Skocz do zawartości

Mamy ze Szczecina! | Forum o ciąży

amfisbena

dodany przez amfisbena,
w Szczecin

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
amfisbena Newbie

amfisbena

Napisano
  • Autor
  • Mamusia
Napisano
Nie! No spa na migrenę nie pomoże! To lek rozkurczowy - działa na mięśnie gładkie, czyli takie jakie mamy w układzie pokarmowym, moczowy, rodnym itp. Łydki to mięśnie poprzecznie prążkowane, więc nie wiem, na jakiej zasadzie pomaga no spa, może bardziej to efekt placebo. A "mięsień" mózgu, cóż, na pewno nie jest gładki... 🙂 No spa jest rewelka, ale na wszelkie dolegliwości brzuszne.
Eh, te wózki to naprawdę muszę obadać...
gosiaczek, a jak tam po wizycie u lekarza? Co z klatka? Mam nadzieję, że wszystko ok i widzimy się w szkole rodzenia! 🙂
Trzymajcie się dziewuszki, idę szykować chałupę na przyjęcie gości... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

  • Mamusia
kasia1986 Newbie

kasia1986

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Hej hej 🙂
wykorzystuję wolne 5 minut, kiedy Grzesiu śpi i zaglądam do Was 🙂

Jak tam mija dzień?
Ja jak zwykle po nieprzespanej nocy, synek dał popalić, średnio co 1,5 h się budził na cyca. Do tego ma problemy z gazami, biedak się męczy jak chce co nieco puścić 🥴 i dlatego jest niepokojny. No ale mam nadzieje, że wyrośnie z tego..
Jak się obudzi to wyjdę z nim na dwór ( czytaj: wystawię go w wózku na ogród i niech się wietrzy :p, a ja w tym czasie poczytam sobie gazetkę 🙂 )
W sumie to od urodzenia byliśmy może na trzech takich typowych spacerach wokół osiedla. A tak, to ja zbyt wygodna jestem, nie chce mi się chodzić i dlatego częściej wystawiam go na ogród 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Kasia- A ja koooocham spacerki, bardzo lubie spacerowac z wozeczkiem, zawsze tego pragnelam. :P Tymbardziej, ze musze jeszcze zrzucuc zbedne kg po ciązy. :P
Kiedys jak bylam mala mialam z ok 10 lat to bralam z kolezanka wszystkie dzieci z podwroka na dwor :P Potem urodzila moja siostra jedno, potem drugie dziecko to dopiero mialam radoche chodzac z nimi na spacerki. 😉 Teraz mam swoje i latam ciagle na spacerki, teraz pogoda sie pogorszyla i juz tak czesto nie chodzimy, tylko wykorzystuje kazda chwile aby wyjsc, co to bedzie jak nadejdzie typowa dunska jesien? 😞
Wlasnie zaraz lece z Lenką na spacerek i zakupki. 😉
Lece przebierać i szykować Lenuśke. 🙂

Buziaczki dla Was kochane!!! Milego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
amfisbena Newbie

amfisbena

Napisano
  • Autor
  • Mamusia
Napisano
Łłłeeee.... szkoda tego usg... facet postawił na swoje - co go będzie ktoś podglądał :P
Ja mam zajęcia w czwartek na 15.30, a Ty?
A w ogóle to dostałam OPR od Damiana, że Was sobie nie przedstawiłam - często zapominam o tym szczególe :P W każdym razie teraz mi głupio i przepraszam :P
kasia, ja tam czosnek uwielbiam... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
amfisbena Newbie

amfisbena

Napisano
  • Autor
  • Mamusia
Napisano
Ano, trzeba było pomysleć... :P Ale za to będziesz mogła mi powiedzieć, jak było i na co mam sie szykować 😁

Właśnie odpaliłam mapę i sprawdziłam, gdzie rano muszę podjechać do pracy! O, matulu! Muszę wstać skoro świt, żeby tam doczłapać na 8 rano! Brr... Oby tylko nie padało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
amfisbena Newbie

amfisbena

Napisano
  • Autor
  • Mamusia
Napisano
Aha, taka spryciara z Ciebie? Sos z torebki? Nie no ja próbuję dziś zrobić wrażenie na Damianie i staram się robić wszystko sama 😁 Zobaczymy... wczorajszej chińszczyźnie czegoś brakowało, więc dziś zmieniam kraj na Meksyk, reszta zostaje ta sama - ryż i kurczak... :P Hmmm... nad gulaszem pomyślę jutro. A jak się czujesz? Przechodzi coś to paskudztwo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
amfisbena Newbie

amfisbena

Napisano
  • Autor
  • Mamusia
Napisano
Mój też konia z kopytami by zjadł. Złoty chłopak do karmienia, bo wszystko wciąga, chyba bez wyjątków, bo kiedyś mu zrobiłam coś z cynamonem, którego nie lubi i też zjadł - dowiedziałam się następnego dnia, że nie lubi cynamonu 😁 ale ja lubię mu dogadzać, tylko że akurat w gotowaniu średnia jestem... sałatki i desery mi wychodzą 😁
Czyżbyś zaczęła kupować za wcześnie? :P Pewnie, że bym chciała... a dziś właśnie pomyślałam sobie, że będzie heca, jak się okaże, że to jednak chłopak będzie... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...