Mamuska27

agata tutaj w tym kraju w ogole lekarze sa pojebani za przeproszeniem, faszeruja Cie paracetamolem w ciazym bo mowia ze to jedyny srodek przeciwbolowy ktory nie szkodzi ciazy. Tylko 2 usg + 1x badanie krwi na cala ciaze. Jesli nic sie nie dzieje to zero badania moczu, nie wspominam juz o wizytach u ginekologa i podstawowych badaniach, tego tu nie ma. Po porodzie 2-3 godziny masz wypad do domu od razu. Nie pomoga Ci przy porodzie i nie natna, tylko sama sie rozrywasz, pozniej zszyja i sa zadowoleni. Ogolnie porod odbywa sie bez obeznosci lekarza, chyba ze cos jest nie tak. Lezalam w szpitalu 3 dni, gadalam z ludzmi, przysiegam ze 80% przypadkow to lekarze nie byli w stanie poinformowac pacjentow co im dolega.... czeski film, oni tutaj nic nie wiedza.

Goska fajne zdjecie, Ty taka drobna kruszynka no i Borysek okragly 😁 😁 😁. Czerwcowka, ja jak mialam skurcze poczatkowe to przy jednym ukleknelam tak zabolalo. Zapomnij ze pojedziesz. Daleko czy nie daleko musisz znalezc inny sposob. Ja tez jestem sama w domu, chyba odloze tez na taxi, gorzej jak tam mi wody odejda, obciach troche. Z drugiej strony dam mojemu znac, w 40min powinien dojechac do domu, a przeciez porod nie trwa 5min, to najwyzej poczekam na niego. Polozna przyjdzie najpierw sprawdzic rozwarcie to bede wiedziala mniej wiecej ile jeszcze czasu mam. Ja lece sie wykapac i ubrac i ide do sklepu. Musze zrobic 2 rundy bo nie uniose tyle. Ziemniaki musze kupic i oczywiscie duzo picia. Moj ukochany zazyczyl sobie dzis stroganoffa. Trzeba sie ruszac, moze to przyspieszy porod 😁. Pozniej z Adim troche potanczymy ze szmatka i poprasujemy mu spioszki 😁.

czerwcowka, taaa na pewno sobie podjedziesz jak ci sie porod zacznie. Jeszcze ludzi po drodze pozabijasz. Skurcze sa nieprzewidywalne a jak Cie zlapie to mozesz stracic panowanie nad kierownica. Najlepiej chyba zajac sie czyms bo czekanie doprowadza do szalu. Ja dzis definitywnie wychodze z domu bo oszaleje. Pozniej jakis obiad zrobie i mam jeszcze do prasowania biale ciuszki malego.

agata wiesz czego jeszcze tutaj w Holandii nie robia? Nie mierza dziecka, tylko waza. Podobno nie wolno prostowac nozek i dlatego nie chca mierzyc. Samemu trzeba.

Hahaha ale smieszna niunka 😁

No wiem ze mnie przygotowuje, ale mialam taka glupia nadzieje ze to bedzie taki spioszek po mamie 😁. No albo chociaz ze w nocy troszke pospi. A to bedzie imprezowicz pewnie. W nocy bedzie szalal a w dzien sobie spal, a kto mu zabroni? hehe.

agata no logiczne, bo jak tu pushnac jak nic nie czujesz. Zle nacisniesz miesnie i predzej sie zesrasz (co tutaj tak na marginesie jest normalne bo lewatywy nie robia i 90% kobiet robi pod siebie w czasie porodu). Dlatego jak juz tutaj jest rozwarcie na tyle zeby przec i dopiero krzykniesz ze chcesz znieczulenie to juz motywuja ze trzeba przec i nie wolno podac.

Adi znow dupke wypina, Boze czy to nasze dziecko w ogole kiedys sie uspokoi? On na 24 godziny to 20 godzin sie rusza a 4 godziny spi. Ja juz czasem nie daje rady. Nie wspominajac o tym ze chodze jak zombi niewyspana.

agata, no wlasnie ja wiem ze w czasie porodu, kolezanka mi mowila bo brala. Pozniej chciala jeszcze ale juz jej powiedzieli ze nie bo juz ma rozwarcie i musi czuc co robi. Aleksandra, tak poza tym to moze nie uplawy tylko wody plodowe. Moze dzidzius kupke zrobil, w tym przypadku to porod musi sie odbyc natychmiast. Mnie moja polozna tez tak juz wkur...... ze poezja. Czasem to bym ja chetnie wziela za wlosy i o sciane. Na szczescie zbyt czesto nie mam z nia kontaktu, wiec zawsze zdaze ochlonac.

Piekny Nathanielek 😁 😁 😁. Cudny naprawde. Nieprawdopodobne ile kobieta jest w stanie zniesc zeby wyniesc na swiat dzidziusia 😁, zeznia na zywca a ona pozniej sobie zapomina o wszystkim jak zobaczy malenstwo. Podobno tylko osoby bliskie ktore sa przy porodzie zostaja z trauma na zawsze. Aleksandra Ty zapieprzaj na badania. Cos zielonego to nigdy nic dobrego nie oznacza raczej. Zuzia jest dzielna, zobaczysz jeszcze jaki z niej bedzie grubasek maly 😁. Najpierw niezbyt chetnie ale niedlugo jak sie dorwie do butelki to nie nadazysz sciagac mleka 😁 😁 😁 😁.

Dzien dobry brzuszki. Jak sie dzis macie? U nas nocka tak sobie, ciezko znalezc pozycje 😁. Cos w lewym boku mocno boli. Ciepla herbatke wypijemy, chwilke polezymy (mam nadzieje ze nie zasne i wstane pozniej po poludniu) i trzeba sie za cos konkretnego wziac.

Dobranoc, poglasiaj od nas Zosie. Udusza nas bo znow bedzie duzo do nadrobienia 😁. Do juterka 😉

No trzeba bedzie sie zbierac, chociaz moj Adi zaczyna sie wiercic znow 😠 Z tego co wiem, to znieczulenie podadza dopoki nie ma rozwarcia na tyle zeby przec, pozniej odlaczaja bo kobieta musi czuc jak prze. Tak mi kolezanka mowila, jej tez wywolywali. Ten lekarz Goski jest jakis dziwny, czasem ciesze sie ze ja w ogole nie chodze do ginekologa i chociaz nikt mi nie mowi za kazdym razem co innego. Powodzenia z tymi pracami i uwazaj juz na siebie troche, bo jestes teraz chodzaca bomba 😁

Mi sie tez nie spieszy ale jednak chcialabym to juz miec za soba. Widocznie dzidzi dobrze ze sobie siedzi i nie chce wyjsc.... w kazdym razie wiecznie nie bedzie siedziala 😁. Wywolanie troche lipa bo skurcze nagle lapia a nie stopniowo, no ale w razie jakby bylo zle to znieczulenie no nie?

ciezarnabebe Tobie to by chyba juz wypadalo do polowy nastepnego tygodnia urodzic co?

Spijcie smacznie agata 😁

Wypadaloby mi zrobic jeszcze chociaz jedna fotke, bo w ciazy mam tylko 2. No ale ostatnio to za bardzo nie ma okazji nawet 🤢.

tadaaaaaam i jestem. Mnie tez dzis klucie jakies bralo. Teraz jest spoko i Adi spi 😁 Dzieki ciezarnabebe ! 😘 Brzuszek moze i nieduzy, ale i tak we wszystkim przeszkadza 😁

to ja sie wyloguje teraz i zaloguje za jakies 10min 😁

wlasnie przeslalam, tylko nie wiem jak tam rozmiary ale powinno byc ok. jak bede miala jakas nowsza fotke to zmienimy, ale ja rzadko robie foty.... nie lubie 🤢.

ciaza zleciala jak nic 😁. Teraz tylko sie ciagnie do porodu. Wy juz macie termin, ja jeszcze musze ze 3 tygodnie czekac, jesli wczesniej nie bedzie chcial wyjsc. Psychicznie sie wykoncze, bo juz mi ciezko. Tez mialam dzisiaj isc wczesniej spac. Zaraz chyba wykorzystam fakt ze Adi nie szaleje i sprobuje zasnac 😁

No bez sensu ze nie da rady. Ostatnie zdjecie jakie mam to w 31 tygodniu ciazy. Tez niezbyt swieze. ciezarnabebe, moglabym do ciebie maila walnac i podac ci haslo, zmienilabys mi?

pisze mi normalnie ze zmiany zostaly zapisane i nic 😞

Raczej mi sie wydaje ze przez explorera nie wchodzi 🤢

kurcze jestem tutaj chyba jedyna osoba bez fotki, troche glupio tak, ale za nic w swiecie nie udaje mi sie dodac zdjecia 😞