Skocz do zawartości

Barakuda

Mamusia
  • Liczba zawartości

    357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Barakuda

  1. beata2186 napisał(a): Gratuluje w takim razie! 🙂 Wkurzają minie te różne wskazania terminu a już najbardziej na brzuszek.net i na suwaczku, że o cały tydzień cofają 😉 🙃 Pewnie za jakiś czas to się gdzieś zatraci ta różnica, tydzień w tą, tydzień w tamta ale teraz? Przecież czasami różnice są ogromne... 😉
  2. fijolek napisał(a): No i u mnie powoli zaczyna być podobnie a w WC się zmieniło na lepiej. Teraz pilnuję się, żeby nie zszamać czekolady albo banana... 😉 Też ciągle łatwo się wzruszam, prawie nie mogę ogladac nic w TV bo tam prawie same smutne rzeczy... 😉 :P Ciesze się, że I trymestr przetrwaliśmy z mężem, tzn, ze on przetrwał ze mną 😉 Teraz podobno ma być całkiem fajnie 🙂
  3. Ja przytyłam 3 kilogramy od początku, w pasie mam 90cm na wysokości pępka i tak na prawdę to jestem w 14 tygodniu od dzisiaj tylko każdy "licznik" mówi co innego. Ciesze się, że ten najgorszy, najbardziej niebezpieczny okres za mną i , że szczęśliwie pozostawiam I trymestr za sobą a przed nami cudowny ( mam nadzieję) II trymestr. Pozdrawiam wszystkie brzuszki 🙂
  4. ola1978 napisał(a): Cześć Ola, czekoladę i banana stanowczo odradzam ze względu na możliwość zatwardzenia po czekoladzie co w normalnym życiu jest dość nieprzyjemne a w ciąży bywa mega bolesną sprawą 😉 Ja poszłam z samego rana na USG jak dzidzia jeszcze nie spała ( bo to my przez cały dzień kołyszemy je do snu a w nocy podobno one buszują najbardziej) i to co zobaczyłam było wprost niesamowite. Życzę powodzenia 🙂
  5. ola1978 napisał(a): Cześć Ola, fajnie, że dołączyłaś do nas 🙂 Pozdrawiam 🙂
  6. Anonimosia napisał(a): Ja też mam wynik ujemny a w domu kicia od 2 tyg. kocięta wychowana jak dziecko więc nie ma mowy o pozbyciu się. U nasz tez mąż sprząta kuwetę 😆 Kocisko je tylko suchą karmę i puszki, my mięso gotujemy albo pieczemy dokładnie ( skończyły się steki krwiste dla mężusia ). Zazdroszczę wyniku Becie bo my Anonimosia musimy teraz szczególnie na siebie uważać.
  7. joma napisał(a): Dzięki, sama nie mogę się nadziwić prawdę pisząc ale to chyba każda z nas ma 🙂))
  8. justina1975 napisał(a): ??? Nie wiem zbytnio czego dotyczy ta wypowiedz... Bo jeśli to luźno rzucona myśl to spoko, ja się zgadzam, chociaż mój małż nie krył wruszenia jak zobaczył zdjęcia z pierwszego USG gdy jeszcze widać było kijankę 🙂 Pozdrawiam i też zmykam już spaty. Jutro dopracy a po 4 dniach lenistwa może być ciężko... Miłej nocki 🙂
  9. fijolek napisał(a): Czyli miałam rację 🙂
  10. Aneczka1983 napisał(a): Wydawało mi się, że 3d to fota a 4d to film i wyprowadźcie mnie proszę miłe dziewczęta z błędu jeśli takowy popełniłam bo obciachu sobie narobię u lekarza 😉 Zdaje się,że do 38tc robi się USG ale głowy też nie dam. My bardzo chcemy ten filmik pewnie będe go non stop oglądać 🙂 🙂 🙂
  11. Dziewczyny a będziecie robiły USG 3D i 4D? My bardzo chcemy mieć taką pamiątkę no i chciałabym rodzinie pokazać maluszka jak fika koziołki w moim brzuszku. Przegladałm galerię na brzuszku i prawdę pisząc to te zdjęcia mnie trochę zniechęciły. A Wy co sądzicie na ten temat?
  12. gosiaa21 napisał(a): WOW! Na takie zakupy jeszcze się nie odważę. Chciałabym dobrać kolory do płci a tej jeszcze nie znam, ale przyznaję, że pokoik już odmalowany czeka na nowe mebelki dla swojego nowego mieszkańca. Dziewczyny, czy któraś z Was wie jak wrzucić tutaj swoje foty do galerii?
  13. Cieszymy się razem z Tobą 🙂)) Kurcze już też się nie mogę doczekać tych kopniakówwww!!! 🙂))) A ja muszę się przyznać dziewuszki ,że dzisiaj nie mogłam się już powstrzymać i kupiłam jedną parkę śpioszków!:P a są takie prześliczne i malutkieeee 🙂 🙂 🙂 Ja czasami staram się wyczuć ruchy gdy leżę gotowa do snu ale na razie nie jestem pewna czy to co czuję to dzidziuś czy coś innego... 🥴 Na śpioszki się jeszcze nie odwarzyłam ale na pierwsze pluszaczki tak ☺️ i zapoczątkowały one kartonik z napisem "Jaśko/Majka". Wiem, wiem, moja mama mówi, że jeszcze nie powinnam ale tak ciężko się powstrzymać... Ja wymiotowałam tylko raz a mdłości maiłam krótko i jak na razie na całe szczęście nie wracają. Czasami tylko na jakiś okropny zapach reaguję podobnie ale to chyba i "nieciężarni" mają 😉
  14. fijolek napisał(a): a ja polecam -jeśli macie chwilkę -wszytskie 16 odcinków... 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=7Upqb-Swq5g&feature=related
  15. adka101 napisał(a): Adka101 gratuluję i troszkę zazdroszczę, że Twoje starsze pociechy mają tak wspaniałe zainteresowania. Ja zawsze marzyłam o konnej jeździe ale jakoś nigdy się nie poskładało apotem moim sercem zwładnęło nurkowanie i całkowicie ( prywatnie a potem również zawodowo) oddałam się tej pasji. Życzę by każdy z nas i każde nasze dziecko maiło jakieś hobby, pasję bo to cudowna sprawa. My z małżem śmiejemy się, że nasze dziecko będzie albo nurkiem (po mnie ) albo (po mężu) paralotniarzem... Już drżę na myśl o jednym i drugim... 😉 Ciągle miewam bóle podbrzusza, a Wy?
  16. No moje drogie, chwalę w tym miejscu mego małża gdyż przedwczoraj zakończył malowanie pokoju dla maluszka, krórego od początku nazywamy Jaśkiem ( chociaż nie znamy jeszcze płci). Ślicznie teraz wygląda i aż chce się już powoli urządzać. Wiem, że to jeszcze starasznie wcześnie i dużo się może jeszcze wydarzyćale ja już teraz najchętniej kupiłabym łóżeczko, przewijak, komódkę itd. Powstrzymuję się oczywiście przed takimi zakupami ale w ukryciu już wybieram z katalogów... I chyba pisałam już o tym ale ja też już mam pierwsze portki dla cięzarówki i 2 sukienki. W spodnie już wskoczyłam bo są dla mnie extra wygodne a sukienki na razie wiszą w szafie i czekają na swoją kolej. Dziewczynki. Ja też mogłabym ciągle patrzeć na swoje wiercące się maleństwo i chciałabym poczuć coś więcej niż tylko "motylki" w dole brzucha ( chociaż to też jest boskie uczucie).
  17. fijolek napisał(a): No moja droga, przyznam, że 11cm to naprawdę wspaniały "wzrost" i chyba na tym etapie już nie wypada nazywać dzidzi fasolką 🙂 no bo czy widziałas 11cm fasolkę z nóżkami i rączkami? 😁 😉 Tak czy siak super , że wszystko oki 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
  18. ojojoj... Coś się pomajtało i ten sam post wysłało kilka razy... sorry :/
  19. fijolek napisał(a): fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂
  20. fijolek napisał(a): fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂
  21. Jeśli chodzi i humory to już teraz jest troszkę lepiej ale jeszcze całkiem niedawno byłam załamana swoim zachowaniem. ☺️ Bywały takie chwile, że wydawało mi się, że lepiej dla wszystkich będzie jeśli zamknę się w psychiatryku na te kilka miesięcy. To była masakra. Wystarczyło byle co bo wszystko było zapłonem do kolejnej afery albo histerii. Biedni ci nasi partnerzy, rodziny, współpracownicy... Chwała im za wyrozumiałość w tych cięzkich dla nas chwilach. 😉 🙂
  22. fijolek napisał(a): fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂
  23. sylvianka3 napisał(a): To jest chyba najwspanialszy widok jaki może być na tym etapie. Strasznie wzruszające. Powodzenia w wynikach badań bo to pewnie genetyczne będą. 🙂
  24. No ja też nie wiem jak wrzucić fote do galerii, więc tak samo jak Adka chwalę się swoim najukochańszym maleństwem zmieniając swoje zdjęcie profilowe. Tak kopał, ze ledwo udało się uchwycić profil, dosłownie w ostatniej chwili ustawił się do zdjęcia 🙂 Moje maleństwo, jaką ma rączkę śliczną... 🙂 😆 🙃 🙃
  25. adka101 napisał(a): Sama słodycz 🙂 🙂 🙂 Adka no to wygląda na to, że jesteśmy najstarsze bo jako jedyne po trzydziestce 😉 :P Ja mam skończone 31 i to moje pierwsze dzieciątko 🙂 😎
×
×
  • Dodaj nową pozycję...