Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

ella1 - skarpetki fajne sama mam kilka par takich z roznymi ozdobami-grzechotkami 🙂 sa przecudne niestety nie sprawdzily sie bo byly az tak ciekawe, ze Mia ciagle je sciagala, jak zaczela raczkowac to jej przeszadzaly a jak zaczela chodzic to z nich wyrosla 🥴 ale i tak usilnie staralam jej je zakladac zeby chociaz troche wynosila bo sa fajniuchne my mamy: z biedronkami, z gwiazdkami, zabami, sloniami i zebrami... 🙂

ja chyba naprawdę muszę zacząć coś kupować bo nie mam jeszcze nic... 😮 Myślę, że wystartuję jak będę w Holandii czyli około 12 sierpnia.... 🙂

Co myślicie o kupnie używanego wózka? Pewnie wszystkie kupujecie nowe... Ja poważnie zastanawiam się nad używanym...

ja na pewno kupuje nowy, bo poprzednim razem udalo nam sie elegancko go zajezdzic, wiec teraz bedzie tak samo 🙂 uzywanych u nas nie ma, a wiem, ze w innych miastach są sklepiki z uzywanymi wozkami i mozna taniej kupic extra sztuke!

gosiaq napisał(a):

ja na pewno kupuje nowy, bo poprzednim razem udalo nam sie elegancko go zajezdzic, wiec teraz bedzie tak samo 🙂 uzywanych u nas nie ma, a wiem, ze w innych miastach są sklepiki z uzywanymi wozkami i mozna taniej kupic extra sztuke!

Nie nie mojej koleżance bratu w zeszłym roku urodziła się córeczka i mają wózek do odsprzedania. Najpierw poproszę o zdjęcia a później będę myślała.... 🙂

Cherry napisał(a):

ja chyba naprawdę muszę zacząć coś kupować bo nie mam jeszcze nic... 😮 Myślę, że wystartuję jak będę w Holandii czyli około 12 sierpnia.... 🙂

Co myślicie o kupnie używanego wózka? Pewnie wszystkie kupujecie nowe... Ja poważnie zastanawiam się nad używanym...

cherry ja tez sie zastanawiam na kupnem uzywanego bo Mii wozek nam ukradli niestety i nie wiem czy warto inwestowac tyle pieniedzy w nowy 3 czesciowy... Po 6 miesiacu kiedy dziecko ladnie samo siedzi i tak uzywalismy wozka parasolki bo wygodnie i szybko sie ja sklada i przewozi w bagazniku gdzie zajmuje duzo mniej miejsca niz taki 3 czesciowy. Choc nie powiem, ze nie mam swojego upatrzonego nowego 😜
http://allegro.pl/nowosc-wozek-etno-fotelik-limited-edition-i1682250196.html
podoba m isie bialy ale nie praktyczny zdecydowanie dlatego jak cos zdecydowalabym sie na czarny z paseczkami 🙂

wózek przepiękny... ach te paseczki 🙂

powiem szczerze ze przerażają mnie ceny wózków...

ja mam póki co kupioną lampę i zasłonki hahaha i to w kubusia puchatka 😁

wiecie co mam też takie pytanie jak czujecie że Dzidzia kopie od razu głaskacie się po brzuniu?
moje właśnie teraz się zaczyna wiercić a ja nie nadarzam czasami za ruchami... 😁

co do kubusia puchatka- ja nigdy nie przepadalam za owym misiem i pokoj Mii planowalam zrobic unisexowo ala ocean bo sciany w apartamencie ktory wynajmijemy sa bardzo niebieskie w jednym pokoiku a na jednej ze scian jest naklejony wielki Puchatek i prosiaczek... mialam zamiar je odkleic i poprzyklejac rybki i inne stworzonka morskie. Jednak kiedy Mia zaczela juz dobrze widziec z entuzjazmem reagowala na owe postacie na scianie i przez okolo rok czasu zachwycala sie nimi 🙂 Wiec coz nie odkleilam miodowego obzartucha 😉 pokoik dzieciecy ma byc dla dzieci i w to o im sie podoba 🙂 A nie to co nam sie podoba lub nie podoba - nam rodzicom... Nigdy zas nie chcialam nic ksiezniczkowo-rozowo brrrrrrrrr bo chcialam Mie wychowac na rowna babeczke a nie ksiezniczke... Tymczasem moje dziecko zachwyca sie wszelkimi pojazdami - samolotami, pociagami, tirami, autobusami - jak maly chlopiec hehe. To co sie naszym dzieciom spodoba w przyszlosci to wielka zagadka 😜

Cherry jak cie przeazaja ceny wozkow to zobacz ten - moj faworyt 😜
http://www.olenka.einfo.pl/index.php?p3725,concord-neo-carbon-edition

Cześć dziewczynki!!
Nie było mnie tu cały dzień ale przeczytałam wszystko co napisałyście i tyle tego było że już nie pamiętam co której miałam odpisać 🙂 wybaczcie więc ale zaczynam się już denerwować obroną którą mam w poniedziałek.
Po raz pierwszy stwierdzam że wiem co to ruchy i kopniaczki!! Wcześniej nie pisałam na forum że czuję dzidzie bo nie wiedziałam czy to na pewno ona.. a dziś jak mnie rano 9 razy nie skopała od środka- aż podskoczyłam z zachwytu i zaczęłam się śmiać 😁
Wspaniałe uczucie, teraz też mi buszuje w brzuszku. Pewnie mało która z Was jest na forum o tej porze więc się żegnam i do jutra! Dobranoc brzuchatki

Moja córa jak w nowym domu urządzaliśmy jej pokój to wybrała sobie dywan w ulice domki itp. i samochodziki w ruch - jeździły po dywnowych uliczkach 😁

Co do wózka na pewno kupię uzywany, pierwszy kupiliśmy przez znajomych, a drugi wypatrzyłam na allegro - obydwa sprzedałam 🙂

Patrzcie co znalazłam w necie :

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko
ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej sie da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ sie Twoimi normalnymi ciuchami.
____________________________ ________________________
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży.
____________________________ _________________________
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz
ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
____________________________ __________________________
płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczko. _________________________________ ____________________
Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
_________________________________ ___________________
Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz sie zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży sie na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
_________________________________ ____________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. _________________________________ _____________________ Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: mówisz opiekunce, ze ma dzwonić tylko jeśli pojawi sie krew.
_________________________________ _____________________
W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić sie, ze starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed własnymi dziećmi . _________________________________ _____________________
Połkniecie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

Macierzyństwo to stan, w którym:

1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą.
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".


🙂

lala89 napisał(a):

Patrzcie co znalazłam w necie :

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko
ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej sie da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ sie Twoimi normalnymi ciuchami.
____________________________ ________________________
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży.
____________________________ _________________________
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz
ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
____________________________ __________________________
płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczeństwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczko. _________________________________ ____________________
Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
_________________________________ ___________________
Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz sie zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży sie na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
_________________________________ ____________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. _________________________________ _____________________ Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: mówisz opiekunce, ze ma dzwonić tylko jeśli pojawi sie krew.
_________________________________ _____________________
W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić sie, ze starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed własnymi dziećmi . _________________________________ _____________________
Połkniecie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

ZARABISTE LALA89 ALE SIE USMIALAM 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Az poprawilas mi humor w pracy 😉 😉 😉

Witam Kobietki 🙂
U mnie wszystko w porządku. Plamienie nie pojawiło się już więcej 😁
Dziękuję Wam za wsparcie 🙂 Miłego dnia 😘

paula! dobra wiadomość 😉 Rozpieszczaj się i nie przemęczaj! Może to maluszek dawał znać żeby mamcia zwolniła tempo, najważniejsze że już jest wszystko dobrze! buziolki

lala89 - ja jestem czwartym dzieckiem i zawsze jak czytam o tym, co przy pierwszym, drugim i trzecim, to się zastanawiam, co się działo ze mną 😁 hahahaha

kukunari - piękne zdjęcie - brzusio już elegancko widoczny

wczoraj stałam w kolejce w realu w tzw. kasie pierwszeństwa - dla niepełnosprawnych i kobiet w ciąży - przede mną z 7 osób i oczywiście ani jednej ciężarnej i ani jednego niepełnosprawnego człowieka... ale pani przede mną się obróciła spojrzała na mnie i powiedziała coś w stylu: ojej, przepraszam, proszę - i mnie przepuściła przed siebie - byłam mile zaskoczona! 🙂
chociaż wcześniej byłam zła, że co to za kasa pierwszeństwa, jak żadnego pierwszeństwa tam nie było :P

paula_jot - jak dobrze, że u Ciebie wszystko już oki
ja walczę z gardłem - podczas przełykania czuję jakby stado gwoździ 😞

Shelby bardzo dobrze Cie rozumiem przechodziłam przez to samo. A płukałaś gardełko wodą z wolą?

póki co stosuję rumianek, sól jest lepsza? mąż dziś, wracając z pracy kupi dla mnie coś bezpiecznego w aptece - podobno tantum verde jest dobre

I bezpieczny przy okazji. Masz nam tu szybko zdrowieć! bo "podobno" ma być ładna pogoda, a Ty może będziesz się lenić w łóżku. 😠

ja i lenić, mało prawdopodobne 😉 choć może i by się przydało...

wczoraj byłam w szpitalu z wizytą u szwagra - spodziewałam się sensacji żołądkowych, ale na oddziale nie śmierdziało szpitalem, więc dałam radę 😉