Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej kochane:*
U mnie humor dziś też nie najlepszy 😞Jeszcze jak sobie pomyślę,że cholera jasna mam tyle nauki to mnie trafia w locie 😞
Dzisiaj chcę namówić siostrę żeby jutro jechała do swojej koleżanki po ubranka dla małego...
A ja lubię jak ktoś dotyka mojego brzuszka,jak Bartka nie ma to moja siostrzenica(8 lat)ciągle siedzi przy brzuchu i mnie głaszcze...Z resztą dla mnie to strasznie miłe 🙂Wiem,że jak Bartek wróci to pierwsze co będzie robił to dotykał brzucha no ale w końcu ja mam go na codzień a on nie widział brzusia od 20 listopada....Jeszcze tylko 8 dni i moje cudeńko wraca 🙂Przez ten jego powrót jestem coraz bardziej szczęśliwa 🙂Już się nie mogę doczekać 🙂
Idę obrać ziemniaczki a później idę się uczyć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A co dziś robicie na obiad?
Wczoraj wyprowadzając pieska dopadł nas zapach gulaszu na korytarzu
(jak to w bloku- czuć co kto gotuje hehehe)
i tak mi się zachciało, że kupiłam kawał szynki i też dziś zrobię z papryką czerwoną do tego ziemniaki i papryka ze słoiczka. A na jutro to mięsko będzie z duszoną marchewką i ryżem i mam obiad z głowy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki. 🙂 🙂 🙂
A ja znow dopiero wstalam. Maluch nad ranem mnie tak kopal i fikolki robil, ze sie az obudzilam. Ale dalej lezy bokiem bo czuje jak z lewej kopie nozkami, a z prawej dostaje z glowki.
Zobacz Malwina jak ten miesiac szybko zlecial juz niedlugo zobaczysz Bartaka. 🙂
Ja juz wypralam ochraniacz i przybornik do lozeczka. Ale oczywiscie zapomnialam o rozku. Tylko jak go wyprac on jest lekko usztywniony. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odmrażam właśnie krokiety i dziś to zaserwuję, skupiłam się na myciu cholernych drzwi i już czasu na zrobienie obiadu mi nie starczy, więc idę na łatwiznę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnese jak masz wannę lub brodzik to napuść wody i wymieszaj z proszkiem czy w czym tam pierzesz i zostaw niech się pomoczy trochę,a potem dokładnie opłucz, jak nie możesz odwirować w pralce to tylko odciśnij, poschnie dłużej ale się nie zniszczy

ja myślałam wcześniej że córa leży bokiem ale się okazało na ostatnim usg że kopie mnie w prawe żebra nóżkami po lewej ma pupę a główka w dół, trochę to dla mnie akrobacja ale tak się ułożyła, może tez tak masz, bo też czułam po lewej coś większego i to pupcia się okazała a nie główka jak myślałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój tata zażyczył sobie dzisiaj na obiad zupę gulaszową(szwagier mi wczoraj przyniósł),a na drugie będą ziemniaczki z jajkiem sadzonym i ogórkami kiszonymi....Szybki obiadek dzisiaj no ale niestety nie mamy z mamuśką czasu na gotowanie bo ona myje okna na święta a ja idę się uczyć 🙂
Miłego dnia mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze zapomniałam,że można jajka sadzone robić 😮 😁
Nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad,nie bardzo chce mi się dzisiaj kombinować. Może pójdę na łatwiznę i zrobię makaron z tuńczykiem i kukurydzą... Pewno tak będzie 😉
Zachęcona waszymi postami też posprzątam coś więcej w mieszkaniu (tak,wiem powoli 😁 ) Właśnie wyszorowałam zlew w kuchni i płytę grzewczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże dziewczyny podziwiam Was z tym sprzątaniem ja mam mega lenia nic w domu nie robię 🥴 Poza tym, że coś wcinam co chwila 😆 Dziś powrót do dzieciństwa zupa owocowa rządzi 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konefka napisał(a):
Boże dziewczyny podziwiam Was z tym sprzątaniem ja mam mega lenia nic w domu nie robię 🥴 Poza tym, że coś wcinam co chwila 😆 Dziś powrót do dzieciństwa zupa owocowa rządzi 😆

Wpraszam się !!
Też za mną chodzi zupa owocowa. Powiedz jak robisz,wstyd się przyznać,ale początkująca ze mnie kucharka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona wersja to dwa duże drobno pokrojone jabłka gotuje ok 10 minut dodaję słoiczek malin lub truskawek plus makaron gotuje kolejne 5 minut. Następnie dodaję czubatą łyżkę kisielu na koniec wszystko zaprawiam śmietaną. Cukier wg uznania 😉 Ja uwielbiam taką zupkę ale przestudzoną i zawsze czekam a ślina cieknie mi po brodzie hehe
Trauma z dzieciństwa w moim przypadku to duszona marchewka fujjjjjjjj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale napachniłam w domu tym mięsem mniam!! Ale niestety jeszcze z godzinkę poczekamy aż się zrobi 🥴
Dziewczyny używacie może szybkowara? Jeśli tak to co w nim robicie i ile czasu to zajmuje? Pytam bo moja Babcia chce nam sprezentować właśnie szybkowar, twierdzi, że bardzo się przyda przy dziecku w sensie zaoszczędzenia czasu na przygotowanie obiadów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używałam nigdy szybkowara. Moi rodzice w domu mają coś takiego, nie pamiętam dokładnie jakiej to firmy http://www.electro.pl/produkt-Parowar_TEFAL_VC1006_Ultra_Compact_28RABAT_na_przesylke_29_GWARANTUJEMY_NATYCHMIASTOWa_WYSYlKe_2B_sk-39189,129.html. Bardzo fajne obiady można w tym przygotowywać. Natomiast sporo mycia :/
Teraz u siebie mam http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-20480E98-0613D63C/lidl_pl/hs.xsl/index_9405.htm takie garnki i tam jest garnek do gotowania na parze (ten z dziurkami) często go używam,ale tylko do warzyw.

Niepokoi mnie jeden fakt. Dzisiaj zauwżyłam,że mi brzuch zjechał mocno w dół. Wiem,że tak się robi gdy jest bliżej porodu,ale w naszym przypadku to chyba jeszcze za wcześnie?..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam i nigdy nie korzystałam z szybkowaru.
Tynka90 jak możliwość to zadzwoń do lekarza i zapytaj. Ja poweim szczerze, że nie wiem kiedy brzuszek się obniżyć powinien 🥴 Teraz każda z nas na pewno faza i ogląda swój brzuszek 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny,

Właśnie się nażarłam naleśników. Obiad mam z wczoraj, więc dzisiaj odpoczywam, o ile odpoczynek z córcią nazywa się odpoczynkiem 🙂 Wczoraj niestety ok. 20.00 miałam skurcze co 2-3min i tak ok.30min. Ale nic nie powiedziałam mężowi, bo ten zaraz by mnie ciągnął do szpitala, a do Natalii wołał pół swojej czubniętej rodziny. Ja już nie jestem pierworódką i tak nie panikuje. Leżałam tak w ogóle od 18.00 z przerwami, bo Natalia się bawiła u siebie w pokoju, więc zerkałam tylko co kombinuje. Nie zmęczyłam się w ciągu dnia, więc widocznie tak miało być. Skurcze przeszły, niedługo potem było znowu, ale krócej. Stwierdziłam, że przeczekam, aż staną się bardzo bolące. Przeszło. W łóżku wieczorem oświeciłam tego mojego baranka i powiedziałam mu, że teraz to już musze wypoczywać.
Nie donoszę do terminu 😞 mimo tego, że biore magnez mam tyle skurczy, że aż strach. Obym tylko jeszcze wytrwała z 5-6tyg. Tylko jak? 😮 😮 😮

Co do basenu to ja odradzam. Tutaj też lekarz mi kiedyś odradzał. Każda infekcja może być porodogenna. A przed porodem to już uważam wyjście na basen za ogromną lekkomyślność. Przez zainfekowany kanał rodny żaden położnik nie puści dziecka, bo nie będzie ponosił odpowiedzialności, więc cc gwarantowane. Noworodek nie jest odporny na żaden wirus, który pochodzi od matki z dróg rodnych.

A mój synek dniami i nocami czka sobie. Natalia też mi tak czkała całymi dniami w brzuchu. Później jeszcze długo musiałam ją dostawiać dodatkowo do piersi po zjedzeniu, bo po odbiciu mleko się cofało i zaraz czkawę miała. Widzę, że czeka mnie powtórka z rozrywki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka pocieszę Cię. Mi brzuch opadł w zeszłym tygodniu, myślałam, że mam omamy. W niedzielę odwiedziliśmy ciotkę mojego męża i ta też stwierdziła, że brzuch mi opadł 😮
Nie pociesza mnie ten fakt wcale. Z Natalią brzuch opadł mi 2tyg. przed porodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka ciesz się, że Twój synek waży o wiele więcej niż mój. Z 2kg dzieckiem wypuszczą Cię do domu, jak będzie ładnie przybierac na wadze, a ja co mam powiedzieć. Mój synek ważył tydzień temu niecałe 1300. To mnie najbardziej martwi. Natalii po urodzeniu waga spadła do 2100, więc ja już mam wprawę w trzymaniu dziecka tej wielkości. Z mniejszym moge pomarzyć, że wyjde do domu.
U mnie na brzuchu talerzyk się trzyma, jak na stoliku 🥴 Mój brzuch w ogóle był nisko, a teraz to już jest kiszka w ogóle.

Mąż mi już zakazał sprzątać. I ma co nieco gotować wieczorami na następny dzień albo chociaż przygotować, co by to stanie mniej mi zajmowało. Poza tym korzystam z każadej wolnej chwili i leżę. No i muszę jeść więcej protein, wtedy maluch przybierze na wadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj brzuch tez opadl tak 3 tygodnie temu, ale dlatego, ze synek bokiem lezy. 😞
Co do gotowania na parze, to zalezy kto jak lubi. Ja mam garki bergHoffa- firma niemiecka 50 lat gwarancji. Zuzywa sie malo energii bo spody garkow zbudowane sa z 3 warstw, a pod spodem jest miedz. Jak gotuje warzywa na salatke to tylko do momentu zagotowania wody. Po 20 minutach warzywa same dochorza. Garki trzymaja 3 h ciepla zupe. I tez gotuje sie na bardzo malym ogniu. Nigdy sie nie przypala. Mycie szybkie i latwe. Kupilam 1 garnek gerlach/polska firma/ 2 litrowy. Miedz jest na calym spodzie. Tez jestem z niego zadowolona. W tych seriach tez sa same garki do gotowania na parze. Te garki mam juz 6 kat. A wygladaja jak nowki. 🙂 🙂
Jedyna wada sa ciezkie. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...