gizelda

a ja miałam kupić greya w zimie jak w ciąży byłam ale mi szkoda kasy było
Ola moze streścisz co ???


ej zaczekajta na mnie jak w ogóle ktoś będzie bo my dopiero z podwórka wrócili , LENA już w wannie , młody się rozgląda muszę TO ogarnąć i potem siebie i Grażynkę i w ogóle się ogolic i te sprawy bo jutro być może mój mąż przyjedzie a już dwa tygodnie go nie wiedziałam , wiec nawet jak kłótnia wyskoczy to lepiej być odpicowanym, zwłaszcza ze dawno mnie takiej nie widział 😉

Jagoda GRATULACJE
no to Cię synek ochrzcił he he
a czemu jednak CC ?

joł
to i ja się dopisuję na rocznicowanie w sierpniu jedna już za mną z cywilnego a 18go sierpnia mam pierwszą z kościelnego - tylko że my nie świętujemy 😉
Rudi nie mam pojęcia kiedy dzieci reagują , może poczytaj gdzieś co i ile i jak długo utrzymuje się pokarmie matki
ja na szczęście jak dotąd nie mam tego problemu tfu tfu dziś np kalafiorowa
po gołąbkach ładnie PIERDZIAŁ - tzn bezboleśnie i to było właśnie jakoś tak że zjadłam, po dwóch godzinach karmiłam a po kolejnych dwóch już do wieczora puszczał bąki więc szybko 😮

MM chyba lepiej cześciej niż co 3 godziny nie karmić 😉

GRATULACJE dla Adasia
oraz Martyny
P.S. Blanka piękne imię , moja ma tak na drugie 😉

a to LEŃ JAK MIAŁ 2 TYG
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/85118683719037784334.jpg[/IMG][/URL]
a to Tosiek
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/95331971905184579586.jpg[/IMG][/URL]
wiadomo ujecie inne ale jak dla mnie podobieństwo żadne tzn takie jak u 90 % noworodków na tym etapie

daga19902 napisał(a):

jak nacisne to sika mi z dziurek
ale onna ssie 5min i przestaje i tak w kulko moze faktycznie jest leniwa i niechce jej sie ssac ale to jest meczace takie dawanie cycka co chwile jak karmilam nikolke to dalam razna 3-4godz i byl spokoj a teraz to jest uciazliwe chociaz byw nocy wstawanie co godzine i dawanie na 5min cycka no nic karmimy nadal puki leci ale niewie jak pobudzic mala o ssania smyram ja po buzcew i nic jak przestanie to na amen

mhm czyli myślę że masz odpowiedź , tylko faktycznie byłoby lepiej żeby jakiś "ekspert" doradził Ci co robić i wierzę że to uciążliwe - ja też bym nie wytrzymywała
a pamiętam jeszcze że jak dziecko przy cycu sie wyrywa nerwowo szuka brodawki, łapie i puszcza i tak w kółko to też może je boleć brzuszek
a z butli ładnie Ci zjada ???

daga ja Ci powiem tyle co słyszałam z kilku źródeł
nie ma czegos takiego jak "nie treściwy pokarm" - mleko matki jakie by nie było jest najlepsze ( pod warunkiem że nie najesz się czegoś śmierdzącego np czosnku co może dziecko odstraszać) na jakiejkolwiek nie byłabyś diecie to ponoć TWOJE mleko jest najlepsze nie ważne czy tłuste czy chude czy nie wiem jakie , cyckowe najlepsze
afrykanki też głodują a pokarm w cyckach mają i dzieci wykarmiają
ja tylko przy LENIE jak dostałam 3 miesiączki pod rząd ( tydzień krwawienia tydzień spokoju i tak w kółko ) to miałam sie zastanowić czy chcę karmić ale nie było nad czym bo nie chciałam
lekarz zasugerował że hormony szaleją a w głowie i ta siedzi mi "nie chcę karmić nie chcę karmić ) więc lepiej dla dziecka i dla mnie było się nie męczyć
a i pytanie podstawowe daga - czy mała ssie i połyka , czy tylko ciągnie i ciągnie bo nie ma co połykać , może nie masz pokarmu - co się dzieje jak naciśniesz bądź wyciśniesz ?? bo ja jak to zrobię to mleka sika z kilku dziurek na odległość 10 m
a i druga sprawa , może mleko i masz ale może trzeba się trochę pomęczyć ze ssaniem i mała się rozleniwiła co ??

ja tam mogę Ewelinka zawsze no może w wyjątkiem tego weekendu bo P. przyjeżdża i Piotrek dotrze z Woodstock'a i siora p. i nie wiem kto jeszcze 😮
mogę zawsze najwyżej bedę pisać z błędami z ssakiem przy cycu 😉

Karola nie ROZWIRAJĄCE nie bolały z resztą co miało boleć jak indukcja zaczeła sie z 5 cm rozwarciem
tzn czułam te skurcze ale były znośne takie jak przy moich najgorszych miesiączkach
po odejściu wód zaczął się hardcore ALE przecież od odejścia wód do porodu mineło 50 minut więc krótko , z resztą zaraz po odejściu wód darłam mordę że muszę przeć ale mi nie pozwolili bo było 8 cm rozwarcia ale za 10 minut już 10 więc PARŁAM 😉
co do mleka z butelki to mi powiedzieli w szpitalu że 12 godzin może stać w lodówce i moje tam tyle stało ale nie wiem jak podają inni
on pewnie mieli tam jakiś podrzewacz czy cóś bo jak poprosiłam to zaraz było mleko zawsze w tej samej temp tak samo było ze sztucznym
a w domu jak podawałam to wstawiałam do wrzątku na chwilę na wyczucie
a jak podawałam od razu to szybko ściągnięte i do butelki bez podgzrewania
daga czekam na fotki

my też dziś same ale dajemy radę bo i tak siedzimy w domu w ten skwar
Tosiek nie śpi od 7.00 rano ale grzecznie obserwuje i nasłuchuje z przerwami na cyca
ja mało jem ale chyba mliko mam , Tosiek nie sygnalizuje głodu

Dagii napisał(a):

Hej 🙂

My już po spacerku i zakupach.
Upał straszny, dobrze że wiaterek wieje.
Zobaczymy jak będzie później i czy damy radę iść po Kacpra do przedszkola.
Emka w leżaczku próbuje ruszać grzechotkami a ja mam chwilę dla siebie i kawy 🙂

Wie może ktoś co z Martyną???

ja też myślałam że mam zwidy ale mój próbuje chwycić ( wiadomo nieudolnie) karuzelę , więc chyba już coś tam kuma 😉

Marina rozbawiłaś mnie tym że
czekasz na taxi
a potem że dziś jeszcze prasowanie i coś tam
gdzie chcesz prasować ??? w szpitalu ???


POWODZENIA i nie martw się będzie dobrze i waga też będzie OK i będzie piękne i zdrowe nie ważne jaka płeć
trzymam kciuki

a i dla mnie oksy to przekleństwo bo najpierw nic nic a potem boli jak jasna cholera i skurcz za skurczem , ponoć są częstsze niż bez oksy no o bólu nie wspomnę
i jeszcze u mnie przez oksy problemy z wydaleniem łożyska bo wszystko tak nienaturalnie i szybko się dzieje że ONO przy dwóch porodach nie "nadążyło" i się nie oddzieliło


mhm tak czy siak zyczę Ci żeby to było jak najszybciej i jak najmniej bolało

Jagoda80 napisał(a):

Matylda - a dlaczego Ci ten balonik zakładali??? nie miałas w ogole rozwarcia? bo to ponoc do 3 cm max pomagaa potem tylko OXY

już odpowiedziałam poniżej
u mnie to stała procedura że balonik łączy się z oksy żeby było szybciej
najpierw cewnik żeby trochę rozewrzeć i wywołać te pierwsze skurcze ( bo on też ma takie zadanie) a potem już oksy
ja napisałam jak to było z tymi centymetrami u mnie i na pewno nie boli , po prostu trochę nieprzyjemne jak wkładają bo trzeba go upchnąć na siłę a potem wlać ten płyn ale to raczej nie boli , no chyba że mnie mnie nie bolało, nie wiem
z resztą jak pisałam w opisie tym razem główka była tak nisko że nie dało sie go wepchnąć ,ale dwie godziny wytrwał

Jagoda80 napisał(a):

Nooo, że ból nieziemski a i tak to tylko "przygotowuje" szyjke do kolejnego etapu czyli do podania oxy.

BÓL ????? czymze jest ten ból w porównaniu do porodu ??
czytałam OPINIE na necie często jest mylony z cewnikiem przed CC a to co innego
samo wkładanie i chodzenie z tym to lekki dyskomfort ale to pikuś
mnie ładnie rozwierał i wywołał te pierwsze skurcze jeszcze przed oksy,
przy pierwszym porodzie spisał sie ale nie wypadł , wyciągnęli mi go po kilku godzinach jak miałam już 6 cm rozwarcia a zaczynałam z 3 cm
tym razem zaczynałam z 5 cioma , wyleciał po dwóch godzinach jak miałam już 7 cm

Jagoda80 napisał(a):

Dagii - bo znam opinie o tym, a po za tym po cc nie wskazane

mhm ale moim skromnym zdaniem jest mniej "inwazyjny" niż oksy
nie wiem ja dwa razy miałam balonik i dwa razy oksy, za kazdym razem sie spisał
a jakie ma opinie bo nie znam ??????????????

to widzę że wszystkim prawie błyskawicznie poszło 😉 ja skurcze miałam delikatne , po odejsciu wód był koniec świata a za 50 minut urodziłam

Megi GRATULACJE duży chłopak

Rudi pytałam o crp bo mój w 2 dobie miał 20,4, w trzeciej 8 , a w czwartej 5 i antybiotyku nie dostał

kurwa talerz z bułkami mi wypadł
zobaczyłam 5 tydzień ale czad czułam że będziesz nastęna
moje GRATULACJE
a jak się czujesz ??????????????????

Wiola wiola Twój post sprawił że pomyślałam o czymś ................... 😉 😜 😁 🙃
tzn mam na myśli to że napisałaś że będziesz częściej 😉


moja też ma teksty - ale nie takie 😁 no ale nie ukrywajmy gdzieś to musiała usłyszeć nie?? matka przyznaj się 😉
powodzenia z budową , oby szybko , sprawnie i TANIO poszło
a to Tosiek
tylko nie pisać że do LENY podobny bo ubiję
to zupełnie "inne" dzieci w każdym znaczeniu tego słowa
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/71310093546381048943.jpg[/IMG][/URL]

no to dwutygodniowy Tosiek pozdrawia ciotki
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/71310093546381048943.jpg[/IMG][/URL]

Jagoda80 napisał(a):

hej,

Rudi - wielkie gratulacje i zdrówka dla Gabrysi!!!
Jakby ktoś chcial wiedziec 🙃, to nie zostawili mnie w szpitalu wczoraj, ktg ok.
W pon ide na konsultacje i usg i byc moze bede miala wywolywany poród.
Martyna tez jeszcze w dwupaku.

Pozdrawiam

ale uparciuszki
a może się samo zacznie niespodziewanie 😉

Dagii napisał(a):

Matylda ja po Kacprze krwawilam ok 3 tygodni. Potem tylko delikatne plamienie.
a co do wózka to wedlug mnie oferta rewelacyjna. Cena super. A wózek w świetny stanie.
ja bym brala 🙂

Paweł go wyszukał na tym lokalnym przemyskim portalu
w sumie x lander do małych nie należy ale my mamy dwa domy a teraz ciężko nam się będzie z wózkiem zmieścić do małego autka dlatego jeden byłby tu drugi tam , w takim razie jutro dzwonię , oby aktualne , jeszcze P. podeślę żeby obejrzał jakby co

Dagii napisał(a):

Co lekarz to inna opinia.
Nasz pediatra twierdzi tak jak pisala Matylda.
jak dziecko przyswaja wszystko z mleka matki to moze robić kupe spokojnie raz na tydzień.

Rudi - Gratulacje !!!!!!!!

u nas na szczęście juz cisza. Dzieciaki śpią
ciezki dzien bo upal bardzo Emce przeszkadza, ciężko jej zasnąć, na szczęście w końcu sie udali.
do tego trochę jej dzisiaj dokuczal brzuszek ale po masażu w końcu poszla kupka i bylo lepiej.
Kacper co raz bardziej przekonuje sie do siostry i jest nią co raz bardziej zainteresowany 🙂

moje też już śpią , LENA padła o 21.00 , dziś sie tak wylatała , tzn w sumie codzinnie tak pada ale dziś nawet kąpiel była na siłę , myślałam że w wannie zaśnie
Tosiek może jeszcze koło 23.00 wstanie na papu, choć niekoniecznie i potem jeszcze około 6.00 rano - od 4 dni przesypia całe noce , no ale w dzień potrafi już dwie godziny gapić się w sufit ,
ale w sumie mi to odpowiada 😉
a ja sama , tzn P. nie przyjechał na weekend , w sumie 2 tygodnie nie będziemy się widzieć
jak wróci to Antoniego nie pozna taki z niego kawaler będzie 🙃

aha i nie często co coś pytam ale dziś mam dwa pytania , może któraś odpowie w olnej chwili ( jeśli taką posiadacie 😉 )
1. pytanie do dziewczyn po SN - po jakim czasie przestałyście krwawić ???/ bo ja teraz po 5 dniach , dziś mija dwa tyg od porodu, od wczoraj mam dziwny rozciągliwy , bezbarwny, przejrzysty śluz DUŻO tego
obawiam sie czy to nie owulacja 😮 , po LENIE krwawiłam coś ponad 3 tyg , po 4 dostałam okres -
2. dziewczyny Wy szukałyście wózków, wiecie co i jak , co ważne co nie, co ile kosztuje , co myślicie o tej ofercie - warto czy tao jakiś bubel
http://www.ogloszenia.przemysl.pl/185523

Rudi Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!
co co wyrobiłaś się jeszcze w lipcu ???
przykro m ża malutka tak zareagowała , miejmy nadzieję że jej to minie
a ten antybiotyk u mnie też byl podawany w takich przypadkach profilaktycznie tj w szpitalu
a ile mała mała crp ????????????????

u mnie jeszcze podawali antyb przz 5 dni matkom którym wody odeszły w domu 😮