Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Witam mamusie 🙂
Pierwszy raz bez powodu tak wcześnie wstałam aż sama w szoku jestem:P
Jakoś nie mogę u rodziców spać....Jakieś to moje łóżko niewygodne,kołdra za ciężka...Kiedyś mi to nie przeszkadzało...Do szkoły mam na 13 więc jeszcze sporo czasu.....
Już dziś z dzidzią jesteśmy na półmetku 🙂

Witajcie
nie było mnie zaledwie kilka dni a tu tyle do nadrobienia.
Ja w poniedziałek idę na USG i może dowiem się co mi się tam chowa pod serduszkiem .
Pozdrawiam serdecznie

Czesc brzuchaczki ja dopiero wstalam. Dzis mam zamiar kupic sobie staniki wieksze, ale nie wiem o ile rozmiarow, czy mi jeszcz piersi urosna. I tak juz sa duze jak dla mnie. Zawsze nosilam 75 B, a teraz mam 75 D. Dupa mi tez urosla, brzuch tez, nie wiem co ubrac. Spodnie ciazowe kupilam jak bedzie z 23 stopnie, a dzis znow 30. I w co ja mam sie ubrac.

Agnese a masz jakąś spudnice np z lnu? Ja kupiłam taką w H&M i mozna ją regulowac za pomoca sznureczka w pasie 🙂
Co do biustonosza znam ten ból. Tez nosiłam 75 B obecnie mam D ale juz mi piersi wychodza wiec w poniedziałek razem z mama ide po nowy i tez nie wiem jaki.
Czy kupowac normalny czy dla kobiet w ciąży (choć nie wiem czy wszystkie sklepy takie mają - bo dla kobiet w ciąży to juz biustonosze do karmienia a to za wszesniej.)
I kupie sobie na pewno 1 pare pewnie czerną bo jak znów urosną to szkoda kasy :/

Siostra mi oddala taka sukienke dla ciezarnych ale w niej wygladam jak balon. Ona ja nosila w 7 miesiacu. Bluzki, ktore byly luzne to tak mi teraz ten brzuch opinaja masakra. Znalazlam spodnie takie jak getry a zarazem eleganckie jeszcze w nie wejde i bluzke dluzsza do tego. Tez w zimie kupilam sobie takie spodnie wieksze tak myslalam, ze bede moze je teraz nosic, ja je przymierzam a one za male. Ja mam tylko 162 wzrostu i zawsze jak przytylam 2 kg bylo widac. Bo mi zawsze sie robily takie bulki na biodrach po boku. Dzis sie zwazylam 60 kg, szok nigdy w zyciu tyle nie widzialam na wadze a tu jeszcze przed nami 5 miesiecy. Nie moge patrzec na moje cycki sa takie wielkie. Zawsze chcialam miec rozmiar wieksze, ale nie takie jak teraz mam. Siostra oddala mi tez staniki ale ona nosila takie miekie koronkowe, przeswitujace, ja takich nie lubie jak mozna w takich chodzic, normalnie brodawki przeswituja. Ja musze miec usztywnione.

Aleksandra jak ty wlepiasz te buzki ja jakos nie moge.

Buźki mi same jakoś wychodzą 🙂
Ja też nie lubie sprześwitujących ani miękkich bo piersi mam cięzkie i biustonosz musi mi je trzymać.

Mam pytanie do dziewczyn które już czuja ruchy bo jest ich tu kilka.
Od 3 dni codziennie odczuwam takie delikatne łaskotanie nieraz jest zaraz pod brzuszkie a nieraz po prawej stronie jakbym drażniła skóre jakims piórkiem - aż z odruchu drapię brzuszek
Czy to mogę byc pierwsze ruchu?

Kupilam sobie stanik 75 D i jest w sam raz, 75 E byl za duzy. Wlasnie taki bez koronki podtrzymujacy biust. Znowu jak go siostra zobaczyla powiedziala, ze ona takich nie lubi bo wygladaja jak ortopedyczne. Wiec to kwestia gustu.

Aleksandra86 napisał(a):

Mam pytanie do dziewczyn które już czuja ruchy bo jest ich tu kilka.
Od 3 dni codziennie odczuwam takie delikatne łaskotanie nieraz jest zaraz pod brzuszkie a nieraz po prawej stronie jakbym drażniła skóre jakims piórkiem - aż z odruchu drapię brzuszek
Czy to mogę byc pierwsze ruchu?

Byc moze,ze wlasnie czujesz ruchy 😉 u mnie to nie laskotanie tylko takie sekundowe bardzo delikatne jakby kopnięcie, takie pyk i juz, doslownie trwa sekunde i tak od czasu do czasu 😉 najczesciej jak usiade i zegne sie wpół do przodu to wtedy jest "kopniak" 😉)ale to jest b. delikatne 😉czuje juz od tygodnia systematycznie codziennie co jakis czas 😉)na pewno tez sie zorientujesz 😉acha i co wazne sa na dole w okolicach pępka, pod nim 😉

Zgadzam sie z Karina, to juz pewnie TO NAJWSPANIALSZE UCZUCIE 😉 ja od konca 17 tygodnia czuje :
jAk leze na plecach to tak jakby mi robaczek chodzil po brzuchu, a jak siedze to takie male PYK. A najbardziej intensywne jest ok 23. Prawie zawsze. Mam nadzieje ze to dzidzia aczkolwiek chyba kazda z nas nie moze w to uwierzyc 🙂 i pewna do konca nie jest. Powiedzcie w Polsce co ile macie robione USG? Ja siedze w Holandii, i tu jesli jest wszystko ok to kobieta ma w ciagu calej ciazy robione USG 3 razy. Masakra. Ostatni raz mialam robione w 13 tygodniu, nastepne bede miala w 21 tyg. Juz nie moge sie doczekac. Nawet badania ginekologicznego nie robia poki co. Tylko USG przez brzuch, sluchanie bicia serduszka stetoskopem, badanie krwi i wywiad srodowiskowy trwajacy ponad godzine i to wszystko poki co. Krew robia za pierwszym razem obowiazkowo na kile, HIV, tosoplazmoze i cos tam jeszcze. Bez tego ani rusz, nawet sie nie pytaja. Pierwsze 12 tygodni jak sie ciaza utzyma to dobrze, jak nie to tragedii dla nich nie ma. W pierwszej ciazy jak dostalam plamienia, to nawet lekow nie dostalam na podtrzymanie ciazy, po prostu mialam czekac, sprawdzali tylko HCG czy rosnie prawidlowo czy spada. OKAzalo sie ze spada i to byl koniec. Teraz faktem jest ze jak zobaczylam dwie kreski to od razu pojechalismy z mezem do szpitala, nasciemnialam ze sie fatalnie czuje i brzuch mnie bardzo boli, i bylam pod opieka ginekologa przez 3 tygodnie, robili mi usg co tydzien zeby zaobserwowac czy ciaza rozwija sie prawidlowo. Potem skierowali mnie do poloznej i tak juz zostalo. W 21 tygodniu mam genetyczne USG, z tego co wiem w Polsce macie dziewczyny w ok 12 tygodniu. Jak to jest z tymi badaniami?

Czesc Brzuchaczki.
Zazroszcze wam tych ruchow. Monisiaj22, ja jestem we wloszech. Tez tu nic nie daja na podtrzymanie ciazy, tez nie ma problemu jak chcesz usunac, na pierwszej wizycie nawet lekarz pyta czy chcesz dziecko czy usunac. Ja mialam pierwsze USG w 7 tygodniu i cytologie, w 13 tygodniu nastepne USG, wtedy bylo badanie genetyczne /podwojny test na zespol downa i turnera, badanie przeziernosci karkowej/, trzecie USG w 16 tygodniu, mierzenie maluszka, czwarte USG bede miala w 21 tygodniu i ono jest wazne wtedy mierza wszystko, 5 USG bede miala miedzy 28 a 32 tygodniem, jak juz jest po terminie to jeszcze 6 USG robia w 41 tygodniu, co 3 tygodnie badnia moczu i krwi /a w tym pelno badan na rozne wirusy/. Ale z tego co czytalam najwazniejsze jest USG w 13 tygodniu i 21 tygodniu ciazy. U mnie wszystkie badania sa za darmo jedynie ten za zespol downa i turnera musialam zaplacic 140 e. 😉

A ten wywiad srodowiskowy to w nim o co chodzi, to tyczy sie tylko kobiet w ciazy czy obcokrajowcow. U mnie nic takiego nie ma.

o prosze, Ty masz co 3 tygodnie badanie krwi i moczu a ja moczu nie mialam ani razu, chyba sie teraz upomne na tym kolejnym spotkaniu. Badanie na zespol Downa kosztuje podobnie, 150 euro, reszta tez za darmo. Zastanawialismy sie z mezem czy robic ale na koniec stwierdzilismy ze nie bo to i tak nic nie zmieni, aborcja jest przez nas nie do przyjecia. Badanie krwi poki co tylko raz. Na USG w 13 tyg mierzyli ile maluszek ma cm, no i wielkosc glowki, ale nic poza tym, jak sie zapytalam czemu nie sprawdza tetna, to powiedziala ze dopiero po 13 tygodniu, bo to wcale nie jest takie zdrowe dla malucha. Nie wiem jak to jest naprawde. Trzecie USG bedzie pod koniec ciazy. Nie pamietam doklAdnie w ktorym tygodniu. A jak we Wloszech z porodem, tutaj to wyglada tak, ze po porodzie obserwuja kobiete pare godzin i wypuszczaja do domu (jesli oczywiscie to byl naturalny porod), a potem przez 8 dni przychodzi polozna, pilnuje czy dobrze trzymasz malucha, karmisz, czy ze zdrowiem wszystko ok, pomaga w kapieli i ogolnie w opiece nad dzieckiem, i to wszystko za darmo, w ramach ubezpieczenia. Takze z jednej strony dobrze, bo kobieta dochodzi do siebie szybciej w domu i jest pod stala opieka, ale z drugiej strony troche to przerazajace, tym bardziej ze ze mnie straszna panikara :/

A ten wywiad srodowiskowy to zle to chyba nazwalam, chodzi tu o cala historie moja i meza, czyli dot zdrowia, warunkow finansowych, nawet sie mnie pytala czy mamy jakies dlugi, paranoja. Czy mialam jakies traumatyczne przezycia w przeszlosci, ogolnie trwalo to dobrze ponad godzine, i odbylo sie u poloznej w gabinecie. Nikt u nas nie byl w domu. Ale tutaj jeszcze dodam, ze jak dziecko rodzi sie w rodzinie, gdzie przynajmniej jeden rodzic nie jest Holendrem, to jest szczepione na HIV. Wiem to od kolegi ktory ma dziecko z Holenderka i mowil ze ich maluch dostal taka szczepionke. Slyszalas cos o tym? Ja bylam w szoku.

Czyli zrobili ci badania genetyczne w 13 tygodniu, jak mierzyli dziecko. Nazywa sie to przeziernosc faldu karkowego pomiar nt, ktory powinien byc przeprowadzony wtedy gdy wartosc pomiaru ciemieniowo - siedzeniowego plodu CRL jest miedzy 45 a 84 mm co odpowiada 11,3 q 13, 6 tygodniu ciazy. Wiec pomiar ten wykonuja lekarza miedzy 11 a 13 tygodniem ciazy. We Wloszech nie ma takiego wywiadu jaki opisujesz, nawet nie widzialam poloznej, ciagle rozmawiam z lekarzem, pielegniarka tylko bada mi cisnienie. Najlepiej bo z wynikiami musze chodzic i do lekarza rodzinnego i ginekologa/a w komputerze moje wyniki juz maja/ jakies glupie wymagania a jeden i drugi mowi to samo. Na szczescie mam 2 minuty na piechote do szpitala wiec nie mam problemu z tymi wizytami. O szczepieniach na HIV nic nie slyszalam. Tylko robili badania na to. Ja moge sobie wybrac szpital jaki chce. I tu kobieta po porodzie trzymana jest w szpitalu ucza ja karmic i obserwuja maluszka. A czy ktos do domu potem przychodzi jeszcze nie dopytalam.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przezierno%C5%9B%C4%87_karkowa

A powiedzcie dziewczyny jak wasze drugie polowki reaguja na Wasz odmienny stan? Spisuja sie jako przyszli Tatusiowie?

Co do odmiennego zachowania spowodowanego przez hormony to powiem tak.
Dzis mam dzień na płacz albo mi już przeszło 🙂
Mój podszedł do mnie przytulił wie dobbrze ze jak zaczął by gadac to byłoby gorzej wiec tylko mówił spokojnie wszystko będzie dobrze i poszedł posprzatać kuchnie a ja mogłam troche dojsc do siebie.
Potem posprzatał całe mieszkanko wiec mam czysto.

Moj maz ma teraz brzuszek jak ja, je za dwoch. Nic mi nie pozwala robic, kaze tylko lezec. Na dwie osoby robi zakupy jakby z nami mieszkala cala rodzina.
Aleksandra twoje zmiany nastroju sa normalna w trakcie ciazy, mnie jednak to jeszcze nie dopadlo. 🙂

to masz szczescie agnese ze Cie nie dopadlo, Aleksandra wiem przez co przechodzisz ja to mialam w 3 miesiacu, tyle ze ja ryczalam non stop praktycznie codziennie, wystarczylo np obejrzenie filmiku z usg na you tube i lzy jak grochy murowane. Poza tym mialam autentyczna alergie na meza (podobno to znak ze dzidzia bedzie do niego podobna-tym sie pocieszal) Moj maz poki nie bylo widac brzucha to tak pomagal, staral sie, ale tak do konca nie mogl uwierzyc ze mozna spac 24 godz na dobe i chyba mu samotnosc dokuczala hihi, ale od momentu pojawienia sie brzuszka pomaga na calego, teraz konczymy przeprowadzke i takk naprawde to nawet rzeczy nie rozpakowywalam. Tylko sprzatanie mu odpuscilam, bo nie moge sobie wyobrazic faceta ktory jest w stanie posprzatac mieszkanie po remoncie rownie dobrze jak kobieta 😁 😁 😁

Monisiaj masz racje z tym sprztaniem, facet jak posprzata to nie dokonca tak jak my. My tez w kwietniu sie wprowadzilismy do nowego domku, przed wielkimy upalami zdazylismy tylki salon wymalowac lazienke i cala gore. Reszte malowania zostawilismy na wrzesien po upalach. Dwa tygodnie temu pomalowalismy sypialnie, tydzien temu pokoik dla dziecka i wczoraj kuchnie. Zostaly nam tylko schody. Patrzylam na lozeczka dla dzidzi i wozki. Siostra ma corcie 2 latke i oddaje mi wozek gleboki i lozeczko. Juz sie nie moge doczekac kiedy pojedziemy do pl i odbierzemy. Tylko, ze najpier siostra musi to przywiesc do pl. W Zielonej Gorze jest fajna hurtownia, z wszystkim dla dzieci, podam wam stronke, mozecie sobie podpatrzec i porownac ceny. www.sklepbobas.pl. Aleksandra ta hurtownia znajduje sie na placu Matejki blisko Urzedu Skarbowego.

Moj M jest przyzwyczajony, ze ja duzo spie ogolnie, wiec jak prawie 3 miesiace przespalam to mu to nie robilo roznicy. On wowczas siedzi na kompie i gra.

No wlasnie z tym pokoikiem dla dziecka to my sie wstrzymujemy narazie, bo jeszcze plci nie znamy. Ale i tak dzidzia przez pierwsze miesiace bedzie mieszkac z nami w pokoiku, z tego wzgledu ze pokoik dla malucha jest dosyc daleko od sypialni. Ale sypialnia spora, wiec sie zmiescimy z lozeczkiem i komoda 😉 Aj juz jestesmy na polmetku prawie wiec zacznie sie zaraz zakupowe szalenstwo !!! Niestety jestesmy tu sami i musimy sie we wszystko zaopatrzyc od poczatku, ale damy rade 🙂 Ja to juz bym chciala miec wszystko, a poki co mam tylko skarpetki chyba z 14 par hihi, czekam na to upragnione nast USG. i AZ sie boje, co to bedzie jak wejde do sklepu z ciuszkami! Podejrzalam na ktoryms forum (potem poszukam jakim) liste rzeczy na wyprawke doswiadczonej Mamusi. Jezu ile tego jest. Ja nie mam pojecia jak my to ogarniemy wszystko dla dzidzi, tyle rzeczy potrzeba, nie wiadomo od czego zaczac. Ale juz nie moge sie doczekac!
PozdrawiaM wAs serdecznie, ja uciekam spac, Dobranoc 😉

Witam Was kochane 🙂
Moje maleństwo już wariuje w brzuchu.....A i zauważyłam,że lubi matematykę,bo jak siedziałam na zajęciach to cały czas się ruszało 🙂
Mój ukochany pomaga mi dużo i daje się wysypiać....Po remoncie pomagał mi sprzątać bo od mojej pracy(kelnerka)boli mnie kręgosłup....Przez 3 miesiące pracowałam od 12-16 godzin i to na nocki,nawet nie mogłam usiąść...
Jeśli chodzi o USG to mi mój pierwszy lekarz mówił,że będę miała tylko 3...w 12 tygodniu,po 21 tygodniu i pod koniec w 35 tygodniu chyba.....
Jak minął Wam weekend??Mi wspaniale 🙂Byliśmy u rodziców,od siostry dostałam spodnie ciążowe a i w szkole co chwila ktoś mówił do mnie,że pięknie wyglądam w ciąży i oczywiście każdy po kolei pytał o płeć,tydzień,ile przytyłam,na kiedy mam termin itd....Miłe ale tak samo męczące:P