Skocz do zawartości

Iris

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Iris

  1. Bardzo fajny ten Bertini 🙂 I super wyglada zielony 🙂
  2. Cudnie wam dziewczyny 🙂 Ale ja tez nie narzekam. Caly dzien w domku, mam duzo czasu, spokoju. Poleguje kiedy chcę Życ nie umierać. cieszmy się tym luzem bo w zimie bedzieszmy pieluchy zmieniać 🙂 No wlasnie moja mama mi pokazala kiedys na nitce, wlosy mam teraz niestety krótkie 🙂
  3. Zuziaczku ale ci fajnieeee 🙂 Ja mam pobudke mooich chlopakow o 6:00 🙂 i juz od rana produkcja, botwinka na gazie pyrka, sos pieczarkowy zrobiony do makaronu 🙂 🙂 🙂 a ty kochana o śniadanku myślisz 🙂 Musze się kiedyś zbuntowac i nie dam sie obudzić 🙂 Tylko, że moj Misio tak się lubi do mamy rano pzytulić przed przedszkolem 🙂 Ehhhh 🙂 A co do wróżb robiłyście tę z obrączką na nitce ? Co Wam wychodzi ???? Bo mi dwoje dzieci, pierwszy chłopczyk - druga dziewczynka 🙂
  4. Dzięki za pomoc 🙂 działa hihi 🙂
  5. jak wstawić suwaczek ? mam już gotowy na babyboom ale nie wiem jak wrzucić na stałe?
  6. Oj opuchnięte nogi to faktycznie nie miłe, wiem bo mi tez puchły w pierwszej ciązy. Staraj sie unikać soli, ona zatrzymuje wode w organiźmie. A płaczki i smutki wypędzamy !!!! Sio sio sio 🙂 To niestety te uroki... ja też miałam taki okres ostatnio, doły i smutki były, ale na szczęscie minęło. Tobie tez przejdzie. Zrób dzisiaj coś dla siebie. Weź kąpiel albo zrób sobie pyszny obiadek 🙂 Może to zadziała 🙂 Przesyłam Ci słoneczko 🙂 Carpioo synuś to by cię wykomplementowal za wszystkich facetów razem wziętych 🙂 Mówię Ci 🙂 Zobaczymy co będziemy miały 🙂 Ja sie trochę boje mieć córkę, nie wiem skąd ten strach, jest irracjonalny. Martwię się, czy poradzę sobie z wychowaniem małej panny 🙂 Z wszystkich dziewczynek jakie znam to sa takie małe łobuziary 🙂 Mój Miś jest taki grzeczny, kochany, mądraliński, nigdy nie był typem łobuziaka, nie wchodził mi na meble, nie biegał jak szalony 🙂 On należy do tych " pierdołowatych" - śmiejemy się z mężem, co to mówią "Mamusiu mam brudną rączkę" jak się czekolada pobrudzi 🙂 Ale jest taki słooooodki i kocham go ponad życie. Carpioo to co piszesz o koleżance jest straszne. Tyle siły trzeba mieć żeby znieść taką tragedię 😞 Ja tez mam koleżanki które straciły swoje maleństwa, min taką która w ten sam sposób straciła dwoje dzieci. Teraz ma syna, zdrowego i pięknego ale ile strachu przezyli to ich. Przykro mi bardzo czytać o tym, bo sama mam za sobą chwile grozy i nie wiem czy miałabym w sobie tyle siły... : 😞
  7. Carpioo nie mam pojęcia jak ci pomóc, hm... Moze któras z dziewczyn będzie miała jakiś sposób. Najlepiej by było robić przerwy i wstawac, poruszac się troszkę. Gosiu co Ci się dzieje? Masz jakies konkretne dolegliwości czy poprostu ogólnie Ci źle? Może zadzwonisz do swojego lekarza? Nie denerwuj sie kochana. Igorek na pewno to wyczuł jak Ci tak wierzgnął w brzuszku 🙂 A synusie są kochni! Mój Młody jak widz,i że sie denerwuję to przychodzi do mnie i i mnie przytula i mówi "Mamusiu, jesteś taka piękna 🙂 " Działa jak najlepsze lekarstwo 🙂
  8. Hej Brzuszki 🙂 Jesteśmy po wizycie i wszystko jest w porządku. Zmierzona, zważona, zrobione badanie wewnetrzne potwierdziło zamkniętą szyjkę. Wszystko na miejscu. Potem miałyśmy słuchać tętna ale czujka przyklejona na brzuch była cichutko więc pani dr odpaliła USG i przełożyła głowicę. Moje maleństwo pomachało mi rączką, zmierzyłyśmy tętno i gin wyłączyła maszynę, żeby nie męczyć dzidzi. Dostałam skierowania na badanie AFP (to prenatalne z krwi) i mam je zrobić na 10 dni przed kolejną wizytą, którą mam 30 maja. Zagadnęłam dr czy 30 maja jest szansa, że zerkniemy na płeć, ale ona powiedziała, że planuje większe USG dla mnie na 20 czerwca, to będzie mój 21 tydzień i wtedy powie mi na 100 %. Więc musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Odnośnie ruchów to faktycznie potwierdziła, że moge jej już odczywać z uwagi na to, że to jest druga ciąża. Ruchy mam bardzo delikatne, to wczorajsze rozpieranioe najpierw a potem lekkie uderzenie nawet trudno powiedzieć czy kopnięcie 🙂 To bardzo lekkie ale da sie rozpoznać. POtem już cały dzień wczoraj własciwie nic nie czułam, dopiero wieczorem coś leciutkiego. Myślę, że na początku to chyba najbardziej czuć rano ja sie dzidzia obudzi i my zaczynamy byc aktywne i wlasnie wieczorem gdy odpoczywamy. Trzymam kciuki za wszystkie brzuszki żeby się pieknie ruszały i nie martwie się, że tych ruchów nie widać. Potem sobie dzieci odbiją pod koniec ciązy jak na tych filmikach z you tube hihi 🙂 Madziek84 - zielony ładny wózek jest z x landera kolor jungle kuknij sobie na niego w wolnej chwili 🙂 Moim zdaniem jest sliczny 🙂 Carpioo przodowniczko pracy !! Jesteś the besciara ! Moją działką w pracy juz się zająła zastępca, która przyjęli na okres mojej nieobecności w pracy - na szczęście, bo w mojej "firmie" nie ma mowy o zaleglosciach tygodniowych, a co dopiero dluższych dlatego tak szybko musieli wziąć kogoś na moje mijesce. I wiecie co... wcale nie tęsknie za pracą. Za ludźmi bardzo... Miszelko gratuluję Ci córeńki 🙂 🙂 🙂 !!!!!!!!!!!!!
  9. Ja tez mam dwoje rodzeństwa. Brat jest młodszy ode mnie o 11 miesięcy, a siostra o 11 lat. 🙂 Mój syn dostał od nas mnóstwo uwagi, miłości i myslę, że ugruntowałam u niego poczucie własnej wartości na tyle, że łatwiej mu będzie się pogodzić z tym, że będzie rodzeństwo. Zwłaszcza, że niebawem pójdzie do szkoły i będzie miał swoje dorosłe sprawy 😉 Ja też chciałam Zuziaczku pierwszego synka i się udało, a teraz marzyłam o córce ale powiem Wam, że jeśli się okaże że będzie drugi chłopczyk będę bardzo szczesliwa bo wiem już co i jak z chłopaczkami, a poza tym synusie są superowe , bo są mamusiowe 🙂 Córeczki są chyba bardziej tatusiów 🙂 Pędzę zaraz do lekarza! Odezwe się później 🙂
  10. Przed urodzeniem mojego pierwszego Syncia bylam pewna ze bede chciala miec dwoje dzieci, najlepiej zeby różnica wieku nie byla zbyt duża. Potem zmienilam zdanie - dlugo nie chcialam kolejnego dziecka z wielu powodow. Ale gdy juz mały skończył 3 lata zrobiło się w domu spokojniej, wysypialiśmy się już wszyscy do woli, a ponad to zaczął pytać kiedy on będzie miał w domu swojego braciszka albo siostrzyczkę bo dzieci w przedszkolu wszystkie maja a on nie ma pomysleliśmy, że to dobry czas na rodzeństwo dla niego. Bedzie 5 lat różnicy, młody jest samodzielny, rozumny, pomocny i świadomy tego że będzie miał rodzeństwo. Przytula i kąpie lalkę, opowiada o tym jak bedzie nosił dzidziusia, jak bedzie sie nim opiekował i czuję, że jesteśmy wszyscy gotowi na przyjęcie kolejnego członka naszej rodziny 🙂 Pewnie będą sceny zazdrości, jak wszędzie ale myslę, że damy radę. A z ciuszkami to napewno sobie nie odmówię różowych rajtuzków gdy będzie córcia 🙂
  11. Malenko ja tez sie juz nie moge doczekać żeby potwierdzić płeć. Może dzisiaj pani doktor coś powie jak bedzie widać 🙂 A ruchami jestem bardzo zaskoczona, bo nie spodziewalam sie ze tak szybko cos poczuje. Wprawdzie to druga ciaza wiec mozna nawet miesiac wczesniej cos poczuc ale wydawalo mi sie że to jakieś kity 😉 a tu proszę. Skoro Twoj już coś czuł jak sie przytulał do brzucha to Ty napewno też zaraz poczujesz 🙂 Szuwartynko super ze jestes juz w nowym domku 🙂 Urzadzanie nowych kątów jest super 🙂 Piękny dzisiaj dzień 🙂
  12. Mama 76 witamy 🙂 Bajka gratulacje i dużo dużo szczęścia na nowej drodze życia 🙂 Cieszę się, że wszystko się udało 🙂 Z tymi pasami to udręka, dalekie podróże też mnie męczą dlatego w tym roku rezygnujemy z wakacji nad morzem na rzecz górskich 🙂 Mamy bliziutko 🙂 Ja podnosze pas nad brzuch bo nie chce zeby w razie hamowania ucisnął mi dół brzuszka. A na koniec wiadomość 🙂 W sobote rano poczułam coś w brzuszku, ale nie byłam pewna czy to na pewno mogą być już ruchy maleństwa. Wczoraj wieczorem znów, i dzisiaj rano zdecydowanie wyraźniej poczułam z prawej strony brzuszka, na dole coś jakby dzidzia się wyciągnęła 🙂 Takie lekkie napieranie 🙂 O ranyyyyyy teraz też 🙂 Aaaaaaa dziewczyny jak się cieszę !!!! Chyba moje słoneczko do mnie puka 🙂 Dzisiaj o 19:30 mam wizytę 🙂 🙂 🙂
  13. Ehh dziewczyny jak czytam te historie, to tak strasznie mi przykro, że macie takie troski i kłopoty i tak mi smutno i żal... z drugiej strony myślę sobie o tym, że u mnie tez jest daleko od ideału. Co jest z tymi ludźmi wokół nas, że tak nas potrafią bezmyślnie ranić... Mnie tez w życiu spotkało wiele złego... najwięcej odkąd jesteśmy razem z moim mężem. Życie nas nie oszczędzało. Był rozwód moich rodzicow, była śmierć mojego tescia i ciezka choroba, było wiele innych kłopotów. Daliśmy sobie radę bo się kochamy, ale było bardzo cięzko... Najważniejsze to trzymać się razem w jednej drużynie - zawsze to sobie z mężem powtarzamy Trzymam kciuki by Wasze troski znalazły swój kres i pamiętajcie o tym, że teraz najwazniejsze jest zdrowie nasze i naszych dzieci - reszta teraz powinna być na drugim planie. Dobrej nocki :*
  14. Carpioo bidulko 😞 Nie denerwuj się... albo chociaż postaraj... Przesyłam Ci pozytywne myśli i słoneczko 🙂 Ankeri - Jaka słodka Emilka 🙂 Śliczności!!!!!!!!!
  15. U mnie też dzisiaj słoneczko od rana, pranko wywieszone na balkonie, odkurzone i pyszny kapuśniaczek sobie w garnuszku pyrka 🙂 Mnie też dzisiaj wciągnęło allegro bez końca. Szukam fajnych bojówek albo rybaczków 🙂
  16. 😞 😞 😞 Aguska nosek do góry 🙂 3 tygodnie jakoś zlecą a ty w tym czasie zrób coś ekstra dla siebie i dla Maleństwa 🙂
  17. Ankneri strasznie mi przykro z powodu Twojej znajomej 😞 To straszne 😞 Nie wiesz co sie stało? Popros o badanie jesli masz jakies watpliwości. Nie możemy niczego ignorować. My same najlepiej czujemy co się dzieje z nami. Lekarz nie może ci tego odmówić.
  18. Tak sobie to właśnie tłumaczę, ona ma dobre to USG wprawdzie nie jakieś 4D itp ale dokładne z tego co widzę, obraz jest super. W takim razie chyba odpuszczę sobie myślenie o tym badaniu 🙂
  19. Miałam takie USG genetyczne, tzn z pomiarami długości kości, grubości karku itp. Z tego badania wyszło wszystko w porządku. Jednak z tego co słyszę lekarze kierują dziewczyny na badanie prenatalne czyli to 3/4D plus pobranie krwi, czyli to nieinwazyjne badanie prenatalne. Jedni lekarze wypisują jakieś wskazanie, żeby pacjentka miała to za darmo, a inni po prostu wysyłają i każą robić dla pewności. Spotkałam się w ostatnim czasie i z tym, i z tym. W tym roku będę miała 31 lat trochę byłam zaskoczona, że moja lek. mnie nie kieruje ze względu na wiek, ale z drugiej strony pomyślałam sobie, że skoro nie ma żadnych wskazań to po co.. Poszłabym na to badanie z ciekawości, bo jest super dokładne i wszystko pięknie widać, ale z drugiej strony wolałabym za nie nie płacić.
  20. A moja lekarka nie wspominała nic o tym żebym zrobiła to prenatalne USG i zastanawiam się czy ją poprosić. Mogłabym je zrobić między 20 a 24 tygodniem wiec załapałabym się jeszcze tylko z tego co się zorientowałam musiałabym mieć skierowanie, bo w innym przypadku jest płatne około 250 zł.
  21. Asiulka GRATULACJE 🙂 Cieszę się że wszystko dobrze i że będzie dziewczynka 🙂 Trzymam kciuki za Was i żeby została dziewuszka 🙂 Zuziaczku nie martw się tą wagą. Jeśli przyspiesza ci to tym samym termin widocznie dzidziuś jest starszy 🙂 Z moich USG wychodzilo mi 31 paździenrika, potem 26 lub 24 października, tez na podstawie wymiarów maleństwa. Teraz idę w poniedzialek, nie wiem czy bedzie USG bo już miałam 3 razy u mojej gin w gabinecie i raz w szpitalu gdy byłam z tym krwawieniem. Teraz 16 tydzień się zacznie a potem za 4 tygodnie kolejna wizyta - 20 tydz i może wtedy będzie widać płeć. Zobaczymy juz się nie moge doczekać. A jak widzicie po godzinie mojego postu jest 4:46 a ja nie moge spać. Juz od 2 godzin jestem na chodzie... 😞 Bezsenność mnie dopadła. Asiula fajnie że możemy spać na brzuchu, ta wiadomość mnie ucieszyła, bo ja tak właśnie lubię się układać 🙂
  22. Gosiu gratulacje !!! To wspaniała wiadomość 🙂 Filmiki na you tubie super. Na pewno bardzo pomocne. Zobaczycie jak po kilku tygodniach od porodu będziecie śmigać z maluchami 🙂 Kurcze jak się popatrzy na takiego maluszka to serce rośnie 😁
  23. Carpioo super masz brzuszek! Ja też mam już taki 🙂 A pierwsze ruchy to coś wspaniałego, ja też wyczekuje już niecierpliwie. Pamietam że pierwsze ruchy Mikołaja poczułam w drodze na wesele mojej przyjaciólki, to było takie stukanie od środka delikatne. Ciekawe jak będzie tym razem 🙂 🙂 🙂 Mój strach przed porodem przełamałam gdy zaczęlam szkołę rodzenia. Mieliśmy wspaniałą położną, która z nami ćwiczyła i tak nam opowiadała o porodzie, że na prawdę się nie bałam. Wprawdzie w rezultacie okazało się, że nie skorzystałam z tej wiedzy ale nie żałuję, bo uważam, że szkoła rodzenia jest super. Wybieracie się?
  24. Cześć Dziewczynki po majówce ! 🙂 Kilka dni mnie nie bylo ale już nadrobiłam wszystkie zaległe posty. Na naszej majówce były: 3 ciężarne, w tym dwie w drugiej ciązy, jedna para z dwulatką i 8 m-cznym synkiem, jedna para z trzylatką, jedna para z synkiem 2 miesiecznym i jedna para z roczną córką - istne przedszkole 🙂 Czytałam o Waszych obawach i dorzucę coś od siebie 🙂 W pierwszej ciązy przytylam 25 kg, nie zwracalam uwagi na moja wagę tak jak teraz, jadlam to na co mialam ochotę (wtedy więcej konkretów - teraz jem wiecej owoców 🙂 staram sie unikać tzw pustych kalorii.W szpitalu zostawilam 15 kg ale z tymi 10 kg z łakomstwa radzilam sobie ze 2 lata. Nie chcialy mnie opuścić. Karmilam 9 m-cy piersią ale normalnie jadlam, nie stosowalam żadnej diety bo moj Synuś nie mial klopotow brzuszkowych wiec moglam jesc co chcialam.Gdybym jadka marchewke i ziemniaki z gotowanym miesem pewnie poszlo by to szybciej 😉Teraz sie pilnuje. Chcialabym maks 15 kg przytyc 🙂 Zobaczymy jak bedzie. Póki co na plusie 3 kg - 15 tydz nam leci. W 7 m-cu moja gin powiedziala, że Mały się nie odwrócił i że ułozony jest pośladkowo. Czekałyśmy więc czy się odwórci ale nie zrobił tego. Wtedy ustaliłyśmy date cesarskiego cięcia. Mój mąż pracował wtedy za granicą, wyjeżdżał na 3 tyg wracał na 1 tydz do domu 😞 9 m-c spedzilam właściwie cały bez niego 😞 Cesarkę zniosłam dobrze, cięcie było nieduże, blizna jest wlasciwie niewidoczna i szybko sie zagoila. Po pół godzinie od cięcia powiedziałam, że za tydzień moge iść jeszcze raz. 20 min zabieg, zero bólu, bez stresu. Cieszyłam się, że zobaczę mojego synka i to było dla mnie najważniejsze. Karmiłam od razu po porodzie, synuś był ze mną 24 h na dobę. Nie chciałam by mi go zabierano na noc - spaliśmy razem w łozku, on w rożku pod moją pachą 🙂 Tuliłam go i całowałam całą pierwszą noc taka byłam podeksytowana. Po powrocie do domu bylismy razem w trójkę 3 tygodnie, potgem znów mąż musiał wyjechać. Dałam sobie rade ze wszystkim dzieki planowi i organizacji dnia (prowadziłam jeszcze wówczas swoją firmę). Na szczęście synuś nie był niesforny, nie miał kolek, karmilam go co 3 godz. Sama kąpałam 🙂 Codziennie robilam zakupy i gotowałam., BYło cięzko ale dobra organizacja jest najważniejsza. Nie było wymówek że nie mam czasu umyć zębów czy się ubrać 😉 Wszystko da się zrobić - wszystko zależy od naszego nastawienia. I nie dajmy się wciągnąć w "dobre rady" życzliwych wokoło - ja przytakiwałam na wszystko, a robiłam i tak po swojemu 😉 i nie zaluje 🙂 Na pewno dacie sobie radę, ja jestem tego pewna, bo każda z nas ma to w sobie 🙂 W 3 dobie po porodzie mialam mały kryzys hormonalny, nawał mleczny w piersi i zastój w sutku ale uparlam sie ze poradze sobie z tym i poradzilam. Kurcze.... dużo by pisać naprawde, Chcialabym się podzielić z Wami wszystkimi wspomnieniami jeśli tylko dodałoby to Wam otuchy 🙂 Jestem pewna, że wszystkie sobie świetnie poradzimy 🙂 🙂 🙂 Nie mam co do tego wątpliwości 🙂 No i wózek mamy wybrany, Zdecydowaliśmy się na X - Lander XA. Zrobilam wywiad wśrod znajomych i slyszalam o nim tylko dobre opinie. NIe jest najlżejszy, ale nam potrzebny jest wózek z którym będziemy mogli wyjeżdżać w góry a tam wchodza w grę tylko solidne koła. Małe kółeczka nie sprawdzają się w trudnym terenie. A nasze miejskie i osiedlowe chodniki i podjazdy tez pozostawiają wiele do życzenie. Martwie się tylko jak bede wnosić go na 3 pietro (nie ma windy). Na szczęscie mozna wypiąć ze stelaża gondolkę i wnosić ją oddzielnie. Nie moge wkleić linka wiec zerknijcie na strone X landera, model XA, kolor energy albo jungle 🙂 Zależy od płci 🙂
  25. To ciekawe, że po niektórych z nas tak bardzo widać już ciąże, a po innych nie 🙂 Moja przyjaciołka dorobila sie brzuszka dopiero w 7 m-cu bo tak ma zbudowaną miednicę że dziecinka mieściła się w niej długo i nie było nic widać. U mnie 14 tydz i brzuch duży. Też mam kłopot z ciuchami. Ale nie czuję się ciązowo tylko grubo, coś w tym jest że na początku trudno to zaakceptować 😞 Moje ukochane zielone bojówki z Happy Mama pożyczyłam po ciąży kilku koleżankom i juz niestety do mnie nie wróciły 😞 Podobnie jak dwie inne pary spodni. Teraz mam jedne jeansy pożyczone HM Mama, kilka bluzek ale jeszcze za dużych więc nie chodzę, no i jedną kupiłam HM Mama czarną taką bawełnianą z dodatkiem lycry, fajnie sie układa i jest uniwersalna. Najbardziej martwie się upalnych dni kiedy to będzie trzeba się poodkrywać a tu i ówdzie więcej kilogramów, no i to blade ciało 😞 Opalanie w ciązy grozi plamami (widziałam już efekty opalania - nie polecam bo wyglada to naprawde brzydko) więc chyba pozostaja nam jakies lekkie balsamy brązujące. Hmmm ogólnbie nie łatwo w ciązy latem. A co do kłopotów z cerą to ja też takie miewam. może z czasem nam miną 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...