Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiecie co? Mam teraz takie mieszane uczucia względem szpitala, w którym miałam rodzić... 🤨 Tam nikt nawet na obchód nie chodził w weekend, a jak w październiku leżałam w Polanicy to bez względu na to czy był środek tygodnia czy weekend, 2 razy dziennie obchód był i to nie taki typu : "wszystko ok?? to do widzenia" tylko badali, wywiad robili, za każdym razem i położne też takie fajne były, a tutaj to zależy na kogo się trafiło... Jak przyjechałam do szpitala to dwie robiły mi wywiad, trzecia pobierała krew, a czwarta stała mi nad głową nie wiem po co. Robili mi ktg to jedna stwierdziła, że źle działa, druga, ze działa dobrze, a trzecia, że inaczej trzeba pasy pozakładać 🤨 A potem zajęły się obgadywaniem jakiejś babki i wogóle nikt nie zwracał na mnie uwagi 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też zaczynam myśleć o szpitalu coraz częściej. niby Ustka jest ok ale wciąż słyszę jakieś złe opinie odnośnie opieki, warunków. Wszyscy polecają Lębork ale jakoś nie widzi mi się jechać 70 km podczas gdy Ustka jest 19 km od domu. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wiem, atmosfera w tym szpitalu jakoś nie bardzo mi odpowiadała, źle się tam czułam, chyba jednak zdecyduję się na Polanicę. Moja koleżanka tam rodziła i ponoć okropnie ją wymęczyli, kazali jej gdzieś czekać na korytarzu na krzesełku jak rodziła (tam żadnych krzeseł na korytarzu na porodówce nie ma, ale to szczegół), ale ja mam raczej ok wspomnienia z tamtego szpitala. żadna przykrość mnie tam nie spotkała, a poza tym mają tak specjalistyczny sprzęt do ratowania dzieci w razie "w".

Teraz jak byłam w szpitalu to wieczorem w sobotę jedną zabrali do porodu i męczyli bidulę do 11 rano w niedzielę... 🤨 Dopiero po 15 godz zrobili jej cesarkę, jak w końcu dotarło do nich, że sama nie urodzi... 🥴 Nie wiem, ale jakoś tak nie uśmiecha mi się jechać tak do porodu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Admin chyba myszy się przestraszył bo zaczęły mi działać linki do poprzednich postów. Dziękujemy 🙂

Tylko nie kumam poco mam pisać dlaczego chcę edytować posta. Zazwyczaj powódy są dwa: coś mi się przypomniała albo narobiłam błędów i chcę je poprawić.

Dobranoc mamuśki, muszę oddać kompa młodszemu braciszkowi 🙂 Do jutra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bogusia, Iskierka - SERDECZNE GRATULACJE!!!!
Emilka Iskierkowa cudownie śliczna!

Asienka - nie daj się jutro zbyć byle czym, niech coś postanowią konkretnie, a nie straszą bardzo starym łożyskiem a potem każą iść do domu...

Ilona - trzymam kciuki, może jednak przejdzie na razie. Dobrze że Jacek już jedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No cóż, mnie również nie działa opcja ostatnie posty 😠

Na dzisiaj miałam wyznaczony jeden z terminów porodu; z USG połówkowego. Ale póki co cisza....
Kolejny termin dopiero po świętach 😜 (taka duża rozpiętość terminów wyszła)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leżę na lewym boku...jest o wiele lepiej. zapodałam nospe. to chyba nerwy je wywołały.

Dziewcyny też Wam tak duszno? musiałam sobie balkon otworzyć bo normalnie czułam się jak na tej Majorce co ma Iskierka w domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...