isa8

Doti napisał(a): w takim razie radzę Ci wyjechać na kilka dni do rodziców odpocząć 🙂 a M nie powinien mieć nic przeciwko bo i tak całe dnie go nie ma... ja gdybym mieszkała u teściów to chyba bym nie wytrzymała psychicznie i fizycznie 😮 a teściówka cały czas gada żebyśmy przyszli do nich mieszkać...

Doti dlaczego się nie spakujesz i nie pojedziesz odpocząć do rodziców tak jak mówisz? boisz się reakcji męża i teściów? na Twoim miejscu pogadałabym z M i ustaliła taki wypad na tydzień... na pewno dobrze Ci to zrobi... więc się nie zastanawiaj tylko wybywaj odpoczywać i odstresować się...

25szt chyba tylko na podrażnienie żołądka 😁 😁 u mnie jak już się coś robi to na zapas... i nigdy nic się nie marnuje 😉

dzisiaj z mamą zrobiłam 20 weków dżemu z truskawek 🤪 ale pychota!! i jeszcze na ciepło wtryniłam jeden słoiczek 😁 mój M się śmieje że smaki mi się zmieniły, bo wcześniej tylko kwasiory jadłam... a teraz coś mnie pociąga na słodkości 😁 dzisiaj stanełam na wagę... 61,5 kg 🤪 czyli mam 7 kg na plusie 🤨 koniec z podjadaniem wieczorami!! 😁

Tusia dobrze mówisz że nie będziesz na niego zwracać uwagi... bo teraz jest najważniejsza mała kruszynka. A prędzej czy później on zrozumie, że gdzieś popełnił błąd. Facet potrzebuje więcej czasu na ogarnięcie tego całego tematu... więc nawet się nim nie przejmuj 😘 Mój na początku kompletnie nic nie mówił o ciąży... tak jakby do niego ta wiadomość nie dotarła... aż do momentu gdy go wzięłam na usg i zobaczył naszą małą kruszynkę i usłyszał serduszko, i teraz nie ma innego tematu tylko cały czas o Synku gadamy 🙂 świat zmienił się o 180 stopni jak to powiedział 😁

Emi w małżeństwie też różnie bywa... 😉 ale idealnie przecież być nie może... bo człowiek by zwariował 😁 ale to dobrze że Twój tak bardzo się wczuwa w ojcostwo... mój mąż też już nie może się doczekać małego... cały czas o nim mówi aż czasami mam ciary 😉 Tusia co jak co wiadomo różnie bywa w związkach... ale żeby przyszły ojciec się tak zachowywał to już nie jest dobrze... więc musisz go troszkę przeszlifować 😁 😁 niech się trochę poczuje do roli przyszłego tatuśka i powinien cały czas teraz obok Ciebie skakać! 🙂

Tusia dziwny ten Twój M 😮 jak on może Ciebie ciężarną tak traktować?! nie pozwól sobie!! Ci faceci... brak słów 😠

no i zrobiło się pochmurno... ale dalej jest parno, jakby się na burze zanosiło... mały coś strasznie spokojny, chyba przez tą pogodę 🤨 ciśnienie mi spadło więc idę na kawkę 😉

co do wanienki to ja jestem za tą anatomiczna... 😉

ja się smaruję codziennie oliwką... no i od czasu do czasu mustelą... i też nie narzekam 😉

25+2 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/262/p6098535.jpg/][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/7655/p6098535.jpg[/IMG][/URL]

witam 🙂 jakaś nerwica się mnie czepiła i nie mogę sobie miejsca znaleźć w dodatku wszystko mnie strasznie denerwuje 😮

byłam z moim M na małych zakupach... normalnie Ci ludzie oszaleli przez to euro 😮 skrzynkami piwo ze sklepów wynoszą 😁 no i my też wyszliśmy z jedną 😁 😁 no i ja oczywiście zakupiłam sobie na wieczór dwa leszki free... oj będzie kibicowanie ! 😁 😁 a teraz idę przygotować lokum... bo zaraz mają znajomi wpaść 😉 życzę miłego wieczoru 🙂

Tusia Kod nieśmiertelności (2011) ostatnio oglądałam... no i nawet fajny 😉

Tusia bardzo barwny tydzień sie zapowiada... i na pewno nie będziesz się nudzić 😉 no i powodzenia na tej glukozie 🤢 😜

Aisza współczuję... trzymaj się tam ciepło i szybkiego powrotu do zdrowia! a ja jak co piątek właśnie zajadam pierogi ruskie 🤪 😉

buffy85 napisał(a): no niestety wszystko byłoby dobrze gdyby nie tyleee projektów ;/ już wysiadam przy nich... a co do kierunku to fakt... bardzo interesujący ale i pracochłonny 😉 noo ja mam nadzieję że dam radę i każda wrześnióweczka będzie zaciskać kciukasy 🙂

mój M szaliki już zakupił... nasze auto jeździ ozdobione flagami już od wczoraj 😁 hehe... mój ma bzika na punkcie piłki... no i przez niego i mi się udziela... dzisiaj na ten mecz mają znajomi przyjść i zapewne będzie wielkie kibicowanie... tylko jeszcze na jakieś zakupy pasuje uderzyć. a mój mały coś ostatnio strasznie się wypycha... aż mnie skręca czasami 😉

buffy ja studiuje dziennikarstwo i komunikację społeczną i do tego specjalizacja grafika komputerowa w mediach 😮 więc jest wesoło w szczególności że bronię się w lipcu... aż nie chce myśleć bo pierw muszę sesje zakończyć za tydzień 🤨

dzień dobry 🙂 ja wczoraj cały dzień byłam u teściów z M... troszkę się poddenerwowałam, pośmiałam aż na koniec popłakałam... aż później mi się nie chciało nawet kompa odpalać... ale takie są uroki 'kochanej' teściowej która czasami nie zastanawia się co mówi 🤨 a dzisiaj mam zamiar cały dzień spędzić przed laptopem robić projekty na uczelnie bo nie wyrabiam :/ dobrze że pogoda jest niezaciekawa to przynajmniej nie mam nic innego do roboty idę po kawkę i zaczynam działać 😁

Jednym okiem oglądam finał ycd a drugim was nadrabiam 😉 Doti to dobrze że z dzidzią jest ok... i oszczędzaj się żeby wszystko tak pozostało 🙂 Pati wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i również cieszę się że dzidzia zdrowiutka 😉 Ja dzisiaj robiłam mega porządki i buszowałam w garach... jak zawsze gdy mam coś do zrobienia na uczelnie to uciekam w gary itd... robię wszystko tylko nie to co trzeba 🤨 ale pochwale sie! a co! zrobiłam z mamcią 20 słoiczków dżemu z czereśni i 10 z truskawek 🤪 pychota!! a jutro cały dzień mamy spędzić u rodziców mojego M... uciekam spać 😉 dobranoc...

ale cisza... 😉 ja właśnie wróciłam ze sklepu i kupiłam wszystko do spaghetti... teraz trzeba się zmobilizować i zacząć robić ... no i w dodatku muszę skończyć pisać prace lic. zrobić kilkanaście projektów na uczelnie i nauczyć się na egzamin ustny 😮 mam na to tylko 1,5 tygodnia... koszmar! 😞

Doti uważaj na siebie ! i dużo odpoczywaj... a do M prędzej czy później to dotrze że robi źle... najlepiej to wykrzycz mu wszystko i niech się chłopina ogarnie! no i powodzenia na wizycie... czas zrobić sobie kawkę... bo przez tą pogodę moje ciśnienie spadło 😮 u mnie nawet zza chmur nie ma słonka... taka nędza na dworze, że nie chce się wychodzić z domu.

czyżby nasze maluchy w brzuszkach, dały popalić każdej mamuśce?! 😁 jakieś złośniki tam siedzą! 😉