Skocz do zawartości

wanilia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wanilia

  1. coquelicot napisał(a):
    Wanilia niektórym działa forum, bo piszą lub działo bo pisały. Ja i Beata na pewno widzimy nasze posty, bo sobie odpisywałayśmy 😜 Ale dziś zadalam pytanie czy z dwóch ostanich dni widać posty i nikt nie odpisał, a ja się namęczyłam i zjęciówwwww nawstawiałam 🤢

    Ja nie widze postów i pisać też nie mogę 🥴
  2. Widzę że nas tu coraz więcej 🙃 Mamusie chyba nikomu nie działają bo ostatnie widoczne post są z piątku 🤔 No chyba że Beata z Coq mają jakiś specjalny kod dostepu 😜
    Chcialam się Wam pochwalić że mój synuś rośnie zdrowo i ma ok 200g 🙂 Mamusia też ma się dobrze, od zeszłego miesiąca schudłam kilogram 😜
  3. Rudzielec napisał(a):
    😁 😁 😁 Usmiechnieta zakrecona jestes 🙂 Marta bedzie miała Córcie hahaha

    Haha, ja dwa razy czytałam te posty żeby się połapać o co chodzi bo też m ten synek u Marty nie pasował 😁
    Swoją drogą gratulacje martam83 🙂
  4. KarolinaMotyl napisał(a):
    hej 🙂no to fajnie,ze parka 😉a czujesz sie inaczej niz w 1wszej ciazy?bo ejstem ciekawa czy faktycnzie inaczej sie wyglada/czuje jak sie chodzi z dziewczynka,a jak z chlopczykiem? 🙂

    Ja nie widzę różnicy...Tyle że w pierwszej ciąży ciągle się mnie coś czepiało i szpitale zwiedzałam a teraz odpukać jest wszystko dobrze. No i widzę różnicę w ruchliwości dziecka, Werka kręciła się jak korkociąg na każdym USG a ten maluszek spokojnie sobie medytuje po turecku 😁 W pierwszej ciązy jadłam więcej owoców niż teraz ale to pewnie kwestia pory roku, zachcianek nie miałam i teraz też nie mam, mdłości w pierwszym trymestrze umiarkowane w obu ciążach, pogorszenie cery też widoczne...
  5. coquelicot napisał(a):
    Kuku 🙂

    Komu jeszcze mamusie nie działają?
    Jej Beata i ja przecież przez dwa dni same tam pisałyśmy... 🥴

    Marika zgadza się my produkowałyśmy jak szalone 🙃 no ale jak wiadomo były lepsze od nas 😜

    To Wam działało przez weekend? U mnie nadal lipa...No i komu mam sie pochwalić wieściami po wizycie u gina dzisiejszej? 😜
  6. Rudzielec napisał(a):
    wanilia napisał(a):
    A ja po wizycie - mały (tak, tak płeć ujawniona 🙃 ) wazy 200g i ma się dobrze 🙂 7go stycznia USG połówkowe


    Gratuluje synka 🙃 no teraz bedzie parka bo wydaje mi sie ze córcia juz jest 😁

    Tak, córcia już jest 🙂 Za pierwszym razem bardzo chciałam córeczkę a teraz w sumie bylo mi wszystko jedno. Ale bardzo się cieszę z chłopca , lekarz nie miał wątpliwości że widzi siusiaka 😉 Tak więc możemy zacząć nad imieniem myśleć - z wyprzedawaniem ciuszków po córci jeszcze chwile poczekam 😉
  7. Nihasa napisał(a):
    Cześć dziewczyny!
    Dziękuję za rady! Ciepłe okłady nospa i kocie grzbiety troche pomogly! Zaczynam spać z poduchą między nogami to czuję wtedy wyraźną ulgę 🙂 Już przed ciążą miałam kłopoty z kręgosłupem ale czasami teraz to jest ból nie do wytrzymania! 😞 Raczej to nie od stania bo staram się więcej siedzieć w pracy niż stać ale fakt mójkręgosłup jest okropnie wygięty po kilku godzinach pracy..
    Zmieniając temat wczoraj wpadli do nas niespodziewanie znajomi z synkiem. Maluszek ma 4 mce i jest baardzo duży karmiony tylko piersią waży 11 kg! Duży też się urodził 4300. I wiecie co..ma 4 mce i wyszedł mu ząb pierwsza jedynka! Z racji zawodu jestem w szoku bo ząbki wychodzą raczej na koniec 6 mca.. jestem skołowana i nie wiem co myslec..chyba przez to ze jest taki duzy tak szybko sie rozwija..co o tym sadzicie? Dla mnie jako przyszlej mamy to dosc niespotykane tym bardziej ze w rodzinie mamy 6 miesiecznego szkraba ktory wrecz przeciwnie tlko spi nie bawi sie nawet glowki jeszcze nie trzyma sztywno ale byl wczesniaczkiem.. duza roznica jest miedzy nimi

    Mojej córci pierwsza jedynka wyszła dwa dni po skończeniu czwartego miesiąca, tydzień później druga 🙂 Teraz skończyła roczek i ma 10 zębów 😮 Wcale się z tego nie cieszę bo mycie ząbków u takiego maluszka to dramat a teraz jak wyszły czwórki to nie wiem czy wogóle je sięgam szczoteczką którą mi Weronika dzielnie wyrywa 😉 Sześciomiesięczne dziecko które nie kontroluje głowy powinno być skonsultowane neurologicznie ale skoro to wcześniaczek to myślę że właśnie tak jest i wszystko jest pod kontrolą. A waga synka znajomych imponująca 🤪
  8. Hej dziewczyny,
    widzę że żyjecie świętami już 🙂 Ja do tej pory zyłam roczkową imprezą mojej córci (mimo że skromna dla paru osób) ale teraz to juz faktycznie z górki do świąt 🙃
    Ja ruchy czuję bardzo delikatnie a pewna że to dzidziuś jestem dopiero od dzisiaj. Do lekarza idę w poniedziałek ale w zeszłym tygodniu kolega weterynarz zrobił mi usg więc wiem że z bąblem wszystko w porządku 🙂
    Pozdrawiam 🙂
  9. marcysia86 napisał(a):
    hej kobietki ja jestem nie do życia!!!! dopadła mnie chyba jelitówka.już od 3 tyg nie wymiotowałam,wszystko jadłam...było już super.a tu nagle przed wczoraj okropny ból żołądka ...wymioty,brak apetytu,ból stawów i mięśni i ogólny brak sił...nie miałam nawet sił wywlec się z wyrka na siusiu...
    boję się,że z kruszynką coś nie tak ...

    Marcysia jak Ci nie przejdzie to niestety bedziesz musiała zaliczyć jakiegos lekarza bo bardzo łatwo o odwodnienie dzidzi. Ja w piwerszej ciązy przy jelitówce na oddziale wyladowałam 😞
  10. Rudzielec napisał(a):
    Czesc Brzuszaczki 🙂
    Własnie wrociłam od dentysty jestem cała obolała 😁 ale ku mojemu zaskoczeniu moja Pani stomatolog powiedziala mi ze znieczulenie miejscowe nie szkodzi dziecku ze mam sie nie martwic ...podpisalam papierek ze przyjelam jakies tam inne znieczulenie chyba słabsze i jak bede miala watpliwosci to zawsze moge sie tym posłużyć ...bylyscie może u dentysty w czasie ciazy??

    Moja dentystka unika znieczulenia w ciązy ale to tak chyba pro forma bo zawsze uprzedza że gdyby naprawdę bolało to może podać 😉 Przyznaje się że w tej ciązy jeszcze nie byłam na przeglądzie ☺️
  11. Martam83 ja mam kartę ciąży od dwóch lekarzy i też w jednej termin na 10go maja a w drugiej - niby wg usg na 18go.....Ale ostatnio jak byłam na usg to ten drugi lekarz mówił że coś duże to dziecko na 14 tydz więc generalnie głupia jestem. myślę że w razie potrzeby wcześniejszego wywołania porodu lekarze ocenią sytuację
  12. marcysia86 napisał(a):
    kurcze siedzę i gapię się na zabawki dla dzieci....nosz kurcze nie wiem co kupić na święta dla tego mojego 3-latka 😞....pierwszy raz nie mam pomysłu....ma tych aut i traktorów ze 3 pudła...

    Mnie się bardzo podobają gry edukacyjne dla dzieci, jak czasem wejdę do księgarni w ktorej są takie cuda to aż żałuję że moja Werka jeszcze za mała - większość z nich jest od dwóch lat w górę
  13. Ramka1982 napisał(a):
    Ależ naskrobałyscie przez te pare dni....nie ogarne pewnie 😉
    ja po szpitalu,badali krew,ale jeszcze wynikow nie dostali,,mimo to mogli mnie wypuscic po trzech dniach! i dobrze,bo umeczylam sie tam tym lezeniem..

    Ramka ja chyba coś przegapiłam, czemu w szpitalu leżałaś?
  14. Nihasa napisał(a):
    Hej
    Wczoraj mama zapytała mnie czy czuje się już matką i jakoś strasznie ciężko było mi stwierdzić..bo czekam na mojego brzdąca z niecierpliwością ale czasami mi się wydaje, że nie przeżywam tej ciąży tak jak powinnam bo nie masuje się po brzuszku i nie gadam do niego.. 😞 czuje się winna troche..ale brzdąc jest najważniejszy! Chyba po prostu dopadają mnie wątpliwości czy będę dobrą matką? Bo w sumie zmieni się tak dużo będę za kogoś odpowiedzialna a ja sama czuję się nadal tak beztrosko..nie wiem co o tym myśleć to takie sprzeczne uczucia..;/

    Pozdrawiamy z brzdącem

    Nihasa jeszcze się bedziesz gładzić po brzuszku - to jest odruch, wierz mi 🙂 Ale najpierw trzeba na brzuszek poczekać 😉 Ja się w pierwszej ciąży nasłuchałam o tym jaka to jest euforia po urodzeniu dziecka a ja czułam po prostu zmęczenie i też się zastanawiałam czy ze mną coś nie tak jest. Po porodzie zostawili mi dzidzię na 2 godziny i to był wspaniały czas ale jak zabrali Werkę to nie było mi jakoś przykro bo musiałam odpocząć i tyle. I to też się nie zgadzało z opisem odczuć innych mam. Także każda z nas przeżywa po swojemu ciążę, porod, początki macierzyństwa i nie wydaje mi się że te nasze reakcje świadczą o tym czy będziemy/jesteśmy dobrymi mamami. A na koniec dodam ze w nagrodę za brak euforii po porodzie miałam piękne pierwsze tygodnie - bez żadnych wątpliowości, baby bluesa, depresji. Mam nadzieję że teraz tez tak będzie 🙂
  15. Joasia1988 napisał(a):
    wanilia napisał(a):
    Joasia po profilowym zdjęciu wnioskuję że też jesteś już mamusią a Twój brzdąc chyba nie za duzy? 😉


    Tak, jestem już mamusią 🙂. Mam synka Marcela, ma prawie półtorej roku. Kiedyś się udzielałam na brzuszku, byłam majówką 2011 🙂

    To podwójna majówka z Ciebie 🤪 Ja jestem grudnióweczką 2011 🙂
    IzabelaMaria mam to samo - nie da się przy dziecku leżeć do góry brzuchem 😉
  16. Joasia po profilowym zdjęciu wnioskuję że też jesteś już mamusią a Twój brzdąc chyba nie za duzy? 😉
    Jeśli o ubranka chodzi....to ja chyba z początkowych rozmiarów nie będę kupowała nic. Werka przez pierwsze 3 m-ce nie miała na sobie nic poza bodziakami i pajacami, plus oczywiście coś cieplejszego na wyjście. Teraz dzidzia urodzi się w maju więc będzie luz z ubieraniem. Ja też nie lubię różu więc mam sporo uniseksów - jak się urodzi chłopak nie będzie problemu przez pierwsze parę miesiecy. Potem się już nie uda z ubrankami po siostrzyczce bo nawet te brązowe czy zielone są typowo dziewczęce w kroju 😉
  17. Rudzielec napisał(a):
    Wanilia zupelnie nie o to mi chodzilo..stwierdzilam fakt jesli chodzi o MNIE..nie bede juz dyskutowac na ten temat..

    Zupełnie nie rozumiem czemu bierzesz do siebie to co napisałam.... 😮 Oczywiście możemy zakończyć temat, za wyrażenie swojej opinii przepraszam
  18. Rudzielec wydaje mi się że ryzyko wylicza się na podstawie pomiarów a do grupy zwiększonego ryzyka należą kobiety powyżej 35 roku życia lub obciążone rodzinnie. Wad genetycznych i rozwojowych jest tyle że póki dziecko się nie urodzi (baaa, póki nie dorośnie a nawet jeszcze dalej), to nie wiemy czy będzie zdrowe na 100%. Ja się poprostu staram nie schizować i jeśli lekarz mówi mi że nie ma podstaw sądzić że noszę w brzuszku chore dziecko to się cieszę. Z moją Werką miałam trochę problemów rozwojowych (ruchowych) i najeździłam się po różnych specjalistycznych przychodniach i widziałam naprawdę chore dzieci 😞 Nikomu tego nie zyczę i nie zakładam ze mnie to spotka, ot tyle 😉
  19. Rudzielec napisał(a):
    wanilia napisał(a):
    Dzien dobry,
    witam nowe Mamusie 🙂
    Byłam dziś na USG i wyszło że bobas zdrowy, te choroby które da się przez USG wykluczyć zostały z duzym prawdopodobieństwem wykluczone 🙂 No i wyszło że Bobo ma 7,5 cm (plus nogi), sama się zdziwiłam że już takie duże 🤪 Bylismy całą rodzinka ale Werka nie była zainteresowana widokiem braciszka (taką mam nadzieję) na monitorze - nudna baja 😉


    Wiesz Wanilia ..ja tez mialam takie usg ze pozniej postalam na papierze oszacowane ryzyko dla trisomii 21,18 i 13 i powiem ze niby u mnie z 1:741 spadło na 1:2555 ( t.21) to wcale mnie to jakos nie uspokoilo.. 🥴 wiem ze jestem przewrazliwiona ale moze dlatego ze to moje pierwsze dziecko w wieku 28 lat...bo przeciez te ryzyko wylicza sie wg.wieku...

    A mnie wynik dzisiejszego badania uspokaja mimo ze mam 29 lat 😉
  20. Dzien dobry,
    witam nowe Mamusie 🙂
    Byłam dziś na USG i wyszło że bobas zdrowy, te choroby które da się przez USG wykluczyć zostały z duzym prawdopodobieństwem wykluczone 🙂 No i wyszło że Bobo ma 7,5 cm (plus nogi), sama się zdziwiłam że już takie duże 🤪 Bylismy całą rodzinka ale Werka nie była zainteresowana widokiem braciszka (taką mam nadzieję) na monitorze - nudna baja 😉
  21. Witam,
    ja dzis zaliczyłam wizytę z USG i melduję że wszystko u nas super 🙂 Trochę się martwiłam przez te krwawienia ale jak widać dzidzia nic sobie z nich nie robi 😁 W poniedziałek idę jeszcze prywatnie na dokładne USG genetyczne
    IzabelaMaria nie miałaś rozwarcia a skurcze były? Na oksytocynę nie odpowiedziałaś?Jesli masz problem z szyjka to może się okazać że Cie kolejna cesarka czeka. Chyba trochę szybko kolejna ciąża po cesarce? pod koniec blizna może zacząć się rozchodzić i może ciążę Ci szybciej rozwiążą. W każdym razie fajnie że jest tu odważna z jeszcze młodszym dzidziusiem niż ja 🙂
  22. Marcysia mnie sie wydaje ze to jednak troche za szybko ale kto wie? W każdym bądź razie ja tam jeszcze nic nie czuję 🙂
    Ja chodzę nadal w zwykłych spodniach tyle że w biodrówkach więc brzuszek sobie nad nimi wystaje. Wydaje mi sie ze w piewszej ciązy juz wskakiwałam w spodnie na gumie, teraz nie ma takiej potrzeby. Szczerze mówiąc cieszę sie bo wiem że jeszcze się w tych gaciach z golfem nachodzę a pod koniec pewnie znów nie będę mogła na nie patrzeć 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...