Skocz do zawartości

Malalena

Mamusia
  • Liczba zawartości

    904
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Malalena

  1. Dzięki kochane za wsparcie 🙂 Kamis21 a Ty miałaś może robione USG jak juz byłaś po terminie? dziewczyny co do hemoroidów anitek ma rację. Dopóki się ich nie usunie będą powracać. Moja przyjaciółka tuż przed porodem i po, miała hemoroidy ogromniaste. Nie była w stanie siadać, załatwiać się normalnie i generalnie ryczała z bólu. Wiem, że wtedy pomogały jej chusteczki, czy choćby zwykła tetra czy coś podobnego namoczone zimną oliwą (taką z lodówki). Trzeba sobie zrobić taki okładzik, wsadzić między pośladki i poleżeć. Ponieważ ja mam skłonności do hemoroidów, a po za tym też je mam (póki co jeszcze malutkie) więc mi zaleciła własnie takie okłady. Podobno pomaga. Buziaki Zmykam na KTG
  2. Witam mamuśki, Anitku widzę, że miałaś wczoraj urodziny, a więc składam spóźnione troszkę życzenia: Uśmiechu na twarzy, bezchmurnego nieba, łez tylko szczęśliwych, przychylności świata i radości z życia... z życia, którym jest miłość, rodzina, Ty... Buziaki 😘 Jedyny prezencik jaki mogę Ci tutaj dać to oczywiście oklask 🙂 No a u mnie bez zmian 🙂 czyli dalej jestem w dwupaku. Mały się cholernie trzyma i nic póki co nie jest w stanie go ruszyć. Szaleje cholernie, aż mnie wnętrzności bolą, ale to chyba wynik tego, że jest mu już poprostu za ciasno. Za parę godzinek jadę na KTG, zobaczymy co tam dzisiaj wyjdzie, choć sądzę, że standardowo nic. Wypytam dzisiaj lekarza co dalej, kiedy ew. jakieś wywołanie itp. bo już mnie cholera bierze. Co dzień tylko odbieram sms-y "urodziłaś już". Buziaczki Pozdrawiam Miłego i słonecznego popołudnia.
  3. [size=4] 🙂 Gratulacje 🙂 Samegoo zdróweczka dla was oboje i samych radosnych chwil.
  4. Hi dziewczynki 🙂 U mnie bez zmian. Na KTG wyszedł jeden mały skurczyk, serducho ok. Gin po badaniu stwierdził, że warunki do porodu (rowarcie, szyjka itp) mam rewelacyjne, tylko skurczy brak i że jeszcze dzisiaj mogę wrócić do szpitala. Tylko w zasadzie to mi tak mówią od pierwszego KTG, które robiłam. Reasumując jest jak było, czyli wszystko ok, tylko skurczy brak. Może mnie złapać w każdej chwili, a może i nie złapać. Gin kazał zatrudnić męża (w wiadomym celu) ale u mnie to nie działa. Więc czekam spokojnie dalej. No to tyle mojego sprawozdania. Spokojnego popołudnia z pociechami 🙂 Buziaki
  5. Madzia odpisałam u Ciebie. A tak swoją drogą masz oklaska za pamięć o mnie, po za tym dawno Ci go nie dałam 🙂 Buziak
  6. Witam mamusie 🙂 My dalej 2w1. O 13 jadę na KTG i badanko. Życzymy miłego poniedziałku. Buziole 😘
  7. Cześć kochaniutkie anitek niestety nie na porodówce 🙂 żadnych symptomów żeby mały chciał ujrzeć świat. Jai_Ho doping na mojego małego też nie działa 😉 on ma chyba wszystko w swojej malutkiej dupce i nie chce wychodzić. Ja dzisiaj nie wytrzymałam i obżarłam się ciastem, oczywiście poziomu cukru później nie mierzyłam bo pewnie nie była bym dumna z siebie 😉 ale co tam, już mam dość diety, czekania itp. Jutro kolejne KTG i badanie. Buziaczki kochaniutkie dla was i waszych pociech, miłej i spokojnej nocki. cmok, cmok 😘
  8. [size=4]Serdeczna gratulacje. Dużo zdrówka i radości.
  9. [size=4]Wioletka serdeczna gratulacje. Dużo zdrówka dla was, szybkiego powrotu do formy i pełni szczęścia 🙂 Buziaki 😘
  10. Cześć mamuśki 🙂 Dodi suwaczek jest dobry, ale miałam złą datę porodu wstawioną na brzuszku całkiem zapomniałam, był 21.02, a powinien 27.02 Termin mam na dzisiaj 🙂 Ale, że mam cukrzycę, ogromny brzuchalek itp. itd. byłam przekonana, że o tej porze to już będę szczęśliwą mamą. No ale nieważne. Niech się rodzi kiedy chce, byle by naturalnie bez żadnych wspomagaczy typu oxy, żel itp. Jai_Ho - zgadłaś, dzisiaj jest mój dzień (na dziś termin), ale chyba nie małego 🙂 Tak się przyjrzałam na zdjęcie Twojego maluszka i zauważyłam, że mam takie same śpiochy 😉 Na KTG dalej to samo, czyli cisza. Mały bardzo ruchliwy, serducho wali jak dzwon i tyle. Z kolei po badaniu ginekologicznym lekarz powiedział, że powoli coś tam się rusza - więc nie jest źle. Kiedy przyjdzie na świat jest mi już obojętne. Aby był zdrowy, to jest dla mnie najważniejsze, tym bardziej, że jestem obciążona 50 procentowym ryzykiem pewnej choroby genetycznej, 50% to ogromnie dużo i w zasadzie to tylko to mi spędza sen z powiek. Gdyby to była dziewczynka ryzyka nie było by w ogóle, a że będzie Kacperek to ryzyko jest. No ale nic nie myślę o tym, mam nadzieję, że będzie ok. Pozdrawiam Miłej soboty.
  11. Cześć mamuśki. aaana słodka dziewczynka 🙂 jeszcze raz Gratuluję. Ja niestety dalej 2w1 😞 na forum póki co się nie odzywam, zostałam sama i nie bardzo mam już z kim rozmawiać. Dziewczyny mają swoje tematy całkiem odmienne (póki co) od moich. Więc tylko sobie podczytuję i czekam... Cholernie Ci zazdroszczę, że Ty już po i to w takim pięknym stylu 🙂 Jadę zaraz do szpitala kontrolnie. Może czegoś się dowiem, ale nie liczę na cuda. Szybkiego powrotu do domku 🙂 Buziaki
  12. [size=4]aaana rewelka 🙂 serdeczne gratulacje. Chciałaś SN i miałaś SN i to jeszcze widzę, że szybko poszło 🙂 Szybkiego powrotu do domku z malutką.
  13. Jai_Ho pewnie zostanę do końca lutego nie rozpakowana 🙂 a wręcz podejrzewam, że o marzec zachaczę. Nikoś kochana serdeczne Gratulacje. Dużo zdróweczka życzę dla was obojga 😘 Klaudia86 słodziachna fotka 🙂 Ciekawe jak aaana. Pewnie już po. Miłego popołudnia mamuśki (brzuchatych już chyba po za mną nie ma), a ciekawe co z Wioletką? Ja już padam na pysk, sprzątałam, ugotowałam obiad i stałam prawie 3 godziny przy desce do prasowania.
  14. Boroovka gratuluję Madzia jak widzisz mój mały nie śpieszy się na świat. Jak już się pojawi napewno fotkę Ci wyślę 🙂
  15. ania10 poniżej masz linka do ciekawej publikacji na temat wywołania porodu, przenoszenia ciąży itp. Jest bardzo ciekawy więc polecam. http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/zasady/zasada_pierwsza.pdf
  16. Dodi widać byłaś podatna na stymulację sutków 😉 bo ja chyba nie bardzo. Już ich nie ruszam. Rozmawiałam, przed chwilą z moją siostrą. Jej próbowali wywołać oksytocyną i jakimś tam żelem i to nic nie dało. Złapało ją naturalnie po 3 dniach od próby wywołania. Swoją drogą ciekawe od czego to wszystko zależy. ania10 z tego co się orientuję to normą jest 14 dni. Tylko, że u nas jak jest się po terminie to co drugi dzień chodzi się na KTG. Nie realne jest żeby przebili Ci pęcherz płodowy i puścili do domu. Po za tym wydaje mi się, że najpierw w ruch idzie np. oksytocyna, żel, czy masaż szyjki dopiero na końcu ew. przebicie pęcherza płodowego, ale to tylko mi się wydaje. Nie wiem jak jest w praktyce. Ciekawe jak tam nasza aaana? Może już po... A Nikoś już pewnie tuli swoje maleństwo 🙂
  17. CandyMonka może zrób sobie jakiś okładzik na głowę? Ja tymczasem zmykam poschylac się trochę nad zmywarką. Kupiłam na allegro piłkę do ćwiczeń. Jutro jak ruszę, to mały moment wyjdzie 😉
  18. Nie dopiekłam, przynajmniej tak nie uważam. Ja poprostu piszę co mi myśli na język przynoszą. Cecha nie zawsze lubiana, ale przynajmniej nic nie tłumię i tyle. Nie każdemu musi się podobać mój charakter, osobowość, sposób bycia. Taka już jestem. Albo ktoś mnie lubi albo nie. Nic na siłę. Nie ważne... Zastosuj się do tego co napisałm poniżej i będzie dobrze. THE END
  19. Aha jeszcze jedno marta1.cz daj sobie troszeczkę na wstrzymanie i nie bierz do siebie wszystkiego co ktoś napisze. Skoro tak potrafią na Ciebie wpłynąć słowa obcej Ci osoby na jednym z tysiąca Forum internetowych - to co dopiero było by w rzeczywistości, realnie? Głowa do góry i do przodu 🙂 Pozdrawiam
  20. Temat pt. marta1.cz uważam za zamknięty 🙂 Nie piszę już nic więcej w tej kwestii. Skupiam się na swoich sutkach, które teraz cholera trochę bolą 🙂 i na swoim maluszku.
  21. anitek85 napisał: anitek wiesz co dla mnie to jest dziecinada. Robi się z igły widły. Ktoś napisał co myśli na ten temat i wielkie halo od razu. Bez przesady. Demokracja jest w Polsce. A co do oklasków, nie dziwię się, ze są zabierane. W końcu pełnią tu jakąś rolę. Jest mnóstwo dziewczyn, które drażnią takie wklejanie linków. Nie dość, ze ludzie wysyłają to na NK, gronie i wszelkich portalach społecznościowych to jeszcze i tutaj. Afera się zrobiła jakbym co najmniej komuś pół rodziny wybiła. Ale to świadczy tylko o jendym... dalej No Comment.
  22. aaana leć do tego szpitala i dawaj czadu 🙂 No a ja muszę pomyśleć w którym CH w wawie jest CoffeHeaven 😉 Buziole. Trzymaj się dzielnie.
  23. a ja dalej uskuteczniam masaż sutków 🙂
  24. aaana ale Ci dobrze chyba się wreszcie u Ciebie zacznie 🙂
  25. marta1.cz napisał: ...chyba zbyt mocno wzięłaś to do siebie. Dziewczyny w tym również ja i chyba głównie ja, napisałam co o tym myślę. Nikt tam nie obrażał ani Ciebie, ani Twojej córki, jeśli tak to odebrałaś, to trudno. Każdy ma prawo do swojej opinii. marta1.cz napisał: Po pierwsze, jakbyś dobrze się wczytała to byś zrozumiała tego posta, głównym powodem tego, ze nie dostałabyś od nas głosów było to, że nas nie bawią tego typu konkursy. Ani ja, ani żadna z lutówek nie napisały, że uważasz, iż "Twoje dziecko jest najpiękniejsze" - sama wysnułaś taki wniosek. marta1.cz napisał: To nie jest żadna kłótnia, to jest dyskusja. Ja nie widzę tu ani kropli konfliktu tylko wyrażenie swojej opinii i myśli. marta1.cz napisał: Nie mam zamiaru się zastanawiać, bo nie uważam, żebym w jakim kolwiek stopniu Cię obraziła. Nie wyzwałam Cię, ani Twojej córki, nie ubliżałam, poniżałam itp. To czysta opinia. Jak ją odebrałaś to ju z Twoja sprawa - skoro tak Cię to tknęło - przykro mi bardzo. Nie zawsze ludzie chwalą, czasem pojawiają się słowa krytyki. Jak widzisz moja opinia znalazła potwierdzenie również u innych forumowiczek. Kolejna rzecz, może warto czytać pocztę prywatną. Jak napisałaś w jednym poście tak zrobiłam i wysłałam Ci wiadomość prywatną. Pomimo to dalej wklejałaś linka. W celu udowodnienia tego jestem gotowa poprosić admina o kopię tej wiadomości. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...