kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

zostałam na lodzie.... 😠

przyjeżdżają odebrać Nadię i co się dowiaduję? że jak Dominika już urodzi to Nadia zostaje w domu a potem od kwietnia albo maja pójdzie do żłobka juz nawet znaleźli..za przeproszeniam K...A mać! gdybym ich za język nie pociągnęła to co może bym się dowiedziała na drugi dzień po porodzie. I jeszcze z rozmowy:
- Ciotka a Ty do końca ciąży zamierzasz pracować?
- nie, ale jak wezmę wolne to i tak Nadia będzie przyjeżdżać bo z nią rady sobie nie dam. Ale jak już urodzę to Nadii nie będziemy przywozić.
Tak się właśnie o tym dowiedziałam.

Powiedziałam koniec Nadia u mnie zostaje do końca września tak jak zapłacili a nie będą mnie wykorzystywać. Podeszłam do wszytskiego bardzo poważnie...nie faworyzowałam swojego dziecka tylko obie były na równi. Uczyłam, bawiłam się a tu taki numer mi wykręcają.

Muszę szukać pracy ale co z Misią? 😞 nie mamy opiekunki nie mamy żłobka 😞 a na prywatny nas nie stać. Wściekłą jestem najnormalniej w świecie


MADZIA gratuluję Ci bardzo 🙂

Nie psioczyć na fachowców 😉 moi nam super drzwi wstawili to Ci ich Emi podeśle 😉

HA fioletowy ludek superowy 🙂

SZTUNIA skąd ja to znam

co do zostania Nianią to ja już podziękowałam...idę do ludzi i koniec z bawieniem czyiś dzieci.

Lenka kładzie mi rączki na policzkach i robi ajjaj ajjaj a jak mnie ząb bolał to ja tak robiłam i ona teraz papuzi 🙂 moje słońce Kochane 🙂