Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

ale narobilyscie ochoty na torcika!! az slinka cieknie... a w domu nic slodkiego 🤨
chyba trzeba sie wybrac do jakiegos sklepu...
a na obiadek mam ryz z warzywami i sosik paprykowo miesny...
maz wczoraj zrobil bym dzisiaj sobie poleniuchowala

Cherry napisał(a):

Jestem zawiedziona !
Pani z cukierni mnie wyśmiała ja usłyszała że chcę zamówić tort na ten weekend!
Mówi do mnie że góra przez 2 h przyjmuje zamówienia jeszcze na następny bo na ten to już mowy nie ma dawno !
I tak chciałam zamówić tort w najlepszej cukierni....
p.s. jak się pospieszę to zdążę zamówić przynajmniej ten dla Babci...

a z innej cukierni? 🙂

ojj niestety cherry.. w wiekszosci cukierni trzeba zamawiac z conajmniej poltora tyg wyprzedzeniem..
ale mam nadzieje ze ci sie uda zamowic taki tort o jakim piszesz

Shelby napisał(a):

Cherry napisał(a):

Jestem zawiedziona !
Pani z cukierni mnie wyśmiała ja usłyszała że chcę zamówić tort na ten weekend!
Mówi do mnie że góra przez 2 h przyjmuje zamówienia jeszcze na następny bo na ten to już mowy nie ma dawno !
I tak chciałam zamówić tort w najlepszej cukierni....
p.s. jak się pospieszę to zdążę zamówić przynajmniej ten dla Babci...

a z innej cukierni? 🙂

ale chciałam w łaśnie z tej wypróbować bo ją wszędzie polecają... nawet szef kuchni w restauracji gdzie załatwialiśmy wesele szwagierce!

Nio a dla mężunia to muszę szukać innej... ech...

Jagoda ja tortu juz wieki nie zamawiałam ! 😁 😁 😁

Jadwiga podziwiam za dużo cierpliwości. Ja nie lubię takiej nerwowej atmosfery bo mi się też pewnie by udzieliła i Pannie bym coś powiedziała znając mój niewyparzony język.
Ja czytając to jeszcze bardziej utwierdzam się, że chciałabym leżeć w dwójce a nie na sali wielo osobowej, u nas można wcześniej się zapisać na taką salę, ale uważam, że to jak wróżenie z fusów.

wiecie co, tak sobie myślę, że to jedna wielka loteria - na jakie pacjentki się trafi, na jaki personel - i w ten sposób można o tym samym szpitalu opowiedzieć skrajnie różne historie!

Ja się wczoraj wybrałam do sklepu i dopadły mnie skurcze po drodze... jak przyszłam do domu to też miałam dosyć reguralnie ale nie patrzyłam co ile... Ale minęły... I noc przespałam w miarę spokojnie... A dziś mi się jakoś dziwnie brzuch co chwilę napina... Nie wiem czemu...

Też tak uważam Shelby.... też słyszałam skrajne opinie o moim szpitalu - od euforycznych po mrożące krew w żyłach... ale gdzieś urodzić muszę!

Madzia ja podobnie jak i Ty bym taką ustawiła do pionu.... och jak bym powiedziała co myslę o czym ś takim to siedziałaby cicho !

A szczerze mówiąc to zapalanie światła to jakaś maskara!

Post usunięty - naruszenie zasad regulaminu forum - pkt. 10.j, 10.k, 10.l

tylko kurcze wlasnie lezalam na 2... 🤢, nie no na szpital narzekac absolutnie nie moge, jest super
polozne naprawde mile i lekarze rowniez no ok ordynator troszke taki jakis dziwny 😁 😁
ale atmosfera w szpitalu jak najbardziej super.. lezalam w tym szpitalu juz 4 raz.. i po raz pierwszy z takim czyms sie spotkalam niestety.. ale cale szczescie juz po, i mam nadzieje ze wiecej nie przytrafi mi sie taka sytuacja . co najgorsze naprawde myslalam ze ja az tak boli i po prostu bylo mi jej szkoda.. widac w ciazy zrobilam sie jakas taka.... dupa.
bo normalnie to rowniez bym jej wygarnela!

Ile pacjentek tyle opinie o szpitalu, prawie jak o porodzie 😎

Wszyscy sobie poszli czy coś mi się z netem zrobiło?

ano cisza się zrobiła 😉

Ja jestem 🙂 jestem

właśnie skończyłam pracę na dziś! idę się położyć, bo coś kręgosłup mnie boli!

Ja też uciekam bo brzuszek coś zaczął znowu boleć

Ja musiałam tort zamówić dla Babci...
Wybrałyśmy z Mamą taki:



Smak szwarcwaldzki no i zamiast 25 osiemdziesiątka na górze i napis....

Teraz muszę szukać cukierni dla Męża 🙂 🙂 🙂

ale śliczny, ile kosztuje takie cudo, jeśli można spytać? 🙂

cherry naprawde boski!! zapatrzylam sie na niego.. 🙂

a jak jestesmy juz przy tortach.. to zamawiacie tort na chrzciny maluszka ?

jadwiga-roza napisał(a):

cherry naprawde boski!! zapatrzylam sie na niego.. 🙂

a jak jestesmy juz przy tortach.. to zamawiacie tort na chrzciny maluszka ?

Ja nie, tort dopiero na roczek.

A ja robię obiadek także tylko c chwilkę podczytuje co piszecie... A tort śliczny... jadwiga-roza ja nad chrzcinami nawet jesczez nie myślałam... Najpierw trzeba urodzić... 🙂

Shelby napisał(a):

ale śliczny, ile kosztuje takie cudo, jeśli można spytać? 🙂

No właśnie drogo że szok! Ale skład się parę osób więc da się przeżyć ! W końcu Babcia ma 80-tkę!
Koszt to 110 zł.

Ja zamawiam tort na chrzciny ale oni mają tyle wzorów że nie wiem co wybrać!

Pytałam tez o tort weselny i na wesele szwagierki które będzie w sierpniu tort trzeba zamówić w kwietniu / maju !!!

Podaję stronę - sobie zobaczcie jakie torty na chrzciny mają !

http://tortissima.pl/index.php/category/na-chrzciny/

Shelby pytałaś o tą smietaną, ja robię tradycyjnie kupuję 30 % ubijam bardzo zimną dodaję cukru pudru i śmietan fix. Wtedy ona nie opadnie, jak ominiesz śmietan fix to po jednym dniu w tym torcie będzie tylko mała jej część reszta wsiąknie w ciasto.