GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

guga napisał(a):

wanilia napisał(a):

a kiedy tata Gugulinki znów wyjeżdża?

ech... w połowie stycznia 🤢 sama samiuteńka na kilka tyg zostanie Guga 😞 🤨

Ejjjj Guguś czy Ty przypadkiem o kimś nie zapomniałaś 😉 ???
Maleńka już z Tobą będzie oszołomie 😉 Już nie sama samiuteńka 😉

Fotek kilka przygotowałam brzuchole 😉
Zaraz je zarzucę 😉 Przynajmniej się postaram 😉
Mam nadzieję, że znowu po moim brzuszysku się Wasze fotki posypią hihih 😉

rubi napisał(a):

ja tez już po wizycie mała waży 2kg głóką w dół jest juz się nie obróci i za wysoko nie jest po za tym wszystko w porządku
jak się okazało porodówki nie remontują ale od 16 listopada będzie darmowe znieczulenie przy porodzie to tak na pocieszenie lekarz mi powiedział tylko że ja nie będe korzystać
PAMMAT gratuluje przyszła żonko 🙂
Aga domek rośnie
Dorianna będzie dobrze.

heheeheh nie chce cie straszyc ale Kubus byl kolo 31,32 tygodnia glowa w dol a w 33/34 juz glowa w gore;D i wazyl wtedy 2,5kg;D dzieci sa zdolne...
a swoja droga coq i rubi gratulacje wizyt
chloe masz kolejny oklask... do porodu nadrobimy tyle ile bylo na chloe koncie i nikt nie zauwazy ehheeheh
my wlasnie po szkole rodzenia... jutro spotkanie z psychologiem i mamami...

Rita Aga dziekuje - tez sie ciesze, ze wszystko dobrze 🙂
Rubi Tobie gratuluje tez udanej wizyty, niech rosnie Twoje malestwo 😘
Agami mialo byc 2,5 kg? 😁

coquelicot napisał(a):

Rita Aga dziekuje - tez sie ciesze, ze wszystko dobrze 🙂
Rubi Tobie gratuluje tez udanej wizyty, niech rosnie Twoje malestwo 😘
Agami mialo byc 2,5 kg? 😁

tak tak ja i moje wieczne byki hehehehe oczywiscie 2,5 kg;d juz sie poprawiłam;D

novaM napisał(a):

Fotek kilka przygotowałam brzuchole 😉
Zaraz je zarzucę 😉 Przynajmniej się postaram 😉
Mam nadzieję, że znowu po moim brzuszysku się Wasze fotki posypią hihih 😉

dawaj foto;D

guga napisał(a):

pammat napisał(a):

dziękuje wam kochane 😘 teraz po porodzie czekają nas chrzciny Konsti w styczniu a później przygotowania do ślubu i wesela 🤪 jestem taka szczęśliwa 🙃 😆 ☺️

Pewnie ze szcześliwa 🤪 my razem z Tobą 😜

😘

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

ja tez już po wizycie mała waży 2kg głóką w dół jest juz się nie obróci i za wysoko nie jest po za tym wszystko w porządku
jak się okazało porodówki nie remontują ale od 16 listopada będzie darmowe znieczulenie przy porodzie to tak na pocieszenie lekarz mi powiedział tylko że ja nie będe korzystać
PAMMAT gratuluje przyszła żonko 🙂
Aga domek rośnie
Dorianna będzie dobrze.

heheeheh nie chce cie straszyc ale Kubus byl kolo 31,32 tygodnia glowa w dol a w 33/34 juz glowa w gore;D i wazyl wtedy 2,5kg;D dzieci sa zdolne...
a swoja droga coq i rubi gratulacje wizyt
chloe masz kolejny oklask... do porodu nadrobimy tyle ile bylo na chloe koncie i nikt nie zauwazy ehheeheh
my wlasnie po szkole rodzenia... jutro spotkanie z psychologiem i mamami...

agami ja mam nadzieje ze nie przyjdzie jej do głowy juz koziołkować 😁

rubi napisał(a):

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

ja tez już po wizycie mała waży 2kg głóką w dół jest juz się nie obróci i za wysoko nie jest po za tym wszystko w porządku
jak się okazało porodówki nie remontują ale od 16 listopada będzie darmowe znieczulenie przy porodzie to tak na pocieszenie lekarz mi powiedział tylko że ja nie będe korzystać
PAMMAT gratuluje przyszła żonko 🙂
Aga domek rośnie
Dorianna będzie dobrze.

heheeheh nie chce cie straszyc ale Kubus byl kolo 31,32 tygodnia glowa w dol a w 33/34 juz glowa w gore;D i wazyl wtedy 2,5kg;D dzieci sa zdolne...
a swoja droga coq i rubi gratulacje wizyt
chloe masz kolejny oklask... do porodu nadrobimy tyle ile bylo na chloe koncie i nikt nie zauwazy ehheeheh
my wlasnie po szkole rodzenia... jutro spotkanie z psychologiem i mamami...

agami ja mam nadzieje ze nie przyjdzie jej do głowy juz koziołkować 😁

tego ci zycze;D bo nasz nam zrobil niezlego psikusa....
dziewczyny a mam pytanie z innej beczki.... bo na zkole rodzenia polecali nam poduszki te do karmienia.. i faktycznie jak probowalismy sobie to fajne to bylo szczegolnie ze ja w domu nie mam fotela zadnego wygodnego tylko takie zwykle z drewnianymi oparciami wiec by mi sie przydala.. ale wracajac do tematu to one maja rozne rodzaje wypełnienia... i ta na szkole rodzenia miala takie jakby kuleczki.... orientujecie sie co to moze byc?? bo na allegro znalazlam wypelnienie albo takie jak poduszka czyli silikonowa wluknina jakas albo styropianowe... i ani jedno ani drugie mi jakos nie pasuje.... tzn wydaje mi sie ze to nie to bylo.....ma ktoras z was taka poduszke?

Rubi nie poznalabym Cie!!! ale zmiana w porownaniu z poprzenim zdjeciem - fajniutko 😆

Fotka nr 1 już dostępna jeśli któraś zainteresowana 😉

Rubi no rzeczywiście całkiem inna Ty 😉

dziękuje dziewczyny 😘
gratuluję udanych wizyt oczywiście 🙂
co do chrzcin to my robimy w styczniu i u nas jest zawsze 4 tydz, miesiąca i jest tak że dzień przed chrzcinami spotykamy się z rodzicami chrzestnymi na spotkanie jedno tj. w sobotę a w niedziele na mszy chrzczą dziecko i to tak u nas wygląda..

cog dziekuje 😘

wanilia napisał(a):

Chrzciny....No tak, to ja włoże kij w mrowisko i przyznam się że nie planuję.
Nauki przedcrzcielne??? 😮 😮 😮

ja uwazam, ze jak ktos nie jest wierzacy ani praktykujacy, to niech nie chrzci "na pokaz", zeby ludzie widzieli...Mam znajomych którzy strasznie nadaja na ko,sciół, na ksiezy, ogólnie sa bardzo "anty" - - i co sie okazalo? po dwóch tyg. od narodzin zrobili chcrzciny Małej...dla mnie to jest bez sensu, bo wiadomo ze i tak nie chca jej wychowac na praktykujacego katolika, to o kant dupy z takimi chcrzcinami jak dla mnie...
A dziecko w przyszłosci samo zdecyduje, w co chce wierzyc

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

ja tez już po wizycie mała waży 2kg głóką w dół jest juz się nie obróci i za wysoko nie jest po za tym wszystko w porządku
jak się okazało porodówki nie remontują ale od 16 listopada będzie darmowe znieczulenie przy porodzie to tak na pocieszenie lekarz mi powiedział tylko że ja nie będe korzystać
PAMMAT gratuluje przyszła żonko 🙂
Aga domek rośnie
Dorianna będzie dobrze.

heheeheh nie chce cie straszyc ale Kubus byl kolo 31,32 tygodnia glowa w dol a w 33/34 juz glowa w gore;D i wazyl wtedy 2,5kg;D dzieci sa zdolne...
a swoja droga coq i rubi gratulacje wizyt
chloe masz kolejny oklask... do porodu nadrobimy tyle ile bylo na chloe koncie i nikt nie zauwazy ehheeheh
my wlasnie po szkole rodzenia... jutro spotkanie z psychologiem i mamami...

agami ja mam nadzieje ze nie przyjdzie jej do głowy juz koziołkować 😁

tego ci zycze;D bo nasz nam zrobil niezlego psikusa....
dziewczyny a mam pytanie z innej beczki.... bo na zkole rodzenia polecali nam poduszki te do karmienia.. i faktycznie jak probowalismy sobie to fajne to bylo szczegolnie ze ja w domu nie mam fotela zadnego wygodnego tylko takie zwykle z drewnianymi oparciami wiec by mi sie przydala.. ale wracajac do tematu to one maja rozne rodzaje wypełnienia... i ta na szkole rodzenia miala takie jakby kuleczki.... orientujecie sie co to moze byc?? bo na allegro znalazlam wypelnienie albo takie jak poduszka czyli silikonowa wluknina jakas albo styropianowe... i ani jedno ani drugie mi jakos nie pasuje.... tzn wydaje mi sie ze to nie to bylo.....ma ktoras z was taka poduszke?

Ja mam taka poduszke - rogala z kuleczkami i mi sie wydaje, ze sa one ze styropianu, ale tez slyszalam o poliestrowych i silikonowych 🙂

Aniqa1111 napisał(a):

wanilia napisał(a):

Chrzciny....No tak, to ja włoże kij w mrowisko i przyznam się że nie planuję.
Nauki przedcrzcielne??? 😮 😮 😮

ja uwazam, ze jak ktos nie jest wierzacy ani praktykujacy, to niech nie chrzci "na pokaz", zeby ludzie widzieli...Mam znajomych którzy strasznie nadaja na ko,sciół, na ksiezy, ogólnie sa bardzo "anty" - - i co sie okazalo? po dwóch tyg. od narodzin zrobili chcrzciny Małej...dla mnie to jest bez sensu, bo wiadomo ze i tak nie chca jej wychowac na praktykujacego katolika, to o kant dupy z takimi chcrzcinami jak dla mnie...
A dziecko w przyszłosci samo zdecyduje, w co chce wierzyc

Zgadzam sie. Czasami trudno sie jednak rodzinie postwaic - wiadomo. Jednak moja siostra najstarsza wierzaca/niewierzaca niepraktykujaca i jej maz ateista stwierdzili, ze dla babc tego robic nie beda.

kurde dziewczyny, mi sie chyba mozg dzisiaj zlasował..normalnie jestem nie do zycia, na niczym nie moge sie skupic, nawet najprostszej gry w kulki na necie nie moge przejsc...czuje ze moj mozg sie kurczy..a za chwile calkiem zniknie...juz dawn nie mialam tak kiepskiego dnia 🤨

novaM napisał(a):

Fotka nr 1 już dostępna jeśli któraś zainteresowana 😉

Rubi no rzeczywiście całkiem inna Ty 😉

no może ja to nie ja 😁 buhahahahahaha

rubi napisał(a):

novaM napisał(a):

Fotka nr 1 już dostępna jeśli któraś zainteresowana 😉

Rubi no rzeczywiście całkiem inna Ty 😉

no może ja to nie ja 😁 buhahahahahaha

Hhehehe szalona 😉

novaM napisał(a):

guga napisał(a):

wanilia napisał(a):

a kiedy tata Gugulinki znów wyjeżdża?

ech... w połowie stycznia 🤢 sama samiuteńka na kilka tyg zostanie Guga 😞 🤨

Ejjjj Guguś czy Ty przypadkiem o kimś nie zapomniałaś 😉 ???
Maleńka już z Tobą będzie oszołomie 😉 Już nie sama samiuteńka 😉

no tak bedziemy 2 cipki....tylko dla siebie 😜

dorianna napisał(a):

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

Agami napisał(a):

rubi napisał(a):

ja tez już po wizycie mała waży 2kg głóką w dół jest juz się nie obróci i za wysoko nie jest po za tym wszystko w porządku
jak się okazało porodówki nie remontują ale od 16 listopada będzie darmowe znieczulenie przy porodzie to tak na pocieszenie lekarz mi powiedział tylko że ja nie będe korzystać
PAMMAT gratuluje przyszła żonko 🙂
Aga domek rośnie
Dorianna będzie dobrze.

heheeheh nie chce cie straszyc ale Kubus byl kolo 31,32 tygodnia glowa w dol a w 33/34 juz glowa w gore;D i wazyl wtedy 2,5kg;D dzieci sa zdolne...
a swoja droga coq i rubi gratulacje wizyt
chloe masz kolejny oklask... do porodu nadrobimy tyle ile bylo na chloe koncie i nikt nie zauwazy ehheeheh
my wlasnie po szkole rodzenia... jutro spotkanie z psychologiem i mamami...

agami ja mam nadzieje ze nie przyjdzie jej do głowy juz koziołkować 😁

tego ci zycze;D bo nasz nam zrobil niezlego psikusa....
dziewczyny a mam pytanie z innej beczki.... bo na zkole rodzenia polecali nam poduszki te do karmienia.. i faktycznie jak probowalismy sobie to fajne to bylo szczegolnie ze ja w domu nie mam fotela zadnego wygodnego tylko takie zwykle z drewnianymi oparciami wiec by mi sie przydala.. ale wracajac do tematu to one maja rozne rodzaje wypełnienia... i ta na szkole rodzenia miala takie jakby kuleczki.... orientujecie sie co to moze byc?? bo na allegro znalazlam wypelnienie albo takie jak poduszka czyli silikonowa wluknina jakas albo styropianowe... i ani jedno ani drugie mi jakos nie pasuje.... tzn wydaje mi sie ze to nie to bylo.....ma ktoras z was taka poduszke?

Ja mam taka poduszke - rogala z kuleczkami i mi sie wydaje, ze sa one ze styropianu, ale tez slyszalam o poliestrowych i silikonowych 🙂

a te styropianowe to mozna prac ta poduszke??? czy tylko pokrowiec?

a zapomnialabym. byla dzisiaj moja szwagierka, jest w 7 miesiacu (termin na 1 luty 2012) i zgadnijcie co za chorobsko jej sie przypaletało?....oczywiscie półpasiec 🥴 normalnie jakas epidemia.
A powiedziala mi o tym dopiero jak wychodzila, a przez jakies pol godz. siedziallysmy obok siebie na kanapie. Tym gównem mozna sie zarazic?

Aniqa1111 napisał(a):

a zapomnialabym. byla dzisiaj moja szwagierka, jest w 7 miesiacu (termin na 1 luty 2012) i zgadnijcie co za chorobsko jej sie przypaletało?....oczywiscie półpasiec 🥴 normalnie jakas epidemia.
A powiedziala mi o tym dopiero jak wychodzila, a przez jakies pol godz. siedziallysmy obok siebie na kanapie. Tym gównem mozna sie zarazic?

wlasnie dzis na szkole rodZenia mowila polozna o polpascu w ciazy... i o tym ze jak sie nie zdarzy doleczyc tego gowna tzn opsy czy tez polpasca to dziecko moze urodzic sie z ospa wrodzona..... a co do zarazenia to wywoluja polpasiec to samo co wywoluje ospe ten sam wirus... i zarazic sie mozna szybko... jak sie nie przechodzilo ospy to bedzie ospa jak ospa juz byla to juz wtedy polpasiec mozna zlapac... ale to nie regula... ja widzialam sie z osoba z ospa jakies 2 miesiace temu i tfu tfu nic nie zalapalam... to chyba tez od odpornosci zalezy

hejka, wyniki nie mam ciekawych bo alat spadl a aspat wzrosl, jutro rano na obchodzie pewnie mi powiedza co dalej, ale nie licze na wyjscie...zalamlam sie tym. Agami, (Sandecki zapytal sie dzis rano ordynatora czy nie podac mi perpitydy ( skraca szyjke macicy i do porodu, podobno jest to agresywne i nie zawsze pomaga i tak jest w rezultacie cc) ale gasior powiedzial, ze na razie nie jest to potrzebne...CHCE DO DOMU!!!!!!!!!!

Agami napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

a zapomnialabym. byla dzisiaj moja szwagierka, jest w 7 miesiacu (termin na 1 luty 2012) i zgadnijcie co za chorobsko jej sie przypaletało?....oczywiscie półpasiec 🥴 normalnie jakas epidemia.
A powiedziala mi o tym dopiero jak wychodzila, a przez jakies pol godz. siedziallysmy obok siebie na kanapie. Tym gównem mozna sie zarazic?

wlasnie dzis na szkole rodZenia mowila polozna o polpascu w ciazy... i o tym ze jak sie nie zdarzy doleczyc to dziecko rodzi sie z ospa wrodzona..... a co do zarazenia to wywoluja polpasiec to samo co wywoluje ospe ten sam wirus... i zarazic sie mozna szybko... jak sie nie przechodzilo ospy to bedzie ospa jak ospa juz byla to juz wtedy polpasiec mozna zlapac... ale to nie regula... ja widzialam sie z osoba z ospa jakies 2 miesiace temu i tfu tfu nic nie zalapalam... to chyba tez od odpornosci zalezy

no to zajebiscie, jakbym - odpukac - sie zarazila, to moge nie wyleczyc do porodu, bo teraz to w kazdej chwili moge przeciez zaczac rodzic...normalnie zajebiscie, jak nie urok to sraczka