Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
rubi napisał(a):
hej brzuszki byłam wczoraj na wizycie niby wszystko zamknięte ale lekarz powiedział że może w weekend się wszpitalu spotkamy mnie tam się nic nie dzieje więc zobaczymy 🙂 mała ma 3kg więc kolosem nie jest 🙂


to witam w klubie tylko że mnie nikt na weekend do szpitala nie zapraszał ☺️ jak nic nie bedzie to dopiero 2.01.2012 na KTG.................... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
marika321 napisał(a):
kasiunia to Ty też masz miec cesarke skoro mala pupką do świata bo u Beatki to już wiemy od dawna że mała nie ma ochoty główką w dół 😉

u mnie mały jest główką do dołu, ale cały czas się przekręca tzn raz buźkę ma do tj sufitu, a innym razem do podłogi.... i ogólnie mam rodzić naturalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuniaa1603 napisał(a):
marika321 napisał(a):
kasiunia to Ty też masz miec cesarke skoro mala pupką do świata bo u Beatki to już wiemy od dawna że mała nie ma ochoty główką w dół 😉

u mnie mały jest główką do dołu, ale cały czas się przekręca tzn raz buźkę ma do tj sufitu, a innym razem do podłogi.... i ogólnie mam rodzić naturalnie.


dopytuje dlatego bo Beaty mała jest pośladkowo i jej proponowali próbę przekręcania nio ale w końcu ma mieć CC

ja mam nadzieje ze mój sie jeszcze przekręci bo twarzyczką do brzucha to nie za bardzo ponoć -trudniejszy poród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marika321 napisał(a):

ja mam nadzieje ze mój sie jeszcze przekręci bo twarzyczką do brzucha to nie za bardzo ponoć -trudniejszy poród


Ty mnie tu nie strasz trudniejszymi porodami.... 😮 😜 ja już jak na tą chwilę mam pełne majtki i jak tylko jakiś minimalny znak, "że może coś się zaczęło" to zaczynam się trząść jak galaretka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marika321 napisał(a):
solenizantka napisał(a):
aa w ogole zapomnialam wam powiedziec, na istatniej wizycie zapytalam sie wprost ile kosztuje przyjazd mojej lekarki do porodu, jesli nie ma dyzuru akurat - 1000zl. 🤔


i jak decydujesz się??? a jak położony jest Julek????

pewnie tak, plac i placz, no ale caly czas tez licze rodzic wtedy kiedy ona ma dyzur 😉
Julek jest glowka w dol, ale nie wiem czy buzka do moich plecow czy do brzucha.
bardziej chce zeby byla ze wzgledu na te moje zakazenia pochwy wczesniejsze, niech juz bedzie i dopilnuje wszystkiego, lacznie z tym zeby malym sie potem zajeli odpowiednio no i zebym mogla rodzic w wodzie, bo mi to obiecala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...