Skocz do zawartości

Kacha_84

Mamusia
  • Liczba zawartości

    985
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kacha_84

  1. Czemu marzec? Bo wizytę masz? Ja tak sobie myślę... brzuszek już mam i ciąży się nie ukryje. Zresztą nie zamierzam ukrywać. Ale jak to strasznie szybko wszystko leci! Ciekawe kiedy stwierdzę, że mam dość gonitwy i pójdę na zwolnienie.
  2. katiaa85 napisał(a): Ja przypuszczam, że w TE dni mnie brzuch na dole pobolewa ale śluzu nie zauważyłam. Musiałabym się bardziej przypatrzeć. A co do szyjki... to mi na wczorajszym badaniu ginekolog nacisną lekko z prawej strony na dole to myślałam, że się będę z bólu zwijać. W szoku byłam bo nic do tej pory mnie nie bolało. Sprawdził jeszcze kilka razy ale powiedział, że "na tym etapie ciąży skręcenie szyjki macicy jest normalne". Coś ktoś na ten temat wie???
  3. katiaa85 napisał(a): Mnie już nie bolą ale czasem cholernie swędzą 🤢
  4. Ja przytyłam już 6 kilo - przyznaję się bez bicia!
  5. Ojojjj na brzuszku to ja już od dawna nie śpię 😞 a zawsze bardzo lubiłam. Szybko mnie wywaliło do przodu i było mi niewygodnie. Zresztą w pierwszej ciąży miałam podobnie. Teraz wyleguję się z wałkiem u mego boku 😁
  6. Pisie rządzą 🤪 🙃 😁 😁 😁
  7. Nie no błagam 😞 😁 bardziej liczyłam, że w kwestii laktatorów będzie bardziej jednoznaczne stanowisko a tu każda coś innego poleca 😁 zgłupiałam 😆 🙃 Mnie laktator przydał się w innej kwestii otóż w moim przypadku miałam ogromny nawał laktacji i bez odciągania laktatorem wylądowałabym w szpitalu albo po drugiej stronie świata hehe. Dzięki temu pozbyłam się mleka, które było w nadmiernym nadmiarze - nie umiem dokładnie opisać co się ze mną działo - i dzięki temu mogłam potem spokojnie dalej karmić i już nie miałam nawału. Inną kwestią było to, że z jednej piersi karmiło mi się idealnie, a z drugiej niestety nie - szła mi krew i dziecko wiadomo pić tego nie będzie a i zagoić nie potrafiłam bo cały czas było mokro. Teraz myślę, że jestem bardziej świadoma tego co może mnie spotkać. Nie chcę się jednak też nastawiać na karmienie bo różnie może być a nie chcę się rozczarować 😞
  8. Essence ja tak samo wychodzę z założenia, że trzeba znać umiar i nie warto przepłacać. Miałam używane laktatory - philips i lovela czy coś takiego (już nie pamietam bo to 2 lata temu). Moja przygoda z karmieniem zakończyła się po miesiącu 😆 teraz chcę kupić nowy bo nauczyłam się, że w tym przypadku lepiej zainwestować. Co do łóżeczka ze szczebelkami to moje jest niezniszczone, tylko po córci. Planuję w przyszłym miesiącu kupić jej dziecięcy tapczanik a to łóżko ze szczebelkami będzie dla maluszka, jak się urodzi. O łóżeczku turystycznym myślę właśnie ze względu na wyjazdy ale także w domu stacjonarnie do salony bo moja część domu jest dwupiętrowa, więc z taki łóżeczkiem będzie wygodnie - nawet na taras wystawię jak będzie trzeba bo jest lekkie. Tylko jakie wybrać? Aby skompletować wyprawkę chciałabym najpierw skończyć drobne remonty, a to ciągnie sie zawsze najgorzej. Czasu na wszystko brak. Essence .... chciałam coś napisać i zapomniałam 😁 😁 🙃 bo w pracy siedzę i co chwilę ktoś coś chce 😁
  9. Hejka! Widzę, że na naszych salonach królują dziewczynki 🤪 😁 ciekawa sprawa 🙂 We Wrocławiu dziś chłodno i ponuro, pada deszcz. A jak u Was z pogodą? Chciałabym już wiosnę, taką ciepłą, kolorową. Kiedy zaczniecie szykować wyprawkę dla maluszka? W którym miesiącu? Jeśli u mnie na 100% będzie dziewczynka to u mnie nie ma problemu, muszę tylko wyjąć ciuszki po Natalce, poprzeglądać, wyprać. Myślę jednak, że zakupię nową pościel, materac, ręczniki i butelki (w razie gdyby karmienie piersią poszło w odstawkę). Wiecie, że już prawie połowa ciąży za nami 🤪 A tak przy okazji zarzucam temat - łóżeczko turystyczne - macie? Jakie polecacie? Na co zwrócić uwagę? Tak samo laktator.... jakieś doświadczenia z tym związane? Chętnie poczytam co macie do powiedzenia na ten temat 😆
  10. Wpadłam do was tak na szybko, jestem po wizycie u ginekologa 😆 Na 99% będzie dziewczynka 🤪 mój mąż skomentował że do 3 razy sztuka 😁 🙃 takie to słodkie jak się cieszył do monitora a tam nasza dzidzia :-) U mojego męża nawet mowy nie ma by coś mu ktoś przy kroczu majstrował więc podwiązanie czegokolwiek odpada 🤢 Zmykam bo chciałam z moim film obejrzeć a jeszcze Natalke muszę położyć spać. Buziaki
  11. zuziek napisał(a): 😁 😁 faceci w takich sprawach bardzo często są bezproblemowi 🙃 Ja też myślę by coś zrobić po porodzie tak by nigdy już 2 kresek nie zobaczyć i nie mam na myśli tabletek anty czy innych rzeczy anty anty. No nie wiem co to będzie. Chyba dożywotni ból głowy hehe
  12. Jutro mam usg więc prosto z pracy będę pędzić do lekarza. Kurcze mam nadzieję że uda się określić płeć, też bym już chciała wiedzieć.
  13. Części Brzuszki 😆 Od rana okrutnie mnie plecy bolą. To chyba kolejne ciazowe przypadłości 😞 Danusia ogromne brawa dla was! Ja nie wiem jak to jest tyle czekać na dzidziusia ale zdaję sobie sprawę że po kolejnej i następnej próbie człowiek wariuje.
  14. Ja też piję kawę, z dużą ilością mleka. Raz dziennie albo raz na kilka dni. Czasem zrobię kawę i połowę wylewam. Też się zastanawiam jak to będzie... Z dwójką maluchów, czy sobie poradze, czy się nie załamie. Hehe
  15. Moja córka będąc w brzuszku wcale nie kryła się z tym co ma między nogami, więc szybko wiedzieliśmy 😁 mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Każdy mi mówi, że będzie chłopak bo nic się nie zmieniłam... ale w pierwszej ciąży też się nie zmieniłam jakoś specjalnie, więc to chyba takie głupie gadanie tylko 🤢 wkurzam się bo wolałabym by nikt nie pitolił o płci dziecka 🤢 a już nerwicy dostaję jak mi dookoła rodzina imiona wymyśla wrrr
  16. Basia cieszę się, że jest dobrze na pewno kamień spadł Ci z serca. Ja mam jakieś kiepskie wyniki moczu 🤢 krwi nie robiłam bo lekarz mówił, że nie ma potrzeby to się na ochotnika igłą traktować nie będę 😜 😁 coś mi się wydaje, że coraz gorsze te wyniki będą 🤢 Dziś z rana byłam u fryzjera 🤪 zrobiłam sobie pasemka 2 kolorowe (miałam już odrosty 🥴 ) i tak się dobrze czuję 😆 potem imprezka urodzinowa mojej chrześnicy lat 13 no i spokojny wieczór w domu 😆
  17. Ojejjjj 🤪 gratuluję synka 🤪 no i zazdroszczę, że już wiesz 🤪 ja idę teraz we wtorek na USG i mam ogromną nadzieję, że też się dowiem, kto jest mieszkańcem mojego brzuszka 😎 😆 to takie ekscytujące 🤪
  18. Zuziek to faktycznie kiepsko z tym nazwiskiem... na akcie ślubu niestety się wpisuje jakie nazwisko będzie nosić dziecko po urodzeniu... Na razie masz jeszcze kilka miesięcy spokoju a potem eh kolejne przejścia ale może będzie już spokój?
  19. Basia ja też czekam na wieści!!!!
  20. zuziek napisał(a): Ja też nie i też mam 24lata tzn. w lipcu będę mieć. a ja będę mieć 30 lat i nie robiłam. Mam się martwić? Chyba nie... rozmawiałam o tym z lekarzem i zdecydowałam, że tym razem też nie będę robić tych statystyk.
  21. A tak mi się przypomniało... już wszystkie się macie w znajomych na FB 😎 😎 😎 😎 ???
  22. Hejjj 😘 dzidzia mnie delikatnie łaskocze w brzuszku 🤪 Essence ja też nie robiłam tych takich prenatalnych, ani w pierwszej ciąży ani teraz. Renata trzymam kciuki za Ciebie 😘 Bądź dzielna i wracaj do nas z pozytywnym nastawieniem 😆 Basiu ja jestem dobrej myśli w Twojej sprawie 😆 odezwij się jutro po USG. Wierzę, że jeden dzień potrafi się zamienić w wieczność 🤢 trzymam kciuki by wszystko było dobrze!!!
  23. a co do tabelki to mi wyskakuje "This photo has been deleted." buuu 😞 😞
  24. Piękne macie brzuszki dziewczyny 😆 😆
  25. Zuziek to i ja mam nadzieję, że się dowiem co tam jest między nogami mojej fasolinki 🤪 mam USG 18.02 we wtorek, a jesteśmy w podobnym tc 😆 eeee no pięknie jak będzie chłopak, parka w końcu 😆 😆 Renata w szpitalach tak już chyba jest. Dla nich jesteśmy jednymi z wielu 😞 przykre, że aż tak się źle czułaś no i miejmy nadzieję, że krwawienie się nie pojawi. A i że na psychiatrii Ci pomogą. Musisz w to uwierzyć i sama chcieć pomocy. 😘 trzymaj się dzielnie! Essence ja z ubrankami podobnie do Ciebie bo moja gwiazdeczka jest z końcówki stycznia. Jeszcze się nie martwię ciuszkami. Sama nie wiem kiedy zacząć kompletować wyprawkę. Muszę najpierw wiedzieć jaką płeć noszę w brzuszku i wtedy zacznę powoli porządki w ciuszkach. co do twardego brzucha to ja też nie potrafię stwierdzić kiedy mój brzuch taki jest. Bo mnie się wydaje, że ciągle jest twardy 🙃 jak piłka 😁 a o wyczuwaniemacicy to już w ogóle kosmos dla mnie 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...