Skocz do zawartości

asiadudzika

Mamusia
  • Liczba zawartości

    560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiadudzika

  1. Aniqa z tym czosnkiem to cos jest.kupiłam sobie bułkę z czosnkiem i tak mnie paliło...ja to nazywam stan przedzgagowy.wiem co to zgaga i to jest taka prawie zgaga ale nie przyjemne tak samo i męczy też ostro! później, za jakiś czas naszła mnie chęć na sałatkę z czosnkiem i byłam przerażona,bo myslałam że znowu mnie powali ale wyobraź sobie że nic.to chyba te konserwanty w tym niby 'maśle czosnkowym'.
  2. cieszę się że wszystko dobrze Wercia 🙂
  3. dzień dobry 🙂 dużo dobrych wieści,ze miło poczytać 🙂 a u mnie rodzice na dole już tylko gratów u nas jest sporo jeszcze.ale przy tym wszystkim tak mi krew zabuzowali że O MATKO!! na dole w pokoju mieli dwa łóżka.jedno na którym spali i jedno po moim Ł. od teściowej.takie dla gości.wszystko musieli do nas przytargać na górę a wtedy było rusztowanie podstawione,więc przez balkon wstawiali -teraz nie ma.więc zostawili to łóżko u nas.ja myślałam,ze oni to łóżko za nie długo zabiorą a ten mój przychodzi i mówi,ze oni w ogóle go stąd nie zabiorą!!ale wkurw!!brnę dalej.więc mówię po co nam to łóżko,żebyś miał gdzie spać pijany??zeby mi tu gości swoich kładli??!!absolutnie się na to nie zgadzam.nie chcę mieć takiej graciarni jak oni!!dwa łóżka,regał na całej ścianie,stół na środku a matka w nowych szafkach w kuchni trzyma ubrania bo się pomieścić nie może!!!!ja pitole ale się wkur..!!no masakra.matce mojej też powiedzialam,ze kompletnie nie chcę tego łóżka w pokoju.nawet nie ma opcji!! to ona do mnie mówi,ze to gdzie goście będą spać??(no żesz Ty!!) mówię do niej-przecież sami chcieliście to łóżko Łukaszowe do Was dla gości-ja go nie chciałam.-to ona na to,ze w takim razie to ona będzie spała u nas a goście na dole.-no KUR.A!!!!na co mi taki jebnik dodatkowy?!powiedziałam,ze jak tak to sobie weźcie ten pokój.no takiego nerwa złapałam że do tej pory mną targa!nie odpuszczę choćby nie wiem co!!ja tam amm materac dwuosobowy i gości na materac położę albo na dywan,tak jak to się kiedyś robiło.i koniec.
  4. no to super.oczywiście lekarze mówią że jest dobrze i jak mała będzie miała 2 kilo to wyjdzie tak?? żebyście się dobrze czuły i zdrowe były to niech Was i do 3 trzymają!! 🤪 buziaki i uściski dla Was 🙂
  5. cześć Wercia!!!! dzielna kobitko nasza 🙂 śniło mi sie ze urodziłam! wczoraj przeczytałam o Was a potem sama w nocy rodziłam z emocji 🤪 jak z Niunią?? lepiej już oddycha??radzi sobie?
  6. Aniqa pogłupieli z tymi Twoimi badaniami!! bądź tu człowieku mądry! ja ostatnie badania będe robiła na początku listopada,bo na 9 mam wizytę więc będą w miarę świeże 🙂 a ja miałam kalafiorową wczoraj i dzisiaj 🤪 i już nie mam.... rodzice wreszcie się przeprowadzają na dół!!!!!!!!! haha.wreszcie podłogę będę mogła zacząć robić,zachlapać betonem jakąś dziurę trzeba i ściany pomalować.to najważniejsze.później dopiero jakieś ew mebelki 🙂 na koniec łóżeczko z e stryszku się ściągnie i też będę skakać z radochy!
  7. cześć dziewczyny. odnośnie siedzenia na kiblu przy zbliżającym się porodzie to ja Wam powiem,że mi najpierw wody odeszły ale fakt faktem musiałam iść na kibelek i opróżnić kiszki:P
  8. tyle czasu siedziałam i Was przerabiałam że zupa do połowy jest rozgotowana a do połowy nie dogotowana 😮 fak.jadę zaraz ze swoim na zakupy i po zwolnienie do gin.powiedziałam mu ze nie mam zamiaru targać sama 4kg mąki,3kg cukru, 4l mleka i całej reszty.nawet nic się nie odezwał. jak mu pokaże zdjęcie małej Anulki to może po rozum pójdzie wreszcie!!a wiecie co?u nas też miała być Ania 🙂 tylko że ja sobie Anię wymysliłam nie będąc w ciąży więc mi się pozmieniało 😉
  9. przywitać się przyda więc dzień dobry 🙂 przerobiłam ponad 70 stron!! wariactwo! Weronika no ja też szok przeżyłam jak reszta dziewczyn a my taki sam termin miałyśmy 😮 życzę wszystkiego najlepszego dla naszej pierwszej księżniczki grudniowej 😉 mam nadzieję,że wszystko będzie tak jak powinno być i Anulka będzie 100% zdrową dziewczynką 🙂 włoski ma cudowne! trzymamy kciuki za Wasze szczęście i zdrówko 🙂
  10. guga napisał(a): \\ Ale ze tak sie zapytam to przez samą penetracje czy sperme? bo wiem ze sperma ma jakis skladnik przyspieszjacy poród .... Guga do męża : ''Kochany !!! Fiutka miedzy drzwi i laczkiem traktujesz od dzisiaj'' tekst piękny!!! ryczę ze śmiechu!!
  11. więc u mnie też 104 i coś ok 35-37 to chyba tak na dokładność to się nie da samej.... przy tym 10 kg do przodu.Kajtek fajnie Ci się rusza a moja Milka też jak zaszaleje to wczoraj przy prasowaniu aż zawyłam!! ten mój tak się spojrzał jakbym rodzić zaczęła 🤪 żebra z lewej strony mi strasznie obija i budzi mnie w nocy tym swoim przeciąganiem 😞 wczoraj udało mi się przyuważyć jakąś stópkę chyba...taka mała górka przez chwilę i siup,niema.też bym nagrała ale filmy z mojego aparatu nie chcą na komputer się dobrze zgrać a co za tym idzie na forum nie mogę wrzucić 😞 miałam usg nagrane ale jakieś dziwne akcje sie robią z tym filmem,,,,, zajrzę może później a teraz lece z Julka do sklepu bo obiad trzeba zrobić a mnie zaraz głód dopadnie i będzie heca! pewnie zaczyna się przestój weekendowy więc udanego weekendu dziewczynki i brzuszki 🙂 (w razie jakbym jednak nie zajrzała)
  12. Marzenka tzn od momentu jak się brzuch zaczyna pod pępkiem do cycków-tam gdzie się kończy,tak??
  13. ten tego,sól jeszcze i pieprz oczywiście....
  14. Coq pytałaś o kalafiorową.więc ja robię to tak - rosołek na mięsku (może być i jedno udko), jak już miękkie to wyjmuję i wrzucam resztę warzyw.czyli - marchewka w kostkę,żółta fasolka z zamrażarki albo ze sklepu,starta pietruszka na drobnej tarce,starty kawałeczek selera,por pokrojony w piórka, ziemniaki w kostkę,kalafior w drobne różyczki wrzucany pod koniec i jak juz zupa prawie ugotowana to całe mnóstwo koperku!!a i jeszcze śmietana.czasami robię wersję light - bez śmietany albo z jogurtem naturalnym 😁 aaa zapomniałabym o mięsku.więc w międzyczasie obieram udko,kroję na drobno i wrzucam na koniec do zupy.
  15. dzień dobry 🙂 mamusiu trojaczków - gratulacje i życzę dużo cierpliwości 🙂 na pewno będzie Ci potrzebna ale dasz radę 🙂
  16. byłam na spacerku i ja 🙂 z Julcią moją rozbrykaną.plan przeprowadzki rodziców dalej aktualny więc na cholerę mi porządki??nakurzą, nanoszą błota i białych śladów od gipsu więc piękny leniwy weekend. no chyba,że do dziadka się wybiorę ale nadal wisi to w powietrzu.teraz to chyba poprasuje,bo tak sobie obiecuj i obiecuje...a tyle mam jeszcze do prasowania...z siostrą rozmawiałam i ma cesarkę 3 listopada a termin porodu na 8 listopada.mam nadzieję że wytrzyma do 3 😮
  17. ja słysze że ładnie wyglądam jak na dziewczynkę 🙂 a w ogóle to nie.brzydka jestem haha!! tak właśnie,ja też mam w nosie.mi się wydaje,ze ja im starsza jestem tym bardziej uroda mi służy 🙃 może to narcyzowate,ale nigdy się za ładną nie uważałam a teraz jednak widzę się pozytywnie od jakiegoś czasu.dobrze mi z tym 🙂
  18. novaM napisał(a): kojarzy mi się z tym co napisałaś piosenka Beyonce 'if I were a boy' czy coś takiego.tam są role odwrócone,że ona jest chłopakiem i jest kilka takich sytuacji które mnie to wkur..ją na maxa! np że robisz mu śniadanie przed pracą a on złapie cokolwiek albo nic i mówi że nie jest głodny.och Ty w mordę bym strzeliła!! więc już od bardzo dawna nie robię swojemu śniadania....
  19. zrobiłam Julce kanapkę i herbatkę 🙂 w międzyczasie je beje... 😁 zaglądnełam do szuflady z 'biustem' i stwierdziłam,że chyba Marzenka ma racje i nic nie kupuję.a przynajmniej na razie.w domu będę miała ten po Julce a i tak się nie zapowiada żebyśmy chodziły nie wiadomo gdzie w -15C'.przez allegro można zawsze zamówić 🙂
  20. sprawę ze stanikiem jeszcze przemyśle... a tymczasem idę Julce śniadanie robić bo bajkami się nie naje....
  21. Meliska masz racje!! foch jak nie ma co! też bym focha strzeliła albo awanturę zrobiła. zabijasz się żeby miał cokolwiek ciepłego do jedzenia jak przyjdzie a on dupek jeszcze taki tekst! mój to jeszcze potrafi powiedzieć,że np kebaba jadł więc sobie wyobraź.
  22. z dziadkiem to zobaczę,bo mój tez nie bardzo chce jechać...sama juz nie pojadę bo brzuch mi doskwiera jak prowadzę samochód...ostatnio 55 km przejechałam to myślałam że pęknie mi kręgosłup a jechałam jako pasażer! no to się nam kokosanka rozsypuje 🙂 Pammat może uda Ci się zobaczyć jeszcze maleństwo przed wyjściem!!fajnie...a wiecie co,oglądam biustonosze do karmienia i w sumie jeden sobie upatrzyłam.czy kupujecie takie zwykłe bawełniane??bo ja upatrzyłam taki za 60 zł trochę usztywniany,jako że mam mały biust to wskazane.... ☺️ mam taki zwykły bawełniany jeszcze po karmieniu Julki ale szczerze powiem,ze oprócz tego ze się łatwo odpinał to go nienawidziłam...nie miałam w nim cycków!!więc się skuszę chyba teraz na coś lepszego...
  23. dziewczyny,widzę ze rzeczywiście słabo z Waszym spaniem.dzisiaj to chyba rekordy pobiłyście,która wcześniej wstała 😆 mi się przydarzyło wstać dzisiaj po 4 ale zrobiłam siusiu,zjadlam kawałek ciasta i poszłam spać znowu 🤪 pamiętacie jak pisałam,że mam dziadka chorego?? to chyba juz jest ten moment,że mogę go nie zobaczyć...miałam jechać w sob albo w ndz do niego,w ramach odwiedzin babci na cmentarzu a ciocia zadzwoniła,ze dziadek juz taki słaby,nie je, nie pije,sam się nie podniesie...mieszka od nas ponad 115 km a ja juz cięzko podróż znoszę i czy jest mi potrzebne to teraz??nie wiem co mam zrobić...ma 7 dzieci a wnuczków całe mnóstwo i mieszkają od niego najdalej z jakieś 13 km a ja jestem u niego częściej...albo rodzice jadą albo ja...jak go widziałam ostatnio to jeszcze dało się z nim porozmawiać a teraz to podobno nie ma siły i na to żeby rozmawiać....
  24. dzień dobry dziewczynki 🙂 mnie obudzili jak do pracy wychodzili.przy czym mąż drzwi zostawił uchylone a kot łapą szarpnął i otworzył je po całości.nasz pokój jest zaraz koło kuchni a łóżko na przeciwko drzwi...więc poranną kłótnię taty z bratem słyszałam,a co! po wczorajszym zmaganiu się w kuchni tak mnie kręgosłup naparza,że zmiłuj!nie wiem czy sobie korzonków też nie przeziębiłam...jak wstawałam z kibelka to myślałam że się przewrócę!! tak mnie strzeliło nad tyłkiem....więc długa koszulka,długa bluza i grzejemy. Marzenka jak miło że jesteś znowu 🙂 wredotą zalatuje od tej rodzinki w którą wdepłaś...może jemu chodzi o to,żebyś się prosiła o te rzeczy...możesz mu zawsze powiedzieć,że jak do grudnia czy tam do połowy listopada Ci tego nie wyśle to kupisz drugie i niech Ci odda za nie.przecież to ma być łóżeczko dla dziecka a nie dla teściowej.dla mojego też jest dziwne,że nową pościel sie pierze. stelaż od wózka jak we wrześniu wypicowałam tak do teraz leży na dworzu i jakaś rdza się pokazała 😮 bo tamten nie widzi w tym sensu ;najpierw każesz mi znosić ze strychu a teraz każesz mi to wnosic z powrotem!!-więc mu powiedzialam,że w grudniu sam będzie mył wózek.
  25. z tym 'zewnętrznym' przekręcaniem dziecka to ja pierwsze słysze,ale też bym się nie zgodziła. trudno, jak nie mozesz urodzić normalnie ale grunt to zdrowe dziecko a nie ROŚLINKA!! ja piernicze co za tekst w ogóle! dobra idę spać.buziaki na dobranoc brzuszki 🙂 cmok,cmok 😘 😘 słodkich snów i przespanych nocy 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...