Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam

A ja już po Kościółku, jak tylko wpadłam od razu rosołek zaliczony, teraz kawka Inka z ciastkami i drugie danie heh Jeść się chce 🙂

Klapoucha - świetne zdjęcie 🙂

Też w końcu muszę porobić sobie takie fotki, a co do sesji to genialna sprawa, pomyślimy 🙂 A jak nie to mąż będzie fotografem 🙂

Całuski 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja jestem z samego centruma z Litewskiej przy Pl. Zbawiciela, a Tyyyy? 🙂
Mam zamiar właśnie, jak luźny Bebcio wróci z "polowania", wyciągnąć go do Ikei - od wczoraj za mną chodzi.
Nie wiem tylko czy czasowo się wyrobi bo jakiegoś spota reklamowego kręcą i ile im to zajmie to licho wie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też myślałam już o ustawce w jakimś "paśniku", co by dupę usadzić wygodnie i wygonić wielkiego głoda w razie czego 😉

A Ty rzeczywiście powsinoga, ale w ścisłym centrum się i tak kręcisz 😉
Ale mi się bejbik rusza w brzuszku teraz, już jakieś 15 minut tak co parę sekund czuję 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania nie martw się. Nasze bobiki w 17 tc robią takie psikusy w zależności jak się ułożą. Mój brzdąc też dziś jakoś mnie atakuje a nieraz cały dzień czułam jak się kręci.
Co do lekarstw to mój lekarz mnie uświadomił że branie ich (lub smarowanie się maścią)systematycznie - czyt. dłuższy czas mają wpływ.
Buźka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NEWYORK dzięki... 😘
gdybym tylko mogła iść sobie tutaj prywatnie na usg i sprawdzić, od razu bym sie uspokoiła...ale takiej możliwości nie mam... 😞 i choć tłumaczę sobie, że się pewnie inaczej ułożyło ostatnio to i tak mam lęki...ech, czasem trudno być w ciąży...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneczko, ja też mam nieraz 3 dni przerwy i nawet ostatnio tak miałam. Dziś za to bobik odrabia to kilkudniowe leniuchowanie bo co jakiś czas poprostu czuję, ze coś gdzieś głęboko i bardzo słabiutko się tam kotłuje.
Dużo słabiej niż już porafi.
Mnie się wydaje, ze on zwyczajnie zmienił pozycję i teraz kopie w drugą stronę i nie czujesz.
Poza tym, jak wiemy, w ogóle dzidzię czuje się ciut później i my miałyśmy to szczęście wyczuć je wcześniej bo pewnie namiętnie wsłuchujemy się w swoje ciało.
Co do maści to NEWYORK ma rację, ze to chodzi o dłuższy czas używania mazideł.
Mimo wszystko rozumiem Twoje obawy bo ja też taka jestem stąd ten detektor i jak nie czuję bobika to sprawdzam czy bije serduszko i uwierz mi co kilka dni jest słyszalne w innym miejscu w takich kilkucentymetrowych odległościach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo!

Jak tam niedziela minęła??

Ania 73 co kupiłaś ładnego w ikei?? nic się nie chwalisz..

Ania 78 my to chyba wszystkie takie kopnięte jesteśmy i zaraz z byle powodu się zamartwiamy.

Ja dzisiaj poczułam jakieś puknięcie z lewej strony ale nie wiem czy to dzidzia...nie będę sobie nadziei robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co ja bym bez Was zrobiła Babeczki 😘
dzięki za pocieszanie, nawet trochę pomogło 🙂
jakbym mogła to bym sobie USG kupiła 🤪
hahaha
Anka Ikea nie zając, jak mówi Ilona...a Bart może jakoś się poczuje i wynagrodzi długie czekanie 😉
Ilona pewnie też masz nieśmiałą dzidzię 🙂

niedziela leniwie. a teraz filmiki i spać, bo jutro rano kursik 🙂

kolorowych snów.

(a mi się śniło dzisiaj, że miałam w brzuchu niedźwiadka :huh 🙂

w każdym razie: dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klapoucha, Anka – ja też w zasadzie z tej samej wsi co Wy (ku ścisłości: od 10 lat) .
Co prawda osiedliśmy rok temu pod Wawą, ale do stolycy dwa kroki :P

Witam nową kwietnióweczkę! 😆

Ania - a mi się śniło że nie mogłam pójść do kościoła, bo musiałam mieć na głowie śledzie (żeby je potem zjeść) i nie mogłam znaleźć czapki żeby je zakryć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...