- Mamusia
To ja mam podobnie z tym że mój mąż każdego dnia jest gdzie indziej.... i co ja wtedy zrobię?
Czasami jest aż w Żywcu, czasami pod Krakowie a dziś ma Katowice innego dnia jeździ w poblizu domku.... Jak jest daleko to przecież nie zadzwonię i nie powiem Kochanie rodzę bo zacznie szybko jechać a po co kusić los!
W ostateczności wsiądę w swoje autko i podjadę te 800 m łamiąc ze sto przepisów! Lub zejdę do sąsiadki żeby mi pomogła albo wezwę pogotowie - mój kolega jeździ w oławskim więc może akurta się trafi!
Bo do rodziców dzwonić hohohoho nim mój Tati by dojechał z Wrocka to ja bym chyba zwariowała! Niby to 30 km ale zawsze coś!
Śmiać i tak mi się chce że jak odbiera tel ode mnie to zamiast halo mówi rodzisz już 😮 😮 😮 😁 😁 😁
Rekomendowane odpowiedzi
Bulhakova
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
Ja tez i czekam na kolejną serię tylkooo ciekawe kiedy będzie.... ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cherry
to max dwa tygodnie i będziesz tulić swoje maleństwo 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bulhakova
ale się boję jak cholera.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gamesz
A co Ty tam sobie dolewałaś dziś do kafffki, co? 😜
Co do straszenia i wk...nia, to mam takie doświadczenie, że wszystkie znane mi mamuśki, które juz trochę odchowały dzieci, w dobrej wierze mnie straszą: "Zobaczysz, po porodzie to dopiero się zacznie!". No i bądż człowieku optymistą! Już na starcie podcinają skrzydła. Zaczęłam bezczelnie im mówić, że to na pewno kwestia organizacji i zaradności, niech spadaja z takim pocieszanie, nie? no!
Albo: "I co, Ty się w ogóle porodu nie boisz!???". Nie no , kurna ciesze się i nie boję, bo jestem masochistką 😉.
Dobrze robisz, że chwilowo nie rozmawiasz, a dodatkowo to nasze hormony daja nam takiego wkurwa 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14A11
Ale fajnie eż bym chciała wiedzieć ale mam dopiero wizytę 2 listopada i wtedy mozliwe ze jak sie cos zacznie dziac to powiedza mi kiedy mam sie konkretnie stawic I tez sie boja i pewnie nie tylko ja także nie jestes sama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
madzia_m3
Ja najbardziej boję się tego, że zacznie się nagle w ciągu dnia, mój mąż od domu pracuje godzinę. Rodzice poza miastem i co wtedy.... Myślałam, że takich nagłych akcji nie ma, że nagle skurcze co 5 minut, ale wczoraj moja koleżanka która dzwoniła spytać jak się czuje wyprowadziła mnie z błędu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bulhakova
Albo nie... skoczę do biblioteki - muszę oddać książkę i wypożyczyć sobie coś do szpitala i akurat się przejdę trochę po tych odsażanych leniwych.... ale sobie posłodziłam! aż mi niedobrze jest.... hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bulhakova
Ja już na takie teksty o których piszesz reaguję agresją... wnerwia mnie to ciągłe doradzanie i mędrkowanie - zawsze wtedy ucinam, żeby się rury nie martwiły bo ja sobie poradzę, jak one sobie nie radziły to ich problem 😠
Co sobie niby miałam dolać do kawki...? kukułeczkę...? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
mdg87
Lala mnie tez sie podoba bardziej ten brazowy. Sama mialam kupic wozek zielono-czarny a mam niebiesko-czarny 😁
Aniusia to mialas przezycia.
Kukulczanka........ mniam.... lubie sie jej czasami napic 😁 Pilam ja ostatni raz na sylwestra 😉
Maly tez mi dal popis w nocy, tak jak nigdy. Raz wstalam tylko na siku, wiec niezle.
Na obiadem mam dzisiaj mielone, ziemniaki, marchewka gotowana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gamesz
Potem mąż zabrał mnie na obiad (o losie! wreszcie 🙂. Potem zakupiłam w mothercare piękną białą czapę zimową, na którą miałam ochotę, a tu zrobili miłą niespodziankę - promocję 30 %. Czapa idealnie pasuje do kombinezonika zimiowego.
Wieczorem przyjechał fotelik dla Małego. Kolory trochę mnie zawiodły, "desert" lepiej wyglądał na zdjęciu, a w rzeczywistości lekko buro, ale jakość jest ok. Od razu jedna z moich brytyjek, wskoczyła do fotelika (nie przeszkadza jej, ze jest w folii), zalega tam od wczoraj, z przerwami na amu i siusiu i chyba stwierdziła, że jest super i w nim będzie rodzić (jest w ciąży i obie mamy ten sam termin porodu). No Błażejek miał fotelik.... 😁
Na koniec wysłałam przelew za materac, długo się zastanawiałam który wybrać i zdecydowałam się na alvi cell active, bo ma podwójną gąbkę: jedna strona dla niemowląt, a druga dla starszego dziecka. A ponieważ łożeczko jest większe 70x140, to posłuży dłużej (chyba 🙂.
Niczego nie lubię teraz kupoowac tak jak rzeczy dla Synka, wiem że Wy tez tak macie, więc rozumiecie mnie 🙂 🙂 🙂 , prawda?
Trochę kupuję rzeczy w tajemnicy, bo mąż i moja siostra już na mnie krzyczą. Zero zrozumienia.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bulhakova
a robiłaś z piwem porter czy tylko ze spirytusem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
mdg87
Swoje przepisy na kukulczanke wryucilam juz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gamesz
skąd ja to znam 😁 😁 😁
ale powiedziałam mojemu że nie będę mu cały czas ustępować tv w salonie więc jak chce te swoje wyścigi oglądać to może iść do sypialni bo ja nie zamierzam nawet tego słuchać 😁 😁 😁
Tak, Cherry, ale tu problem jest głębszy, pół soboty przerąbane, nie można nigdzie z domu razem wyjść, dopóki Kubica nie dojedzie ! A najgorzej wiosną, kiedy piękna pogoda na zewnątrz, ale "Kubica przeciez jedzie". Ja mam niestetyb temperament i nie jeden raz dostawałam szalu z jego powodu.
Wolałam Małyszomanię, bo tprzynajmniej nie było tyle hałasu w domu. No i sama mogłam to trochę podglądać bez bólu. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach