Skocz do zawartości

czerwcowka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czerwcowka

  1. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a ja się też wybrałam na spacer, bankomat i zieleniak, dalej nie dałam rady i co?! kupiłam jajka.. no i rachunek troszkę mnie zdziwił... obejrzałam pod blokiem... jedno jajko 1zł ... a kupiłam kilka..naście.. i więcej do porodu do sklepu nie idę!!!! wrrrr a i skurcze mam cały czas 😉 ale mam wrażenie że mała się z nimi siłuje, bo odpowiada to kolankiem to stópką dobrze że te częste nie są aż tak bolesne, choć czasami zdarzy się taki że przysiądę obiadek się "parzy"
  2. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mamuska27 napisał(a): no ja myślę raczej że w tym miesiącu znakomita większość nas będzie mamami, nawet wliczając te dwa, trzy dni przenoszenia, u mnie nawet tydzień W końcu czerwcówki jesteśmy a tak źle nie będzie Co do niezdarności to dziś nawet p d. Zioło (pewnie słyszałyście o jego sławie) podał mi rękę sam z siebie i pomógł wstać z łóżka po usg, i prześcigali się z mężem 😉 dopiero mają mniemanie o niezdarności mojej hehehe nerwy mi puszczają, w tym kraju trzeba wszystko min 2 razy załatwiać!! bank mnie okrada ale dziś to załatwiłam, kilka formularzy, 2 rozm. tel. i jeszcze to trzeba wysłać pocztą bo inaczej nie odwołają dyspozycji rozdawania moich pieniędzy!! masakra na policję też muszę się wybrać sama bo nie wystarczy, że byłam podczas zgłaszania kradzieży, jestem w formularzu jako właścicielka telefonu, to jak mąż poszedł tylko po zaświadczenie to mu ku******a wypisali na niego i jeszcze nie takie jak trzeba!!!! a to tel służbowy zajebali więc albo dostarczę zaświadczenie że MNIE go ukradli albo płacę 3000pln. Czad!! ale panowie nie wystarczy że mnie raz widzieli, wiedzą i mają w papierach że to mój tel, nawet moje odciski mają to ku***a przyjdz babo i hu** ich wszystko obchodzi dobra już muszę wyluzować bo zaraz urodzę z tego ciśnienia 🙃
  3. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Malgorzatta napisał(a): hehhehe a ja pojechałam tylko na ktg a tu jeszcze usg i samolot.. a piczka swoim życiem żyje, miałam ją ostrzyc po obiedzie bo na 18:45 i tak mam wizytę u swojej ginki ale też już mam olewkę totalną na wszystko do szpitala mam jakieś 2km, a korek dziś był taki, że jechaliśmy prawie 30minut a raczej staliśmy czad!! 😎
  4. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Butterfly napisał(a): hehhehhee chyba wszystkie na tym etapie to mamy 😉 ja właśnie zapisałam się do kosmetyczki bo jak się zaczęły skurcze to trzeba się troszkę odchamić co do łóżeczka to czas będzie po porodzie, stoi w kartonie, z pościeli tylko różowe prześcieradło na gumce i różowy kocyk w kratkę/różowy rożek/flanelowa pieluszka w zależności od temp. nie będę dziecka przegrzewać, ochraniacze niepotrzebne na tym etapie tylko będą blokowały powietrze dziecku a w taką pogodę to katorga, więc komplet zwinęłam wyprany i wyprasowany żeby się nie kurzył i czeka na chłodniejszy okres no i jak już się przyda bo to zabezpieczenie w końcu a na razie Mała nie będzie się wierzgać 😉 no i te skurcze przynajmniej u mnie sa połączone z większą ruchliwością małej, o czym zresztą nieświadoma wczoraj Wam wspominałam tak sobie siedze i klikam i te skurcze są prawie cały czas ale takie nieszkodliwe, na zmiane z ruchami Nikolki no i cieszę się że juź "coś" się zaczęło dziać, bo idzie zwariować tak czekać i czekać
  5. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Dorota552 napisał(a): sama nie wiem jak to powiedzieć, na początku mniej więcej w połowie brzuszka, jakby się przeciągała tylko bez przerwy, potem zejście na dół i spore kłucie tak na samym dole oj na pewno tego nie porzegapisz, bo mnie aż zgięło generalnie jak obserwujesz cały skurcz to go nie pomylisz z ruchem dzidziusia, pierwsze dwa razy tak ale za trzecim już na pewno nie 😉 to tak jak z tym czopem, jak wypadnie cały to od razu wiadomo co to
  6. czerwcowka

    czerwiec 2011

    co do parasolek to nie zdążyłam napisać, ja kupiłam w pięknym kolorze jakby czereśnia ale bardziej magenda.. słodka A więc u nas dziś na ktg zaczęły się skurcze, te bolące, więc był tekst: o pani czuje te skurcze? a ja myślałam że to mała coś mi tak majstruje i stąd ten ból ☺️ więc wysłali nas na usg - tam też info o skurczach, Mała dziś wyszła troszkę większa niż wczoraj więc to usg to lipa 😉 no i badanko na fotelu - szyjka jeszcze zamknięta ale już macica rozpoczęła pracę nad szyjką i wizyta nie za tydz tylko w .. piątek.. no ale stanęło na sobocie bo nie było miejsca
  7. czerwcowka

    czerwiec 2011

    ja też już spadam rano znowu ktg jak to we wtorek więc odezwę się dopiero po powrocie.. padam na nos..
  8. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a ubranka mam np 0-3 m, i to raczej te ze "spadku" więc nawet nie wiem ile cm a rożek tak! słodki jak ojej sama nie wiem, aż zaglądam do komody ze dwa razy dziennie i go oglądam bo nie daje rady!! http://eubranko.pl/pl/p/Rozek-Frotte/117 a jak kupowałam to 56 - 62
  9. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Mąż mnie zabrał na wycieczkę i jechał przez las, więc mną tak wytrząsało że myślałam iż zaraz urodzę..... masakra ja też miałam skurcz w pachwinach hehehe jak korzystałam z kibelka inie dałam rady bo się powtarzał "w trakcie" więc przerwałam i wyszłam.. 😉 poza tym tylko brzuszek twardnieje i to już zaczyna powolutku boleć ale tylko troszkę już się po tym usg nastawiłam że chyba donoszę więc mam jeszcze 2 tyg prawie
  10. czerwcowka

    czerwiec 2011

    lunaaa86 napisał(a): ja przedwczoraj jechałam na bosaka, bo tylko japonki mogę włożyć a w japonkach nie da się prowadzić
  11. czerwcowka

    czerwiec 2011

    monia29 napisał(a): oj Monia to widzę że masz nieciekawie, no ale rodziny się nie wybiera, ja też w czasie remontu (styczeń-luty) mieszkałam u siostry i wiem co czujesz, było baaaaardzo podobnie. Teraz tylko z nią rozmawiam z uprzejmości co u mnie etc. Dacie radę, dla Maluszka, i wszystko zależy od Was, jak będzie miało w życiu. Ja nie wierzę, że tacy rodzice mogą być i tak się zachowywać, normalnie bym się wypięła ale czasami nie ma wyjścia, takie życie..
  12. czerwcowka

    czerwiec 2011

    taa takie życie Mo M, odszedł z pracy zanim się dowiedzieliśmy o ciąży, w maju zaczął swoją działalność i się dopiero rozkręca więc min 6 m-cy żeby dostać kredyt musi się wykazać Ja spokojnie bym dostała kredyt na mieszkanie ale wyszłam za Mąż i małżonek nie ma etatu więc nie dadzą dopóki nie będzie dochodów z jego działalności min 6 m-cy. a co jeszcze na to że jeszcze niedługo będzie kolejna osoba w rodzinie?! Mamy dwie kawalerki ale czekam z utęsknieniem aż kupimy normalne mieszkanie, 3 pokojowe, z ogródkiem itp. no ale to w przyszłym roku, teraz się przemęczymy. 😉 Moja dalej aktywna jak nigdy
  13. czerwcowka

    czerwiec 2011

    monia29 napisał(a): Kurcze a my jeszcze w kawalerce więc łamię się czy zmieszcze fotel jeszcze i da się swobodnie poruszać..
  14. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a ja wzięłam TT te pakowane po 2 szt a co tam/!! a do tego jeszcze zawieszki też komplet x2 też słodkie cały komplet z TT to cały, już tak mam, a smoka wolałabym żeby nie chciała.. znowu kopniak porządny.. jejj jak się nie rusza to źle, jak za mocno i kopie jak nigdy bo zawsze tylko się przeciąga.. wrr
  15. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a gdzie będziecie w nocy karmiły? bo tak myślę to min 30-40 minut, na łóżku bez oparcia lipa, na leżąco na początku pewnie będzie ciężko żeby nie usnąć.. jakiś fotel?!
  16. czerwcowka

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): hehhee to pewnie dlatego tak ciężko było hehhee nie nerwy tylko miejsce 😜
  17. czerwcowka

    czerwiec 2011

    jezooo "Mam na imię Tadeusz i chcę urodzić dziecko.." TVN Rozmowy w Toku..
  18. czerwcowka

    czerwiec 2011

    CO DO UPŁAWÓW TO JA MAM TAK OD 3 M-CA CODZIENNIE już się przyzwyczaiłam, podobno to normalne 😉 Mnie bolą kolana.. no i wczoraj przyspieszaliśmy poród hehehe ale nie wiem czy to powtórzę bo to chyba przez same nerwy czułam jakbym się zarosła heheh butelka i smoczek TomeeTepee
  19. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Doris25 napisał(a): hehehhehehehhehehehee włąśnie go przesłałam Mojemu M.
  20. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Oklask za przepis! 😉 Moja mała znowu szaleje po zupce, aż piszczę Ja!! bo sie nie rusza tylko kopie (jakim cudem jeszcze?!?!) i już jakoś tak dziwnie, jak już się tylko przeciągała hehhee
  21. czerwcowka

    czerwiec 2011

    beti82 napisał(a): taaa Ja co dzień się krzywię ale co dziennie jem na II śniadanie, dosypuję łyżkę BIO muesli i Otrąb i bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wcinam cały mały kubeczek, dla Małej 😉
  22. czerwcowka

    czerwiec 2011

    co do babelków to ja też po południu już mam na paluszkach takie bąbelki dziwne, po jednym na każdym pod kostką..
  23. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Malgorzatta napisał(a): NIe 🙂 to syn męża z pierwszego małżeństwa, zaraz kończy 16lat (pytał się czy nie mogę "przetrzymać" Nikolki do 5 lipca bo ma urodzinki hehehe), ponad 190cm wzrostu i cieszy się na siostrzyczkę Taa w wieku 25 lat zostałam macochą 😉 hehehe ale chłopak super więc nie boję się o to jakim Mój M. bedzie ojcem
  24. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Co do toalety to do tej pory też miałam oczyszczanie, min 3xdziennie na kibelku i się zmieniło teraz 😞 Olu poproszę przepis na to ciasto drożdżowe z truskawkami, nie umiem piec ale mam ochotę na drożdżówkę bo kochaaam. Łóżeczko panowie złożą jak będziemy w szpitalu, chciałam żeby braciszek to zrobił dla siostrzyczki ale jak tak pójdzie z terminem to już poleci na wakacje i siostrzyczkę obejrzy dopiero po powrocie i tatuś złoży sam.. ale czytałam że na początek na najwyższym Co do kultury to ja się już nie wypowiadam, po prostu staram się nie wychodzić z domu a jak już to z mężem i on mnie dzielnie broni bo sam widzi co się dzieje, jak ostatnio wychodziliśmy z poczty mąż otworzył mi drzwi i jakiś gnojek wepchnął się w te drzwi (wchodząc!!) kiedy ja już byłam między framugami, ledwo co się zmieścił z brzuszkiem moim ale wepchnąć się musiał!!!! na szkole rodzenia jakiś specjalista mówił, że dziecko do 3m-ca (ale nie dłużej!!!) można rozpieszczać, nosić na rękach i kłaść ze sobą w łóżku bo nie pamięta, od 3 m-ca juz zapamiętuje i się przyzwyczaja!!! Beti co do diety to ziemniaka i to gotowanego w całości (nie roztłuczonego) od wielkiego dzwonu i to jeden!! białe pieczywo to już nawet nie pamiętam jak wygląda, mi nawet po czarnym już skacze i została vasa! a co do mleka, na tym etapie już w sumie nie musisz ale ja proponuje spróbuj na II śniadanko taki mały jogurt naturalny danona ten za 0,99pln, bo dzidzi potrzebuje wapnia i białka a to prawda bo jak cukrzyca normalna to zero mleka bo utrzymuje cukier w organizmie ale w ciąży i matka i dziecko tego potrzebują więc troszkę musisz ale to już końcówka to damy radę, Ja się cieszę że mała się nie spasła, no i ja też już nie tyję wymiary: BPD (91,71 mm) 37,2 hbd HC (327,20 mm) 37,1 hbd AC (341,25 mm) 38,0 hbd FL (68,25 mm) 35,0 hbd
  25. czerwcowka

    czerwiec 2011

    oj a ja mam zupkę grzybkową z wczoraj + pierś Mężyk zrobił, dziś tylko odgrzeję, już on zaczął mi przygotowywać obiadki, jakoś tak wychodzi ostatnio. Ja popijam kawkę z nóżkami w górze bo dają znać o sobie (też w nocy budzicie się z bólem nóg i kolan?!) i oglądam wymiary maleństwa mojego z tego usg i humor mi się zepsuł Zaraz spiszę to lookniecie 🤨
×
×
  • Dodaj nową pozycję...