Skocz do zawartości

Bagira

Mamusia
  • Liczba zawartości

    3373
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Bagira

  1. aga_ta napisał(a):
    hej, widze dalej nic się nie zmienia, biedna Kasia 😞
    ja włąsnie sie ucze małą w huście nosić, dla mnie to wygoda dla niej przyjemność i przy bólach brzuszka pomaga ale moja tesciowa już na mnie najechała ze krzywde dziecku robie, i nie pomaga że ortopedzi fizjoterapeuci polecają i mówią ze sa zdrowe, moja teściowa uważa że dziecko powinno sie zostawić w łózeczku i nie spedzać xz nim za dużo czasu żeby sie nie przyzwyczaiło, a przecież przez 9 miesiecy była ze mną, normalne ze się przywyczaiła i teraz potrzebuje tej bliskości i poczucia bezpieczenstwa i jak mam im to wytłumaczyć 😞
    [URL=http://img822.imageshack.us/i/dsc00735q.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/4926/dsc00735q.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

    Agata, jakie firmy masz chustę ? Też chce kupić bo kolezanka jak jej mała miala kolki własnie chustą się ratowała. Ja ma taką na jak torba a teraz chce wiazaną. Plecy nie bola po calym dniu noszenia ?
    Słodką masz córeńkę 😘
  2. Loli napisał(a):
    No no no dosc sporo 🙂 ale dobrze chciarz wiadomo ze mala dobrze i zdrowo przybiera na wadze 🙂
    Karmisz piersia?

    Cały czas 🙂 Dziwi mnie dlatego fakt ze Maks słabiutko przybierał a karmiłam go często a Anabelle tak ładnie rośnie. Wage mieli podobną terminy tak samo, dziwne ale najważniejsze ze sa zdrowi.
    Kasia, Gratulacje słodziutkiej niuni ! Magiczna data do urodzenia bobasa 🙂
  3. aisak_89 napisał(a):
    Hej Dziewczyny 🙂
    Ja od wczoraj od 23:00 mam skurcze co 2-3 minuty. Rozwarcie nie postępuje zatrzymało się na 4 cm. Alusia nie jest do końca dobrze ułożona główką w kanale dlatego to wszystko idzie aż tak bardzo wolno. Odszedł mi czop a, że nie rodzę jeszcze to dzisiaj zaczęły sączyć mi się wody i okazało się, że mam infekcję wód płodowych a te gnoje i tak nic nie robią !! Bóle są coraz gorsze a Oni dali mi tylko paracetamol na ból porodowy !! Nie śpię od 3 dni a więc przysypiam kiedy to jest tylko możliwe chociaż skurcze mnie zaraz budzą 🤨 Męczę się a oni nie chce zrobić cc ani nic w ogóle !!

    Pamiętasz, mówiłam ci ze mam skurcze od kilku tygodni i tez nikt sie tym nie przejął na szczęście mam wysoki próg bolu więc funkcjonowałam jakoś ale spac sie nie dało nieraz. Jak wody się sączą to powinno się lada chwila zacząć. Oszczędzaj siły na skurcze porodowe kochana i chociaż jestem przeciw epi lepiej poproś bo widzę możesz nie dać radę niestety. Trzymam kciuki za Was z Alusia.
  4. kaasiaak napisał(a):
    Witajcie,
    chcialam Wam powiedziec, ze w Wigilie - o godz. 15.00 urodzilam moja coreczke.
    o 19-tej tego samego dnia bylam juz w domu.
    zaraz podesle zdjecie

    Gratulację prześlicznej malutkiej. Tez mnie wypuścili tego samego dnia do domu i bardzo dobrze bo w domu jest wszystko czego do szczęścia trzeba 🙂
  5. Nie słyszałam o tym. Ja nie byłam nacinana ani szyta w obydwóch porodach tak ze w 100% naturalnie i bardzo szybko doszłam do siebie. Fakt, drugi poród boli dużo mocniej ale psychicznie dochodzi się szybciej do siebie. Syn, słabo przybierał na wadze, miał kłopot z krwią , ja miałam nadciśnienie ciążowe a teraz mała się urodziła 100gram mniejsza a już po 3 tygodniach jest 800gram do przodu 🤪 a jest na piersi 🙂 Tak ze wszystko ma plusy i minusy. Pierwszy poród trwal 12godzin i był bardzo dla mnie ryzykowany, chociażby z powody bardzo silnego nadciśnienia i 6 godzinnych parć a teraz 6 godzin i mała wyszła na 3 parciu 😆 ale pierwszy wspominam lepiej niż ten teraz...
  6. Loli napisał(a):
    Bagira napisał(a):
    Loli napisał(a):
    Bagira ja tez w tym roku bez zadnych jakis frykasow , nie ma czasu 😞

    Nie ma czasu po sklepach latac szukac produktów bo mała zaczyna płakać. Barszczyk sie robi już 🙂


    Bagira, a co tez masz tak ze jak wchodzisz z mala do sklepu to ci sie przebudza?

    Wiesz. ona ma silną wysypkę na pupie, alergia na niektore produkty i jak zrobi w pieluszke to płacze bo ja boli.Takze na razie nie wychodzimy za daleko. Ale dzisiaj ją ważyliśmy i wyszło ze ma juz ponad 4 kilo 🤪 3 tygodnie po porodzie z 3180 na 4kg 🤪
  7. Spokojnych, pełnych ciepła rodzinnego, i łask Bożych Świąt Wam dziewczyny zyczę. I Abyście mogły jeść do woli wszystko na co macie ochotę i zeby to smakowało małym brzuszkom Waszych bobasków 😘
    Wesołych Świat !
  8. O kurcze, jak to się stało ??? Strasznie szkoda 😞 /teraz muszę patrzeć zeby moje nie skakały bo mam pol otwarty zbiornik.
    W takim razie Kasia zyczę Wam żeby pociecha i rybcie chowały się dobrze i przynosiły same radosne chwile 😘
    Wesołych Swiąt !
  9. Ola88 napisał(a):
    [URL=http://img193.imageshack.us/i/dsci0010fjc.jpg/][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/9955/dsci0010fjc.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

    a to przedwczoraj slilkała w łóżeczku:P

    Jaką ma czuprynę 🤪 Dorodna dziewuszka 🙂
  10. No i wróciła ta Nasza Kasia a ja siedzę i na smsa czekam a tu cisza. Wiesz co, nie słuchaj tego co Ci gadają, ja pamiętam jak jechałam ze skurczami co 1.5 minuty, dziękuję bardzo. Teraz przyjechałam zr skurczami co 3 minuty a i tak stwierdzili ze mam zapalenie pęcherza 🤪 Nowoczesny, wypasiony szpital z durnym personelem. Ci co kazą kobietą czekać do ostatnich skurczy nigdy same nie rodziły. Jedz jak uznasz ze już czas i nie stresuj się tym co Ci gadają przyjąć i tak muszą. No i pamiętam ze według słów Twojej mamy i moich a ja sie jeszcze tu nie pomyliłam, dzisiaj masz urodzić 😁 Nie no żartuje oczywiście. Wejdz do wanny, jak ma się poród zacząć to Cię pogoni, u mnie woda bardzo przyśpieszyła poród.
  11. Mini23 napisał(a):
    Bagira napisał(a):
    Mini23 napisał(a):
    Bagira napisał(a):
    Ja nadal nie skończyłam sprzątania 🤪 Głowa mnie tak boli że ledwie działam, tabletki nie pomagają co gorsze mała płacze co chwile. Musze do jutra koniecznie skończyć a nie wiem jak to zrobię. Nic, trudno się mówi, do rana będę siedzieć ale muszę zrobić.
    Współczuje Aga, lepiej sie nie przemęczaj bo przechodzone choróbsko może sie wlec a wlec.
    Kasia, Ty się szykuj, masz dzisiaj najdalej w nocy na porodówkę jechać 😜 Przecież tyle osób nie moze się mylić, no nie a ja jeszcze sie nie pomyliłam a tym forum 😁

    Ja już w sumie skończyłam 😁 jutro tylko została jazda z domestosem w łazieńce...kuchnie obiecał mąż posprzątać...nawet po pracy mimo późnego powrotu umył mi okna 😁 a i jutro gotowanie...

    Beata ładny nowy avatarek 🙂


    Dziękujemy 😘 Może po Świętach jakieś fajne fotki będą, takie z ostatniej chwili :d
    Kurcze dziewczyny , macie fajnie, Wasze starsze pociechy tak słodko traktują maluszków a moj... jakbym zostawiła to pewnie Anabelle marnie by skończyła 😞 Pies czy kot chińskie pieszczoty znosza ale mała jest za delikatna na uścisk pytona Makymiliana, kiedy on z tego wyrośnie.


    Coooooooooo??? Beata ja się boje wyjść siku albo się kąpać do łazieńki bo już Oliwia przy Maji kombinuje...dziś jak mój mąż mył okna to wsadziłam Maje w gondole ubrałam czapeczke okryłam kocykiem a moja Oliwia rzuciła jej drugi koc na buźke 😠 ostatnio chciała jej buzie zatkać pieluchą bo Maja płakała,a jeszcze innym razem próbowała rzucić na nią poduche...Raz Maje kocha i chce dać buzi,innym razem mówi "już nie chce takiej ścićki" (siostrzyczki) 🤨
    Poprałam pluszaki niemowlęce po Oliwce które wyciągnęłam z szafy...w tym lale pluszową szeleszczącą,misia z grzechotką,konika fisher prica a Oliwia dziś to zobaczyła i wyrwała mi z tekstem "to moje nie Maji"...
    A innym razem to do rany przyłóż taka kochana siostra...buźki,tuli,głaska,a jak kytoś jej powie że zabierze jej Maje to się drze w niebogłosy...i nawet nie którym nie da podejść do Majki bo to jej dzidzia...

    Oj, to ostro masz 🤪 Mak tylko kocyk małe ściąga i łapie za rączkę. Ale tak patrzyłam na Twoje czy Kropeczki fotki to az zazdrościłam ze o takich foteczkach mogę pomarzyć no chyba że byłyby to fotki pt. tytułem lost breath 🤪
    Słuchajcie a co u Ady słychać ?
  12. emka999 napisał(a):
    OK. Piszecie, że też tak miałyście, ale czy jest na to jakaś rada? Mnie zostało jeszcze 2,5 miesiąca ciąży !!! Przecież jak coś się nie zmieni to oszaleje. A przecież po porodzie to się ne pewno nie wyśpię. Bo jak?? Przy małym dziecku

    Emka 999, ostatnie miesiące ciąży mnie tak wykończyły że teraz wstawanie do malej to nic w porównaniu z zarwanymi ciążowymi nocami. Wreszcie mogę sie obracać z boku na bok nie stękając 🙂
  13. Mini23 napisał(a):
    Bagira napisał(a):
    Ja nadal nie skończyłam sprzątania 🤪 Głowa mnie tak boli że ledwie działam, tabletki nie pomagają co gorsze mała płacze co chwile. Musze do jutra koniecznie skończyć a nie wiem jak to zrobię. Nic, trudno się mówi, do rana będę siedzieć ale muszę zrobić.
    Współczuje Aga, lepiej sie nie przemęczaj bo przechodzone choróbsko może sie wlec a wlec.
    Kasia, Ty się szykuj, masz dzisiaj najdalej w nocy na porodówkę jechać 😜 Przecież tyle osób nie moze się mylić, no nie a ja jeszcze sie nie pomyliłam a tym forum 😁

    Ja już w sumie skończyłam 😁 jutro tylko została jazda z domestosem w łazieńce...kuchnie obiecał mąż posprzątać...nawet po pracy mimo późnego powrotu umył mi okna 😁 a i jutro gotowanie...

    Beata ładny nowy avatarek 🙂


    Dziękujemy 😘 Może po Świętach jakieś fajne fotki będą, takie z ostatniej chwili :d
    Kurcze dziewczyny , macie fajnie, Wasze starsze pociechy tak słodko traktują maluszków a moj... jakbym zostawiła to pewnie Anabelle marnie by skończyła 😞 Pies czy kot chińskie pieszczoty znosza ale mała jest za delikatna na uścisk pytona Makymiliana, kiedy on z tego wyrośnie.
  14. Ja nadal nie skończyłam sprzątania 🤪 Głowa mnie tak boli że ledwie działam, tabletki nie pomagają co gorsze mała płacze co chwile. Musze do jutra koniecznie skończyć a nie wiem jak to zrobię. Nic, trudno się mówi, do rana będę siedzieć ale muszę zrobić.
    Współczuje Aga, lepiej sie nie przemęczaj bo przechodzone choróbsko może sie wlec a wlec.
    Kasia, Ty się szykuj, masz dzisiaj najdalej w nocy na porodówkę jechać 😜 Przecież tyle osób nie moze się mylić, no nie a ja jeszcze sie nie pomyliłam a tym forum 😁
  15. Byłam w dniu kiedy pojawiły sie plamienia w szpitalu i usłyszałam ze urodzę w terminie, czyli za dwa tygodnie... Urodziłam po 48h. No ale to sa Wyspy tutaj poród z zapaleniem pęcherza mylą 🤪
  16. A ja muszę zrobić generalny porządek a migrena trzyma i mala sie wierci a poza tym albo raczej przede wszystkim mi sie nie chce. Kasia chodź do mnie pomóż koleżance w potrzebie :d Ty tak lubisz sprzątać a jeszcze mowisz ze sie nudzisz. No i dzisiaj w końcu rodzisz więc akurat 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...