Skocz do zawartości

projusta

Mamusia
  • Liczba zawartości

    539
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez projusta

  1. cześć dziewczynki, wczoraj zrobiłam to badanie i wynik na szczęście jest w normie 🙂. Nie wiem więc dlaczego ciągle mnie gdzieś coś swędzi;/, ale najważniejsze, że to nie cholestaza.
  2. Aldona, problem w tym, że mnie swędzi nie tylko brzuch, tylko w zasadzie całe ciało;/, co chwilę gdzie indziej 😞 stąd moje podejrzenia. Dam wam znak jak będę miała wynik z badania, mam nadzieję, że już jutro będę ten wynik miała.
  3. Dora, a propo Twojego 9tego m-ca... właśnie sobie zdałam sprawę, że jeszcze chwila i będziemy pisać o naszych pociechach 🙂 każda z nas jest już coraz bliżej rozwiązania, a Ty Dora chyba naj naj 🙂
  4. dam znak, dam. Dziś odebrałam Dobrusię wcześniej. Pojechałyśmy sobie na zakupy. Ewidentnie nie nadaje się już na tego typu wypady... przynajmniej bez męża.. musiałam nosić kurteczkę Dobrusi, zakupy i myślałam, że się ugotuje. Kupiłam kilka rzeczy dla malutkiej: kosmetyki, smoczki, w zasadzie nic wielkiego, przy okazji dla Dobrusi drobiażdżek za dobre zachowanie w przedszkolu. Zapomniałam napisać, że okazało się, że przez ten miesiąc nic nie przytyłam, a wręcz 1,5 kg schudłam 😉, tak mi wyszło uważanie na to co jem 😉 to bardzo dobry skutek uboczny pilnowania cukru 😉
  5. hej dziewczyny, jestem po wizycie. No cóż, wg moich zapisków które pokazałam lekarzowi cukier mam nie najgorszy. Z dzidzią wszystko ok 🙂 ładnie się rozwija 🙂 waży 1820g. Kawał kobitki 😉. Natomiast poskarżyłam się na swędzenie i mam podejrzenie tej cholernej cholestazy. Muszę zrobić badanie krwi na bilirubinę ALT i ASP (jeśli dobrze zapamiętałam te skróty), postaram się to zrobić jutro. NIe ma co czekać. Mam dać lekarzowi znak smsem jakie mi wyszły wyniki. Jeśli diagnoza się potwierdzi, czeka mnie kolejne polegiwanie w szpitalu, być może wcześniejsze rozwiązanie ciąży, bo to dziadostwo może być niebezpieczne dla dziecka. Tylko wtedy będę musiała już rodzić w Matce Polce w Łodzi 😞 Trzymajcie kciuki, bo zaczynają się schody;/. Mam już jakieś pierwsze zwapnienia łożyska i skróconą szyjkę na 2cm. Chyba jednak termin styczniowy będzie nierealny 😞
  6. moja mama twierdzi, że białe rzeczy poprasowane nie mogą za długo leżeć bo właśnie robią się na niż żółte plamy. Nie ryzykuje więc 😉 poskładałam i poprasuje w grudniu 😉. jutro mam lekarza. Ciekawe co tam u mojej córeczki słychać. I boję się co powie na to moje swędzenie 😞 jak nie urok to...
  7. DOra zwalczyliście gorączkę?
  8. hej dwupaczki 🙂 my dziś też odebraliśmy nasz zakup. Stan wózka faktycznie dobry. Niestety fotelik nie ma daszka (budki), dopiero zauważyliśmy w domu Napisałam już do tej babki ale obawiam się, że ona go nie znajdzie... Bez daszka kiepsko bo to jednak ochrona od wiatru i deszczu/śniegu. Pewnie więc będziemy używać fotelika po Dobrulci. No i niestety niepokoję się swoim cukrem. Dziś rano miałam 107, w ciągu dnia 112. Jutro mam kontrolę. Fakt, że dawałam sobie ostatnio dyspensę w jedzeniu 😉
  9. ALdona, ten link się nie otwiera 😞
  10. Odnośnie prania jeszcze... dziś dostałam złotą radę od mojej mamy, żeby białych ciuszków nie prasować, bo przez te dwa miesiące mogą pożółknąć.... poprasowałam więc kolorowe, białe zostawiam. Nawet mi to na rękę 😉
  11. Aldona, faktycznie, to dobry pomysł, żeby mąż wziął te dwa tygodnie w trakcie wakacji... ja też chyba to rozważę, wszystko zależy od tego kiedy dokładnie urodzę. Mąż ma jeszcze do odbioru 2 tygodnie nadgodzin, więc może inaczej pomyślimy. Dobrusia jutro ma pasowanie na przedszkolaka. Sukienka już uszykowana. W ogóle ostatnio lubi sukienki/spódniczki, chociaż wcześniej raczej była spodniowa 😉 I muszę się pochwalić, że dziś nie uroniła ani łezki w przedszkolu, nawet wtedy kiedy ją rano zostawiałam. Ucałowała brzuchol mój i mnie i poszszszszłaaaaa 😉. Bałam się, że będzie powódź, bo dziś wychodzili na bal do innego przedszkola, a tu takie miłe zaskoczenie. Zobaczymy jak będzie jutro, czy przypadkiem nie chwalę dnia przed zachodem słońca 😉
  12. no tak, własna działalność ma swoje plusy i minusy;/.
  13. A co do pomocy to mój mąż za pierwszym razem od razu wziął te dwa tygodnie, które mu przysługiwały. Teraz też ma taki plan. A wasi mężowie nie korzystają z tego przywileju?
  14. Ja też nie miałam monitora oddechu, chociaż bardzo poważnie się nad nim zastanawiałam jak DObrusia była w szpitalu i była popodłączana do różnych urządzeń monitorujących jej stan. Na szczęście wtedy położna powiedziała nam żeby nie panikować, że nie ma sensu do domu kupować. I takim to sposobem monitora nie kupiliśmy. Teraz też nie planuje. Dzidzia będzie z nami w sypialni, więc będziemy mieli ją na oku 😉
  15. 🙂 Ogłaszam listopad miesiącem prania 😉 Ja dziś wyprałam noworodkowe ciuszki kolorowe, jutro wstawię białe i poprasuje. Dziś napisała do mnie koleżanka która rodziła w szpitalu w którym teraz pracuje mój lekarz prowadzący. Bardzo zadowolona z wyboru. podobno mały szpital, położne bardzo miłe. Lekarza prowadzącego wprawdzie nie było ale był w stałym kontakcie z położnymi i mężem koleżanki. Reasumując poleca szpital i chyba mnie już przekonała. Od wczoraj jakoś co chwilę swędzi mnie ciało, w różnych miejscach;/. zastanawiam się czy to nie cholestaza 😞 , muszę w pt powiedzieć o tym na kontroli.
  16. Kinia, dzięki. Nie wiem za ile te kropeczki mi się znudzą, ale na tą chwilę mi się nawet podoba, zastanawiam się teraz nad pościelą do niego i nad pościelą do łóżeczka, bo po Dobrusi została mi tylko jedna. Dziś kupiłam kilka rzeczy okołoporodowych (w zasadzie kosmetycznych tylko: wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe itp) i wydałam 200zł. Ach te pieniążki...
  17. zerknęłam sobie na tego amelisa. Fajny 😉 wzięłam się na koncept. Kupiłam taki wózek: http://hiperogloszenia.pl/x-pl/inz/370/370192-wozek-wielofunkcyjny-emjot-hitreec-black-26amp-3Bwhite-3w1-9.jpg tak jak pisałam wcześniej, to nie jest szczyt moich marzeń, ale w tej cenie mam 3w1 i jeszcze plus śpiworek. Kurdę, niby skąpcem nie jestem, ale szkoda mi na nowy było, tym bardziej, że jeszcze sporo wydatków przed nami 😞
  18. ..no właśnie, nowe wózki mało nie kosztują 😞 co do zdjęcia, to próbowałam zamieścić, ale mi nie poszło 😞 podpowiecie jak to się robi? mam zapisane fotki na pulpicie.. moja dwójka robi właśnie blok czekoladowy.
  19. Dora, ja właśnie dziś wyprałam rożek, nic mu się nie stało 😉 Muszę się pochwalić, że wygrałam aukcję na allegro i stałam się posiadaczką wózka. Może nie jest szczytem moich marzeń, ale za marzenia musiałabym słono zapłacić, a za ten zapłaciłam tylko 400zł. Odbiór jest osobisty, więc dopiero w czwartek po niego pojedziemy. Mam nadzieję, że wygląda na żywo tak dobrze jak i na zdjęciach, w sensie, że nie jest zniszczony. CHciałam Wam pokazać fotki, ale zapomniałam jak to się robi;/.
  20. Dora, u Ciebie też bałagan robi się SAM? 😎 😎 😎 😎 😎 😎 😎 😎
  21. hej 🙂 ja się nie nadwyrężałam 😉 byłam tylko na pół godziny, na jednym cmentarzu. już po 15 minutach chodzenia miałam odrętwiałą nogę i ból kręgosłupa;/. ja właśnie wykorzystuje, że świeci słoneczko i.... piorę rzeczy Kornelkowe, póki co kombinezoniki, kocyki i takie tam 😉 jutro chyba zacznę prać ciuszki. Dziś mam zamiar jechać na zakupy okołoporodowe i kupić wszelkie kosmetyki, podkłady itp. Kinia, a po co do psychologa? zapomniałam chyba 😞. Ja jak byłam u psychologa dziecięcego (bez Dobrusi, konultowałam wtedy jej strach paniczny przed dziećmi) to też psycholog pytała o takie szczegóły, najwyraźniej wszystko może wpływać na dziecięce zachowania.
  22. jestem ograniczona! otóż jakiś miesiąc temu kupiłam sobie farbę do włosów.... codziennie odkładałam farbowanie, z lenistwa oczywiście, chociaż siwizna z każdej strony straszy.. Dziś w końcu zebrałam się, już farbę rozrobiłam, już nałożyłam ją na czubek gdzie włosów siwych najwięcej...................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................i ..............................nagle olśnienie!!!! ona jest z AMONIAKIEM!!!!! gdzie ja miałam oczy jak ją kupowałam? o czym myślałam jak ją na włosy już nakładałam?? zmarnowałam produkt, bo przecież mogłam ją wykorzystać za dwa miesiące... no ograniczona!!! i zapyziała!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...