aaagaaa

bo ja to od 25 lipca żyję w celibacie 🤨

gosia20101 napisał(a): ja to nie mogę się doczekać mojego męża!!! 😆 😆 😆 😆 przyjeżdża za 2 tygodnie na 4 dni 🙂 i myślę, że to będą nie tylko intensywne 3 noce ale i intensywne 4 dni 😜 😜 😜

pammat napisał(a): to wyśpij się chociaż kochana i żeby jak najmniej Ci dokuczał ból. tego Ci życzę 😘

więc może Pammat spróbuj tej mąki ziemniaczanej... to chyba zaszkodzić nie powinno, a może pomóc...

guga napisał(a): szczerze ci wspolczuje bo od luteiny mialam podobnie...wiem czym to ''swedzi'' i ''boli''... a moze mąka ziemniaczana...jak dla niemowlat.... sama juz nie wiem... no powiem Wam, że ja kiedyś jeszcze zanim byłam w ciąży miałam takie pieczenie, swędzenie i ból zewnętrznych części i zanim poszłam do lekarza to właśnie pomogła mi mąka ziemniaczana... wszystko przeszło

guga napisał(a): a niby dlaczego? 😠 bezpieczny w ciazy ...jest napisane jak byk !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja juz zapomnialam o problemie.... jak to się mówi: "co lekarz to opinia" no tak ale po cholipcie jej dawac dopochwowe MEGA czopki jak sprawa dot zewnetrzych czesci... 🙃 ja rozumiem o co chodzi. i też uważam, że w takim wypadku maść jest lepsza

guga napisał(a): a niby dlaczego? 😠 bezpieczny w ciazy ...jest napisane jak byk !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja juz zapomnialam o problemie.... jak to się mówi: "co lekarz to opinia"

witaj Weroniko 🙂

Aniqa1111 napisał(a): chyba pierwsze grudniowe dzieciatko ktore przekroczylo 1 kg 🤪 🤪 🤪 gratulacje 🙂 🙂 no właśnie też sobie o tym pomyślałam 🙂 to już ponad kilogram 😁 dużo 😁 😁 😁 i fajnie tak 🙂 Twoje dziecko waży pół kilo więcej niż moje 🙂 no tak, ale sprawdzalam dzisiaj tabele i w 28 tyg. dziecko powinno ważyc ok. 1100g, więc moje Maleństwo tylko minimalnie przekracza norme, wiec sie nie martwie ze duże, tylko sie ciesze ze rośnie ale przecież ja nie pisałam, żer Twoje dziecko waży za dużo 😁 Ty jesteś w dalszej ciąży niż ja, chyba 2 tygodnie wcześniej. chodziło mi po prostu o fakt, że magiczna bariera kilograma została przekroczona 😁 i zeby zauważyć, jak szybko nasze dzieci rosną 🙂

pammat napisał(a): u każdej z nas jest inaczej, moje dziecko dzisiaj się co jakiś czas "odezwie" do mnie, ale na przykład wczoraj miał cichszy dzień i tylko raz wieczorkiem czułam ruchy 🙂

ja się pytałam w środę na wizycie pani doktor czy mogę usłyszeć bicie serca przez stetoskop. i powiedziała mi, że to raczej niemożliwe. a bywało, że siedziałam przez godzinę ze stetoskopem przy brzuchu i słyszałam tylko pluskanie jakieś a to też nie byłam pewna czy to dziecko się pluska czy moje jelita. ale ogólnie doszłam do wniosku, że skoro na wizytach lekarz mówi mi, że wszystko jest w porządku to znaczy, że tak jest. to on studiował medycynę a nie ja. więc nie stresuję się niepotrzebnie

chloe napisał(a): chyba pierwsze grudniowe dzieciatko ktore przekroczylo 1 kg 🤪 🤪 🤪 gratulacje 🙂 🙂 no właśnie też sobie o tym pomyślałam 🙂 to już ponad kilogram 😁 dużo 😁 😁 😁 i fajnie tak 🙂 Twoje dziecko waży pół kilo więcej niż moje 🙂

Agami napisał(a): Agami nie ma potrzeby się niepotrzebnie stresować. to źle działa na dzieciątko. na pewno jest wszystko dobrze.

Rita napisał(a): piękne zdjęcie 🙂 piękna dzidzia !!!

no i uśmiałam się z Waszych dowcipów 😁 😁 😁

cześć dziewczyny 🙂 u mnie znowu dzień cały zajęty, do tej pory nie miałam czasu nawet na chwilę do Was zajrzeć. dzisiaj przez trochę się bardzo słabo czułam, jakieś takie niskie ciśnienie dzisiaj, ja jeszcze jestem niskociśnieniowiec i to się nasiliło. nie miałam siły na nic 😞 ale potem mi przeszło i nasmażyłam mężowi kotletów schabowych 🙂 bo jutro teściowa wraca do pracy do Niemiec, a mieszka teraz 25km od męża mojego 🙂 więc mu zawiezie 🙂 będzie miał na niedzielny obiad 🙂 i na cały tydzień jeszcze, bo kotletów aż 11 😁

Marika piękne zdjęcia bo piękne maleństwo. a pamiątka cudowna 🙂

Gosiu a Ty leż kochana i się nie przemęczaj.

a ja dzisiaj dzień pełen wrażeń i ludzi 🙂 najpierw przed 11 byłam u teściowej, potem pojechałam do bratowej męźa (kto to dla mnie jest? 😉 ) potem do domu na zupkę ogórkową 😁 posiedziałam trochę z rodzicami, potem do sklepu, potem na spacer, potem mieliśmy gości. niedawno wyszli. 🙂 dzień dość męczący ale w sumie nie czuję się bardzo zmęczona 🙂

wanilia napisał(a): uśmiałam się 😁 😁 😁

ja już nie mogę się doczekać tego mojego małego bobasa na świecie 🙂 wczoraj jak gadałam z mężem przez telefon to słyszałam, że i on nie może się doczekać 😉 🙂 🙂 jakie to cudowne, taki mały bobas a wywróci nasz świat do góry nogami 😜

marika gratuluję synusia 🙂 🙂 🙂 i waga na pewno jest dobra, nie przejmuj się 🙂

a ja wstałam dzisiaj po 7 w rewelacyjnym humorze 🙂 zapowiada się piękny dzień 😆

cześć dziewczyny 🙂 chloe dobrze Cię widzieć i wiedzieć, że wszystko już jest w porządku 🙂 to teraz kochana leż i odpoczywaj według zaleceń lekarzy

uciekam poczytać trochę i spać dobrej nocy 🙂