Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
z jednej strony chcielibyśmy ten dom skończyć szybko i w sumie na stan surowy z dachem i oknami kasę mamy... potrzeba na resztę. i gdyby jeszcze pojeździł tak do sierpnia to dalibyśmy radę.

ale z drugiej strony mamy gdzie mieszkać, nie mieszkamy w jednym pokoju, mamy swoją kuchnię, swoją łazienkę, więc możemy ten dom budować dłużej

oj, w styczniu czeka nas ciężka decyzja... ale w razie czego mój M furtki sobie tam nie zamyka, dzisiaj już gadał z szefem że cały grudzień chce spędzić w domu, ten powiedział, że nie ma problemu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Kurde Rubi szycie na zywca 😮 to teraz jeszcze bardziej chce mi sie porodu 😁
Aga i tak podziwiam Cie za cierpliwosc i wyrozumialosc w stosunku do mamy - zlote serce masz 🙂


coq bo ona ogólnie złota kobieta jest, serio! tylko ta krytyka... to jest jej wielka wada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miałam ten sam dylemat w tamtym roku. Mój jeszcze wtedy narzeczony jeździł za granicę, ja zwolniłam się z pracy żeby móc szukać drugiej w przedszkolu. Czyli tak jakby oboje nie mieliśmy nic stałego, na szczęście oboje znaleźliśmy pracę tam gdzie chcieliśmy. Ale to ja nudziłam, żeby został tak się nie dało żyć 🤔 przynajmniej w moim przypadku, albo razem pracować za granica albo tutaj. Mam nadzieje, że uda się mu znaleźć coś przyzwoitego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia20101 napisał(a):
Miałam ten sam dylemat w tamtym roku. Mój jeszcze wtedy narzeczony jeździł za granicę, ja zwolniłam się z pracy żeby móc szukać drugiej w przedszkolu. Czyli tak jakby oboje nie mieliśmy nic stałego, na szczęście oboje znaleźliśmy pracę tam gdzie chcieliśmy. Ale to ja nudziłam, żeby został tak się nie dało żyć 🤔 przynajmniej w moim przypadku, albo razem pracować za granica albo tutaj. Mam nadzieje, że uda się mu znaleźć coś przyzwoitego.


Znam wiele par, małżeństw które żyją tak, że jedno w Polsce, drugie zagranicą. Ale dla mnie to też nie jest życie... zresztą dla mojego M też nie. on też już nie chce wyjeżdżać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga a moze problem sam sie rozwiaze w styczniu. Jak pojawi sie malenstwo to maz moze sie w nim tak zakochac, ze ani w glowie bedzie mu wyjezdzac, a w koncu tak jak piszesz nie jestescie w jakiejs zlej sytuacji.

Ja juz bym nie chciala zyc na odleglosc, zylam tak od samego poczatku, w sumie 4 lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
aaagaaa bo mam rozstępy.................. 😞


Przestać się smucić!!! to rozkaz! Konsti jest ważniejsza niż jakieś tam rozstępy, rozumiemy się?

mi też trochę na udach powychodziło... brzuch mam czysty na razie. ale ja mam cycki w rozstępach jeszcze od czasu dojrzewania 😞 bo byłam niska i płaska i nagle zaczęłam rosnąć w górę i cycki zaczęły mi rosnąć szybkoooooo bardzoooooo no i rozstępy takie białe cały czas mam i żyję... a mój M mówi, że i tak mam najładniejsze piersi na świecie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Aga a moze problem sam sie rozwiaze w styczniu. Jak pojawi sie malenstwo to maz moze sie w nim tak zakochac, ze ani w glowie bedzie mu wyjezdzac, a w koncu tak jak piszesz nie jestescie w jakiejs zlej sytuacji.

Ja juz bym nie chciala zyc na odleglosc, zylam tak od samego poczatku, w sumie 4 lata.


my jesteśmy ze sobą ponad pięć lat.
pierwszy rok - ja na studiach w Lublinie, na I roku, co drugi weekend ja do domu, a co drugi Mateusz do Lublina
drugi rok, trzeci rok - Mateusz przeprowadził się do Lublina i zaczął pracę i studia zaoczne
wakacje pomiędzy trzecim a czwartym rokiem - wspólna praca w Szkocji
czwarty rok - Mateusz zaczął pracę ale u nas, nie w Lublinie, i ja co drugi weekend do domu, a co drugi on do Lublina na studia i do mnie 🙂
piąty rok - już po ślubie, ja w Lublinie, on w domu. ale ja mniej więcej jechałam na 5-6 dni do Lublina i 5-6 dni byłam w domu

i już cieszyliśmy się, że będziemy razem, ja obronę miałam 16 czerwca i miałam już wrócić do domu... a on dostał 10 czerwca telefon, że jest praca i że 12 czerwca może wyjeżdzać. no i wyjechał

a sytuacja naprawdę nie jest zła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
aaagaaa no mój Mateusz też mówi że jestem dla niego najpięknieszja i przeciesz schudnę po porodzie i nie mam się przejmować ale sama wiesz jak jest 😞
ja mam na boczkach na dupsku i z tyłu całe nogi jakby mnie ktoś bił 😞 czerwone pasy 😞 😞 😞


wiem jak to jest kochanie 😘 ale ja w takich momentach sobie myślę, że kurde są ludzie, którzy mają gorsze problemy niż moje rozstępy...

a ja mam celluit 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pammat i coq nie śmiać się ze mnie 😉 ale możliwe, że nie usnę długoooo chociaż pewnie mnie zmorzy w końcu. ale ja kiedyś tłumaczyłam mężowi jak ja się czuję przed takimi spotkaniami. jak byłam mała i była jakaś wycieczka w szkole albo jakiś wyjazd to byłam taka podjarana i w ogóle, nie mogłam się doczekać. i kiedyś powiedziałam Mateuszowi, że przed spotkaniami z nim jak jakiś czas się nie widzieliśmy czuję się jak przed wycieczką i on dobrze już wie co mam na myśli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kochane!!! Rozstępy hmmm temat!!!! Ja na razie nie mam tylko mi się jeden mały pojawił po lewej stronie brzuszka myślę że więcej nie będzie! PAMMAT nie przejmuj się naprawde ważne że na brzuszku nie masz!!!! Spoko!!!
Ja musiałam nadrobić troszkę stron bo napisałyście troszkę!!!
Za niedługo idę się myć a spać nie wiem może po 23 na razie mi się nie chce!!!
COQ jutro robię naleśniki ze szpinakiem i serem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...