Barakuda

Dziewczynki, odpisała mi "Majówka w potrzebie" Wklejam jej list. Łóżeczko już dla niej mam, prawdopodobnie mój znajomy będzie jechał jakoś w te okolice to zabierze paczkę, jakbyście chciały coś dorzucić to zapraszam. Witaj oczywiscie ze to jest aktualne mam pozyczony internet i na kacie niestety nic nie mam narazie nie mam jak zaplacic za internet wiec nie wiem jak sie bede mogla kontaktowac naj wazniejsze dla mnie jest nie ukrywam lozeczko i wozek bo to naprawde bardzo kosztowne nie mam adresu tutaj gdzie mieszkam a zameldoawna jestem w starym miejscu zamieszkania ale nie mamy z nimi zadnego kontaktu poniewaz wyrzucili nas z domu 6 lat temu jedyna przysluge zebysmy nie uchodzili za bezdomnych zrobili dajac nam tam staly meldunek wynajmujemy baraczek z koleji to nawet murowane nie jest tata jest na stalej recie ale to nie cale 500 zl mama tez chora i nie pracuje brat szuka pracy i specjalnie rzucil szkole zeby moc jakos pomoc i dorobic troszke ojciec dziecka mnie zostawil jak tylko sie dowiedzial i powiedzial ze jak chce podac go o alimenty to mam isc do sadu a jak to zrobie i mi przyznaja to nie bedzie placil tak czy inaczej i zrobi wszystko zebym tego pozalowala ze zabierze mi dziecko bo nie mam warunkow itd dluga historia wiec poprostu postanowilam ze o alimenty go nie pozwe ojca wpisze jako nieznany i jakos bedzie trzeba sobie poradzic nie ukrywam ze jest ciezko nawet o rzeczy dla mnie jakas pizamke szlafrok do szpitala i wiele innych rzeczy na wyprawke dla malego poprostu jest ciezko ja nie pracuje od poczatku mialam ciaze zagrozona mam bardzo skrocona szyjke i ciaza byla niziutko dlatego tez nie pracowalam rodzina tez nie jest w stanie mi pomoc kazdy ma swoje problemy i tez nie maja pieniazkow dlatego postanowilam ze napisze

fijolek napisał(a): 🙂

ewelka_17 napisał(a): Do juterka, papa 🙂

ola1978 napisał(a): Na 100% niedobór żelaza prowadzi do anemii ale czy nie chciał Cię martwić czy dał ze względu na niski poziom żelaza to nie wiem 😞

fijolek napisał(a): no i zapewne ma po czesci racje. Przeciez nasze mamy i babcie nie braly zadnych witamin tylko korzystaly z tego co natura daje. i wszystko szlo ok. No tak ale też nie przesiadywały przed komputerami tyle czasu i powietrze nie było takie zatrute a i woda jakaś czystsza pewnie 😉 Ech, ja myślę, że trzeba słuchać naszych lekarzy i jak mówią żeby brać to brać a jak twierdzą, że nie ma potrzeby to widocznie tak jest... 🙂

marinka napisał(a): Mi dokładnie to samo powiedziała moja dr. "Lekka anemia" no i biorę 2 razy dziennie żelazo i raz dziennie ten Femibion. Staram się oczywiście jak najlepiej jeść ( warzywa i owoce wręcz pochłaniam ale z mięskiem jakoś mi nie wychodzi już tak dobrze)...

ola1978 napisał(a): Ja sobie mówię, że next time będzie Junior 😉 a Majeczka akurat podrośnie to potem przy braciszku mi pomoże 😉 :P

marinka napisał(a): Mój mąż już jedną córę ma ( 24 lata) a ja zawsze marzyłam o synku ale teraz mi się przestawiło na maxa a małż już i tak oszalał na punkcie malutkiej Majeczki. No i starsza córa męża " zamawiała" siostrzyczkę ( co by jej mogła kokardki różowe wiązać - brrrryyy 😉 ) no to ma! 😉

marinka napisał(a): No u mnie i na 2d połówkowym i na 3di 4d powiedzieli, ze dziewczynka to nie spodziewam się, że jej ptaszek nagle wyrośnie chociaż kto wie... 😉 :P Barakuda będzie zdrowe i to najważniejsze! A chcieliście chłopca lub czułaś że bedzie chłopczyk?? 🙂 Na maxa chcieliśmy chłopca i tak czułam... A teraz to już się na dziewczynkę przestawiałam 🙂

ola1978 napisał(a): Ja mam dużo zdublowanych rzeczy i znajomego, który czasem jeździ w te okolice... Już pisze od niej maila a wieczorem szykuję pierwszą paczkę 🙂

ola1978 napisał(a): No u mnie i na 2d połówkowym i na 3di 4d powiedzieli, ze dziewczynka to nie spodziewam się, że jej ptaszek nagle wyrośnie chociaż kto wie... 😉 :P

ola1978 napisał(a): nie,nie napewno nie odleciał...ja mam wciaz ochote na miesko i musztardke 😉i dziewuszka rosnie...tylko ze tez tak na 100%mi sie wierzyc nie chce ze corcia 😉 Ola ja znowu te ogórki kwaszone a dziewczynka mnie kopie podobno 🙂

Moja mama mówi, ze wszystkie mamy szczęście, że mamy termin na maj bo to najlepszy termin jaki można sobie wymarzyć na rodzenie dzidziusia i chyba ma rację 🙂 Ja już nie mogę się doczekać chociaż staram się skupić teraz na mojej rodzinie i sobie, spotykać się jak najczęściej ze znajomymi ( bo potem będzie pewnie ciężko) to już chciałabym mieć Malutką Majeczkę w swoich ramionach 🙂 dziewczynki. Oby wszystkie porody i te siłami natury i te z cc były bez komplikacji, oby nasze maleństwa były zdrowiutkie i obyśmy się wszystkie cieszyły piękna pogodą w maju, czerwcu. lipcu, sierpniu, wrześniu..... 😉 🙂 :*

marinka napisał(a): Kochana a nie boisz się, że zbyt ciepły będzie ten kombinezon? Bo ja oglądam te cudeńka ale boję się kupować, że w lato to zbyt ciepło a nie wiem jaki rozmiar na jesień i zimę 🙂 A śpiochy czaderskie! 🙂

ola1978 napisał(a): rozyk mnie kusi ale fiolecik tez ladny 🙂hehe ale nerwowo tu dzisiaj 🙂 🙂 🙂 Było nerwowo ale dziewczyny chyba już wyluzowały 🙂 Mi fiolecik bardziej się podoba za różem nie przepadami i pewnie dla tego... 🙂 pozdrawiam 🙂

Dociakowa napisał(a): Cześć Dociakowa. Lepiej porozmawiam ze swoją Panią ginekolog. Kwas foliowy podobno nie może zaszkodzić ani mamie ani dziecku ale lepiej nie podejmować takich decyzji samodzielnie. Ja brałam przez pierwszy trymestr FOLIK a teraz biorę suplement diety Fembion Natal 2 i tam już jest minn. kwas foliowy ale w obydwóch przypadkach pani dr. zaleciła mi przyjmowanie tych leków. Lepeij nie rób nic na własną rękę. Pozdrawiam 🙂

marinka napisał(a): Cześć Barakuda! Jak się czujesz?? cześć Słoneczko 🙂 Oj Marinko, stęskniłam się za Wami ale brakuje mi czasem cierpliwości, żeby nadrabiać zaległości w forum. Obie z córcią czujemy się super, extra, rewelacyjnie i dziękujemy, że pytasz. A Ty jak? Oj nie dziwie Ci się, że brakuje czasu na czytanie. Ja czasem mam po jednym dniu20 stron. A czuję się właśnie nieciekawie, nic nie mogę jeść bo wymiotuję no. Dobrze, że czujesz się super 🙂 Ojojoj, a co się dzieje, że tak wymiotujesz??? Jakieś zatrucie ? Ja mogłabym góry dzisiaj przenosić i chętnie podzieliłabym się z Tobą tą energia gdyby to tylko było możliwe :/ Kochana, wracaj do sił ( z całego seducha życzę) 🙂

marinka napisał(a): Cześć Barakuda! Jak się czujesz?? cześć Słoneczko 🙂 Oj Marinko, stęskniłam się za Wami ale brakuje mi czasem cierpliwości, żeby nadrabiać zaległości w forum. Obie z córcią czujemy się super, extra, rewelacyjnie i dziękujemy, że pytasz. A Ty jak?

Jamajka napisał(a): ZGADZAM SIĘ W 100% Zrobimy to co będzie lepsze dla naszych maleństw i jeśli natura pozwoli to nie zrobię w brew niej cc... Modle się bym mogła urodzić naturalnie. Ale też i trzymam kciuki za Te z Was, które zdane zostaną na cc 🙂

Hej Brzuchatki 🙂 Ale tu dzisiaj przepychanki... 😉

Aneczka1983 napisał(a): a zadowolona jest ze spacerówki ???? no ja sie na niego nakręciłam ... 🤢 Spoko, jak masz kasę to się nie zastanawiaj bo jest superowy 🙂 Wygląda kosmicznie i chyba porządnie jest wykonany 🙂

joma napisał(a): Ja mam Peg Perego z bazą i on będzie w aucie "na stałe" (bo podobno najbezpieczniejsze są z bazą) X-landera ( dostałam od znajomych) rozkładany na płasko bez bazy mam do przenoszenia Małej i do użytku w domu jako fotelik...

Aneczka1983 napisał(a): Ja mam tego typu tylko inna kolorystyka + fotelik z bazą do samochodu. Na tych zdjęciach nie pokazali tez jak się z niego robi głęboki... Dla mnie bomba!!! http://www.aukcjoner.pl/gallery/003108711,9-SPACER-WKA-PEG-PEREGO-PLICO-P3-PRIMO-VAGGIO-.html BArakuda taki masz?? co przesłałs link ??? Tak i bardzo mi się podoba... do tego jeszcze w komplecie był oczywiście śpiworek polarowy , moskitiera i folia przeciwdeszczowa. Waży chyba 12kg, fajnie się mieści w aucie po złożeniu a wszystko można zdjąć ze stelaża i uprać 🙂 Mój jest beżowo pomarańczowy 🙂 tylko koła małe na wybojach będzie lipa troszkę...

justiks23 napisał(a): Ja mam tego typu tylko inna kolorystyka + fotelik z bazą do samochodu. Na tych zdjęciach nie pokazali tez jak się z niego robi głęboki... Dla mnie bomba!!! http://www.aukcjoner.pl/gallery/003108711,9-SPACER-WKA-PEG-PEREGO-PLICO-P3-PRIMO-VAGGIO-.html

gusia333 napisał(a): Cześć Gusia333, 🙂 Fajnie, że wszystko oki, u mojej dziewczynki też 🙂 Widzę, że jesteś moją imienniczką, też z wawy i tez spodziewasz się córeczki... Hmmm, do tego wszystkiego tyle samo przytyłam od początku ciąży i nadal pracuję chociaż coraz trudniej wytrzymać 8h w pracy... 🙂 🙂 🙂 Może kiedyś będziemy miały chwilkę, żeby się spotkać na jakiś zakupach... Pozdrawiam 🙂 Justina 1975 mnie też męczy zgaga i zabijam ją "Reni" a skurcze mam tylko wieczorami i strasznie mnie denerwują bo czuje się jakby mi się ścięgna nóg skurczyły... Miłego dzionka wszystkim brzuchalkom 🙂