Skocz do zawartości

czerwcowka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czerwcowka

  1. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Iwona ale pełnia jest w nocy, tak? to w nocy z 15 na 16? czyli hehehhe jak dobrze pójdzie to jednak w czwartek wizyta w przychodni mnie ominie 😜 ale już przestałam się nakręcać że urodzę przed terminem, taka sama szansa że urodzę po teminie, bo dlaczego wcześniej a nie później? chyba za bardzo się wkręcamy ja mam jeszcze i czop i wody i z szyjka nie wiem co to raczej nie ma szans na przedterminowe zwolnienie tylko jest to męczące czekać i czekać i nie wiedzieć kiedy 🤨 już nic nie mam do roboty w chałupie, a żeby zrobić sernik na zimno muszę mieć mleko więc iść na dwór a nie chce mi się ubierać 🥴 no i ogoliłam dziś ok 6 rano podwozie tak już porodowo 🤨 nie wiem czy dam radę to powtórzyć
  2. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): chyba jutro ma dopiero termin więc nie była po terminie co nie zmienia faktu że prawo do ludzkiego traktowania miała tak?! a jak człowiek umiera a w szpitalu nie ma łóżek to go wygonia?!
  3. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Nikolka się przeciągnęła aż cały raz po obiadku 😉 Nequita ale Ty masz termin dopiero jutro, tak? najgorsze co może być to brak miejsc, dlatego tak się boję tej nocy i pełni, bo jak się nazjeżdżają brzuszki na tą IP to będzie lipa 😞 ale jak nie wyszła do tej pory to pewnie czeka na termin, no nie wiem jak ją pogonić.. ciuszki przebrane, poprane, wywieszone, reszta za dużych spakowana i opisana, M musi tylko znieść do piwnicy co ja jeszcze mogę zrobić? może pochodzę po schodach? mieszkam na parterze trochę dziwne jak mnie sąsiedzi przyłapią na łażeniu na 4piętro hehehe ale co tam tylko ruszyć mi się nie chce.. tak samej? jakoś nie chce mi się samej z domu wychodzić, nawet na spacer po osiedlu, to już chyba zmęczenie materiału i to psychiczne.. no i dziś rano się ważyłam i na szczęście waga stoi w miejscu, mała rośnie więc nie jest źle i chyba jednak doczekam w dwupaku do tego ktg i usg w czwartek
  4. czerwcowka

    czerwiec 2011

    admin napisał(a): ale ciąża ma 40 tygodni a nie 39 i warkocz więc ja zaczęłam ostatni 40 tydzień a pokazuje że jestem w 39 dzień rozwiązania to skończone 40 tygodni więc ten 40 tydzień trwa aż 7 dni a nie tylko 1 czyli termin porodu no ale każdy oblicza to po swojemu począwszy od lekarzy a kończąc na suwaczkach 😉 a kobieta która już nosi dziecko 39 tygodni wie że to JEST 40 I Ostatni tydzień nawet jak jej wmawiają że to 15, 20, 35, czy 39 i tyle na ten temat już po obiadku i poczekam na jakiś ruch małej
  5. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): tylko spróbuj wsiąść na rower!! to tam pojadę i przełożę przez kolano!!! absolutnie!!
  6. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): taką mam nadzieję, ale wiesz jak to jest, rusza się za dużo źle, nie rusza się też niedobrze jechać na IP - wrrrr tylko nerwy i pare godzin w plecy i jak podepną ktg to od razu zacznie szaleć obiadek i zupka mmh
  7. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): czyli jeśli komuś tydzień zmienia się np we wtorek to dane są nieaktualne 🤔 zresztą najważniejsze że to już OSTATNI 40tydzień się zaczął!!
  8. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a ja mam termin porodu 21-06 czyli we wtorek za tydzień i forum pokazuje 39tc więc pewnie skończony tydzień tak jak suwaczek obiadek się odgrzewa a mała spokojna dalej.. nie wiem jaka jest granica spokoju
  9. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Nika Ja też Ci gratuluję, 11kg to naprawdę sporo a te 6 to ani się obejrzysz i też zrzucisz karmienie piersią to jest dziennie ok -500kcal a te 17 przybywałaś przez 9 m-cy a zrzucisz w 1-2 max oj zazdroszczę Ci że masz już swojego Nathanielka ze sobą
  10. czerwcowka

    czerwiec 2011

    boże ciało jest już po terminie 😞 rozmawiałam z nią dzisiaj rano, miałyśmy pogadankę, może coś z tym zrobi 😎
  11. czerwcowka

    czerwiec 2011

    mnie po tym 3xS wszystko kuje, naciska i boli i nic z tego nie wynika jak tak dalej będzie to do świąt ponoszę
  12. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a u mnie mała coś nie chce się ruszać od rana już jej tak zostanie do końca? sama nie wiem czy mam się martwić nika a ile miałaś przed porodem na + ?
  13. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Sylwia normalnie nie wierzę 😎 wszystko się zgadza a jeszcze jak urodzimy ten sam dzień to w ogóle będzie śmiesznie 😜 Ale się przespałam, no i już wącham kawkę co 3xS po odejściu czopa Ja bym już odstawiła Sex, bo to jednak idzie do maluszka a M zawsze tam coś może mieć nawet o tym nie wiedząc no ale jak położna pozwoliłam to znaczy że pewnie można Doris ja też wczoraj dostałam mega różową partię i zaraz się biorę za kończenie przebierania rozmiarów i pranko no i wolałabym żeby się dziś ruszyło bo w nocy może być tłok przy tej pełni 😁 brzunio dziwnie zmienił kształt no i teraz to już cały czas ciągnie Ciekawe jak tam szpitalne brzuszki
  14. czerwcowka

    czerwiec 2011

    ale jest jeden plus! brzunio mi jeszcze opadł 😎 wcinam śniadanko
  15. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a Ja się melduję że 3xS u mnie nic nie zdziałało.. tylko bóle i napieranie w podwoziu no i pobudka o 4:22 no ale w końcu wstałam i kąpiel czeka na mnie 🤔 mała jest uparta.. Gratuluję odejścia czopu, ja coś czuję że się obejdzie bez wód i czopu 😞 wskakuję do wanny 😉 ciekawa czy któryś brzuszek sie rozpakował w nocy..
  16. czerwcowka

    czerwiec 2011

    jak na dworze będzie ponad 30stopni to na pewno nie będę czekała 2 tyg aż wyjdę z dzieckiem na spacer ani nie będę czekała 2 tyg na to żeby wykąpać choć przez 5 min swoje dziecko wiem że ekolodzy mogą i przez rok nie myć dzieci tylko obcierać wilgotnymi szmatkami, które piorą, ale ja mam mydełko jonsona do kąpieli dla dzieci od 1dni życia i nie sądzę że to jakaś pomyłka wiadomo każdy robi co chce, ja bedę miała litość i w taką pogodę umyję dziecko 😉 i u nas w szpitalu kąpią codziennie dzieci, mają tak jak pisałam swoje mydełka czy coś tam ale ja chcę od początku przyzwyczaić do swojego a nie po 3 dniach zmieniać więc biorę ze sobą do torby Przeszłam całą ikeę a na koniec zjadłam loda za 1pln z automatu (pychaaaaaa) i właziłam do siorki na 3 piętro po schodach więc zaliczyłam dziś 3xS Sex, Supermarket, Schody Mała ciśnie w podwozie jakby się wybijała, miota się ale nie wychodzi ☺️ dostałam kolejną partię różowych ciuszków, sukieneczek, kurteczek i w ogóle do roku mam z głowy... no i jutro pranko i prasowanko - może coś przyspieszę 😉 co do księży to jesteśmy po ślubie prawie rok (19-06) i robiłam bierzmowanie przed samym ślubem, kurs trwał chyba 3 m-ce i wiem co się tam dzieje, nasłuchałam się i napatrzyłam i podzielam zdanie zastanawiam się co będzie jak pójdę ochrzcić dziecko.. ciekawe za ile będzie bezproblemowo.. i przez ta pełnię 15-06 boję się że nie będzie miejsc na porodówce..
  17. czerwcowka

    czerwiec 2011

    hhehehe a ja nie przyjmuje księdza i już zawsze wtedy gdzieś byliśmy na jednym albo drugim końcu polski Hmm Ja już zapowiedziałam że odwiedziny dopiero w lipcu, ale znając życie mama akurat będzie w wawie jak urodzę i już w szpitalu będzie 😉 teściowa 300km więc looz a siostra etc to na chwilkę czemu nie, ale raczej na spacerze bo mieszkamy na razie jeszcze w kawalerce więc nie widzi mi się przyjmowanie gości no i choć pierwszy tydzień chcę się nacieszyć moją gwiazdeczką!! co do prezentów, Ja nie oczekuje żadnych, dostałam przed narodzinami kupę ciuszków, itp a teściowa i babcia i tak kupią to co uważają, z mamą już rozmawiałam, że na tą chwilę wszystko mam więc jak już urośnie to wtedy się popisze 😉 hhhehehehehhe Agata łap oklaska za naturalny żel
  18. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Ja jak o tym pomyślę to Mnie na rzygi zbiera.. bo jeśli chcą żyć w celibacie to niech sobie obcinają kuta*a a nie obłuda i kłamstwo na każdym kroku
  19. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): Marlena masz rację nie przejmuj się, miejmy nadzieję że nie będziesz potrzebowała żadnej dodatkowej pomocy do porodu. A jak będziesz rodziła to chyba i tak szpital? dasz radę a na przyszłość wiadomo jak się zabezpieczyć przed takim brakiem odpowiedzialności teraz trzeba myśleć o maluszkach ja nawet mimo 13 mogłabym dziś urodzić.. 😉
  20. czerwcowka

    czerwiec 2011

    jasne każdy ma prawo źle się czuć itp ale w ciąże nie zachodzi się jednego dnia a drugiego wymioty i brak zdolności do pracy gdyby była w porządku i lojalna to by poinformowała że jest w ciąży i szukamy razem zastępstwa ja też źle się czułam, ale też miałam pracę i dałam radę wszystko pozałatwiać żeby nikt nie miał do mnie pretensji czy przykrości a są ludzie którzy dowiadują się że są w ciąży o 7 rano a o 8 dzwonią do szefa że już nie przyjdą do pracy i maja wszystko w dupie bo są w ciąży i nic ich nie obchodzi a zastępstwo będzie bo tak działa firma, ale nie w umówionym terminie i kiedy pasuje ciężarnej tylko w innym terminie Ja osobiście bym się wkurzyła jakby mnie tak z dnia na dzień zostawiła no ale każdy ma swoje prawa i swoją moralność i zdrowie ja bym dokończyła dzieło i spokojnie poszła na l-4, ale wiadomo jak jest zmykam na obiadek
  21. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): to ja bym jej przygadała i życzyła żeby ktoś kto się nią opiekuje i obiecuje pomoc przy porodzie bez ostrzeżenia ucieka na sam koniec i jak tak może służba zdrowia się zachowywać?! kobieta powinna rozumieć, przecież mebli nie będzie przenosić masakra!! Ja bym chyba rzeczywiście osiwiała albo urodziła jej na złość, hehehe umawiając się na niby pożegnalną wizytę 😉 a co ?! Mnie właśnie przeczyściło dwukrotnie w kibelku i umówiłam się z siorką do ikei
  22. czerwcowka

    czerwiec 2011

    tak właśnie ja też sobie co jakiś czas lookam i aż wieje 😉 pewnie tam niejedna ma skurcze albo coś takiego normalnie sama czekam i nic, właśnie wstawiłam zupkę na obiadek i poukładałam znowu w komodzie Nikolki i co się okazało? że tata nie włożył małej kosmetyków do kąpieli do szpitala! ale byłby zonk bo chce już od początku stosować swoje, żeby nie zmieniać a mała od rana chyba śpi, tylko dwa razy się ledwo co przeciągnęła ale nie panikuje na razie odstrasza mnie myśl że trzeba jechać na IP i czekać i wysłuchiwać pierdol**nia tych babsztyli już od wczoraj jest bardzo spokojna i nie ruchliwa, i zastanawiam się kiedy powinnam reagować
  23. czerwcowka

    czerwiec 2011

    o lekarzach w irlandii.. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025893,title,Wizyta-u-tego-lekarza-to-horror,wid,13477186,komentarz.html
  24. czerwcowka

    czerwiec 2011

    ciezarnabebe napisał(a): hehhehe ale mi jeszcze nic nie wypadło! nic nie wypłynęło! nic nie pękło! a już tak bym chciała.. WLASNIE CZYTALAM ZE NIEKONIECZNIE MUSI COKOLWIEK WYPASC I SACZYC SIE ZE MOGA NAJPIERW BYC SKURCZE I DOPIERO POTEM CI PRZEBIJAJA ITD 🙂 zgadza sie Iga ale chodziło o sex, dopóki jest czop to niuńka jest safe 😉
  25. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Malgorzatta napisał(a): Wiesz co, mój lekarz tez jest uznanym specjalistą od cesarek tu w Kraku, czego się dowiedziałam że tak powiem z prasy, po jakimś czasie jak zaczęłam do niego chodzić, a mimo to też jest zagorzałym fanem wszystkiego co naturalne, i poród, i karmienie piersią, na to przede wszystkim stawia.... a nie zawsze po cięciu cesarskim też jest tak źle! moja znajoma nastawiła się na cesarkę, wszystko było zaplanowane, świetnie to zniosła, rodziła rano, wieczorem juz była na nogach.... po 3 dniach dom.... w życiu nikt by nie powiedział że laska jest po operacji, tak taż kwestia naszego nastawienia także dużo tu robi 🙂 dziewczęta! cesarka to nic dobrego ani bezpiecznego, ale bez przesady! Nie ma się co bać na zapas, nie każda kobietka się męczy po cesarce czy dostaje zakażenia rany, znam takie przypadki ale tak jak Małgosia znam osoby które po 3 dniach już śmigały do domciu, i zajmowały się maluszkami. To samo z SN, niby bezpieczne ale życie jest życie, zawsze coś może się stać ale tak nie możemy myśleć o porodzie. Wszystko będzie dobrze, bolało będzie choć troszkę bo tak już jest ale poza tym nie oszukujmy się każda z Nas już wyczekuje tej chwili. Równocześnie każda z Nas się obawia tego momentu i do tego mamy prawo. Ale Dziewczęta wszystko będzie dobrze. Dałyśmy radę 9m-cy to damy też radę urodzić. Ja już normalnie marzę o tej chwili no i boję się jak cholera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...