Blue

Hugolinka napisał(a): Kawał kluski 😉

Hugolinka napisał(a): ale się uśmiałam super!!!

Hugolinka napisał(a): Uuu kochana to Ty chyba niedługo się rozpakujesz 🙂 w środę u swojej ginki miałam szyjkę na 3cm i wchodził spokojnie 1 palec a we wtorek urodziłam 😁 Mów mi tak jeszcze! Balsam na moją duszę 🙂 Najważniejsze jest pozytywne myślenie, że urodzisz szybciej 😜

qlerka napisał(a): Moja babcia drobnej budowy rodziła dzieci powyżej 3,5-4,4kg więc można takie dzieci rodzić bez problemu, przynajmniej ona nie narzekała, bo urodziła 5 dzieci naturalnie bez nacinania, ale jak kto się mówi każda kobieta jest inna no i wymiary miednicy muszą być odpowiednie do wagi.

Hugolinka napisał(a): Uuu kochana to Ty chyba niedługo się rozpakujesz 🙂 w środę u swojej ginki miałam szyjkę na 3cm i wchodził spokojnie 1 palec a we wtorek urodziłam 😁

Ania13 napisał(a): Właśnie się zastanawiałam co u ciebie czy juz jesteś w szpitalu. Trzymam kciuki żebyś nie musiała długo czekać, napewno wszystko będzie dobrze i już dziś będziesz tulić maleństwo. Czekamy na wieści i przesyłam mega dawkę pozytywnych myśli 😆. Dziewczyny napiszcie w co ubrałyście lub zamierzacie ubrać dzieciaczki na wyjście ze szpitala jak ta pogoda taka paskudna. Mamusie które juz mają swoje szczęścia po drugiej stronie brzuszka pochwalcie się czy juz byłyście na spacerkach. Miałam body z długim rękawem, śpioszki, czapkę i na to pajacyk polarkowy + kocyk 🙂

TITINKA napisał(a): Mały skarb 🙂 ładnie oczka otwiera, moja to większość czasu ma kreski.

Hugolinka uwierz, że nie da się tego przeoczyć 🙂 bo one wylecą na 2 sposoby albo mocno z hukiem (tak miałam za pierwszym razem) że pęcherz eksplodował jak byłam się załatwić tak huknęło, że połowa wód zleciała do wc a reszta wyprysła na kafle. Z wrażenia nie mogłam wstać 😁 a jak będzie lecieć powoli to poczujesz, że ciągle leci z Ciebie duża ilość, a tak śluz się nie zachowuje.

Hugolinka napisał(a): Zmoczyłam nimi materac i została tylko żółta plama, która nie ma zapachu.

OGROMNE GRATULACJE !!!! 🤪 😘 😘 wracajcie szybko do domu 🙂

zonanagazie napisał(a): U mnie tak się zaczęło od pęknięcia wód. Wieczorem chodziłam co chwilę sikać, już do męża mówiłam co się dzieje, że tak co chwilę chodzę co się załatwiłam to znowu. No i o 3 poczułam miłe napieranie, pyknięcie i ciepła woda się wylała około 1 szklanki lub mniej, ale odpływały spokojnie. No i wody płodowe mają inną konsystencję niż mocz, poszłam na wc to nadal ze mnie leciało i nie wiedziałam sama czy to mocz czy wody to wzięłam to do ręki i one były takie dosyć gęste śluzowate jakby i przezroczyste. Po tym to już wiedziałam, że to to 🙂

Hugolinka ciężko powiedzieć, nie wygląda na jakiś mocno opadnięty. Magda powodzenia 🙂 mam nadzieję, że się odezwiesz jak będzie po wszystkim 🙂 czekam z niecierpliwością!! 🙂

🙂

🙂

Anita0707 napisał(a): Ja też tak miałam, to oznacza, że brzuch opadł 🙂 wkleję wam zdjęcie mojego opadniętego brzucha do tematu z brzuszkami to sobie zobaczycie jak nisko już wisiał.

OGROMNE GRATULACJE !!!!!! 😘 😘 Duża kluseczka Ci się tym razem urodziła 🤪

zucchini napisał(a): Powoli się oswaja, ale nadal momentami jest nieznośna. Najważniejsze, że małą całuje, chce brać na ręce, próbuje karmić chlebem albo czymś innym 😁 😁 jeszcze ładnie do niej się zwraca "proszę jedz" głupoty też się jej trzymają ostatnio zrobiła dużą śmierdzącą kupę, a starsza patrzy, nagle zaczęła kaszleć miała odruch wymiotny i mówiła z obrzydzeniem fuuuuj i ręką machała 😁 😁 jak mała płacze to krzyczy żeby smoczek jej dać i czasami sama go jej wkłada do buzi.

Anita0707 napisał(a): Maleństwo, ale najważniejsze, że są już po wszystkim 🙂 No, więc podkłady na łóżko, podkłady poporodowe i podpaski szpital u mnie dawał, także nie musiałam swoich używać, ale że wzięłam 2 opakowania to używałam swoich a położne ciągle namawiały by używać ich, bo są lepsze 😁 majtek jednorazowych miałam 10 sztuk, do domu wróciłam chyba z 3 sztukami. W szpitalu ubierałam małą w swoje rzeczy, ale tylko takie z długim rękawem, jak było ciepło otwierałyśmy okno. Miałam 1 rożek, a pod koniec go już totalnie zdewastowała był obrzygany i obsikany 😁 jeśli wasz szpital ma kąpiele noworodków to przyda wam się tetra do wytarcia maluszka, jakiś krem koniecznie trzeba zabrać, bo moja zaczynała mieć suchą skórę, a aktualnie łuszczy się jak wąż 🤨 u mnie w szpitalu rozdawali specjalnie zrobioną maść pośladkową, ale składu niestety nie znam 😞 a jest bardzo fajna. Ręczniki miałam 2 i w zupełności wystarczyły. No i przede wszystkim nie zapomnijcie o wodzie i jakiejś przekąsce herbatniki? biszkopty? !! ja nie byłam spakowana do końca i przyszło mi rodzić na sucho.,

Hugolinka napisał(a): Rodziłam w 2 różnych szpitalach no i w pierwszym miałam lewatywę z ich sprzętem położna zapytała się czy chcę, a tym razem nie pytali, ja z tego wszystkiego zapomniałam powiedzieć, że bym chciała i nie miałam 🤢

Dzięki dziewczyny 🙂 musiałam coś w końcu wybrać.

zonanagazie napisał(a): Jak organizm się oczyszcza to kto wie.. 🤪 zacznijcie się już rozpakowywać, bo mi nudno samej. Titinka milczy, a Wy nie chcecie rodzić 😞

Hugolinka napisał(a): A zasłużyłaś? 😁 moja mała przewyższyła już wagę urodzeniową 🙂 waży już ponad 3,8kg 🙂

Ania13 napisał(a): Ja też się obawiam tym że niemam skurczy, skończy się wywoływaniem i nie wiadomo ile to potrwa. 🤢 Armiatka przekaż Poluni WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO od cioci i koleżanki z forum. I DUŻO RADOŚCI I dużo dużo zdrowia dla Polci 🙂 !! Wszystkiego Najlepszego 🙂

Hullu może akcja niedługo się rozkręci 🙂 ale ogólnie dużo kobiet rodzi dzieci blisko terminu albo nim. Jestem wami zawiedziona :p żadna nie chce urodzić w maju :p

Płaciłam 55zł i czekałam tydzień dla pewności.