Skocz do zawartości

Barakuda

Mamusia
  • Liczba zawartości

    357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Barakuda

  1. marinka napisał(a): Gratulacje 😉 Czekam na tel. wieczorem. kiss :*
  2. jolajcik napisał(a): Jola, ja mam coś dziwne przeczucie , że się moja Majeczka też z maja wyłamie ale na czerwiec 😉 Ja chciałabym, żeby Maja była z maja ale... 😉 Kiss :*
  3. Joma , my mamy w zasadzie taki sam kpl tylko ala sosna, komody mamy 2 taką jak Ty z 3 szufladami i z 6, do tego sosnowy przewijak i sosnowe łóżeczko. Nawet stolik taki sam mamy tylko sosnowy 😉 🙂 Foty wstawię jak już wszystko poustawiane będzie bo mąż jeszcze tą mniejsza komodę składa 🙂 no i półki jeszcze musimy dokupić ale to na sam koniec, jak już wszystko stanie na swoim miejscu. 🙂 🙂 🙂
  4. Madzialena4 napisał(a): Madzialena4 Bez czopa nawet do 2 tygodni można "funkcjonować" ( tak przynajmniej twierdzi moja położna ze szkoły rodzenia), więc nie masz się co stresować bo masz przed sobą pewnie jeszcze kilka dni... Pozdrawiam i życzę powodzenia. 😉 Swoją drogą to coś nam się maj rozjeżdża... 😉
  5. Aneczka1983 napisał(a): Aneczka1983, 🙂 :* :* :* nie zaglądałam tu całe wieki, tzn. zaglądałam ale nic nie pisałam aż do teraz no bo takie wieści... Justyna zakładała wątek i pierwsza urodziła... Ale czad! No i nową tabelkę od Joli ściągnęłam Teraz już penie będe częściej zaglądać bom ciekawa strasznie kto następny będzie tulił swojego bobaska. Całuchy dziewczynki! Dobrej, spokojnej nocki 🙂
  6. WOW! Dostałam dzisiaj esa od Adki, że już 2 z nas się rozpakowały. Justynko! Jeszcze chwilkę temu rozmawiałyśmy o zdjęciach Fabianka 3d a teraz już jest z Tobą. To mi uzmysłowiło, że lada chwila i moja Majeczka może się już wybrać na ten świat. Wiem, że Marinka zaraz po świętach idzie do szpitala... Dzisiaj byliśmy z mężem na ostatnich zajęciach w szkole rodzenia, zrobiliśmy tez ostatnie zakupy w Ikea i teraz pozostało tylko poustawiać wszystko w pokoju małej, poprać i uprasować resztę ubranek, pościel i jeszcze raz przejrzeć torbę do szpitala. No i czekać na nasza córeczkę. Pozdrawiam wszystkie dwupaki i nowe mamuśki Ole i Justynę :*
  7. Barakudowy brzuszek w 6 miesiącu
  8. fijolek napisał(a): Dziwne to jest to ze nie tylko wam dwom bo mi tez, ale innym dziewczyna nie bo moglam i dalam im po oklasku bez sens...znow sie komus nudzi a juz spokoj byl,....eh no tez wlasnie dzis jakos zorientowalam sie ze nawet mi sie ich uzbieralo.. ale widzialam jedna brzuchata z kwietniowek.. ponad 115... 🙂 Ja jakoś zupełnie nie zwracam na to u siebie uwagi, nie kontroluję tego... Nawet nie wiedziałam, że można komuś zabrać oklask...
  9. Aneczka1983 napisał(a): Ja też mam zamiar tylko na początek paczuszkę najmniejszych pampersów kupić apotem przecież zawsze można dokupić bez obaw i rozkminek jaki rtozmiar itd.
  10. justiks23 napisał(a): 🙂 taka kruszynka jeszcze z niego, moja Majeczka podobnie wyglądała 🙂
  11. kasidelko88 napisał(a): No to ja jutro lecę po szydełko... 🙂
  12. Jamargaretka napisał(a): Ja od samego początku wiedziałam, że jak będzie córeczka to będzie Maja, miałam jeszcze w zanadrzu Julia ale Maja to imię z niejedną historią ( matka Buddy tak miał na imię, nosiła je jedna z bogini greckich, w kulturze Majów to matka natura nazywała się Maja). Codziennie rano jeszcze w łóżku, śpiewam mojemu brzuszkowi piosenkę z wieczorynki "Pszczółka Maja" oczywiście w wykonaniu Z. Wodeckiego brzmi o niebo lepiej ale jak dołącza do mnie nasz pies Nixon to hicior nam wychodzi jak nic! Czapeczki są cudne, mój mąż zakochał się w nich i kazał zamówić mi mniejszą i większą 🙂
  13. kasiagwizdka zdjęcie jest cudne u nas takich ładnych pan dr. nie zrobił ale może zbyt wcześnie byliśmy... :/ Idę spać Brzuchatki... Dobrej nocki. Jeszcze tylko pokarzę Wam co dla mojej pszczółki zamówiłam 🙂 Gdybym umiała to sama bym zrobiła... http://allegro.pl/wesole-czapeczki-rozne-rodzaje-38-40-i1420345635.html papa, i nie piszcie zbyt dużo, żebym jutro nie musiała znowu 50stron nadrabiać 😉 :P
  14. kasiagwiazdka napisał(a): Mamusia20, a ile miała wtedy tygodni? kasiagwiazdka, mebelki superowe 🙂 Ja prawie codziennie oglądam sobie nagranie z USG, tak jakoś łatwiej mi wytrzymać do kolejnego badania 🙂 Wyślij maila do jolajcik żeby dopisała Cię do listy Majóweczek 🙂 moja Mjausia w 21 tygodniu ważyła 430g. Napiasz jej swój nick, imię swoje, termin porodu, płeć dziecka, imię dziecka i swój numer telefonu na adres [email protected]. 🙂 24 tygodnie mial nasz Babelek i wazyl 680 gram 🙂 a jaki jest mailik do jolajcik?, i co mam konkretnie podac?? 🙂
  15. Mamusia20 napisał(a): Mamusia20, a ile miała wtedy tygodni? kasiagwiazdka, mebelki superowe 🙂 Ja prawie codziennie oglądam sobie nagranie z USG, tak jakoś łatwiej mi wytrzymać do kolejnego badania 🙂 Wyślij maila do jolajcik żeby dopisała Cię do listy Majóweczek 🙂
  16. jolajcik napisał(a): Tak, wieeem, już sobie ściągnęłam i spoglądam od czasu do czasu 🙂 Serdeczne dzięki jeszcze raz 🙂 Mam nadzieję, że mogę liczyć na przesyłanie ew. zmienionych kopii ( aktualizacjie itd...) ?
  17. Gość napisał(a): Hej! Tylko kilogram??? To strasznie mało jak na 24 tydzień!!! Ja przytyłam 9kg... 100cm w biuście i 100cm w brzuszku a przed ciążą nosiłam rozm S, biust 75B...
  18. kasidelko88 napisał(a): Moja Niunia 13 stycznia ważyła 430g. 🙂
  19. beata2186 Pomyliło mi się bo mniej zapłaciłam to jest link do tego samego sprzedawcy 🙂 Ja jestem bardzo zadowolona 🙂 http://allegro.pl/materac-kokos-gryka-pianka-120x60-lozeczko-i1419800202.html
  20. beata2186 napisał(a): Moje koleżanki, które są już mamami mówią, żeby trzymać się terminu z OM czyli wyliczonego przez lekarza bo te z USG zmieniają się zależności od tego jak rośnie dzidziuś. Jeśli jest tak duża rozbieżność to chyba Twoja pociecha jest spora. Moja Majeczka malutka ( po mnie ) i termin z USG przesunął mi się ale zaledwie o 4 dni 🙂 Tak czy siak oba terminy nie są dosłowne i trzeba się liczyć z przesunięciem 2 tygi w przód lub w tył 🙂
  21. justyna_88 napisał(a): Hmmm, znowu kontrowersyjny temat i chyba lepiej nie zaczynać rozmowy... 😉 :*
  22. beata2186 napisał(a): Ja kupiłam piankowo-kokosowo -gryczany. Pianka jest w środku, po jednej stronie gryka a po drugiej kokos. O gryce czytałam same dobre rzeczy, sama mam jasieczek a gryką i świetnie mi się na nim śpi, kokos faktycznie twardy ale też zdrowy a pianka to takie wypełnienie bo wysokość materacyka to aż 10cm. No właśnie na początku myślałam o tym materacu a potem pare osób mi odradzało hmm chyba jednak zostane przy swojej decyzji 🙂 dziekuję za pomoc chociaż wiem ze dobrze myślałam 🙂 Buziole Rozumiem, że decydujesz się na ten co i ja wybrałam? Kupiłam na Allegro za niecałe 100zł, bardzo porządny sprzedawca, jak znajdę zaraz to podeślę Ci linka. A jakich rozmiarów masz łóżeczko ?
  23. kasidelko88 napisał(a): Ja cały czas pracowałam i dopiero od tego wtorku jestem na zwolnieniu i pomyślałam o szydełku... Sama zawsze się z siebie śmiałam jak już miałam czasem dość pracy , że trzeba było się zabrać za szydełkowanie a nie nurkowanie ale widziałam tyle cudnych rzeczy na allegro robionych na szydełku... No i kiedyś babcia mnie uczyła różnych rzeczy ... Muszę tylko do jakiejś pasmanterii podskoczyć 🙂
  24. beata2186 napisał(a): Ja kupiłam piankowo-kokosowo -gryczany. Pianka jest w środku, po jednej stronie gryka a po drugiej kokos. O gryce czytałam same dobre rzeczy, sama mam jasieczek a gryką i świetnie mi się na nim śpi, kokos faktycznie twardy ale też zdrowy a pianka to takie wypełnienie bo wysokość materacyka to aż 10cm.
  25. jolajcik napisał(a): Wysłałam i ja, bardzo proszę o dopisanie mnie i mojej córci 🙂 Marinka Nie mogłam wczoraj tu zajrzeć ale cały dzień myślałam o Tobie, dzisiaj nadrabiam ponad 40 stron i moje serducho uradowane, że jesteś spowrotem z nami, że z dzidziusiem wszystko w porządku 🙂 Czytam Twoją relację ze szpitala i aż włos na głowie mi się jeży na myśl o "babie" która powiedziała Ci, że serduszko nie bije... Aż ły mi do oczu napłynęły ale ze szczęścia, ze USG wszystko zdementowało. Kochana, Masz zakaz noszenia czegokolwiek, nie tylko jabłek do samego końca, aż maluszek nie będzie z nami 🙂 😉 Bo ja mam bliżej niż ciotki Anki i dupsko mogę zlać na serio 😉 Joma, błagam, uważaj na siebie. Ja też mam w domu schody i jak schodzę z piętra to nóżka za nóżką i poręczy mocno się trzymam, że już nie wspomnę o schodach przed domem, które są na maxa śliskie jak chociaż trochę śniegu na nie napada.... Pozdrawiam Was wszystkie baaaaaaaaaardzo serdecznie, życzę milutkiego weekendu. Całuchy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...