Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
to dobrze, ze Igorek nam zdrowieje 🙂

wrocilam ze spaceru
znajoma lekarka luknela do gardla LOlkowi i podobno gardlo ma zdrowe
wiec chyba udalo sie nam uciec chorobie ...
albo to gardlo w ogole chore nie bylo ...
juz nic nie wiem kurcze 😮 😠 😲
ale najwazniejsze, ze LOla zdrowa !

poza tym - narazie mamy olac mleko
dawac warzywka bo w warzywach jest wiecej wapnia niz w mleku
jakby LOlka na dniach nie przekonala sie do mleka
to bedziemy kombinowac - narazie nie stresowac sie
( latwo sie mowi ) ☺️

tak czy inaczej - ja tez postanowilam LOli ustalic inna diete
bo po 1 - duza juz Kobita i moze
po 2 - gdyby nie wrocila do mleka to bede wiedziala co jej dawac zamiast
po 3 - nic juz nie chce jesc z butelki
je tylko z lyzeczki a pije tylko z niekapka
wiec podobno swobodnie moge juz bilansowac jej nowa diete
no i git 🙂

aaaa no i podobno lada chwila przebija jej sie zabki na dole
ale juz tyle razy to slyszalam, ze w sumie nie robi to na mnie zadnego wrazenia 🙂

Brawo dla Gabrysi ! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ksaw zasnął
dziś miał tylko dwie drzemki po 30min
czyli w ciągu dnia spał 1h
zajebiście
zobaczymy jak prześpi noc

jeśli chodzi o żywienie, to mi się wydaje
że Ksaw najchętniej jadłby tylko mleko
ewentualnie kaszkę, a obiad czy zupka czy
deserek to już przykra konieczność
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój najmłodszy skarbek padł ja po pracy odrobiłam prace domową z techniki a mianowicie zrobiłam stroik świąteczny 😁
co do żywieni a dzieciaków ja ostatnio odkopałam broszurki które dostałam jak Werka była mała i aż zbaraniałam jak porównałam to jak kazali karmić 10 lat temu a jak teraz kolosalna różnica stwierdziłam że mam w nosie poradniki i daje jedzenie takie jak ja uważam i obserwuje
Arunia zjada serek waniliowy z apetytem jako drugie śniadanie, zupy je te co gotuje dla domowników tylko doprawiam więcej już jak mu odleje dzisiaj zjadł ziemniaczki i pulpeta drobiowego a mleko dostaje już 3 czyli to po9 miesiącu
a nie zdawałam sobie sprawy z tego jak trudno znaleźć opiekunkę do dziecka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki.
tak sobie czytam was i duzo dziś różności naskrobałyście aż nie pamietam.
gratki ząbka, nowych umiejętności.
co do LoLKI to Agatto ty zauważasz, ze ona juz nie jest takim bobaskiem tylko duża kobita z niej sie zrobiła i woli sie rozglądać niz jeść.
na pocieszenie dla mamuś, których dzieci zaczeły odmawiać jedzenia powiem tylko tyle, ze mój cycol ma tak od zawsze i wiele zdrowia mnie kosztuje karmienie go od samego początku. zreszta wiecie, jak było butli też od samego początku nie chciał. do tej pory nie chce pić, mało je, czasem mu sie zdarzy. w sumie to wiem, że mu to przejdzie bo ja też byłam niejadkiem i to jeszcze wiekszym
do tego moje dziecko od dłuzszego czasu nie wytrzymuje 5 minut beze mnie i nie umie sie sam soba zająć. odkad sam wstaje przy czymtylko sie da i chodzi wzdłuż mebli to pozycja leżaca w ogóle go nie interesuje, wspina sie ciągle i najczęściej na mnie. jestem cała w siniakach, dekolt mam juz tak obolały, ze dotyk boli jak potarcie po startym naskórku.
dźwięk jeczenia, płaczu przyprawia mnie już o ataki złości.
przewiniecie graniczy z cudem, ryk. ubieranie to samo, wyrywanie, ryk.
jak mam go ubierać do wyjścia to mam sranie na samą myśl, spocę sie przy tym nie tyle z wysiłku co ze skupienia i stersu,z ę spaceru to mi sie odechciewa juz w przedbiegach.
myśli mam takie, ze rozerwałabym gnoja 😠
potem sie za to besztam.
jestem nim wykończona. non stop z nim od urodzenia, 90% czasu z nim spedzam sama.
ja go karmie, przewijam, kąpię, wychodze z nim na spacer itp...
rzygać mi sie nieraz chce.
czuję sie jak robot i do tego zardzewiały i rozpierdalający sie robot.
na szrot.
koniec
zakładka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klapi no wlasciwie nic narazie sie nie da zrobic - jakbys poszla do lekarza po porade to powie Ci prawdopodobnie to samo odnosnie HA. Trzeba czekac ...
Z tego co sie dowiedzialam od lekarki to absolutnie nie mozna Dziecka namawiac i wciskac mu tego czego nie chce - jak nie chce to nie - tylko co jakis czas proponowac ( w naszym przypadku mleko ) bo moze za jakis czas wrocic smak - trzeba obserwowac ... Dzieci podobno intuicyjnie odrzucaja to co w danej chwili im szkodzi lub po prostu nie chca tego jesc ... Moja lekarka powiedzialaby Ci, ze jesli Hanuta chce tylko mleko to niech pije tylko mleko. Dzieci w wieku naszych juz sie podobno nie zaglodza 🙂 wiec nie ma sie co stresowac ... ja oczywiscie i tak sie stresuje, ale to cala ja 😁 ☺️ w naszym przypadku jesli LOla juz nie zechce mleka bedziemy podawac inne jedzenie zawierajace skladniki "mlekowe" ...
w skrocie: narazie jemy 4 posilki w ciagu dnia ( 5 posilek wypadal nam w nocy, ale teraz LOlitta zaczela przesypiac cala noc ) - przez caly dzien dwa desery i dwa obiadki ( w tym 1 miesny lub 1 rybka - drugi obiad warzywny ), desery owocowe wszystkie mozliwe z kleikami, kaszami, biszkoptami, jogurtami i twarozkami ( bo o dziwo twarozki i jogurty LOli je ) Do tego przegryzki - wlasciwie wszystko. LOla z dnia na dzien zaczela jesc prawie wszystko ! Takze przechodzimy wlasnie w domu Armagedon zywieniowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka73 rozumiem Cię, uwierz... Czytajac post miałam wrażenie, że czytam o sobie... jeszcze dzis miałam wkurwa na dziewczyny a tu sie okazało, że ząbek... cały dzień darcie, juz nie moge słuchać... musze to jakos przetrwać, w końcu nie ma mi kto pomóc, nawet na chwilę nie moge sie oderwać od obowiązków bo nie mam z kim dzieci zostawić, ech... jedynie na co, to na ich apetyt nie moge narzekać, jedza wszystko i w odpowiednich ilościach, ale poza tym, masakra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem, liczę tylko, ze jeszcze jakiś czas zacisnac trzeba zęby i będzie lepiej, jak juz sie nauczy chodzić i nie będę musiał go bez przerwy asekurować zeby nie pierdolnał głową bo juz zaliczył 3 mega upadki. dobrze, ze są te puzzle bo na gołej podłodze to ja sobie nie wyobrazam.
narazie cały czaas go podtrzymuje, patrzę na niego, słuze za ściankę wspinaczkową, nie mam chwili wolnego.
o i juz sie dziecko wyspało. pewnie teraz pójdzie spać po północy.
zupełnie dziś sie przestawił.
ja juz nie wiem czy to zęby, czy skok jakiś, czy cokolwiek innego.
zakładka bo mina kwaśna juz. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anka73 napisał(a):

do tego moje dziecko od dłuzszego czasu nie wytrzymuje 5 minut beze mnie i nie umie sie sam soba zająć. odkad sam wstaje przy czymtylko sie da i chodzi wzdłuż mebli to pozycja leżaca w ogóle go nie interesuje, wspina sie ciągle i najczęściej na mnie. jestem cała w siniakach, dekolt mam juz tak obolały, ze dotyk boli jak potarcie po startym naskórku.
dźwięk jeczenia, płaczu przyprawia mnie już o ataki złości.
przewiniecie graniczy z cudem, ryk. ubieranie to samo, wyrywanie, ryk.
jak mam go ubierać do wyjścia to mam sranie na samą myśl, spocę sie przy tym nie tyle z wysiłku co ze skupienia i stersu,z ę spaceru to mi sie odechciewa juz w przedbiegach.
myśli mam takie, ze rozerwałabym gnoja 😠
potem sie za to besztam.
jestem nim wykończona. non stop z nim od urodzenia, 90% czasu z nim spedzam sama.
ja go karmie, przewijam, kąpię, wychodze z nim na spacer itp...
rzygać mi sie nieraz chce.
czuję sie jak robot i do tego zardzewiały i rozpierdalający sie robot.
na szrot.
koniec
zakładka


😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
graty zebowe ! 🙂

chcialam poinformowac, ze LOlitta znowu zaslinila mi fona
i nie dziala
takze obecnie jestem odlaczona od swiata bo tele i esow nie odbieram o!
🙂

kolacyja byla z Malzonkiem pyszna
ide sie lenic
i wypoczywac
znaczy sie - zbierac sily
bo jutro ( prawdopodobnie od 6 rano )
znowu to samo 🙂

spokojnej !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas lekarka mega rozwolnienie i wymioty przypisala wychodzącej górnej dwójce 😮a ja już mam dosć pralka non stop napierdziela zygi bo ręcznie nie da rady przeprać więc dzień kolejny kręci się miedzy obsraniem aż po głowę albo wymiocinami na malej i na mnie i wszystkich akcesoriach które akurat są wokoło.......malinowo......
martwie sie bo nie gorączkuje ale mi wydaje sie wręcz zimna jakby była oslabiona i nic tylko pije litrami a jedzenie ma w nosie mleko od 2 dni - zero na sam smak w ustach robi odruch wymiotny
Anka73 rozumiem cie w 100% szczególnie teraz kiedy kupa i wymiociny są tematem wiodącym a do tego ciągły płacz jak tylko zniknę na sekunde i ogólne rozjebanie mam ochotę ciepnąć z balkonu a przecież kocham nad życie i ryczeć mi się chce z bezsilności bo nie umiem pomóc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieciaki daja w kość w jedej sekundzie kochasz je nad życie a w drugiej masz tego wszystkiego dosyć. maialam tak ostatnio, a teraz mi przeszło i jestem zakochana moim słonikiem 🙂

Jozo mówisz zęby. hmm było ślnienie sie, ale jakby przeszło, i napady strasznego gryzactwa, ale też przeszło a to rozwolnienie jest okropne takiego nie było nawet przy poprzednik zębach.
ja już nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...