kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Klapi, Ksawi wymusza żeby go na rączki
brać i się z nim bawić 24h/dobę

teraz na szczęście zasnął
ale zauważyłam, że tylko ze mną
chce się bawić, już babcia jest bee,
prababcia bee i tata też bee
ma być mama i koniec
umordował mnie strasznie pod wieczór

ja też jestem zdania, że najlepiej w ciasnym, ale własnym
🙂
biznesplanu nigdy nie robiłam więc nie doradzę
🙂
a rodzić komuś, nie wyobrażam sobie,
bo jak tu się nie zżyć z bobkiem w brzuchu
a potem go oddać 😮 🤢

idę zapalić..więc głupia ja 😜

zzz

odmeldowuje się

nie mam już dziś siły
na komputer 😞

spokojnej i przespanej
do jutra

buziaczki 😘 😘

no gwiazda wykapanaposzła lulu ale bez kaszki po kąpanku, nic może później na śpiocha się wciśnie. 🙂 s jak wasze pociechy zasypiaja,kaszka przed czy po kąpaniu???
jeszcze 2 dni temu pieknie jadła kaszke po kapieli i szła lulu sama, a teraz odwrotnie- jeść nie chce, i jeszcze luląć na raczkach trzeba, wasze brzdące też tak mają takie zmiany????

emi...popieram zdanie Klapi...

ja bym nie urodziła komuś dzidzia...nawet sie nad tym nigdy nie zastanawiałam i raczej nie bede , bo to bez sensu... no nerke dla ratowania Olki to bym bez wahania dała sobie wyciąć ale to już inna bajka

ja tez spadam moze jakis film obejrze
dobranoc

emilka ja mam dużo prac co pisałam żadnej nie usuwałam więc jak co to pisz
a teraz pora do domku
jak się doturlam to się zamelduję

ide spróbować Olce wcisnąc kaszke,może zje...:/ a jak nie zje to pobudke w nocy i robienie kaszki...ehh....a tak było pięknie.

miłej nocki 🙂 🙂

jedna niewyobrażam sobie nosić dziecko w sobie a póżniej za kase je sprzedać i o nim zapomnieć 🙂

dobrej.

fajna praca Data: 28.12.2010
ID: 399102

jestes dziewczyna szukasz pracy tu zarobisz 50zl dziennie wystarczy ze popatrzysz kolo 30 min dziennie jak przystojny chlopak sie nim ....nie krempuj sie napisz mail [email protected] mozliwosc przez skeyp lub st szczecinski i okolice noze byc kilka dziewczyn

ja żartowałam z tym rodzeniem chodzi mi o ból, że dlsa mnie to był lajcik. Zreszta zęby też robie bez znieczulenia bo mnie nie boli.

Hania obudzila sie w doskonałym nastroju i cieszy sie ze wszystkiego. Uwielbiamk ją.

U nas jedzenie po kąpieli.

klapciu wiem,ze zartowałaś,ale fajny temacik poruszyłaś.

Iggi spi, oby nocka byla lepsza od poprzedniej, bo meza nie mam i nie mam kogo kopniakiem zbudzic, zeby go uspil 😉

nie kapalam dzis Igora, bo zimno mamy w pokoju, a grzejniczek maly sie zepsul pora kupic nowy. Umylam mu tylko twarz, raczki i dupke i szybko ubralam 🙂
ide popatrzec na allegro za tymi grzejniczkami, chyba ze wy jakies polecacie?

u nas kaszka jest przed, pozniej kapanko a potem butla lub ew cyc 😜a i tak spania nie ma longiem nawet 5h raz od wielkiego dzwonu jest 3h, ale to sie zmieni, od 17 stycznia otwieram bitwe "butla i spanie bez cyca", O!

a ja rodzic tez moge, ale moge se tak mowic, bo tak jak klapi rodzilam 3h i po bolu bylo, pewnie jakbym rodzila 12h i dluzej to juz bym nie chciala slyszec o porodzie 😜

hejka, doczytywałam was w pracy ale niestety tam odpisać nie mogę 😞

a więc na Chorwację jedziemy do Primosten-już tam kiedys bylismy 🙂, to koło Trogiru więc może byłaś tam, a Majonez zrobiona jest na Hvarze, no albo na rajdzie, niestety nie dało się dokładnej daty ustalić z racji porąbanej owulacji i sexowania się jak króliki 🙂 no ale i w te wakacje liczymy na niskie lotyy bocianów 🙂

emi, myslę że chęc usamodzielnienia się powinna nyc dla Was najwazniejsza mam nadzieje że i tata i siostry to zrozumieją, trzeba być szczerym i patrzeć na swoje potrzeby i przede wszystkim nie obwiniac się

Maja wcina butle w łóżeczku po kapieli, od dłuższego czasu, Majka kapie się w wannie, potem ubiranko, do łóżeczka butla na leżaco i jak kończy się butla to Majka na boczek i spi, albo jeszcze tuli się do podusi, ale juz jej z łózka nie wyjmuję, gasze światło i wychodzę, puszczamy jej bajki na płytach albo jakies pioseneczki.
Moja siostra którą ostatnio poprosiłam żeby uspiła Majkę bo my wychodzimy na kolację, a ona jest mama dwójki dzieci jak usłyszała że ma tak ją uspić, to się zaśmiała i powiedziała czy to możliwe, a potem w zeszyciku, bo taki prowadzi niania Mai i wtedy wiem co robiły cały dzień napisała, mleko wypite i w dodatku zasnęła w jakiś nieludzi sposób 🙂 nikt nie cche mi wierzyć 🙂 dopiero jak ludzie przychodzą i widzą że Majka tak szybko zasypia łapią dolną szczęke i dociagają do górnej

a propos rodzenia innym dzieci, ja bym nie mogła, ten brzuch kochałam od samego poczatku

dobranoc

ale zastanawiamy sie z Brzydkim czy nie wiziąc jakiegos dziecka na swieta przyszłe. Tylko musimy sie dwoedzieć czy to napewno fajnie robi dzieciakom. Bo Hania ma wszystko wiec moze dostac polowe tego co w tym roku a jakies inne dziecko sie ucieszy i moze przez 3 dni w roku bedzie szczęśliwe?

klapi z tego co wiem, to chyba nie da sie wziąć dziecka tylko na święta, bo ostatnio było gadane w ddtvn, że trzeba się wykazać wcześniej i od czasu do czasu własnie malucha zabierać a święta beda dla niego kolejnym etapem

oglądamy film, ale moze bedę zaglądac 🙂

u nas najpierw kaszka, potem kąpiel a na koniec cyc i odlot przy nim

Kapi - nie znam sie na temacie, ale tak sobie myślę, żwe potem to dzieco mogłoby bardzo tęsknić i takie tam
ale z drugiej strony sa takie akcje więc chyba nie jest to takie głupie i przynosi jednak tym dzieciom korzyści, nie tylko materialne

oczywiscie,że są takie rodziny zastepcze,które przez lata dbają o jakieś dziecko ,zabierają na wakacje,swieta itp///
czy to jest dobre dla takiego dziecka?to kwestia sporna.

klapi
http://pytamy.pl/question/zaprosic-dziecko-z-domu-dziecka-na-wi-ta/1
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3810651.html
to sie nie nazywa rodzina zastepcza tylko zaprzyjazniona.


Jak zostać rodziną zaprzyjaźnioną? Chętni powinni najpierw zgłosić się do domu dziecka, który po rozmowie skieruje rodzinę do ośrodka adopcyjnego.

– Ale procedura nie jest skomplikowana – uspokaja Ewa Gutowska z domu dziecka przy ul. Podmokłej. Pracownik ośrodka adopcyjnego robi wywiad w miejscu zamieszkania osób chętnych na rodzinę zaprzyjaźnioną, często jest także rozmowa z psychologiem, pedagogiem.

– Zdarza się, że po takim przygotowaniu kandydaci sami rezygnują. Ale to lepiej, niż gdyby zrobili to po jednej czy dwóch wizytach u malucha – mówi dyr. Wysocka.

Pracownicy domów dziecka przyznają, że chętnych do zostania rodziną zaprzyjaźnioną jest wielu.

– U mnie na 26 dzieci jest osiem takich rodzin. Ale pytań o możliwość pomocy dziecku było więcej – mówi Gutowska.

Pracownicy placówek opiekuńczych przypominają, że przyjaźń z obcym dzieckiem nie może być chwilowa. Trzeba zabierać je na weekendy, do kina, czasami pomagać odrabiać lekcje czy wziąć na zakupy.

– Nawet można co jakiś czas przyjść i porozmawiać albo nawet zadzwonić. Ważne, by dziecko czuło, że się nim interesujemy, że jego problemy są dla nas ważne

http://www.fundacja.przyjaciolka.pl/chce-pomoc/osoba-prywatna/rodzina-zaprzyjazniona/

o ktoś mi oklacha zabrał 🙂

mlody brzeczy w lozeczku, buuuuuuuuuuu
chyba zęby 🤢

iskra to ja ci daje oklacha.

no własnie jakbysmy zaczęli od nowego roku to moze na swieta BN już moglibyśmy mieć jakiegos Brzdąca 🙂