-
Liczba zawartości
606 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez smerfetka
-
Dzień dobry Laseczki 🙂 u nas noc przespana. Dopiero rano odezwał się krzyż. Brzuszek mi twardnieje, ale nie są to jakieś wyraźne skurcze. Pogoda szaro-bura czyli bleeeeeeee........ ale chociaż póki co nie pada 🙂 Asiulka śliczny avatarek. Co do karmienia to trudno. Wiele dzieciaszków nie ciągnie cyca i rosną silne i zdrowe.
-
Pusto wszędzie głucho wszędzie 🙃 spadam i ja 😜 Dobrej nocki Dziewczyny 😘
-
Louisedg napisał(a): jaka superowa cena. Muszę się zorientować bo nawet nie wiem gdzie u nas jest ten sklep. Nigdy w nim nie byłam 🥴
-
troszkę Was nadrobiłam a tu pustki. Gratulację dla Kamisi i Izy. Idziemy dziewczyny jak burza przez ten wrzesień 😁 Agatko nie dziwie Ci się, że się denerwujesz. Ja też pomalutku zaczynam się niecierpliwić. Raz miałam te skurcze przepowiadające i to tyle, ale może bez żadnych symptomów przepowiadających akcja też może sie rozwinąć lada moment 🤨 kto wie... A najbardziej obawiam się, że dotrwamy do 16go i będziemy musieli położyć się do szpitala. Tam to się dopiero nakręcę. Letka - duża dziewczynka z Twojej Olgi 🙂 Szotka - u Ciebie już wiele znaków mówi o zbliżającej się godzinie zero 🙃 Zbieraj siły Kochana 😉 Zocha - co do Twojego 'znikającego rozwarcie' to nie denerwuj się. Mi moja gin dwukrotnie potwierdziła rozwarcie na 1 palec, a w między czasie byłam u innej i powiedziała, że szyjka zamknięta. Ja się trzymam wersji jednego palca 😁 bo tak mi lżej, ale to i tak nic nie zmienia, bo nic a nic więcej nie wskazuje na rychłe rozwiązanie. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać cierpliwie na nasze Pociechy.
-
MALEX napisał(a): Kamiska chyba dzisiaj już w szpitalu, bo mało płytek we krwi miała i Dzidzia juz spora, a Ona pozamykana na cztery spusty. Chyba, że coś pokręciłam (?)
-
ANIA100 napisał(a): Aniu cudnie, że wszystko w porządku. Ja też w czwartek pójdę jeszcze do gina zobaczyć czy coś się dzieje w kwestii porodu.
-
Agamu napisał(a): też tak mam 🙂 troszkę tak jakby skóra na brzuszku czucia nie miała
-
Doris5969 napisał(a): 😁 🙃 😁 🙃 😁
-
czarna79 napisał(a): siema Czarnulka 🙂 jak się masz ? Trzymasz się jeszcze jakoś psychicznie na tych Hawajach? Bo fizycznie to wiem, że trzymasz się twardo 😉
-
Louisedg napisał(a): Smerfetko,a Ciebie to ja snilam..zes nam urodzila ! 🤪 🤪 🤪Teraz zaskoczylam moj sen 🙂 🤪 mam nadzieję, że lekko poszło 🙃 ach.. to wyczekiwanie jest troszku męczące, prawda? Mnie sie dzisiaj snil moj wlasny porod , ze ostaecznie zakonczyl sie cesarka bo dziecko utknelo w drodze.... :/ ale pozniej juz maly szkrabik w lozeczku 🤪 ale najsmieszniejsze bylo to jak sie ocknelam i cieszylm sie z emoge sie polozyc juz na brzuchu a jak doszlam do siebie oakzalo sie ze niestety nie moge i sie rozczarowalam 😮 😁 😁 buuu... jakie rozczarowanie 😁 😁 😁 😁 😁 😁
-
Asiu, musisz być silna i nie załamywać się (ale Ty to wszystko wiesz, Kochana). Pozytywna wiadomość jest taka, że Tymonek nie będzie cierpiał z powodu tych gipsików i że w przyszłości wszystko będzie w porządku. Ta myśl da Wam siłę do działania. Trzymam za Was kciuki 🙂
-
AsiulkaZG83 napisał(a): Smerfetko,a Ciebie to ja snilam..zes nam urodzila ! 🤪 🤪 🤪Teraz zaskoczylam moj sen 🙂 🤪 mam nadzieję, że lekko poszło 🙃 ach.. to wyczekiwanie jest troszku męczące, prawda?
-
Faktycznie Agatko jak się czyta takie pozytywne relacje, jak Twoja, to się od razu nabiera odwagi i chęci do porodu. 🙂 Bardzo się cieszę, że tak dzielnie przez to przebrnęliście. Jeszcze raz gratuluję i trzymam kciuki za sukces w karmieniu. Nie poddawaj się!
-
Zocha napisał(a): Pewnie, leć Kochana. Niech Cię oglądnie, będziesz wiedziała na czym stoisz (chociaż mniej więcej)
-
Dzień doberek 🙂 Cudne wieści z samego rana. Gratulację dla Karolinki i Wojtusia.[color=blue][/color] Śliczny chłopczyk. Jaka fryzura 🤪 Mariola trzymam kciuki za Was. Oby wszystko poszło sprawnie. 😉 Mnie dziś w nocy męczył ból w kręgosłupie 🤢 i cholernie się nie wyspałam.
-
zaglądnęłam do Was na chwilkę przed obiado-kolacją i podczytałam. Asii2011 oczywiście gratuluję ślicznego i zdrowego synka. Asia19874 i Maga - jak czytam Wasze posty to łezki do oczu napływają. Nie mogę się doczekać naszego Szczęścia. Karolajna super, że wizyta OK. Mariola fajnie, że wiesz już że w czwartek utulisz swojego Skarba. Ta mała ilość płytek jest wskazaniem do cc?
-
Doris5969 napisał(a): no i git! 🙂 Dorcia i jak tam ze staniorem ,bo ja w ciemnej dupie dalej... 😮 zamówiłam juz na allgro o taki o 🙂 http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-eko-kropki-2-kolory-80-f-i1795840249.html ale śliczny. Będę miała go na oku ale zamówie dopiero jak urodzę, bo nie wiem jak to z tym rozmiarem będzie
-
Zocha napisał(a): no to się porobiło! Mój na szczęście powoli dochodzi już do siebie, ale jak przytargał to choróbsko do domu to myślałam, że Go uduszę. Przeraziłam się po pierwsze, że zacznie się poród i nie będzie mógł być z nami, a po drugie, że nas zarazi. Gin przestrzegała, żeby teraz bardzo uważać, a tu masz zarazę w domu. 😠 Zocha może łykaj sobie zapobiegawczo jakiś rutinoskorbin i witaminkę C.
-
ja też czasem sama zastanawiam się co się ze mną dzieje. Zachowuję się momentami jak przysłowiowy pępek świata. Wszystko musi być tak jak sobie pomyśle (i nawet nie koniecznie powiem 😁). Czasem ryczę bo przyjaciółka nie odebrała telefonu, a czasem bo mąż ma popołudniową drzemkę a ja chciałabym właśnie teraz o czymś pogadać. I jak On mógł właśnie teraz przysnąć 🙃 Na szczęście taki nastrój przychodzi i odchodzi 😉
-
Doris5969 napisał(a): Doris, ale ja wcale a wcale nie jestem negatywnie nastawiona 😆 Podpytuje tylko, bo mam wrażenie, że rodzinka ma zamiar "karmic mnie" na początku jedynie rosołkami. Ale tabelka super!Bardzo dziękuję. Przestudiuje i będę mądrzejsza.
-
Maga napisał(a): tez 😉 na co tylko mi wpadnie ochota 🙂 jesli beda kolki to sie bede zastanawiala co eliminowac wtedy 🙂 dobra dziewcyzny, lece bo mama przyszla 😘 no to super ! Dziękuję Kochana. 🙂
-
Maga zapytam jeszcze o świeże warzywa i owoce? Pomidorki, sałata, banany... i takie tam?
-
Maga napisał(a): Super Magda!! Ale jesteś szczęśliwa pewnie 🙂 🙂 🙂 nooo.. non stop calujemy go po glowce, stopach, dupce 🤪 🤪 maz to go wypuscic nie chce 😁 ja jestem zwolennikiem spania w lozeczku, wiec go tam odkladam, ale maz zawsze prosi, zeby chociaz raz na dzien mogl z nim spac w ramionach 😜 hihi 🙂 Antoś wlasnie kichnal 😁 jak słodko! Mój mąż też już si nie może doczekać aż Synek będzie wreszcie leżał u niego na brzuszku.
-
Maga napisał(a): Cudownie. łezka mi się kręci jak pomyślę, że u nas te chwile tuż tuż. Magga, karmisz piersią? Jeśli tak napisz proszę jak to jest z Twoim jadłospiem?
-
Dziewczyny przypomnijcie mi, proszę. Kahlanik była w szpitalu z jakiegoś powodu? Maiłą jaką prowokację czy akcja sama się wywiązała?