Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Rozśmieszyłyście mnie tą kruszynką. 😮
Przed ciążą ważyłam ok 65 kg przy wzroście 168 😁 Wcale nie taka kruszyna, raczej mocno zbudowana babka 🙂 No ale macie rację,nic mi to nie da że się będę teraz tym tak przejmować. Po ciąży będzie trzeba się za siebie ostro wziąć i spalać łakomstwo 😉 Lecę do pracy zawieźć zwolnienie, nie chce mi się nawet wychodzic z domu,ale cóż.. Miłego dnia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Tynka nie przejmuj sie waga. Moja siostra przytyla 30 kg. Zero rostepow, szybko zrzucila wrocila do 52 kg z przed ciazy. Ja tez mam prawie 20 kg na plusie. Sama siostra do mnie mowi bym sie nie martwila. Bo po narodzinach dzidzi bedziemy takie zapracowane, ze nawet nie zauwazysz kiedy zrzucimy. Ja zawsze na sniadanie jem slodkie. W Italii to normalne wszyscy jedza na sniadanie rogaliki, dzieci cisteczka maczne w mleku. To tylko w pl je sie kielbase na sniadanie. A mi zostalo od czasow studio. Mialam zawsze do wyboru albo kupic drozdzowke i cos slodkiego na sniadanie czy bulke. To zawsze padal wybor na slodkie. Obiadow tez nie wykupowalam, obiad na stolowce z dwoch dan kosztowal 4,8 zl, a ja wolalam paczke czipsow 200 g i cole, ktore kosztowalo wtedy wiecej niz 6 zl. Ale na studiach to byl wybor albo porzadny obiad albo slodycze. 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i nici z wazenia moja waga zastrajkowala nie chce pokazac ile mam wody w organizmie,moze juz sie nie mieszcze w normach 😮
w pon i wtorek mam wizyty u lekarzy to napewno mi wszytsko powiedza 😁
agnes gdybym ja mila taki wybor to bym zjadla,hmm....... cole i wszelkie kluski oraz makarony,paczki zaawsze uwielbialam,zawsze milam na sniadanie w szkole
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak opowiadalam mezowi jak kombinowalo sie na studiach by przezyc na studiach. Czyli jak bylo sie na imprezie to dwa dni dieta z przymusu finansowego. Ale moj maz byl lepszy. Pojechal z kuplami pod namiot nad morze na dwa tygodnie. Ale kasy mieli tylko na tydzien. Wiec w jednym dniu pili a w drugim jedli. I starczylo kasy na dwa tygodnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak nawciskam slodyczy w siebie. To juz obiadu nie da rady wcisnac. Tylko, ze ja jak otwieram kinder buono to od razu 6 paczek caly kopmlecik. Nie umiem zostawic nawet jednego na pozniej. Tak samo chipsy od razu 200 g. malych paczek nawet nie kupuje bo sie nie oplaca. 🙃 🙃 🙃
A co ty masz za wage, ze mozesz sprawdzic ile masz wody? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry Grubasy 🙂
Hehehe Aga z Ciebie taki sam lakomczuch jak i ja. Mezowi musze przytoczyc to o chipsach bo on wscieklizny dostaje jak widzi ze wpycham w siebie CALA wielka pake. Wczorjaj z biedy )a raczej z lenistwa bio nie chcialo sie nikomu isc do sklepu) dokonalam mordu na Mikolajach z czekolady ktore `dostalismy" do buta bo nie bylo nic juz slodkiego. Od nocy pozeram ogorki kiszone 🤪 🤪 🤪 dorwalam wczoraj w polskim sklepie. Dzisiaj podejrzewam ze znikna na amen. No i ostatnio jem pomarancze tonami. O paczkach marze dniem i noca ale ciezko dostac, bo trzeba jechac do centrum do pl sklepu i to tylko w czwartki ma swieze 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monika jesli chodzi o mikolaje to moj maz je w nocy pozera +1l zimnego mleka 😮,we wiedniu sa paczki ale nie chcialabys ich jesc takie gnioty!!!
ale... z braku laku.... dobry i gniot
wczoraj zrobilam sobie na obiad placki z jablkami i zjadlam 6 ,myslalm ze mi boczki popękają ,nie powinnam ale coż 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas pomarancze, banany, mandarynki sa najtansze grudzien i styczen. Dosyc, ze sa tanie to jeszcze swierze i slodkie. Moj maz tez nie moze patrzec jak ja wcinam czipsy, tylko ze on pol kg orzeszkow codziennie wcina. Ja jak zjem orzechy to mi ciezko po czipsach nie az tak. 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc brzuchatki...staram sie nadrobic stracone komentarze bo wczoraj znowu wyladowalam na izbie tym razem dla odmiany z jakims pomaranczowym plamieniem znowu meczyli nas usg i ktg no ale na szczescie okazalo sie ze to albo uplawy albo cos z cewki moczowej musze zrobic analize moczu i zobaczymy ale to co mnie zdziwilo to to ze w czwartek ocenili dlugosc szyjki na 38mm a wczoraj na 46 czy to mozliwe?nie wiem czego sie trzymac czy te badania oby napewno sa ok niby robili mi ten test na wody plodowe i nic nie cieknie ale troche mnie martwi to wczorajsze plamienie ktore na szczescie ustalo...a tak na marginesie to pozazdroszcze wam tych chipsow kurcze ja mam straszna zgage po nich pozdrawiwm 😉))))))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Madziara
Dobrze, ze sie odzywasz i wszystko w miare dobrze u Ciebie. Nic ci nie pomoge, u mnie nikt szyjki nie mierzyl i nie sprawdzal. Na zgage pomaga mleko. Ja to czipsow nie odstawie nawet jakbym na drugi dzien miala z bolu zdychac z przejedzenia. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziara, dobrze ze z dzieckiem ok, wizyta na IP nic przyjemnego. Na szyjkke ci nic nie doradze bo mi nigdy tesz n ikt nie mierzyl. Napisalas o pomaranczowym plamieniu i przypomnial mi sie moj dzisiejszy durny sen. Wstalam w nim i patrze ze mi wody zaczynaja odchodzic, plamy brunatne na przescieradle... i pomaranczowe 🤪 🤪 🤪 nie wiedzialam o co kaman 😮 😮 😮 i tyle ze snu glupi jak cholera, nie wiedzialam ze mozna plamic na pomaranczowo, moze dlatego ze obzarlam sie pomaranczami hihihi. Poza tym od jakiegos czasu ogladamy z mezem w nocy filmy, i to przede wszystkim akcji, i snilo mi sie tez ze ojca mi zastrzelili 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wstałam jakieś pół godz. temu - masakra, jak m. ma nocki to już jestem całkiem poprzestawiana... Muszę nadrobić kilka stron z brzuszka 🙂 Wcinam teraz płatki crunch z orzechami laskowymi mniam!!! 🙃
Widziałam że pisałyście o wanienkach - my będziemy mieć "w spadku" coś takiego jak Konewka wklejała w linku - zwykła wanienka ze stelażem bez odpływu. Jak widziałam jak szwagier kąpie córcię to na prawdę wody tam malutko wlewają.
A na początku chyba w ogóle dziecko się kąpie w przegotowanej... chyba że coś pomyliłam to poprawcie mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki 😉przepraszam was,ze tak rzadko ostatnio tu zagladam, ale cos mam lenia do komputera:0ogolnie jakos ostatnio jestem niemrawa 🙂dzis np. powinnam poodkurzac i pomyc podlogi, ale za cholere mi sie nie chce... blee troche jestem przeziebiona, gardlo pobolewa i troche smarkam, czosnek idzie w ruch, biore tez oliwki syropek na przeziebienie 🙂mam nadz. ze mi to pomoze 😉ja ze slodkosci ostatnio mialam ochote na ciasto raffaello i zrobilam sobie wczoraj takie proste z krakersow-juz zjadlam od rana 2 kawalki 🙂a wczoraj wieczorem juz probowalam, choc jeszcze sie rozlatywalo, bo krakersy musza przejsc kremem przez noc, ale nie moglam wytrzymac 😉))u mnie 7 kg na plusie 🙂20 grudnia mam usg 😉A ostatnio cos dopadaja mnie nieprzyjemne mysli, boje si przyszlosci, najpierw porodu, a później tego czy dam rade to wszystko udźwignąć z nowym dzieciatkiem w domu 😉mąz sie ze mnie smieje, u niego luzik, a ja jakos tak sie przejmuje;( wczoraj nawet ogarnał mnie jakis niepokój, naet tak dziwnie zaczelam jakby trzasc sie w srodku... macie czasami takie dni niepokoju i obaw co to bedzie po porodzie????pozdrawiam was b. cieplo kochane 😉)buziaki 😉)ps. gdybym sie dlugo nie odzywala to sie nie martwcie, jaby cos sie dzialo to napisze sms do justyny, bo mam do niej numer, ale mysle,ze nie bedzie takiej potrzeby, bo poki co czuje sie w miare dorze, choc coraz cizej z brzuchem 😉buziaki;0 a i witam nowe dziewczyny, widze,ze dolaczyly do nas-fajnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś męża naciągnęłam na sreberko imieninowo ciążowe 😉 nawet nie wzdychał mocno przy kasie 😁 😁 😁 Szlafroczek zapodałam sobie w Biedronie za 37 zł pikniasty różowy a co 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uff nadrobiłam.
Karina tak też myślałam, że z Tobą wszystko ok 😉
Madziara też nie wiedziałam, że mogą być pomarańczowe plamienia, ale dobrze wiedzieć. No i dobrze, że to był fałszywy alarm!
Agnese ale się uśmiałam z tych studenckich czasów Twoich i męża 🙃
Konefka ale fajne zakupy 🙂 A co srebrnego sobie wybrałaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karina oszczędzaj się,powoli z tym sprzątaniem. Ja nastawiłam mega pranie (pościel,ręczniki itp.) zmieniłam sobie pościel - ciężko już z tym trochę i odpoczywam... 🙂
Zaraz zamierzam robić naleśniki. Ze szpinakiem i serem w środku oraz te ze słodkim serem w środku 🙂 Mam na to ochotę mimo,ze szykuje się trochę stania przy garach ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja kochane niedawno wstałam...
Tak bałam się zostać z tą moją siostrzenicą a jak jej powiedziałam żeby była grzeczna bo ciocie głowa boli to powiedziała to idź się ciociu połóż....Zjadła śniadanko i zaraz zaserwuje jej obiadek 🙂Ona nie je w ogóle kanapek i zrobienie jej śniadania które zje graniczy z cudem 😁
Agnese no patent na przeżycie studiów macie z mężem dobry 😁
Evelcia i Ola wpadam do was na spaghetti bo mam na nie od kilku dni ochotę 🙂
Madziara trzymaj się kobietko...Ale te nasze dzieciaczki nam stracha napędzają 😞
Karina super,że się odezwałaś bo już zaczynałyśmy się o Ciebie martwić....
Swoją drogą ciekawe co u Wioletki i Martyer??

Wiecie co ja dzisiaj jak siostra mi powiedziała,że mają na obiad zupę gulaszową i jej mąż kucharz ją robił a i jeszcze robi gołąbki to się ośliniłam...Mam nadzieję,że uraczy nas tą swoją zupką bo mam na nią taką ochotę,że szok...Z resztą ja ostatnio to bym wszystko pożerała...Moi rodzice się śmieją,że muszą koty i psa chować przede mną żebym przypadkiem i ich nie wciągnęła 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej
widzę,że każda już kompletuje co trzeba 🙂 ja kupiłam na allegro wczoraj kombinezon i kurtkę, używane za 10zł obie rzeczy 🙂
od dłuższego czasu coraz bardziej dokucza mi rozszerzająca się miednica, boli mnie krocze i pośladki, najgorzej rano i na wieczór po całym dniu, z jednej strony dobrze,że się poszerza, bo będzie może łatwiej urodzić, ale mocno mnie to zaczyna ograniczać 😞 też któraś ma takie cuś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...