Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

Adaś 🙂
[IMG]http://fotoo.pl//out.php/i264661_sdc12560.jpg[/IMG]
[IMG]http://fotoo.pl//out.php/i264662_sdc12561.jpg[/IMG]

Ale przystojniaczek Aniu 🙂

DorotaK ty to normalnie rezim jakis masz 🙂 ze z domu Ci nie wolno wychodzic??

A co do 4 pietra 🙂) Chyba nie pomoze.. ja wlazlam na 11 i dupa.. nic sie porod nie przyspieszyl ;/ 🙂

Witam nową mamcię 🙂
u mnie tak dla pociechy też cisza 🙂
a szanse na pokonanie rekordu myślę że mamy bo trochę nas jeszcze jest ale patrząc jakie same leniuchy zostały to ciężko może być 😉

co do szparagów to wiem tyle co Dorota z filmu Briget Jones 😉 coby nie wiązać niebieską nitką 😉
co do czerwonych wstążek czy zabobonów to nie bardzo jestem przesądna i przy pierwszym chyba nic tam mu nie wieszałam do wózka
Aneta, dziś kiepawo za oknem więc to może być efekt złego nastroju....popłacz sobie i popisz tu do nas to Ci może będzie lepiej 🙂
Ania śliczny Adaś 🙂

sandroos napisał(a):

DorotaK ty to normalnie rezim jakis masz 🙂 ze z domu Ci nie wolno wychodzic??

A co do 4 pietra 🙂) Chyba nie pomoze.. ja wlazlam na 11 i dupa.. nic sie porod nie przyspieszyl ;/ 🙂

nie reżim - to tal tylko z troski 🙂 zresztą coraz częściej czuję sie średnio i niepewnie jak sama się przemieszczam, boję się, że zacznę rodzic i co zrobię jak mnie trafi na środku ulicy 😉 ale dobrze mi, zakupów nie musze robic wcale, tylko listę robię z rana i już 🙂

Nio domyslam sie, ze dlatego 🙂) ja bym nie wyrobila w chacie 🙂) ale juz niedlugo na spacerki bedziecie smigac...

Ja tez bym nie wieszala, ale moja mama jak nie widzialam wcisnela mi pod materac 😉 hehe, babcie 😁

sandroos napisał(a):

Nio domyslam sie, ze dlatego 🙂) ja bym nie wyrobila w chacie 🙂) ale juz niedlugo na spacerki bedziecie smigac...

Ja tez bym nie wieszala, ale moja mama jak nie widzialam wcisnela mi pod materac 😉 hehe, babcie 😁

Przed zwolnieniem nie wyobrażałam sobie byc na zwolnieniu - a jest fajnie, na zwolnieniu nie wyobrażałam sobie siedzenia w domu - ale daję radę, a teraz mi w sumie dobrze bo to juz tak niedługo będzie, cały czas cos pobolewa... a potem spacery więc będzie znów przemieszczanie się 🙂

Hehehe, to ja po 3 tygodniach zwolnienia, nadal jestem mega nieszczesliwa ze mam siedziec w domu. Od poniedzialku chce wrocic do pracy...
ale dzis sie nadazyla okazja, wyjazdu w gory... i jeszcze 15.06 ide na konferencje, wiec musialabym urlop wykorzystac a szkoda mi, bo wole zostawic na czas po macierzynskim 😁

moze to i ta pogoda 🥴
Maju juz czuje sie dobrze w piatek umowilam sie do kosmetyczki wiec moze sie lepiej poczuje 🥴
Ania śliczny chłopak 🙂 a jak córcia reaguje na Adasia??

Anetka po kosmetyczce, humor na pewno wróci 🙂
ja uwielbiam 🙂 🙂

Aniu Adaś jest przesłodki 🙂 Śliczne te nasze chłopaki i dziewczyny 🙂
Normalnie nic tylko tulić i całować te maluszki 🙂 🙂 🙂

no Klaudia niby się cieszy,ale robi mi na złość na wszystkie sposoby i ogólnie chodzi i wyje tylko,duży problem z nią jest,mam nadzieję,że jej to przejdzie jak się przyzwyczai bo ja prawie nie śpię,nie jem i dlatego tu nawet prawie nie wchodzę 😞

Aniu, może się przyzwyczai szybko, żebyś i Ty mogła sobie odpocząc trochę bo teraz jaknie jedno to drugie 😞 a może też jest zawiedziona, że miała byc siostra a jest brat, albo tym, że leży i nie chce się jeszcze z nią bawic i szalec po podwórku?
W suwaczku na dole od 6 dni masz Karolinkę 😉 A Ty nam tu pokazujesz pięknego Adasia 🙂

to raczej nie zazdrość,to raczej złość,pewnie temu,że mnie nie było,bo w kwietniu po szpitalu było to samo 😠 bo małego to ona ciągle całuje i tuli 🙂

wogóle zajebista sytuacja,nic tylko się załamać,bo mąż pojechał do roboty dzisiaj zawieźć dokumenty i okazało się,że po powrocie po opiece czeka na niego wypowiedzenie 😞 😞 😞 loteria tym razem trafiła na niego,bo zwalniają po 29 osób miesięcznie 😞

kozinka napisał(a):

wogóle zajebista sytuacja,nic tylko się załamać,bo mąż pojechał do roboty dzisiaj zawieźć dokumenty i okazało się,że po powrocie po opiece czeka na niego wypowiedzenie 😞 😞 😞 loteria tym razem trafiła na niego,bo zwalniają po 29 osób miesięcznie 😞

to niedobrze 😞 ale może uda się coś znajlezc lepszego i bliżej? taka niespodzianka z małym zamiast małą, wiec może los Wam więcej miłego zgotował? trzeba miec nadzieję 🙂

DorotaK napisał(a):

kozinka napisał(a):

wogóle zajebista sytuacja,nic tylko się załamać,bo mąż pojechał do roboty dzisiaj zawieźć dokumenty i okazało się,że po powrocie po opiece czeka na niego wypowiedzenie 😞 😞 😞 loteria tym razem trafiła na niego,bo zwalniają po 29 osób miesięcznie 😞

to niedobrze 😞 ale może uda się coś znajlezc lepszego i bliżej? taka niespodzianka z małym zamiast małą, wiec może los Wam więcej miłego zgotował? trzeba miec nadzieję 🙂

no niestety to nie wygląda optymistycznie z naszym kredytem 😞

Aniu przykro mi, kuźwa masakra jakas jest w tej Polsce !
i jak tu miec dzieci jak praca taka niepewna 🤔
Ja tez w styczniu raczej dostane wypowiedzenie...... nie będzie lekko....

Maju nie mam pojecia jak sie przyrządza szparagi a zjadlabym tzn spróbowała.
Jutro do gina jade z teściem 🤪 😁 😁 😁
A te bóle trzymają mnie już ok 4-5dni 🤢

Aniu Mały przeeeesłodki 🙂

Aniu mi też przykro, sytuacja generalnie dupna.
U nas w mieście sa zwolnienia grupowe w największej fabryce.. koszmar się dzieje, bo zwalniają małżeństwa..

Czarna uuuuuu dziki szał, że z teściem jedziesz, koniecznie jutro daj znaki, co i jak z Maluchem i kiedy poród 🙂

My na obiad zjedliśmy grillowaną pierś, smażone ziemniaki takie plasterki i ja małosolne, a Wojti groszek 🙂 Mniam
na deser śnieżka z truskawkami, bananem i kiwiiiiiiii mniam!
Objadłam się jak świnka!!!

Wszędzie zwolnienia grupowe, i najlepsze jest to,że jeżeli firma zgłasza zwolnienia grupowe to mnie nie obejmie żadna ochrona po macierzyńskim 🤢 😮
U Ani jest o tyle gorzej,że Mąż tylko pracuje.... jedynie co to może odprawe jakąś dostanie....

Maju dam znać, może jak Teściu doprowadzi mnie do szału to pojadę odrazu rodzić 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 bo on często mnie wyprowadza z równowagi 😉
więc może zabiorę ze sobą odrazu torbę 😁

Ja też witam nową Mamusie-Adusie. Coraz więcej nas z terminem na przyszły tydzień. Ale to chyba same leniuchy są, z tego co czytam 🙂

Kozinka głowa do góry. Na pewno mąż sobie poradzi i szybko znajdzie coś nowego dla siebie. Tylko to przykre, że takie rzeczy dzieją się wtedy kiedy najbardziej potrzeba nam spokoju i poczucia bezpieczeństwa. 🤔
A twój bobasek uroczy 😘

dziękuję 😘

ewolinka napisał(a):

Ja też witam nową Mamusie-Adusie. Coraz więcej nas z terminem na przyszły tydzień. Ale to chyba same leniuchy są, z tego co czytam 🙂

Kozinka głowa do góry. Na pewno mąż sobie poradzi i szybko znajdzie coś nowego dla siebie. Tylko to przykre, że takie rzeczy dzieją się wtedy kiedy najbardziej potrzeba nam spokoju i poczucia bezpieczeństwa. 🤔
A twój bobasek uroczy 😘

Ewolinka my z terminami lecimy łeb w łeb 🙂

Co do pracy to ja też się już stresuję, że nie mam do czego wracac 😞 a dzisiaj jak przyszlam z l4 ostatnim to babka z kadr mi powiedziala ze i tak juz mam nadebrane tych zwolnien 😮 i wydaje mi sie ze umowy to mi napewno nie przedluza 😞