Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Koleżanka moja właśnie dzwoniła,że wczoraj wieczorem urodziła synka. A termin miała na 28 stycznia 😮 Wszyscy jej mówili,że wcześniej urodzi, bo wyglądała jak słoniątko i brzuch bardzo nisko już był. Kurde, rodziła niecałą godzinę, a to jej pierwsze dziecko.
Zazdraszczam takiego porodu 😎 hehe
niuniu 3200 waży i 52 cm, już czuję jaki pultach 😁



kurcze to ladna ma wage 🙂I to wczesniak.Takich porodow wiecej 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ona sama nie wiedziała, kiedy zaszła, długo się starali, a cykle nieregularne. USG pokazywało wagę dziecka na niecałe 2900, a tu 300g więcej, jak się okazało 🙂 grunt,że zdrowiutki i mama zadowolona z szybkiego porodu =o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Ona sama nie wiedziała, kiedy zaszła, długo się starali, a cykle nieregularne. USG pokazywało wagę dziecka na niecałe 2900, a tu 300g więcej, jak się okazało 🙂 grunt,że zdrowiutki i mama zadowolona z szybkiego porodu =o)



to moze w terminie sie urodzil 🙂Grund,ze zdrowi sa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Datę jej wyznaczało 3 różnych lekarzy na podstawie USG co prawda, a wyszło, co wyszło.
Idę sobie pod prysznic teraz. Dziecię spi, drugie buszuje w brzuchu, tatko za pół godziny będzie, to niunia będzie miała kogo skopać 😉
Do jutra!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Datę jej wyznaczało 3 różnych lekarzy na podstawie USG co prawda, a wyszło, co wyszło.
Idę sobie pod prysznic teraz. Dziecię spi, drugie buszuje w brzuchu, tatko za pół godziny będzie, to niunia będzie miała kogo skopać 😉
Do jutra!



Papapap....

Niko dopiero inhalacje robi,bo Michałek jeszcze u nas jest.
Ja jutro musze o 8 byc juz gotowa do lekarza.
Jutro odbieram przesylke od mamuski 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jaka ta Lenka od naszych znajomych urocza, nistety Maja dała jej dwa razy w twarz misiem no bo Maja niestety nie wiedziała do końca że lenka kotka nie pocałuje 🙂 ale głaskała ją po ręce, potem całowała w głowę i przygladała się jak mała cycuje 🙂

ide się zaraz myć i do łózia z mezem lekko ziejacym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
jaka ta Lenka od naszych znajomych urocza, nistety Maja dała jej dwa razy w twarz misiem no bo Maja niestety nie wiedziała do końca że lenka kotka nie pocałuje 🙂 ale głaskała ją po ręce, potem całowała w głowę i przygladała się jak mała cycuje 🙂

ide się zaraz myć i do łózia z mezem lekko ziejacym 🙂



hehhehe...bedziesz nawalona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podczytałam was delikatnie, niezgrabnie i nie dokładnie ale to żebym była w temacie w razie W.
Jestem padnięta. M dziś przyjechał a nie widzieliśmy się tyle i cały czas przysypiał, wszystko przez to że cały tydzień nocki robił.

Jutro jadę do szpitala z samego rana aby położna umowiła mnie do ginekologa. A najlepiej żeby mnie jutro moj przyjął. Bo muszę to L4 wysępić. W 7 miesiącu musi mi dać nie ma bata, jeszcze pościemniam to dostane a jak nie to pożegnam się z nim i idę prywatnie aż do rozwiązania.
Pipe se ogoliłam, pozacinałam się w pizdu, krew na majtkach mnie wystraszyła myślałam że coś się stało ale przypomniało mi się, że się goliłam.

Idę spać. Dziś nie miałam czasu nawet w nosie podłubać, ale zaraz do łożka to może podłubie 😁

Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Wróciliśmy. Brzuszki pełne jak to po wizycie u mamusi 😉 Chuinka już stoi. Jedna bombka jej odpadła :/ Tylko lampek nie mogę włączyć, bo mi przedłużaczy w chacie zabrakło. Wszystkie zagospodarowane. Jutro trzeba kupić. Nie mogę się już świąt doczekać. Spędzamy je w tym roku u moich rodziców, ale obie rodzinki razem. Nasze rodzinki duże nie są więc wreszcie trochę więcej osób przy stole zasiądzie jak będą dwie na raz 🙂 Łukasz mnie wkręca z prezentem. Zawsze próbuję od niego wyciągnąć co mi kupił i on z poważna miną odpowiada na wszystkie pytania. Teraz wymyślił, że mój prezent waży 15kg, jest większy od choinki rodziców, mogę go używać w ciąży i jeszcze parę szczegółów z niego wyciągnęłam. Pewnie se jaja ze mnie robi 😜
A co do wagi to ja mam mocne postanowienie zejść po ciąży do 55, bo to jest idealna waga dla mnie przy moim wzroście. Niby nie dużo mniej niż miałam przed ciążą, ale ja naprawdę nie umiałam 2 kg na stałe zgubić. Pewnie przez wpierdzielanie słodyczy w ilościach masowych. A skoro przy karmieniu nie można ich za wiele jeść to widzę dla siebie szansę 😉

Kasia a jak Twój mężu robi tego łososia ze szpinakiem i mozarellą??? 🤪 Brzmi mega apetycznie.


Bardzo prosze, podaje przepis 🙂
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=3850
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
A ja się wyspałam 🙂
Kasia dzięki za przepis. Dziś postaram się kupić łososia i jutro będę eksperymentować. Jakoś mnie teraz bardziej rajcują nowe, nieznane przepisy niż robienie tego co do tej pory. Za bardzo się nudzę w domu 😉


Kochana polecam sie na przyszlosc 🙂 jak bede miala cos nowego to podesle 🙂 ja tez wyspana, dopiero wstalam a poszlismy spac o 2 w nocy bo sie troszke poprzytulalismy... 🙂 🙂
Przymierzalam wczoraj pierscionek zareczynowy w Aparcie 🤪 ale i tak go pewnie nie dostane, tak czuje. Ide jesc jakies sniadanko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, to wyobraź sobie teraz moje cierpienie...ja zdjęłam pierścionek i obrączkę i położyłam na pralce, a jak ładowałam pranie, to musiałam jakos pierścionek strącić i załadowałam do bębna. Szukaliśmy wszędzie, bo myślałam,że gdzieś spadł....a on się dostał pod bęben i zszedł do filtra...cały pogięty, bez kamieni 😞 masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O rany, ale pech 😞 chyba bym sie zaplakala. A nie da sie z nim juz nic zrobic? 😞 powiem Ci ze ja w ogole jestem w szoku, bo ja mam chude wrecz paluszki i jak kiedys tam dawno przed ciaza mierzylam pierscionek to mialam rozmiar 9 a wczoraj ni chuja nie chcial wejsc i okazalo sie ze z 9 zrobila sie 11 🙂 i tak sie zastanawiam czy po ciazy te paluchy mi znow nie zmaleja i czy ta 11 nie bedzie za duza 🙂 ale jak cos to sie ja zmniejszy 🙂 ja to bym juz tak chciala byc zona Michala, ze szok 🙂
Jade dzisiaj po prezenty, mam nadzieje ze nie bedzie tlumow o tej porze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę...no dałoby się pewnie go naprawić...ale to już nie będzie to samo... Dawid ma ciocię jubilerkę i to ona dla mnie to cudeńko robiła, ale to było prawie 6 lat temu. I stale o tym zapominam,że ta wywirowana resztka mojego skarbu leży w szkatułce 😞 muszę sie kiedy z nim wybrać.
Kasia, ja mam dwunastkę, a to dlatego,że mam grube palce w kostkach i żaden pierścionek nie chciał przejść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...