kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Witam Rosnace Brzuszki 🙂

Wpadlam na chwile zobaczyc co robicie 🙂

ilonab o matko! 🙂 jakis fatalny ten facet z fotki 🤢

Dzisiaj od rana "jade" na chipsach i jajkach z majonezem ( tak na zmiane ) 😮 Nic innego mnie nie interesuje ...
Jak slysze o tym zdrowym odzywianiu w ciazy to wszystkiego mi sie odechciewa. Chociaz sie staram - chyba odzywiam sie teraz najgorzej w zyciu 🥴

nalwos no to dopiero bedzie roznica na zdjeciu ( tym z 15 tyg ) Dzidzia w pelnej krasie 🙂

Ps. Testuje suwaczka - pozazdroscilam Wam 🙂

czesc mamuski,jak juz ciemno na dworze,,,nic sie nie chce, niedziele mineła mi w lóżku,

ilonab - a ja właśnie kiwi zjadłam :P:P:P


A co do chipsów to bym prawie non stop jadła, ale staram się powstrzymywać.

W niedziele ? 😉 Nie.

Rzadziej byłam w weekend bo remont robimy, no i z babcią ta informacja mnie rozbiła.

witajcie ja dzisiaj w plenerze wylądowałam pojechaliśmy do lasu na spacer żeby nasz wariat się wybiegał a my dotlenili obiadek był w termosach więc dobrze że ugotowałam go tak wcześnie 😆
ja też już chciałabym tulić swojego Aniołka w ramionach ale szybko minie
byłam kilka dni temu u koleżanki a ona ma termin na początek grudnia i już czeka z niecierpliwością i może szaleć z zakupami 🤪 ja też chce biegać po sklepach

Nie było mnie cały weekend i teraz nadrabiam zaległości.

Agatta – ja właściwie zaczęłam wymiotować dopiero jak kończyłam 1. trymestr. :X I nadal sporadycznie mi się zdarza rano.

Ewi24 – misterna robota ta Twoja fryzura! 😮

Ania73 – ogrodniczki fajne, niestandardowe. Sztruksy też pewnie wygodne, ale ja osobiście za tym materiałem nie przepadam. Widzę, że kupiłaś właśnie na Wileńskiej. Też tam byłam ostatnio, ale jakoś nie miałam nastroju na zakupy, a spodnie nabyłam już wcześniej gdzie indziej

Amii – serdecznie współczuję z powodu śmierci Twojej babci

Nalwos – czekamy na aktualne zdjęcie maluszka, faktycznie różnica będzie nie z tej ziemi... 😲

W temacie wzruszeń: byłam dzisiaj z mężem na pięknym filmie dokumentalnym " 😜oród w ekstazie". Niesamowity! Od pierwszej sceny płakałam ze wzruszenia rzewnymi łzami... Nie mogłam się powstrzymać! Ciary na plecach. Polecam serdecznie jeśli tylko kiedykolwiek i gdziekolwiek będziecie miały okazję go obejrzeć (wiem że jest emitowany w różnych miejscowościach w ramach akcji Fundacji Rodzić po Ludzku, dla zainteresowanych przesyłam link do strony o filmie: http://www.rodzicpoludzku.pl/Aktualnosci/Film-Porod-w-ekstazie.html).
Mąż też wzruszony, uwrażliwiony i nie może się doczekać szkoły rodzenia 🙂

ilonab no ja mam tylko nadzieje, ze dzisiejszej nocy nie spotka mnie taka "przyjemnosc" jak Ciebie po tych jajkach 😉

Moj Pan cos nie w humorze - od rana leniuchujemy i "przewalamy sie" po domu ... wiec mi tez juz zaczyna to przeszkadzac.
Nie lubie takiej przedluzajacej sie bezczynnosci. Niby fajnie, niby super, ale ja to jednak pracoholik jestem i co za duzo to niezdrowo ... 🙂

moniadad zazdroszcze aktywnie spedzonego dnia. SUPER 🙂
Ja to dzisiaj totalna "wegetacja" 🤢

JoZo - czy mega nadwrazliwa osoba ( bo taka obecnie jestem ) ma w ogole szanse obejrzec ten film czy zatonie w potokach lez i nic nie zobaczy ?

Amii – przylaczam sie do wspolczuc z powodu smierci Twojej babci ( wlasnie doczytalam )

Ilonab - zgadzam się z Tobą; nie najlepsze mam zdanie o większości naszych porodówek. 😞 Ale jestem głęboko przekonana, że najważniejsza jest wiedza (nie tylko lekarzy i położnych, ale też rodzącej) co przekłada się na komfort rodzenia związany z warunkami jakie sobie stworzymy i na jak wiele (niepotrzebnych)ingerencji sobie pozwolimy. Najważniejsza więc zaufana i znająca siłę porodów naturalnych bez żadnych ingerencji położna 🙂

Agatta - spokojnie, film jest mega wzruszający, ale jestem przekonana, że dasz radę 🙂 To przede wszystkim bardzo dobry dokument. A że hormony nam buzują to nawet widok pary przytulonej w oczekiwaniu na skurcz (że już nie wspomnę o widoku dzieciątka kładzionego na brzuchu mamy zaraz po narodzinach) wywołuje łzy wzruszenia.
Ja ten film oglądałam już raz na warszawskiej premierze rok temu. Wtedy też się wzruszyłam, może i nawet uroniłam łezkę; ale teraz to dopiero był czad - łzy kapały ale głowa wszystko rejestrowała; ale przecież oglądałam go z innej zupełnie perspektywy. No i tym razem był ze mną mąż i ściskał mnie za rękę 😉

JoZo kurcze jak Cie czytam to juz sam Twoj opis mnie wzrusza, heh ☺️ Postaram sie dotrzec do filmu - wyciagne mojego Pana - niech tez sie troche powzrusza i za reke potrzyma 😉

No nic - to ja sie juz dzisiaj pozegnam ...
Ide sie nasmarowac oliwkami w wannie 🙂
Dobranoc Brzuszki 🙂

Hej jesli mowicie o mdlosciach to ja dzis pojezdzilamtroche samochodem i dzien skreslony z zyciorysu 😞 do tej pory mam wszystko w gardle 😞(((((((

http://www.youtube.com/watch?v=h5bm9-B6Ec4
Tu jest troszke o "orgazmicznym porodzie" .Dla mnie to cos niesamowitego.

ostatnio na tapecie były wózki mi się podoba takihttp://www.allegro.pl/item786410810_tako_jumper_x_fotelik_parasolka_gratisy_0_zl.html
nawet cena przystępna:laugh:

Hejka. Odebrałam moją kundelkę od przyjaciółki i nadrabiając zaległości w czytaniu wpadło mi do głowy coś o pierogach no i koniec. Lepić teraz nie będę więc szybciutko do sklepu i już się gotują 😆

Anka73 czytalam wlasnie Twoj wpis a w ustach mialam pierozki ruskie mojej mamy 🙂 Hihi,smieszny zbieb okolicznosci 🙂

MadzikM - w filmiku do którego link podałaś większość scen rodzących kobiet jest właśnie z filmu o którym pisałam.
Masz rację: to naprawdę niesamowite!