Skocz do zawartości

Blue

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1042
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Blue

  1. Hugolinka napisz koniecznie jak córka zareagowała na malutką 🙂 musisz z nią porozmawiać żeby była grzeczna w nocy 😁
  2. Hugolinka napisał(a): Fajnie, że już jesteście 🙂 ja wczoraj dałam pod wieczór malej mleko modyfikowane to przespała mi 4 godz. bez marudzenia 🤪 także coś czuję, że w nocy będę robić mm, bo ładnie śpi po nim, a tak to się budzi co 2 godz. mąż jutro wraca do pracy to muszę być jako tako wyspana, bo będę z maluchami całymi dniami, bo teraz ma ciężki okres w pracy i będzie do późna siedział.
  3. aniutka102 napisał(a): To jest normalna procedura szpitala, moja ginka dla przykładu kazała mi się do niej zgłosić 10 dnia po terminie i wtedy by wypisała skierowanie, sama mówiła po co leżeć w szpitalu tyle czasu jak wszystko jest ok. No i miała kobieta rację. Moja koleżanka urodziła córkę sn dopiero 16 dnia po terminie 😮 także co szpital to inne zasady. Jedne czekają ile mogą a inne robią cc jak nic się nie dzieje. Hullu cierpliwości niedługo i tak zobaczysz malutką obojętnie czy przez sn czy cc, ale będzie obok Ciebie 🙂 czekam z niecierpliwością na Twój poród 🙂
  4. hania83 napisał(a): Hej , to już nie taki okruszek 😉 ładnie nadrabia zaległości !! Moja panienka też coraz grubsza się robi ostatnio jak ją ważyłam miała 4,4kg 🙂
  5. fijolek napisał(a): Kiedy masz cc? 🙂 wtorek. ale godziny jeszcze nie znam. Ah z cc to jest taka pewność, można się psychicznie przygotować, umówić z rodziną żeby mogła dziecko przypilnować itd. a sn to taka tykająca bomba. Tego właśnie najbardziej zazdrościłam kobietom, które miały cesarki.
  6. Szkoda, że Cimyszka nie daje znaku życia pewnie jest już po wszystkim 🙂
  7. hullu napisał(a): Nadal w dwupaku jesteście? 🙂
  8. fijolek napisał(a): Kiedy masz cc? 🙂
  9. Jeszcze raz gratuluję!! Szybko Wam poszło 😉 😘
  10. hullu napisał(a): Cierpliwości 🙂 niedługo i Ty zobaczysz maleńką 🙂
  11. Hugolinka napisał(a): Moja druga to też kopia pierwszej i przez to się myliłam z imieniem 😁
  12. Hugolinka napisał(a): Jejuuuuuuuu gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪 z tego co pamiętam urodziła się większa niż pierwsza córa co? 🙂 najważniejsze, że macie wszystko za sobą, a poród bez nacięcia to coś pięknego 🙂
  13. hullu napisał(a): Mojej koleżance wywoływali poród oxy co 2 dni i nic.. aż w końcu odeszły wody i poród poszedł sprawnie 🙂
  14. aniutka102 napisał(a): No i Hugolinka nam dzisiaj rodzi, albo już urodziła 🤪
  15. armiatka napisał(a): Eee macie jeszcze czas 🤪 ciekawa jestem, która pierwsza urodzi grubaska 4kg z mamusiek, które urodzą po terminie. Chociaż córa Cimyszki na usg była duża to kto wie czy ona nie będzie tyle ważyć 🙂
  16. TITINKA napisał(a): Madziu to podobno właściwa ilość czasu na karmienie-spokojnie powinno sobie pojeść.Ja niestety karmię w sposób mieszany.20 min karmienia cycem a potem dokarmiam butlą(Jula zjada 90ml)Od samego początku były problemy z tym jedzeniem,bo nie potrafi uchwycić dobrze cyca i jest ssanie na przemian z płaczem a raczej darciem,a potem łapczywe pochłanianie butli,odbicie i...niestety często ulanie 🤨 Ja planuję dokarmiać mm na noc, bo już nie wyrabiam z tym żarłokiem co 2 godz średnio się budzi, nie chce potem zasnąć, dużo czasu nie śpimy, mąż już w pon. idzie do pracy, nie dam rady sama opiekować się 2 dzieci jak będę mocno niewyspana tym bardziej, że moja starsza wstaje o 6 rano i nie chce już spać, a sama po domu nie może chodzić, bo zaczyna broić.
  17. Hugolinka napisał(a): Kochana powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Daj potem szybko znać, bo ciotka Blue nie może się doczekać 🤪 😘 na pewno w ciągu 6godz. będzie po wszystkim 🙂 a raczej dużo wcześniej skoro masz swoje skurcze 🙂
  18. hullu napisał(a): No to już kawał panienki 🙂
  19. Mamuska2706 napisał(a): Nie smuć się, teraz nic się nie dzieje, a za tydzień może być po wszystkim 🙂 u wieloródek już tak jest.. a czemu nie poszłaś do swojego lekarza? najlepiej jak jeden bada szyjkę. Chociaż u mnie pomyłki nie było z mierzeniem tak jak mówiła ginka tak samo stwierdziła położna w szpitalu i lekarze.
  20. zonanagazie napisał(a): Dziewczyny kibicuję każdej z osobna!! 🙂 zacznijcie już rodzić, bo nudno się robi.
  21. medli89 napisał(a): No mój szwagier też gada bajki o hartowaniu jak nie wie co powiedzieć jak po raz setny dziecko im choruje, bo jego synek nie ma 2l, a przeszedł już większość chorób przez co musi mieć inhalacje, jako mały niemowlak miał anginy, zapalenia oskrzeli czy tam płuc, zapalenia zatok, zapalenia ucha, grypę i różne inne, no to na pewno jest zdrowe dla dziecka.. Każdy wychowuje dzieci jak uważa to normalne, ale nie można przesadzać w obie strony. Przesadne chorowanie tylko osłabia organizm, szczególnie antybiotyki.
  22. magdad86 napisał(a): Ja mam wagę dla noworodka kupioną przy pierwszym dziecku to kontroluję sama wagę po jedzeniu wczoraj ważyła 4310g w suchym pamperze 🙂 na pewno tyje o to się nie martw. Czy Twoja malutka miała może żółtaczkę w szpitalu? bo przez nią dzieci są ospałe i powinno się je wybudzać jeśli między karmieniami są bardzo długie przerwy(więcej niż 6? tak gdzieś czytałam) Najbardziej tłusty-odżywczy pokarm jest w nocy, więc dobrze by było jakby piła mleko chociaż 2 razy 🙂 moja pije krótko, bo nadal mam nieustabilizowaną laktację i leci jak z kranu mój mąż się śmieje, że to zraszacz. Hmm może 10min w porywach 15 i jeszcze ulewa 🙃 u mnie też zależy od dnia raz się budzi w nocy co 2godz. a raz co 3-4.
  23. Jeśli chodzi o domowe bakterie to dziecko będąc w brzuchu jest już z nimi, że tak powiem "zaprzyjaźnione" , dlatego niektóre kobiety wolą rodzić w domu niż w szpitalu, bo tam jest pełno nowych bakterii.
  24. medli89 napisał(a): medli89- sorry, ale to co napisałaś to mnie zaskoczyło.... 🤨 z takim maleństwem chodzić po supermarkecie sobie nie wyobrażam. Skupisko bakterii, hałasu i klimatyzacja.... 🥴 Każda matka jest odpowiedzialna za swoje dziecko. Mój maluch na pewno nie będzie jeździł z nami na zakupy...tym bardziej do takich dużych sklepów. Kerry czasami nie ma wyjścia i nawet takie maleństwo trzeba ze sobą zabrać. Niestety nie miałam z kim go zostawić a musiałam pozałatwiać sprawy i pokupić kilka rzeczy. A co do skupiska bakterii to jak myślisz gdzie ich nie ma? Nawet w domu je masz Medli kochana mąż mógł pojechać sam. Ja też uważam, że noworodka nie można pod żadnym pozorem brać do supermarketów miejsc, gdzie jest bardzo dużo ludzi, jak zachoruje to może być to poważne w skutkach, noworodki oddychają tylko noskiem, jak będzie mieć katar to nie będzie mogło pić dużo mleka, będzie nerwowe, płaczliwe, do tego katar potrafi doprowadzić do zapalenia ucha itd. jak idę na spacer to mąż idzie tylko ze starszą córą do sklepu a ja czekam na zewnątrz. Jak urodziłam pierwszą córkę to wszyscy się ze mnie śmiali, że nie chodzę z dzieckiem po sklepach, ale uważałam, że tak będzie lepiej. córka po raz pierwszy miała katar blisko roku (wcześniej sami chorowaliśmy kilka razy ona nigdy) do dzisiaj mając 2,5 roku chorowała kilka razy na katar, raz kaszel i miała trzydniówkę, a chodzimy już po sklepach normalnie oprócz jednego "Tesco" tam byłam 3 razy z małą i za każdym razem była chora, nie wiem czy klimatyzację taką mają czy co, bo to podchodzi pod paranoję, jeździmy po galeriach z nią i jest wszystko ok. a tam jak pójdzie od razu choruje. Jeśli można takiego maluszka ustrzec przed choróbskami to powinno się to robić jak najdłużej. Mam świadomość, że teraz będzie mi trudniej przy 2 dzieci, ale będę robić wszystko żeby dzieciaki chorowały jak najrzadziej.
  25. A mi się wydaje, że Cimyszka i Natalia są już rozpakowane 🤪 dziewczyny no nie obijać się tylko rodzić 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...