Kacha_84

Melduję się po wizycie... zła... 😠 wściekła... 😠 Przepraszam nie czytałam co pisałyście ale po prostu nie mam do tego głowy bo mnie ta głowa właśnie boli 🤢 Niech tego lekarza gęś kopnie 😠 nie dość, że był niedelikatny 😠 i mi powiedział, że jak ja taka jestem czuła to lepiej żebym sobie już znieczulenie na poród załatwiała 😠 Miałam mu ochotę powiedzieć, żebyśmy się miejscami zamienili... ciekawe czy byłby szczęśliwy gdyby mu ktoś koło piór robił 😎 USG mi nie zrobił bo mówi, że to późno, że już się nie robi USG w 36 tygodniu. I że zrobią mi przy porodzie 😠 😠 i zlecił mi mase badań (bezsensownych do kwadratu!!!!) i mówi, że jeszcze w tym tygodniu mam je zrobić i jeszcze w tym tygodniu do niego przyjść 😠 (on chyba ma płacone od każdej wizyty i każdego zleconego badania... a poza tym to mu się nudzi... ) A jeśli chodzi o szyjkę skróconą, którą mnie straszy od połowy ciąży... to tym razem stwierdził, że ona jednak nie jest skrócona... tylko jest jej taka uroda od początku 😠 😠 😠 Wykończona jestem i wściekła i właśnie, że na te badania w tym tygodniu nie pójdę i już 😠 i do niego też już nie pójdę 😠 Aha i na dodatek powiedział, że wszystko mam pozamykane ale za 10 dni to mogę urodzić 😠 😠

Dobra... zbieram się do lekarza. Odezwę się wieczorem. Trzymać kciuki proszę, by wszystko było na swoim miejscu jeszcze 🙃 no i o wymiary Maleństwa też trzymać kciuki poproszę 😘

😁 😁 😁

Kruszyna idziemy na tych samych ostatnich nogach 🤪 ramię w ramię 🤪 Dzięki Nikusia za to odliczanie 😘 Oklaski nadrobię za kilka dni, jak sobie je odblokuję 😎 Ciekawe jak z Anetkamm... jakieś wieści??? Anabel teraz zobaczyłam, że Ty to w czołówce jesteś 🙂 Niepotrzebnie czytasz i się nakręcasz 😞 Chociaż ja pewnie też bym czytała... Zresztą zanim wsadzono mnie do szpitala to też czytałam... Ale nie warto 😞 Jutro masz wizytę, a teraz się nie zadręczaj 😘 😘 Mra_ Ty także na prowadzeniu 🤪 fju, fju 🙂)))))

Dopiero teraz zauważyłam, że ja już na ostatnich nogach jestem 🤪 😁 😁 😁 😎

Nooo Nikusia rozpisałaś się, że ho ho 🙃 ale musisz jakoś nadrobić te dni, w których Cię nie było na forum 🙂 O tym magnezie na puchnięcie to pisały dziewczyny, że niby ma pomóc. Mnie nie pomaga, chyba 🙂 A karty ciąży mam dwie....... a że jadę do tego lekarza, o którym Ci opowiadałam... to musiałam odszukać tą kartę 🙂 I znalazłam 🤪 Nawet się głęboko nie ukryła 😁 A tą właściwą to zawsze mam przy sobie wraz z wynikami badań i grupą krwi. I magnez wzięłam w końcu... bo wczoraj np. zapomniałam 😠

Magditta to i tak miałaś więcej szczęścia w Ikei niż ja bo na mnie i męża sssyczały jakieś babeczki, że pierwsi w kolejkę się wbiliśmy 🤢 one miały wózki zawalone... a my tylko jedną komodę a ja już na prawdę miałam dość stania 😞 Pamii kiedyś te tłumione emocje muszą wyjść 🙂 Mnie też się zdarza popłakać z byle pierdoły. Gosik leki na pewno pomogą, zobaczysz 🙂 A ja jeszcze śniadania nie jadłam........... Czy ktoś widział moją kartę ciąży??? 🙃 🙃 Nie mogę jej zlokalizować 🙃 Pewnie siedzi gdzieś i się śmieje 😠 😁

Dzień dobry 😎 Nocka tak fajnie mi minęła dziś, poprzytulałam się z mężem 🙃 🤪 Wczoraj byłam na Wigilii firmowej. Jakoś się dokulałam ale nie żałuję. Taaak miło zostałam przyjęta 😆 Na szybko poczytałam przed co napisałyście bo to teraz gorący okres się dla nas zaczął 😁 wiecie, że oczy forumowiczów są zapewne zwrócone na nas (chociaż na grudniówki jeszcze też bo tam się jeszcze chyba wszystkie nie wypakowały 😁 ). Ale i tak nieźle sobie radzimy bo żadna z nas wcześniej nie urodziła... ups obym nie wykrakała czegoś 🤢 Nikusia jak dobrze, że jesteś!!! I do tego 2 w 1 😘 Koniecznie musimy się telefonami wymienić 😆 Anabel ciekawe co będzie po odstawieniu tabletek. Chociaż w przypadku Nikusi to nic się nie działo, dobrze piszę??? No to czekamy razem z Tobą na jutrzejszą wizytę 🙂 Upławy też je zauważyłam w większej ilości... muszę podpytać lekarza, czy wszystko ok. Skoreczko Ty jak zwykle zaskakujesz nas super avatarkiem 🤪 I wizyta u lekarza udana 🙂 Rewelacja 😆 Dobrze, że piszesz o tej rwie kulszowej bo mnie cały czas coś z tyłu dokucza... co wstanę to ból 🤨 przetrwam i to... ostatnia prosta nam została 😁 Monika daj znać jak po wizycie, co tam ciekawego się dowiedziałaś 🙂 Magnez Dziewczyny ja biorę od miesiąca i szczerze? Wciąż mi ręce puchną... chyba, że gdybym go nie brała to miałabym bardziej spuchnięte i bardziej obolałe? A teraz są mniej spuchnięte 😮 ciężko wyczuć 😮 WielkaB u Ciebie jak zawsze tyle zamieszania 🤪 Pamii mnie dyrygowanie też ostatnio najlepiej wychodzi 😁

😁 😁 😁 Magditta dobre, dobre! Dziewczyny łączę się z Wami z tymi przypadłościami... ręce jak banie... stopy podobnie... spocone cycuszki... chociaż o dziwo od 2 dni mnie zgaga nie męczy 🙃 Dobra, ponarzekałam to czas ruszyć brzuszek z domu 🙂 Miłego dnia życzę 😘

Ha 😁 Mra dokładnie do świąt... 😁 Dzwonił kuzyn popołudniu w sobotę 😮 , że przyjedzie... 😠 tylko po co? I zdziwiony, że zrobione wszystko 😁 a mój mąż mówi "no przecież do świąt miało być zrobione i będzie..." 😁 Wczoraj z mężem wspominaliśmy stare, licealne czasy (bo my ze sobą to już wieki chyba jesteśmy 🙃 ) aaaale miło się wspominało 🙂 och i ach 🤪

No to koniecznie daj znać co słychać 🙂 Mnie ten miesięczny odstęp wydaje się za długi... zwłaszcza teraz na końcówce. Lekarka mi powiedziała na ostatniej wizycie (był to koniec listopada), że wszystko pozamykane więc widzimy się za miesiąc... 🤢 Może ma rację i wcześniejsza wizyta nie ma sensu... Dlatego pytałam dziewczyny z forum jak z tymi wizytami no i wolałam się uspokoić i stąd jutrzejsza wizyta.

Skoreczko a dzisiaj masz tą wizytę czy kiedy? Ja się wybieram kontrolnie jutro bo coś mi się ten miesięczny odstęp między wizytami nie podoba (pierwsza ciąża i trochę się boję czy wszystko dobrze jest). Ale idę do innego lekarza... do swojej lekarki jest umówiona przed Sylwestrem... nie wytrzymałabym tyle 🙂

Czeeeeeść 😘 Melduję się po weekendzie w dwupaku, bez rewelacji chociaż remontu widać koniec 🤪 Nikusia pisz nam tu szybko co u Was???? Bo dziś chyba wyjdziesz... 🙂

Wiadomość od Nikusi Pisała, że USG wyszło lepiej, ale nie jest idealnie. Zostaje w szpitalu i dostała kroplówkę z witaminami dla Malutkiej 🙂 🙂 🙂 Macie wszystkie pozdrowienia od Niej 😘

Ja też się melduję z rana 🙂 Weekend zapowiada się u mnie pracowicie. Końcówka remontu 🤪 🤪 Czekam na mamę bo ma przyjechać. Chrapiąco chyba dziś u mnie nie było bo mąż nic nie mówił rano, uff 🙂 WielkaB tak czytam o tych wkładkach... i jest tu informacja, że są "Do stosowania z tradycyjnymi pieluchami z tetry lub flaneli." Będziesz ich używać z pampersami?

Dzięki Marta 😘 Nikusia kciuki zaciśnięte, czekam na wieści 😘 Dobranoc Laseczki 😘

Nikusia dobrze, że będą jeszcze inni lekarze. Zawsze to lepiej bo można przedyskutować sprawę. Ja jestem dobrej myśli i pewnie chodzi o ten kanał rodny 😘 Pisz jak tylko czegoś się dowiesz! MartaMay genialny opis nocki 😁 Ja ostatnio miałam tak, że spałam na prawym boku a więc obrócona w stronę męża... w nocy mnie obudził i pyta, czy nie za długo na tym boku śpię bo przecież lewy jest bardziej wskazany... To sobie myślę, że taki troskliwy mąż... kochany... i się obróciłam na lewą stronę... a on mi mówi na drugi dzień, że taaaaakkkkk strassssznie chrapałam, że miał już strasznie dość 😁 😁 😁 ale musiał coś wymyślić bo mu mnie w sumie szkoda było budzić bez powodu 😁 😁 😁

A miałaś nie czytać 😠 Ale ja też zawsze czytam... 🥴 Trzymajcie się ciepło i spokojnie 😘 😘

Nikusia mocno kciuki trzymam, żeby wszystko się dobrze skończyło!!

Bo dziś znów ktoś mi zabrał jednego 😠, więc zablokowałam sobie 🙂 chwilowo 🙂 Ciekawa jestem co teraz ten ktoś wymyśli 😠 😠 🤪 Zmykam obiad podgrzać mężusiowi 🤪 bo zaraz będzie w domku 🙂

Ale ja napisałam właśnie, że wyprawy do Wrocławia to kiepski pomysł 😜 Wiecie co? Tak się cieszę, że moja mama przyjedzie jutro 🙂 Raz, że nie będę sama non stop. No i ogarniemy ten bałagan 🤪 Bo dziś jak tylko mąż wróci z pracy to będzie ciąg dalszy szlifowania sufitu 🤢. Teściowa miała dziś przyjechać, pisałam o tym... aaale im się auto zepsuło... A to niestety nie jest tak jak z moją mamą, że jej ani pociąg, ani autobus nie przeszkadza 🤨 🙂 🙂

Też o tym pomyślałam bo dojazd do Wrocławia z takim Maleństwem to nie będzie dobry pomysł... A ja w mieście, w którym mieszkam to niestety nie wiem gdzie jakaś dobra przychodnia jest. Bo to takie moje miasto jak nie moje. Ja tu tylko mieszkam 😁 No cóż... koniec języka za przewodnika i czas się zapisać!

Ja się kurczakos najpierw muszę zapisać do jakieś przychodni 😮 Bo faktycznie to duża pomoc z tą położną środowiskową. Myślicie, że nie ma to znaczenia, kiedy się zapiszę?

A ja sobie przysnęłam i przed chwilą się obudziłam i tak sobie myślę, co ja w nocy będę robić 😮 ale przecież w nocy rzadko sypiam normalnie więc w tą noc pewnie nie będzie inaczej 🙃 Pami może jeszcze mąż zmieni zdanie. Nim także targają niesamowite uczucie związane z TYM dniem. Jednak na siłę chyba się nie da 😞 Znasz go najlepiej i wiesz co na niego działa. Jeszcze masz trochę czasu... na rozmowę i przekonanie go. A jak nie... to chociaż ta pierwsza faza porodu... Trzymam kciuki! Skoreczka galaretkę chętnie bym wrąbała 🤪 Samą robisz? Czy coś dodajesz? Nikusia czekamy, czekamy na wieści 😆 😎 Mra mnie jak coś się koło zębów robi to wiem, że nie będzie miło 🤢 ja zawsze na ostatnią chwilę wędruję do dentysty... zdecydowanie polecam wcześniejsze wizyty 🙂

skoreczka napisał(a): 😁 😁 😁