Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Rosną te nasze brzuszki 😉
Mąż już był w aptece po tantum verde i tabletki do ssania.Mam nadzieje,ze juz temp nie bedzie.
I bedziemy sie bawic na wesleu w trójke 🙂

Ja już wstałam i jem bułkę z pasztetem i cebulą:P
Ewci@, po pierwsze, dobrze, że już nie boli Cię ten brzuch. Chyba trafiłas na niekompetentnego ktoregoś z lekarzy? w każdym razie brzmi groźnie i bardzo Ci wspołczuje 😞 dobrze, że dostałaś zwolnienie przynajmniej bo spokoj i odpoczynake to podstawa w takiej sytuacji. Ja jestem dobrej myśli i Ty też bądź, choć pewnie boisz się strasznie 😞 A Twoj brzuszek nie wygląda na taki 'spasiony od tłuszczyku' tylko ciążowy. Także może już spory rozmiar brzucha nie od tego zależy 🙂
Uszy do gory! będzie dobrze!
Izunia, ten Twoj Nikoś to ma pecha jak i te marcowki nasze 😞

Rossie, no Ty to taka czarnulka chyba? hehe;D synuś piękny, a brzuszek się zaokrągla 😁 za niedługo będzie olbrzymi;D

Dziewczyny tak okrpona pogoda,ze mi sie nawet nie chce ubrac 😞
Co robicie na obiad?Bo ja nie mam pomysłu.A musze zrobic cos,zeby tez maly zjadł...hmhm
Mąż rozpalił w piecu .....zaraz bedzie cieplutko 🙂

Rossie napisał(a):

teraz czarnulka, bo ostatnio miałam rude długie włosy. Obcięłam i pofarbowałam na zbliżony do mojego,zeby w ogóle wrócić do naturalnego kolorku bez widocznych odrostów.

Ja tez teraz mam krótkie 🙂Ale miałam mocnego boba teraz chce troszke zapuscic,bo brakuje mi sil do prostowania tych kłaków.
Jutro znowu ide na fryzurke...ciekawe co tm razem mi zrobi.

Rossie ja też miałam ponad rok temu dłuuugie i rude 😁 uwielbiam rude włosy 🙂 ale u mnie lepiej blond bo jestem jasnej cery bardzo, nawet jak tapete nałożę 🙂
I też teraz w ciąży skrociłam włosy do ramion, bo miałam tak zniszczone, że szok.
Izunia, radze Ci się do takich pogod przyzwyczaić:/ ale dziś ciśnienie:/ jutro będziesz piękna jak wrocisz od fryzjera 😁

dodalam fote Niko z blizniakami do mojej galeri.Ale prosze sie z NIko nie smiac mial akurat głowe szyta i musial miec opatrunek,a tylko tak sie trzymal 😉

dałam jeszcze Nikole.Na moje oko one z Jenni sa do siebie podobne.A na bank jak Nikola byla mala.

może naleśniki na obiad zrobie...albo zupe jarzynową.Mąż chce placki ziemniaczane.Ale trzec ziemniakow nie chce 😁cwaniak

Izunia, Nikolka z siostrą podobne 😁 ładne masz rodzeństwo, a ta Jenni przypomina mi tego najmłodszego ulubionego mojego z serialu rodzinka.pl w kręconych włoskach;D
hehe, Niko troszkę poszkodowany na tym zdjęciu 😞
Ja dziś gotuję zupkę pomidorową 😁 a drugiego nie robię 😜

a mi dziś lepiej już mnie brzuch nie boli jeszcze nie wymiotowałam ani nie ..schudłam dziewczyny 4 kg ;/
gardło mnie od wymiotów boli eh ale nie narzekam bo mnie brzuch nie boli a ja dziś czułam mocnego kopniaka wczoraj jadłam cały dzień sypki ryż skośne oczy dostanę 😁

mulant napisał(a):

a mi dziś lepiej już mnie brzuch nie boli jeszcze nie wymiotowałam ani nie ..schudłam dziewczyny 4 kg ;/
gardło mnie od wymiotów boli eh ale nie narzekam bo mnie brzuch nie boli a ja dziś czułam mocnego kopniaka wczoraj jadłam cały dzień sypki ryż skośne oczy dostanę 😁

co do oczu to Ty jak Ty ,ale maz cie posadzi o zdrade z Chinczykiem 🤪 🤪

o może tak być ale dziś dla odmiany jem kasze więc się wyrówna he he 🙂

mulant napisał(a):

o może tak być ale dziś dla odmiany jem kasze więc się wyrówna he he 🙂

hehehhe

ja ide na jarzynowa postawic

a ja już zjadłam moją pomidorową 🙂 tzn nie całą 😁 jest taka barwna mmm;D z zieleniknką 😁 i mięskiem 🙂
Mulant, dobrze, że już lepiej chińczyku jeden Ty 😜

kurde musze cos robic,a mnie jakos brzuch na dole boli z lewej strony.Kurcze,ale nie ciagle co jakis czas.Moze to tak ma byc 😉Chcialam podlogi umyc,ale powiem mezowi.Niech on to zrobi.Ja pierdole posprztalam lazienke.Wszystko umylam i spokoj.
Maly w pizamie lata...hheheh
Zupka mi pachnie na caly dom.

Izunia to jak Cię boli to już nie sprzątaj 🙂 ja dziś przez tą pogodę mam chęć robić coś, ale też mam chęć spędzenia reszty dnia pod kocem oglądając powtorki pierwszej miłości 😜

a ja dzis na obiad kasza gryczana z jajkiem sadzonym kalafior i kefir
dla chłopa mam coś od mamy z miechem niech ma 🙂

pogoda do dupy nic sie nie chce, Maja wstała o 6.30 to jeszcze ciemno było, normalnie z domu się wychodzić nie chce, ale musiałaysmy po ten nieszczęsny lakier do włosów wu=yjśc, ubrałam maję wyprowadziłam ją na schody a ona jeb i cała mokra, więc poszła na dziada do sklepu bo jedna kurtka w praniu duga umoczona więc w tej co podworze biega poszła 🙂

brzuszki i dziecioszki fajne, ale ja normalnie dalej nie mogę się przyzwyczaić że wy te foty tak skrywacie, bo my na kwietniówkach to zawsze do posta wklejałysmy ibyło czarno na białym 🙂

ide wstawić pranie 🙂