoc mojego taty, chyba tez cos jeszcze pamieta 😉
A poza tym to licze, ze sporo ulatwi nam intuicja, instynkt macierzynski i zadaniowe podejscie do sprawy...,,trzeba zrobic i juz!" 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudia bo u mnie też pobudka zawsze wcześnie była, dlatego tak się cieszę z tej 9;30 🙂 Szkoda, tylko że pół godziny do śniadania muszę odczekać po wzięciu tabletek na niedoczynność tarczycy, a tak lubię jeść od razu po przebudzeniu heh

Dodi cieszę, że Twój jednak będzie przy porodzie 🙂 Nie ma to jak wsparcie bliskiej osoby 🙂
Ja pierwszą wizytę w szkole mam na 6 grudnia dopiero, już nie mogę się doczekać 🙂 Taki mały prezencior Mikołajkowy będzie 🙂 a no i mamę zabieram ze sobą 🙂

Iwiokej mnie tam bardziej poród przeraża niż pierwsze dni z małą 🙂 Damy radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o deprechach poporodowych staram sie nie czytac, choc wiem, ze sa. 🤢
jakos do tej pory w zyciu sie takie sklonnosci nie ujawnily, to chyba i teraz mnie nie zdolinuje. 🙂)
Ostatnio moja znajoma zdiagnozowal madry lekarz i stwierdzil, ze ona cierpi na depresje poporodowa, nie wiem czy ona powiedziala mu, ze syn ma juz 5 lat!! 🤨 jak dla mnie grubo naciagana diagnoza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
może na terapii chce zarobić , a ja miałam już w życiu depresję związaną ze śmiercią najczęściej , a wcześniej związana z pracą, tak miałam mocno że jak szłam na rozmowę kwalifikacyjną to w trakcie rozmowy potrafiłam sie poryczeć, no i wychodziłam bo mi wstyd było 😞 porażka ale brałam leki i mi przeszło ale same leki nie pomagaja 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iwiokej masz rację na depresję tak samo dobre są leki jak i psychoterapia. Szkoda, tylko że my w ciąży jak i w okresie karmienia żadnych z tych leków nie możemy brać 😞
Ja boje się, żeby ze mną było ok bo jak na razie płacze przynajmniej kilka razy dziennie. Masakra jakaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jai_Ho mój M.to dobry chłopak, tylko czasem nie rozumie mnie, bardzo sie ciesze ze sie zdecydował.

CandyMonka
ja pije meliskę czasem przed snem zeby sie lepiej spało, bo czesto mam schizy i mysle o porodzie i nie moge spac z nerwów.

Iwjokej
ja tez sie boje maluszka, ze cos zle zrobie, przeciez to takie malutkie i kruche, ale mama zaoferowala sie ze po porodzie przyjedzie mi pomóc, cos ugotuje i pomoze przy malej, chociaznie wiem czy ka chce tak 😞 znając moją mamusie to stwierdzi ze wszystko zle robie i odbierze mi mała , a chodzi o to zebym sama sie nauczyla ze wszystkim, zreszta Mój M. bierze 2 tygodnie urlopu i chce pomagac 🙂 musze przemyslec wizyte mamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to jak zaczne beczeć , a sumie jak mnie ta deprechę dopadła to ryczałam aż mi powietrza brakowało i mój nie mógl mnie pocieszać, bo wtedy beczałam jeszcze gorzej , a teraz jak zacznę ryczeć to mój pycza czemu płaczę i wtedy zaczynam się śmiać i płakać jednocześnie, jak jakaś wariatka:laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
te hormony są okropne, ja tez becze bez powodu, a najbardziej jak patrze na maluszki albo usg ,jakas wariatka porostu !!!

Musze ruszyc d.. po makaron na spagetti, zauwazyłam ze cała ciaze jem ciagle smazone , zadko ryby i zdrowe rzeczy 😞 mam nadzieje ze to zle nie wpływa na malucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no własnie, słyszalam ze te depresje poporodowa moze dostać kazda z nas... Moja znajoma też niby tak chciałą dziecko i wogole wszystko było dobrze a tu nagle urodziła i dziedzi juz nie chciała... Ech ja tam się nie dam, tak już chce zeby Fifi był z Nami 🙂

Dodi super ze bedzie przy Tobie 🙂 To ogromne wsparcie podczas porodu 🙂 Ja po porodzie tez bede u Mamy jakis czas aby dojsc do siebie 🙂 A pozniej to juz do domku na swoje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasne na filmach jak jakaś krzywda małej dzidzi się dzieje, albo jak ogólnie jakiś dramat,
ja też ostatnio zaczęłam chipsy jeść jak nigdy bo nie przebadałam za nimi i fast foody, nie powinno zaszkodzić bo jemy witaminki i owocki a z tego co my jemy to do małych tylko to przechodzi co potrzebują 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iwiokej no to przechodzenie płaczu w śmiech i na odwrót jest dobre 😉 Gdzieś czytałam, że nasz mózg po porodzie potrzebuje 6tygodni aby znowu zacząć funkcjonować "normalnie" 😉 myślę, że płacz na widok smółki gwarantowany hehe

Dodi myślę, że jak Ty się czujesz dobrze po takim jedzeniu i czujesz na nie potrzebę to malutkiej nic nie będzie. Ważne aby zachować umiar heh, więc banan od czasu do czasu nie zaszkodzi 😉

Idę zrobię sobie płatki, jakaś ochotę na mleko mam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łe no mnie to czasem bierze jak nic nie ogladam... jakies problemy sobie stwarzam a pozniej rycze ... Hm dziwne to no ale niby normalne :P

Co do fast fod nie mam nic przeciw byle z umiarem no i nie tylko same szybkie jedzonko. Dzidzia potrzebuje duzo witamin i składnikow mineralnych ktoych niestety nie ma w takim jedzeniu. No ale nie zaszkodzi jak raz na jakis czas zjesz 🙂

eee taka pizza z ciągnącym się serem 🙂

Mam tak walnieta szwagierke ze normalnie ostatnio zjadłam taka zupke chinska z paczki bo uwielbiam ten makaron no i juz do tesciowej sie skarżyła ze moj syn bedzie chorował bo ja sie zle odżywiam, no i jakos tak wyszło ze sie zle czulam na nastepny dzien wiec byscie widzialy jakie komentazre były. Ehhh ale jak ona chipsy i frytki jadła to było dobrze. Eh ona w ogole jakas chora jest... siatki nawet z zakupami ciezko bylo jej chwycic w ciazy :/ 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...