GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Aha jeszcze jedno - poruszyłyście temat wakacji jakim sposobem je zorganizujemy czy na L4. Mam ten sam dylemat dzisiaj moja ginekolog się mnie pytała , bo musi wiedzieć następnym razem czyli na wizycie już kolejnej niby odległej ale zleci szybko czyli 1 sierpnia ( bo zapisała mi 2 kolejne 😆 ) muszę jej powiedzieć jak to rozwiążemy. Sama nie wiem ...

Idę na spacer do weterynarza 😆 dotlenie się przynajmniej !

gosia20101 napisał(a):

Zaczęłam oglądać z moim mężem rano na allegro wózki łóżeczka i inne bajery. Postanowiliśmy, że po 11 lipca jak będzie na USG widać co jest pomiędzy nóżkami to kupujemyyyyy!!!!!!!!
Moja świnka jest od wczoraj mama i ma 9 prosiątek są urocze !

gratulacje! 🙂

guga - co do tej suchej bulki - to ja tez jestem ostatnio co chwile glodna. i to jak juz mnie dopadnie to ssie tak ze mi sie zaraz robi slabo i niedobrze. szybko musze cos zjesc. owoce pomagaja na krotko, najlepiej dzialaja wlasnie chleb, ciastko, herbatniki... 🙂

nasze dzidzie chyba takie zarloczne! 🤪

gosia20101 napisał(a):

Aha jeszcze jedno - poruszyłyście temat wakacji jakim sposobem je zorganizujemy czy na L4. Mam ten sam dylemat dzisiaj moja ginekolog się mnie pytała , bo musi wiedzieć następnym razem czyli na wizycie już kolejnej niby odległej ale zleci szybko czyli 1 sierpnia ( bo zapisała mi 2 kolejne 😆 ) muszę jej powiedzieć jak to rozwiążemy. Sama nie wiem ...

Jesli chodzi o urlop zaklepalam sobie go juz w styczniu. Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od tego ile Ci zostalo jeszcze dni urlopowych. Mi odliczajac 2 tygodniowy urlop we wrzesniu zostaje jeszcze 22 dni 🤪 Wole wykorzystac ten wrzesniowy zeby nie miec jeszcze zaleglego z zeszlego roku 🙂

dzis dzwonili ze sklepu ze moj wozek juz przyjechal 😁 jutro go odbieram 😆 juz nie moge sie doczekac 🤪

Ulka napisał(a):

moje najbardziej lubi pieczarki marynowane z biedronki, kaze mi je jesc

hahahaha, dobre ulka, usmialismy sie!! 😁

ja właśnie jem płatki miodowe bo słodkie 🙂 pieczarki mi teraz nie podchodzą ale czekoladki i galaretki w czekoladzie jak najbardziej 😁mniam

Mi Tatus wlasnie przyniosl czeresnie 🙂 ale mialam dzis straszna ochote na hamburgera... mmmm jaki on byl dobry 😆

a ja kalafior, czereśnie arbuz, kalafior arbuz czereśnie 😜

Mam też tak jak Wy, że zjem śniadanie a po godzinie prawie się przewracam i muszę coś zjeść. Ciągły głód normalnie 🙂 A w dodatku słodkie a za chwilkę mega kwaśne i tak w koło

A ja wrocilam przed chwila z biedronki - pobieglam bo mi sie tak zachcialo kakao a w domu nie bylo!!! wlasnie grzeje mleczko 🙂 🙂 mniam 😆

chloe napisał(a):

A ja wrocilam przed chwila z biedronki - pobieglam bo mi sie tak zachcialo kakao a w domu nie bylo!!! wlasnie grzeje mleczko 🙂 🙂 mniam 😆

chloe mi też się dzisiaj zachciało kakao 🙂 jakieś 1,5 godziny temu. brat mi jechał do sklepu, bo w domu nie było 🙂 i pyszne było 😁

Dostaje oczopląsu przeglądając strony z wózkami 🤔 nie potrafię na razie określić czego mam od wózka wymagać. Doświadczone mamy piszcie ? Co jest ważne przy wyborze?

guga dobrze mnie wyczułaś, pojechałam do pracy ☺️. Ale nigdzie się z biura nie ruszałam i na jutro sobie zabrałam robotę do domu więc już nigdzie nie jadę - tylko do lekarza na 17.30. Zobaczymy co mi powie - dzis dzwoniłam do niego i przyznałam się że jestem w pracy i wcale na mnie nie krzyczał o co i Was proszę 😉. Jutro zerknie na tego mojego wrrrrrr krwiaka i oceni co dalej.
A po południu podjechałam z psem do lasu - znajmi mają taką mega dużą leśną działkę więc się rozłożyłam u nich z kocykiem a psie towarzystwo biegało 😉. Tym sposobem pies śpi teraz jak zabity a ja się nie nachodziłam - prawda że dobrze to wymyśliłam? 😜. I jeszcze wciągnęłam kiełbaskę z ogniska 🙂 Jutro wraca mąż to przejmie spacery, uff...

chloe napisał(a):

A ja wrocilam przed chwila z biedronki - pobieglam bo mi sie tak zachcialo kakao a w domu nie bylo!!! wlasnie grzeje mleczko 🙂 🙂 mniam 😆

nie gadaj... po mnie chodzilo w sobote wieczorem kolo 21 czy 22 w kazdym razie biedronka zamknieta ;p i w niedziele z samego rana lecialam po kakao... mniam;D

ja właśnie ugotowałam ogórkową na jutro 😜 teraz idę się wykąpać i przygotować na jutrzejszą poranną wizytę 😜

ja wrocilam po wizycie przeziernosc "idealna" jak twierdzi gin, malenstwo rośnie 68mm tatusia zaprosil na USG wiec i on poogladal dzidzia kruszynka tak sie ruszała ze maż nie mogł uwierzyc ze ja nic nie czuje ale gin powiedzial ze pewnie gdzies najwczesniej za miesiac poczuje ruchy.... wszystko super ale tak mysle czemu nie kazal zrobic badan zawsze sobie cos znajde zeby w glowe zachodzic.....
WSZYSTKO SUPER I TEGO SIE TRZYMAJMY..... 🙂

marika321 napisał(a):

ja wrocilam po wizycie przeziernosc "idealna" jak twierdzi gin, malenstwo rośnie 68mm tatusia zaprosil na USG wiec i on poogladal dzidzia kruszynka tak sie ruszała ze maż nie mogł uwierzyc ze ja nic nie czuje ale gin powiedzial ze pewnie gdzies najwczesniej za miesiac poczuje ruchy.... wszystko super ale tak mysle czemu nie kazal zrobic badan zawsze sobie cos znajde zeby w glowe zachodzic.....
WSZYSTKO SUPER I TEGO SIE TRZYMAJMY..... 🙂

dobrze, że wszystko w porządku 🙂 gratuluję 🙂

Czesc dziewczyny,
co do urlopu to ja zaklepalam juz w maju na sierpien 2tygodnie. Witamin brac nie moge, bo czuje jakbym miala pięść w żlołądku, wiec polozna kazala brac tylko kwas foliowy, no i dostałam ziołowe tabletki na złagodzenie wymiotów i mdłości, bo ciągle mi dokuczają, najgorzej rano jak przed sniadaniem biegne tulić kibelek 😞

marika321 gratuluję 🙂 a tak się biedna martwiłaś i nie potrzebnie ale te twoje obawy rozumiem doskonale 🙂
idę spać dziewczyny ja już się nie mogę doczekać bo mam wizytę jutro o 8:30 może się dowiem co w tym moim brzuszku siedzi 😜
dobranoc i do jutra! 😉 🙂 🙃

pammat napisał(a):

marika321 gratuluję 🙂 a tak się biedna martwiłaś i nie potrzebnie ale te twoje obawy rozumiem doskonale 🙂
idę spać dziewczyny ja już się nie mogę doczekać bo mam wizytę jutro o 8:30 może się dowiem co w tym moim brzuszku siedzi 😜
dobranoc i do jutra! 😉 🙂 🙃

Powodzenia jutro 🙂 Czekamy na relacje 🙂
Dobranoc

marika321 - super że kolejna z nas uspokojona (na jakiś czas znając życie 😉)
pammat - powodzenia w podglądaniu 😁
Ja niestety musze wytrzymać do popołudnia w oczekiwaniu na wizytę....I wolałabym jej nie mieć, ech....
Odpadam na dziś, próbowałam popracować trochę ale oczy mi się same zamykają - dobranoc!
ps. pies leży koło łóżka i tak daje ogniskiem.. 😮

pammat powodzenia jutro i czekamy na relację 🙂