wanilia

Wy wybieracie wozki a ja byłam oglądać foteliki rowerowe bo jak dojdę do siebie po porodzie to mam zamiar z Werką pedałować 🙃

Dziewczyny aż miło wejść na forum tak tu pozytywnie się zrobiło - z okazji wiosny zapewne 😁 🙃
Czekam jeszcze tylko na taką samą wiadomośc od Nihasy.....
My z Weroniką zbieramy się do miasta 🙂

Dzień dobry 🙂
Martam83 dzięki za zaangażowanie w sprawę dostawki 😘 Skoro taki jest problem zeby ją kupić to kupię inną i tyle. A póki co Weronika na nowo polubiła siedzenie w wózku (całą zimę był dramat i protest) więc nie wiem czy na szybko podwójnego wózka nie będę kupować 😁
Co do szlafroka to ja osobiście używałam, bo koszula już chwilę po założeniu potrafiła byc brudna więc na drogę do toalety wolałam się pozakrywać 😉
Moje dziecko albo przeziębione albo dostało megakataru na ząbki więc nie mam zbytnio czasu na forum..Całe szczęście mzemy chodzić na spacery i korzystamy z pięknej pogody 🙂
Miłego dnia Brzuszki!
Nihasa cały czas trzymam kciuki!!!

Dziewczyny twardnienie brzucha to dopiero skurcze przepowiadające i wcale nie świadczą o tym że za chwilę będziemy rodzić 🙂 Nihasa ma od dawna skurcze i nadal się biedna męczy...Zresztą te skurcze które się na |KTG pisza też niewiele mówią bo tak naprawdę KTG nie słuzy do oceny postępu porodu a monitorowania stanu (tętna) maluszka, m.in tego co się z nim dzieje podczas skurczy. Tak mi powiedział lekarz przy pierwszym porodzie i musiał mieć rację bo mi się na KTG g..... pisało a nie skurcze a urodziłam kilka godzin później 🙂

hej,
widze że większość z nas zaczyna narzekać na dolegliwości ostatniego miesiąca 😉 Ja tez cały weekend czułam się nienalepiej a dziś jak nowonarodzona - od rana zaliczyłyśmy juz z córcią spacer z zakupami i porządki - nawet jedno okno umyłam 😁
Nihasa nie smutaj i pamiętaj że wciąż masz prawie dwa tygodnie do terminu więc może byc roznie.....Najważniejsze że z Bobo wszystko dobrze i w sumie lepiej że nadal w brzuszku urzęduje niż by miał się urodzić jako wcześniaczek co mu przecież groziło. Cały czas Ci kibicuję i trzymam kciuki za Małego żeby podjął wreszcie jakąs decyzję 😉

Wpadłam zobaczyć jak Nihasa ale widzę ze nie ma nowych wiadomości 😉 Obawiam się że rzeczywiście majówki pomału ruszają na porodówkę 😲 A ja nie chcę - zaliczymy festyny majowe z córcią to mogę rodzić 😉

Haha Marta - dzięki 🙂 Jakos się nie mogłam zebrać a tak jesli napisze że wysle do Polski i cena nie będzie zwalała z nóg to zamówię i bedzie z głowy

Usmiechnieta napisał(a):

a wizytę u gin mam dopiero 26 kwietnia i jak słyszę, że wy chodzicie co tydzień, dwa, a ja raz w miesiącu, to mnie skręca z zazdrości ☺️

Mnie nie skręca bo za każdą wizytę płacę 130 zł. Więc poczekam grzecznie do 22go 😁
Martam83 nie pytałam jeszcze..... ☺️
Oliczeko to widzisz nie doczytałam...Bo czy takie wysokie tętno może być groźne to nie wiem ale widać skoro lekarz każe reagowac dopiero jak się będzie takie utrzymywać to znaczy że nie jest źle 😉
Nihasa trzymam kciuki!!
I uciekam bo zaraz się będzie Mała budzić a ja nic nie zrobiłam..... ☺️ Dobrze ze obiadek mam gotowy z wczoraj i dla Niej i dla nas

BettyPe ja bym nie była zadowolona jakby mi ktoś po porodówce chodził w trakcie porodu albo zaraz po... 🤔 Dziwię się ze Was wpuścili

Martam83 dostawkę chciałam dokładnie taką: http://www.litaf.com/site_pages/Product.aspx?id=32 Stronki sprawdziłam i niestety nie ma - tak jak pisałam tylko na ebayu jeden sprzedawca to ma ale wysyła ze Stanów i Polski nie ma na liście.....
Oliczeko jesli utrzymuje Ci się takie ciśnienie to do lekarza!!!! Ja w pierwszej ciązy dostałam skierowanie do szpitala ze względu na ciśnienie właśnie. Całe szczęscie urodziłam tego samego dnia 😉
Z tego co pamętam juz jakiś czas piszesz o tym ciśnieniu więc chyba już mówiłaś lekarzowi?

martam83 napisał(a):

ewell znalazłaś już tą dostawkę do wózka z wysyłką do Pl?
Brzusie jak odczuwacie te skurcze przepowiadające? Jak na okres?
Bo mnie chwyciło coś i nie jestem pewna, tzn ból brzucha, ale w okolicy pępka i wyżej, twardy i napięty, przy wstaniu ból się nasilił, ale po ciepłym prysznicu puściło. Mała w tym czasie się nie ruszała i nie był to ból jak na okres. Sama nie wiem, bo w pierwszej ciąży nic nie miałam takiego.

Marta to ja szukam dostawki i na ebayu znalazłam tylko jednego sprzedawce który ma ten model co chcę. Wiesz, ja am siostrę w UK i w ostateczności ją poproszę o zakup ale chciałam tego uniknąć - ostatnio jak zrobiłam zakupy w asda (ubranka dla córci) to mi paczkę wysyłała 3 m-ce....Dlatego tym razem chciałam sobie sama kupić i nie prosić jej o pomoc....
Co do skurczy to ja odczuwam je jako twardnienie brzucha - dokładnie tak jak opisała to Totylkoja. Zdarza mi się to coraz częściej, zwłaszcza wieczorami - w pierwszej ciązy też tak miałam i m.in z tego powodu lekarz wysłała mnie w 8 m-cu na oddział żebym przyjęła steryd na rozwoj płuc. Na ostatniej wizycie brzuch mi się postawił ledwo mnie gin dknął i pytał mi się czy często tak mam a ja powiedziałam że nie. Ale teraz to już nie jest prawda bo dzieje się tak coraz częściej. O oszczędzaniu się w moim przypadku nie ma mowy więc też zaczyna się zastanawiac czy dotrwam do maja. Z niecierpliwością czekam na wizytę 22go - szyjke mam już tak krotką że jej nie mogę palcem dosięgnąc a co jak co paluchy mam długie 😁 Ja stawiam ze pochodze z brzuszkiem jeszcze jakieś 3 tygodnie 😉

Tak z innej beczki.... Ciągle zapominam napisac że do listy zakupów polecam dopisać poduszkę klin przeciw ulewaniu dla maluszka i rogala do karmienia 🙂

marcysia86 napisał(a):

a powiedzcie mi kochane jakie ubranka zabieracie do szpitala? śpiochy i kaftaniki czy pajace i body też? a na 56 czy od razu na 62 ?

U mnie na czas pobytu w szpitalu ciuszki dają a na wyjście mąż zabrał jakieś 3 zestawy i położna która ubierała Weronikę sama sobie wybrała w co ją wcisnąc 😉

Rudzielec ja z Werka miałam taki mały brzuszek że krótko przed terminem nikt nie chciał wierzyć że za chwilę będę rodzić 🙂 A z córcią wszystko w porządku było za wyjątkiem stópki która źle sie ułozyła i trzeba było ja masowac przez około 2 tyg po była koslawa. Teraz też nie mam zbyt dużego brzucha i nawet zaczełam się martwić czy dzidziuś nie będzie miał znów za mało miejsca ale mój gin powiedział że to nie ma żadnego znaczenia i nawet jesli znów coś będzie "ułożeniowo koślawe" (jak to brzmi 😲 ) to nie pozstawia to zadnych sladów w rozwoju. Musze zerknąć na ten Twój brzuszek w wątek zdjęciowy jeśli dodawałaś foto bo szczerze mówiąc nie mam czasu tam pobuszować 🤔

Gawinka wszystiego najlepszego!!! Z dzidziusiem to na pewno będzie szczęśliwy rok 🙂
U mnie tez w tym roku się licznik przekręca ale do września dwójka z przodu 😜 Chciałam się wyrobic z dwójką dzieci przed trzydziestka i się udało 😁

Gawinka napisał(a):

KarolinaMotyl napisał(a):

To widze,ze ten weekend jakis pechowy,ja jeszcze wczoraj zachwalalam kolezance,jak to cudownie znosze ciąże a dzis poszłam na uczelnie,potem na basen i co jakis czas łapał mnie taki dziwny ból na wysokosci wzgórka łonowego tylko po prawej stronie.Taki jakby skurczszczegolnie,jak stawałam na prawa noge.Wiecie co to moze byc?mozna na to wziąść NOSPE?musze chodzic bardzo powoli i ostroznie,wtedy tak nie boli...tak jakby jakis" zawias"i się napiął,nie wiem jak inaczej to opisac...Prosze dajcie znac co z tym zrobic 😞

nospę możesz spokojnie wziąć pytanie czy pomoże.

Karolina ja bym obstawiała że to miednica się do porodu przygotowuje i "rozluźnia".
Widzę że się chorobowo zrobiło - współczuję, sama walczyłam z choróbskiem 2 tygodnie marca 🥴 Co do syropów typu prenalen to jak dla mnie sklad mają żenujący i to wyciąganie kasy i ewentualnie efekt placebo 😉 Ja całe szczęście mam zapas domowych soków z malin, czarnej porzeczki, lipy i sosny i tym sie ratowałam. A na ból gardła tantum verde

BettyPe napisał(a):

marcysia86 napisał(a):

kochane ostatni raz pytam o wózek 🙂
doradźcie plisssss 😘 ☺️
http://allegro.pl/wozek-bebetto-nico-plus-nowosc-super-gratisy-hit-i3095311770.html

http://allegro.pl/listing.php/search?string=retrus+fire&category=82610&country=1

http://allegro.pl/espiro-gtx-wozek-2w1-najtaniej-kolor-purple-i3143784595.html

Marcysiu ja bym wybrała bebetto albo espiro ze względu na pompowane koła, widziałąm jak babeczka kiedyś brneła w śniegu z tymi plastikowymi... ;/

Mi się najbardziej podoba bebetto

martam83 napisał(a):

Wanilia, a sprawdzałaś na ang. ebay? Bo jest sporo i trzeba pisać do sprzedawców, bo niektórzy się godzą na wysyłkę zagraniczną. Chcesz nowe czy używane? A tak sprawdź sobie jeszcze amazon.co.uk, kiddicare.co.uk. Nie ma na allegro tych przystawek? Jutro postaram Ci się jeszcze znaleźć jakieś stronki.

Na ebay jest sporo ale akurat model pick up ma tylko jeden sprzedawca który wysyła to ze Stanów i Polski nie obsługuje....Chyba że napiszę do niego i zapytam czy by wysłał. Zastanawiam się czy seat2go będzie mi pasował do wózka bo jeżeli tak to kupię ten model i pewnie używany
A dla córeczki życzenia zdrówka, nie ma nic gorszego niż chore dziecko 😞

Nihasa ja Cię doskonale rozumiem bo miałam to samo w ciazy z Weroniką : 2 m-ce przed terminem zaczęły sie skurcze, szyjka skrócona i rozwarcie na 2cm. Też dostałam steryd na rozwój płuc a po szpitalu nakaz leżenia i spazmolinę rozkurczowo. A jak w końcu mi powiedzieli że mogę rodzić to byłam tak nastawiona na to że to już że każdy dzień był dla mnie rozczarowaniem mimo że do daty porodu zostały prawie 3 tyg. Ostatecznie urodziłam 2 dni przed terminem a wierz mi że na koniec się wcale nie oszczędzałam 😉
Marcysia gratuluje udanej wizyty 🙂
Wyobraźcie sobie że w końcu i ja zabrałam się za przygotowania : przebrałam i posegregowałam ubranka,kupiliśmy wszystkie brakujące pierdoły i łóżeczko (juz nawet rozłożone) i nawet rozwiązanie wózkowe już wybrane. I tu mam pytanie do Marty : znasz może jakiś sklep internetowy w którym można zamówić dostawkę litaf pick up z przesyłka do Polski? Na ebayu znalazłam tylko jednego sprzedawcę i do Polski nie wysyła akurat...

Rudzielec moja kolezanka miala chyba identyczną sytuację z ta kością, do tego doszła wąska miednica.... Rodziła tydzien temu i skończyło się CC ale dzidziuś cały i zdrowy 🙂

Usmiechnieta napisał(a):

marcysia86 napisał(a):

A powiedzcie mi dziewczyny...macie kupione już laktatory?
a jeśli tak to jakiej firmy?

ja już mam, bo już mi pociekuje mleko i boje się, że mnie zaleje po porodzie 😉 kupiłam aventa laktator ręczny z butelką natural. Czytałam i słyszałam dużo dobrych opinii na jego temat, a jak się sprawdzi, to zobaczymy.

Ja za pierwszym razem kupiłam tommee tippie (czy jak to sie pisze 😜 ) ręczny i straszny był jak dla mnie....Słabo ciągnął, ręce bolały a rozkładanie do mycia to jakas masakra. Po którymś myciu nie udało mi się go złożyć jak trzeba i kupiłam medelę mini electric która moim zdaniem jest rewelacyjna. Dobrze ciągnie, jest prosta więc łatwa w myciu i wszystkie części ma wymienne - jak się cokolwiek w niej zużyje to można wymieniać. No i działa tez na bateriach co się wbrew pozorom przydało kilka razy 😉

Martam83 nie dobijaj mnie - u mnie śnieg z deszczem na zmianę ze śniegiem 🥴 Słońca zero 😞

Hej dziewczyny,
chwilę mnie nie było i chyba nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego ale widze że się posypały wizyty 🙂 Ja też byłam wczoraj, wszystko jest ok ale kolejny raz na usg wyszło że Mały jest ponad 2 tyg starszy niz by wynikało z terminu - szacowana waga to 2600g. Przez ostatni miesiąc nic nie przytyłam i mam od początku 7kg na plusie. Myślę że to efekt przedłużającej się zimy (spacery z wózkiem w śniegobrei 🥴 ) i biegania za córeczką. Wolałabym sobie leżeć i tyć 😉 Kolejna wizyta za 3 tygodnie.
Nie pamietam która pytała czy czułysmy obracanie się dziecka do pozycji głową w dół. Ja za pierwszym razem chyba czułam, tzn tak mi się wtedy wydawało i na kolejnym USG Weronika rzeczywiście już główką w dół sobie medytowała 😉 Teraz nie czułam ale Mały sie szybko obrócił więc miał wtedy dużo miejsca.
Co do zgagi to oprócz reni można też brać gaviscon - polecam ten w zawiesinie, w pierwszej ciązy ratował mi życie

Cześć Dziewczyny,
ja wreszcie wygrzebałam sie z przeziębienia 🙃 Za oknem śnieg i słoneczko a na termometrze zero stopni 😉
Marcysiu to może i ja napisze kilka słów....Współczuję kiepskiej sytuacji finansowej ale z pewnością nie będzie ona trwac wiecznie. Życzę Ci z całego serca zeby mąż jak najszybciej wrócił do pracy i zebyś mogła skompletować wymarzoną wyprawkę. Z drugiej strony przyznaję się że trochę nie rozumiem dlaczego dałaś się tak wkręcić w rywalizację z bratem. Ja chyba mam podejście zblizone bardzej do Twojego męża i jeżdżę używanym wózkiem z przyrysowana ramą 😜 Co gorsza jest wiecznie brudny bo poruszamy się głównie po parkach i lasach i to niezaleznie od pogody. Nie stać nas na wszystko co chcielibyśmy kupić córce a mimo wszystko zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Pytasz dlaczego jednych Bóg/los doświadcza i inni maja z górki. I tu mi trochę ciśnienie skoczyło bo od wczoraj nie mogę przestać myśleć o kobiecie z mojej miejscowości która wpadła w poślizg samochodem i uderzyła w drzewo. Jej sześcioletnie dziecko nie przeżyło. Myślę że każda z nas wolałaby do końca życia jeść suchy chleb....Nie będę mnożyć przykładów
Mam nadzieję że się nie obrazisz o to co napisałam, poprostu przestań się zadręczać - z kłopotami finansowymi można sobie poradzić, wózek uzywany będzie pewnie góra rok zanim przeniesiesz się do lekkiej spacerówki a nagrodą za zgryzoty będzie śliczny zdrowy dzidziuś i to jest najważniejsze. A tak poza tym to mam wrażenie/ przeczucie że Twój mąż zaraz wróci do pracy 🙂 I za to trzymam kciuki

BettyPe napisał(a):

no ja własnie pozyczyłam kurtkę od mojej mamy... nie jest straszna ale wyglądam jak taka baba z oponą zamiast kobiety w ciąży....nienawidzę tej kurtki z całego serca!!!
żeby już wyszło słoneczko .... to mam taki płaszczyk na 3/4 rekawa tulipanek 🙂 bedzie idealny do brzuszka 🙂

Haha, kurtkę w opcji Buka (z Muminków) też mam i też pałam do niej szczerą nienawiścią 😁 Weronikę rodziłam 2go grudnia i było wyjątkowo ciepło, cały listopad przechodziłam w długim, grubym swetrze a tą kurtkę może z trzy razy na grzbiecie miałam 😉