Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wrocilam kilka ladnych skurczy bylo na ktg serduszko malego prawidlowo bije 😁 jak milo go posluchac ciocia chciala mnie dac na badanie bo byl moj gin ale jak tu isc skoro podwozie odpowiednio nie przystrzyzone na swiezo 😁 wizyte mam za tydzien wiec wytrzymam mimo ze chetnie byl malego poogladala ale dam rade..
Anett ja mialam takie objawy w poniedzialek i ciocia dzisiaj mowila ze jak plamienia nie ma i czujesz ruchy babelka to nie ma co panikowac chociaz Ty masz ten pesser to lepiej zobacz czy wszystko z nim ok w piatek skoncze 38 tydzien i chcialabym juz urodzic 😁 teraz bola mnie krzyze i podbrzusze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
Wrocilam kilka ladnych skurczy bylo na ktg serduszko malego prawidlowo bije 😁 jak milo go posluchac ciocia chciala mnie dac na badanie bo byl moj gin ale jak tu isc skoro podwozie odpowiednio nie przystrzyzone na swiezo 😁 wizyte mam za tydzien wiec wytrzymam mimo ze chetnie byl malego poogladala ale dam rade..
Anett ja mialam takie objawy w poniedzialek i ciocia dzisiaj mowila ze jak plamienia nie ma i czujesz ruchy babelka to nie ma co panikowac chociaz Ty masz ten pesser to lepiej zobacz czy wszystko z nim ok w piatek skoncze 38 tydzien i chcialabym juz urodzic 😁 teraz bola mnie krzyze i podbrzusze 😞


To dobrze Tysiu ze wszystko wporząsiu 🙂 i już niedługo coraz bliżej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja odebrałam wyniki na paciorkowca i niestety mam gronkowca 😞 dzwoniłam do gina powiedział że nie dostane teraz żadnych globulek bo pewnie i tak one go nie zwalcza, że dostane przy porodzie podwójny antybiotyk i to powinno wystarczyc, pytałam tez czy dziecko po porodzie dostanie antybuiotyk to powiedział że nie,
Sandra czy branie teraz jakis globulek rzeczywiscie nic nie da? I czy rzeczywiscie nie potrzeba tego antybiotyku dla małego po porodzie czy jednak nalegac na niego? Martwie sie teraz że mały sie mimo wszystko zarazi 😞 wolałabym cc w takiej sytuacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi dopilnuj tylko żeby przy porodzie dali Ci ten antybiotyk i mały się napewno nie zarazi przynajmniej nie powininen tego podobno nie da się całkowicie wyleczyć więc myśle ,że branie teraz na koniec nic Ci by nie dało bo to jest na zasadzie "aktywny" albo tak jakby zaleczony.. a co masz w wynikach napisane? moje kumpele miały paciorkowca i nie podali leków dlatego jedej i drugiej dzidzie miały zapalenie płuc ale jak ten wynik bedziesz miała przy porodzie to napewno zadbają o to by mały był bezpieczny 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam w kolejny upalny dzień 🙂
Jak bym chciała by popadało troszkę, od razu powietrze bardziej rześkie.
Niedawno wróciliśmy od znajomych ze wsi, boże jak tam było przyjemnie w ogródku w cieniu ogromnego drzewa do tego wietrzyk, aż żal było wracać, ale trzeba było mąż na nockę dziś :/
Obiadek zjedzony, lody też a Hania szaleje 🙂
Idę masażer gir wykorzystać i poleniuchuje 🙂
Aneta oby ci się polepszyło 🙂
Tysia najważniejsze że Adaś zdrów, może w ciągu 2 tygodni go utulisz 🙂
Wiolka współczuję tej maziaji.
Emi może zasięgnij rady u innego lekarza.

Lecę zjeść arbuza 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
Emi dopilnuj tylko żeby przy porodzie dali Ci ten antybiotyk i mały się napewno nie zarazi przynajmniej nie powininen tego podobno nie da się całkowicie wyleczyć więc myśle ,że branie teraz na koniec nic Ci by nie dało bo to jest na zasadzie "aktywny" albo tak jakby zaleczony.. a co masz w wynikach napisane? moje kumpele miały paciorkowca i nie podali leków dlatego jedej i drugiej dzidzie miały zapalenie płuc ale jak ten wynik bedziesz miała przy porodzie to napewno zadbają o to by mały był bezpieczny 😘


Gin powiedział że mam go miec przy porodzie, mam tam wypisane na co jest wrażliwy gronkowiec i ocene mam 3+ i pisze kolonie bardzo liczne 🤢 masakra skad to gówno sie bierze, teraz sie tez zastanawiam czy mogę męzula tym zarazić? 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nenia napisał(a):
Witam w kolejny upalny dzień 🙂
Jak bym chciała by popadało troszkę, od razu powietrze bardziej rześkie.
Niedawno wróciliśmy od znajomych ze wsi, boże jak tam było przyjemnie w ogródku w cieniu ogromnego drzewa do tego wietrzyk, aż żal było wracać, ale trzeba było mąż na nockę dziś :/
Obiadek zjedzony, lody też a Hania szaleje 🙂
Idę masażer gir wykorzystać i poleniuchuje 🙂
Aneta oby ci się polepszyło 🙂
Tysia najważniejsze że Adaś zdrów, może w ciągu 2 tygodni go utulisz 🙂
Wiolka współczuję tej maziaji.
Emi może zasięgnij rady u innego lekarza.

Lecę zjeść arbuza 🙂



Moze pujede w poniedziałek do nas do osrodka do gina zobacze co mi powie 🤢, czekam jeszcze na opinie Sandry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podejrzewam, ze juz dawno zarazilas.. choc jakby nie patrzec chlopow malo co bieze.. chamstwo 😉) A tak powaznie, to w wiekszosci mezczyzn zakazenie przebiega bezobjaowo, tylko wyszla by bakteria w posiewie... ale z tego co wiem , to powinno sie leczyc pozniej oboje partnerow..

Ginekolog ma racje.. nie nie potrzeba teraz brac nic, bo na plod nie ma to wplywu do momentu az jest oddzielony workiem owodniowym...a niepotrzebnie w siebie pakowac...
Dwa wystarcy antybiotyk podawany mamie przy porodzie... wiadomo, ze minimalne ryzyko istnieje, nawet pzy podaniu antybiotyku...

Ale zdecyowanie mniejsze niz narazac malucha i w 1 dobie zycia wyjalawiac go antybiotykiem, bo zaraz zamist gronkowca od mamy, zlapie 3/4 kolonii szpitalnej i wtedy to juz nieciekawie...

Zdecydowanie zgazam sie z doktorem i nie ma potrzeby doszukiwania sie i konsultacji u innych lekarzy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Podejrzewam, ze juz dawno zarazilas.. choc jakby nie patrzec chlopow malo co bieze.. chamstwo 😉) A tak powaznie, to w wiekszosci mezczyzn zakazenie przebiega bezobjaowo, tylko wyszla by bakteria w posiewie... ale z tego co wiem , to powinno sie leczyc pozniej oboje partnerow..

Ginekolog ma racje.. nie nie potrzeba teraz brac nic, bo na plod nie ma to wplywu do momentu az jest oddzielony workiem owodniowym...a niepotrzebnie w siebie pakowac...
Dwa wystarcy antybiotyk podawany mamie przy porodzie... wiadomo, ze minimalne ryzyko istnieje, nawet pzy podaniu antybiotyku...

Ale zdecyowanie mniejsze niz narazac malucha i w 1 dobie zycia wyjalawiac go antybiotykiem, bo zaraz zamist gronkowca od mamy, zlapie 3/4 kolonii szpitalnej i wtedy to juz nieciekawie...

Zdecydowanie zgazam sie z doktorem i nie ma potrzeby doszukiwania sie i konsultacji u innych lekarzy...


Dzięki Sandruś za opowiedź, czytałam teraz troche w necie i rzeczywiście wszedzie pisze że podanie antybiotku przy porodzie wystarcza takze jestem troche spokojniejsza, a czy mały bedzie badany mimo wszystko czy się nie zaraził? Ciekawe gdzie to gówno złapałam 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi kurde wspolczuje widze ze każdą po trochu cos bierze...nie mysl tak ze Ty go masz i nie wiadomo skad moze mąż miał i Cię zaraził teraz to na dwoje babka wrózyla 🥴
tak samo jak ja w tym samym czasie z Adamem dostalismy opryszczke w miejscu intymnym i on zganial na mnie a ja na niego bo trudno bylo ocenic czyja to wina wrecz byla kłotnia bo on mi wkrecal zdrade a ja jemu..pozniej dopiero przeczytalismy ze opryszczka sie uaktywnia do 30 roku zycia i poprostu ktores z nas mialo ja w organizmie...
troszke lepiej sie czuje bylam na zakupach OSTATECZNYCH dla malego kupilam leżaczek i sobie potrzebne kosmetyki do szpitala...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja w końcu zrobiła ostateczne zakupy dla siebie do szpitala podkłady poporodowe, podkłady higieniczne oraz te wielgachne majtole 🙂 Jeszcze wyprać ubranka dla Hani i wsio-wyprawka do szpitala gotowa. Kosmetyki dla małej mam już pawie skompletowane jeszcze parę drobiazgów 🙂

Anett widzę że zakupy się udały 🙂
Emi to już wiesz wszystko, jeszcze męża na leczenie zagoń, bo będziecie się nawzajem zarażać. Ale lekarz nie jestem więc sama wiesz. myślę że lekarz pierwszego kontaktu powie co robić gdy pokażesz mu wynik.

katiaa85 coś się nie udziela na forum, ciekawe co u niej ?

AUĆ moja mała próbuje wyjść przez pępek 😮 🤢

Spokojnej nocy Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nenia napisał(a):
A ja w końcu zrobiła ostateczne zakupy dla siebie do szpitala podkłady poporodowe, podkłady higieniczne oraz te wielgachne majtole 🙂 Jeszcze wyprać ubranka dla Hani i wsio-wyprawka do szpitala gotowa. Kosmetyki dla małej mam już pawie skompletowane jeszcze parę drobiazgów 🙂

Anett widzę że zakupy się udały 🙂
Emi to już wiesz wszystko, jeszcze męża na leczenie zagoń, bo będziecie się nawzajem zarażać. Ale lekarz nie jestem więc sama wiesz. myślę że lekarz pierwszego kontaktu powie co robić gdy pokażesz mu wynik.

katiaa85 coś się nie udziela na forum, ciekawe co u niej ?

AUĆ moja mała próbuje wyjść przez pępek 😮 🤢

Spokojnej nocy Mamusie 🙂



Pisałam dzisiaj z Katia na FB - jest na wczasach u rodzin ki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no majóweczki teraz bedą leciec jedna za drugą 🙂 ja sie ciesze ze nie mialam terminu na dzis bo moj byly ma dzisiaj urodziny 40-te a jest mamisynkiem mieszka z rodzicami biedni nawet na starosc nie mogą byc sami tylko synuś na glowie siedzi ehhh brak słow dobrze ze przejzałam na oczy 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wierze, a my sie tak poklocilismy ze koniec... spakowalam Darka a on mnie prowokuje nie wiadomo po co?? 😞( Trzesie mnie wszystko niesamowicie, brzuch boli...

A najlpsze, ze w odruchy napisalam do Darka siostry, ze skoro on nie chce wyjsc to ma po niego przyjechac... No to ruszyli sie sie te 30 km a on oczywiscie stwierdzil, ze jak tos chce wyjsc z domu to tyllko ja... no to oczywiscie wyszlo na to, ze jak ZAWSZE ja robie problemy...i ja sie nie umiem DOGADAC... ale to chyba nie ja w kazdy wolny weekend pije browary nie ja nie potrafie zapytac meza jak sie czuje i nie ja nie wiem nawet kiedt mam wizyte albo cos.. ocztwiscie stwierdzil, ze pytanie sie mnie jak sie czuje?? to tak samo jakby codzienie mnie pytal czt mnie boli gkowa...
I sru... po prostu masakra... wiole byc sama nicz dzieciakowi robic sieczke z mozgu, zeby sluchalo jak sie klocimy 😞( Wysiadlam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...