grudniówki2 | Forum o ciąży

Witam po Świątecznie 🙂
Prosimy o głosiki:
http://www.tinyurl.com/HaniaK - klikamy
albo lepiej wkejamy do paska wyszukiwarki, przechodzimy na stronę i dopiero głosujemy (leszpe punkty 🙂)

Dziękujemy

Cześć mamusie 🙂

Chrzciny udały się. Antoś był kochany. Jego zachowanie było na medal. Choć nie powiem że pod koniec dał popalić. Trzeba się było trochę podrzeć 🙃. No i jeszcze z księdzem sobie pogadał

[URL=http://img62.imageshack.us/i/img8144h.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/7255/img8144h.jpg[/IMG][/URL]

Mittko łap oklsaka na pocieszenie.

obiecany oklask będzie później znowu limit 😠

Ale Antoś sobie słodko spał 🙂
Sliczny ten chyba kocyk w którym Antoś był owinięty.

Ja to aż się boję jak moja zniesie tyle godzin w kościele 🤪 mam nadzieję że będzie spała 🙂

Wiki przesypia cale nocki ......... chyba ze sie obudzi tak o 3 na butle ale to zadkosc :P na noc wciaga 210ml .....

A ja wczoraj dostalam od ciotki cala torbe ubranek tak na 1,5-2 latka. no i 2 pary butow praktycznie jak nowe 🙂
Ciotka mowila,ze odklada mi na pozniej te rzeczy bo sie przydadza no i ma racje ... poki co mam wyprawke do 68 przygotowana kompletna ale pozniejsze rozmiary to bede musiala znmowu podokupywac spiochy, kaftaniki itd itp :P z jednej strony sie ciesze a z drugiej ..... :|

O moja to w życiu by nie wsunęła 210 🤪 najwięcej to 150 wcina.
A tu Wam pokaże kuzynke Emilki jest między nimi 5 miesięcy różnicy 🙂

O coś nie weszło to jeszcze raz 🙂

Eh AgnieszkoK Tak mi przykro.Nie unikniecie łez,ale macie siebie i musicie się wspierać

No jak przystawiliśmy przy meblach obydwie to mała różnica była jak by się jeszcze Emila wyprostowała to były by takie same 😜 ale mam gigantke w domu 🤪 😉

hej laski
w koncu mam chwilę żeby ponarzekac... No więc odnośnie chrzcin... rodzinka meza przyjechała nie na 14 na obiad a po 15.30 bo mądry szwagier zamiast jechać trasą którą radził im mój mąż, pojechał se po swojemu i wpakowali się w roboty drogowe... No i jak przyjechali to ja patrzę, oni w ciuchach byle jakich i mówią że chcą się przebrac... o tu obiad dla nich gorący i czeka... no wiec poszli do domu. Jak małego zobaczyli to ach, zachwyceni, mały spał w wóżku na dworze. No więc zanim się wyszykowali to przyjechali juz goście na słodkie (część gości nie chciała robić nam kłopotu z obiadem więc przyjechali na kawę i torta) i wszyscy musieli czekac az tamci obiad zjedzą... Po obiadku się obudził Szymek, 'och" "ach" "cała Kasia" i zaczęli go nosić... no więc szlag mnie trafiał... i ciągle- kiedy go przebierzesz, kiedy kiedy kiedy... najpierw ubrałam go w błękitny śpioch bo ubranko do chrztu by mu ciotki wypaskudziły tapetą z twarzy, bo czapeczke to miał całą ubrudzoną... no to poszłam go ubrać. No i zaczeły sie nerwy bo towarzycho siedziało zamiast zwijać sie do koscioła. No ale wszyscy dojechali. Chrzest był przed mszą, myslałam że kościol bedzie pusty no ale był do połowy pelen. Jak szlismy do ołtarza to aż mi się nogi trzęsły ze strachu... masakra, mały nie spał, ale po polaniu główki zasnął. Ani razu nie zapłakał. Obudził się przy komunii.

No i na sali kolacja. Teściowa- oj on marznie, zimno mu i aż sine rączki ma!!! dodam że na sali było ogrzewanie, ja byłam w krótkim rękawku a mały miał body z długim rękawkiem, bluzę z miki, rajstopki, portki z miki i buciki i jemu ziiimno podobno... kit z tym... Karmienie piersią- a bo w tv mówli że trzyma się przy cycu 20 minut i koniec! nie karmi się dziecka na żądanie tylko na zegarek! co trzy godziny!!! mowie jej ze mały czasami godzine wisi przy cycu jak jest zmeczony bo przysypia ale mi to nie przeszkadza, to nie - "ZLE ROBIE" i "POWINNAM"... ciągle to słyszałam... no i że karmione piersią dzieci się dopaja... mowie ze nie ze najpierw leci woda zeby zaspokoić pragnienie a potem tresciwszy pokarm to nie, że dopajac!!! ze młode mamy teraz mają taką glupią szkołe opieki nad dzieckiem... Głupią? hmm... Noi potem, że jak skończy trzy miesiące to POWINNAM mu dac zupki jarzynowe. Ja mówię ze oszalała, żę pół roku zamierzam tylko pierś. To NIE!!!! to mowie ze pediatra tak zaleca a ja jak mam sie kogos słuchac to lekarza to mowi, ze ci lekarze to jacys głupi są... jak już wspomniałam, miala usypiać małego bo chciała to go rozbawiała... a mały ledwo na oczy patrzyl...nastepnego dnia coś tam gadalismy ze mały zasnal po plnocy bo mial kolke to po co ja w somu z nim siedziałam! moglam tam wrócic na sale z nim... pojebana!!!!!!!! jak powiedziałam ze mu dałam melise kiedys to mnie zjebała że co ja robię, melisa?????!!!!!!!! czy ja chce otruć dziecko? jak szłam na sale z małym w wózku to mial kurteczkę no ale zasnał w wozku wiec nie zdarzyłam go rozebrac, to ta mi mowi ze (dodam ze na ogrzewanej sali) w koncu jest cieplo ubrany bo wczoraj to on zamarzal bo go wyletniłam i miał aż sine rączki... paranoja!!!!!!!! potem gadałam z mama moją czy cos jej gadala to oczywiscie truła ze powinnismy mieszkać na swoim a nie z moimi rodzicami. mama jej powiedziała ze i oni by chcieli zebysmy mieszkali na swoim i my tez ale nas nie stac z jednej pensji nawet na wynajem pokoju!!! to mowi ze to niemozliwe.... mama sie wkurzyla i jej powiedziała że jak tam bedziemy to ma wziac ołówek i kartkę i podliczyć nas ile mamy kasy i na co ją wydajemy i wtedy moze przejrzy na oczy... to sie jej glupio zrobiło ale na chwile bo zaraz posz,la do mojego dziadka i to samo mu gadała...
no ale juz pojechala wiec jest git 🙂 "troche" sie wkurzylam bo nie jest mile byc krytykowaną za to jaks ię dzieckiem zajmuję ale moja mama mi powiedziała że jezeli ja jestem pewna ze dobrze robie to mam jej nie słuchać. No i ma rację, ale jednak to boli... przynajmniej mnie. Może inną mamę odporną na takie tekst by to obleciało ale ja chyba jestem zbyt wrażliwa i mnie to po prostu boli i potem jest mi przykro...

no to na tyle! zdjecia wstawię jak je dostanę 🙂 bo kolega musi je przeformatowac bo są w ravie a nie w jpg... dzieki ze moglam się "wygadac"

Mittka nie smuć się, już niedługo mąż znowu wróci. Wiem co czujesz bo jak mąż mieszkał jeszcze w Wawie to też przyjeżdzał na weekend po miesiącu albo dwóch...

Gosiu śliczny ten kocyk!!!

Nie pamietam co miałam jeszcze napisac... wybaczcie ze nie do wszystkich postów się odwołuję

A to ja dałam Tobie skórka 🙂

Eh dzięki dziewczynki co ja bym zrobiła jak bym Was nie miała 😘

Kajtucha bardzo Ci współczuje,jesteś wspaniałą mamusią ale takie teksty poruszyły by każdego w sumie to zostałaś skrytykowana za wszystko co robisz 😠 takie babsko to bym wysłała w kosmos.Przydało by się żeby jej ktoś tak ręcznie wytłumaczył jaka ona głupia jest 🤪
No ale na szczęście już sobie pojechała więc możesz oetchnąć i zapomnieć wszystko to o czym mówiła 😘

Dzieki dziewczynki 🙂 dziekuje za oklaska!
no nie ma jej wiec jest loozik 🙂 czas zapomniec i żyć 🙂

Kajtucha przy nastepnej okazji pierdolnij ta glupia babe w leb !!!!!

AgaK noooo prosze, mieszkanko w spadku? dlaczego by nie? pozniej mozecie lekko podremontowac i wynjamowac 🙂

ojj dziewczyny oklaski macie porozdawane a ja chcialam komus dac.......hmm 😞