Skocz do zawartości

malina101

Mamusia
  • Liczba zawartości

    228
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez malina101

  1. a ja od pol roku kupilam sobie tylko spodnie jeansowe z pasem i bluzke z koronka na gorze tak na święta, jako że przytyłam niecałe 5kg to jeszcze we wszystko wchodzę z przed ciąży 🙂 I jakoś tak postanowiłam że kupię sobie nowe ubrania jak już urodzę, nawet mąż obiecał że będę mogła wydać ile będę chciała oczywiście w granicach rozsądku 🙂 Ale muszę przyznać że mój mąż skorzystał na tym, że ja nic nie kupuję, bo jak jedziemy na zakupy to mamy więcej czasu na oglądanie rzeczy dla niego i zawsze z czymś wyjdzie więc uzupełnił swoją garderobę i to bardzo 🙂 A jeśli chodzi o ciuszki dla dziecka dostałam od bratowej i siostry na kilka najbliższych miesięcy więc też nie szalejmy w tej kwestii, bo dziecko tak szybko rośnie że połowy pewnie nie zdążę założyć. Wolę później coś kupić, dobre buty czy coś innego. Ale rozumiem Was dziewczyny, bo to są takie piękne rzeczy że ciężko się powstrzymać żeby nie kupić. Ja własnie zamówiłam pościel, kocyki itp rzeczy do spania i tyle radości mi to sprawiło że szok 🙂
  2. BettyPe to super, wspaniała wiadomość z tym mieszkaniem 🙂 Zawsze to o jedne pokój więcej, bo przecież w którymś momencie trzeba dziecko odizolować od rodziców i żeby miało własny kąt. My mieszkamy z teściami i narazie jest ok. Teściowie mają swoją kuchnię i dwa pokoje(sypialnia i duży gościnny). My mamy kuchnię z pokojem na dolem i sypialnię na górze, bo tylko tyle jest zaadoptowane na strychu. Łazienkę mamy wspólną. Też się właśnie zastanawiam jak to będzie za niedługo, kiedy maleństwo powinno mieć swój pokój. Może do tego czasu zdążymy się wybudować(bo mimo wszystko chcemy mieć swój dom). Jeśli chodzi o stabilność to jest stabilny, tylko my kupujemy dodatkowy materac, bo ten z łóżeczkiem jest tylko piankowy i wydaje mi się się za cienki.
  3. My chcemy kupić łóżeczko turystyczne zamiast drewnianego, takie dwupoziomowe, na wyjazdy będzie jak znalazł. Chociaż zastanawiam się bo moja bratowa wzięła właśnie od siostry drewniane i jej mała śpi teraz w drewnianym a turystyczne wykorzystują jako kojec, więc możliwe że za jakiś czas po prostu weźmiemy jeszcze drewniane. Ale to nic pewnego a zdecydowaliśmy się na takie allegro.pl/lozeczko-caretero-grande-5-kolorow-gratisy-i2968901093.html ma przy okazji przewijak i lampkę i moja bratowa mówiła właśnie że ona najbardziej korzystała z tej lampki w nocy, światło dawało mocne i łatwo było przebrać maleństwo bez potrzeby zaświecania sufitowego.
  4. No muszę ci powiedzieć że cieszy mnie to bardzo że już wiosna bo już mam dość tej pogody, a tak można byłoby na jakiś spacer chętniej się wybrać, a wogóle dziewczyny powiem wam, że mam taka ochotę połazić gdzieś po górskich szlakach. Co prawda ja amatorka, ale lubię strasznie się tak cudownie zmęczyć.
  5. znowu od 1 nie spałam 😞 nad ranem coś podrzemałam, ale o 6 mąż wstawał do pracy i do teraz nie śpię jakaś masakra 😞
  6. moja bratowa ma dokładnie taki allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-t5051-bon-gratisy-i3024806879.html I mimo cienkich rurek jest naprawdę bardzo stabilny i ma wibracje, ponoć dzieci to lubią. Ale jest tylko do 9kg i to jest minus 😞 Ale karmią ją jeszcze na nim mimo że waży więcej więc myślę, że tak do 12kg będzie ok. Do tego fajnie się ściąga siedzisko, co łatwo daje się wyprać 🙂 Jako że mała wyrasta już z tego to my dostaniemy w spadku 🙂 więc nie kupujemy.
  7. Ja przytyłam do tej pory 4,7kg i jak już pisałam lekarz powiedział że to trochę za mało a bezpieczne kg to pomiędzy 7 a 13. Jeśli chodzi o sex, wszyscy mi mówili że w końcu będzie można bez zabezpieczenia, ale super- pomyślałam 🙂 a tu po pierwszej wizycie u lekarza zostało nam zabronione ze względu na ból brzucha, później jak lekarz zezwolił to libido trochę spadło, a w zasadzie podświadomość, że może się mimo wszystko coś stać dziecku. Ale faktycznie mąż jest wytrwały, chociaż wiem że średnia raz na tydzień to zdecydowanie za mało 😞
  8. No dokładnie jeszcze kilka tygodni i koniec będzie i nasze maleństwa będą już na świecie, bo w weekend miałam już tak wszystkiego dość, że pół soboty przepłakałam nawet nie wiem dlaczego, a to to mnie irytowało a to to mnie wkurzało, a że sprzątać mi się nie chce i tak w kółko. W końcu poszłam spać ok 21 i przespałam ta chandrę i w niedzielę wstałam w lepszym humorze i nawet skończyłam prasować ciuszki, które w tygodniu wyprałam 🙂 W tym tygodniu zamawiam wszystko do łóżeczka. A w ogóle to się obudziłam dzisiaj z niepokojem że nie mam spakowanej torby, no wiem że to jeszcze czas ale jakiś stres mnie ogarnął i od razu się zastanawiałam czy wiem co w niej powinno się znaleźć i czy mój mąż też będzie umiał ją spakować.
  9. Lekarz sprawdził na wizycie nasze maleństwo i waży już prawie 1,5kg, ale coś nie spodobała mu się moja waga, powiedział że mało przytyłam, bo od ostatniej wizyty czyli prawie 4tyg tylko 0,6kg co w sumie daje 4,7kg :/ Ogólnie mówi że to dobrze ale mogę mieć mało wód, chociaż sprawdzał różne parametry i jest jak najbardziej ok. Jak zwykle nie podobają mu się moje wyniki, w poniedziałek góra we wtorek mam do sprawdzenia jeśli się pogorszą będę musiała znowu brać antybiotyk. Coś w tej ciąży moja odporność spadła bardzo. Zrobiłam nam kilka zdjęć w 3D więc będziemy mieli kolejną pamiątkę, do tego zdjęcie pornograficzne dla tatusia-tak określił, i kolejny raz potwierdził że to będzie dziewczynka 🙂 Więc będizemy robili warkoczyki i zakładali sukieneczki 🙂
  10. ewell88 napisał(a): Właśnie wczoraj na wizycie pytałam położnej i ona mówiła że to są rozciągane wiązadła ze względu na powiększajaca sie macicę i jeśli do tego nie twardnieje brzuch i nie boli to jest ok. Bo mnie tak ciągnie po prawej stronie w pachwinie, a ty to dobrze określiłaś- jak po rowerze. Więc myślę że to nic takiego.
  11. Pierwsze pranie zrobiłam w środę a dzisiaj pierwsze prasowanie ciuszków dziecięcych 🙂 A chociaż nie lubię prasować i rzadko to robię to muszę przyznać że sprawiło mi to przyjemność :P Zwłaszcza że myślę o tym kiedy i co założę, przynajmniej na tym się łapałam i od razu selekcja mniejszych i większych, bo zastanawiam się właśnie jak sobie poradzę w tym całym rozgardiaszu ciuszkowym 🙂 Pewnie opracuję własny system 🙂
  12. Dzisiaj także mamy wizytę u lekarza i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczymy nasze maleństwo 🙂 Wczoraj odebrałam wyniki i leukocyty mam 11,9 czyli najmniejsze od początku ciąży z kolei CRP 14,6, być może od kataru, ale myślę że lekarz w przyszłym tygodniu znowu będzie kazał powtórzyć 🙂 Od kilku dni chodzę coś nabuzowana, niby jest ok ale mała irytacja i wpadam od razu w płacz :/ Pewnie to te hormony, ale sukces bo od dwóch dni przespałam noc, tylko bardzo szybko wstaję bo już głodna jestem, czego skutkiem jest także pisanie wam o 6:56 :P
  13. Ja zdecydowałam się w końcu na model XLAnder XA, ale kupimy tylko spacerówkę, ponieważ gondolę i fotelik dostaniemy od mojej bratowej i stwierdziliśmy jednomyślnie z mężem że wydatków i tak będzie dużo, więc trochę zaoszczędzimy albo kupimy coś wypasionego córce na podwórko jak podrośnie 🙂 Jeśli chodzi o kolory to także mamy dylemat, gondola jest pomarańczowa, ale spacerówkę możemy dokupić w dowolnym kolorze, mąż mówi że ten kolor szary bądź fioletowy, a ja nie wiem czy nie kupić czegoś jaśniejszego. Wszystkie kolory widzieliśmy na żywo, bo niestety te zdjęcia na internecie albo nawet minikatalogi nie odzwierciedalają zupełnie nasycenia kolorem i na necie fioletowy wygląda jak taki ciemno granatowy 🙂 A wózek zamówimy w okolicach świąt wielkanocnych żeby po świętach już był, nie spieszy się nam ze względu na fotelik od bratowej.
  14. Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to my mamy u mojego lekarza w przychodni i jest to 2 spotkania weekendowe, od 9 do 14, tak jakoś sobie wymyślili a koszt 300zł.
  15. Dziewczyny czytam że porobiłyście jakieś ciasta i takiej narobiłyście mi ochoty że nie wiem czy nie wsiądę do auta i pojadę sobie coś kupić 🙂
  16. Dziewczyny czytam że porobiłyście jakieś ciasta i takiej narobiłyście mi ochoty że nie wiem czy nie wsiądę do auta i pojadę sobie coś kupić 🙂
  17. Dokładnie macie rację niestety brak słońca powoduje przygnębienie i wśród dzieci i wśród dorosłych normalnie trzeba w inny sposób endorfiny dostarczyć 🙂 A faktycznie jest tyle śniegu że ciężko się jeździ autem i ciągle pada....
  18. A mi się znowu jakieś przeziębienie przypałętało, jutro idę robić badania bo w piątek mam kontrolną wizytę i pewnie się okaże że znowu pewne parametry mam zawyżone. Dzisiaj moje spanie w nocy wyglądało strasznie, zasnęłam ok 21, o północy obudziłam się totalnie wypoczęta 😞 i tak wegetowałam do 5-6, później zasnęłam i obudził mnie telefon o 9:30. No masakra, było mi jakoś duszno i ciężko, problemy z przewracaniem się z boku na bok a tu jeszcze 2 miesiące jakieś 🙂 Oczywiście dam radę ale przyznaję że już ciężko. Jesli chodzi o pampersy to kupię tylko jedno opakowanie new born, bo nie wiadomo własnie jak dziecko będzie przybierało na wadze a te niestety nei bywaja na promocjach 😞 a inne wielkości juz tak, więc w sumie chyba nie będzie tak źle. Pewnie wszystko wyjdzie w praniu ale te pierwsze opakowania trzeba mieć 🙂 i jak już pisałam wcześniej lepiej nie robić zapasów, bo dziecko może być uczulone na któreś i trzeba będzie próbować :/
  19. Hej dziewczyny ostatnio zauważyłam że mam problemy ze snem, spałabym całym dniami tylko moja dzidzia kopie, kiedy zaczynam być głodna i muszę wstać 🙂 Przez pierwsze 3 m-ce nie miałam takiego spania 😜 jak teraz. A druga rzecz rano zaraz po przebudzeniu muszę coś zjeść bo kurczę jak tego nie zrobię, mur beton że będę wymiotować. Trochę mnie to zaniepokoiło, ale poczytałam na internecie i to bardzo możliwe ze w 3 trymestrze mogą powrócić. Ale za tydzień idę do lekarza więc mu o tym powiem. Zmartwiłam się też tym że mam obrzmiałe kostki a przecież praktycznie więcej odpoczywam i nie przemęczam się. To też muszę zgłosić lekarzowi. Za tydzień robię wyniki i też jestem ciekawa czy te leukocyty i CRP są na odpowiednim poziomie. Dobra już nie zanudzam tak z samego rana. 🙂
  20. Jeśli chodzi o pampersy to nie wiem jakie będę używać, pierwsze pewnie kupię PAMPERS, ale spotkałam się z tym że maluszek bywał uczulony i należało sprawdzić kilka marek, co wiąże się także z kosztem. No i zapasów robić nie powinno się, zresztą prawie co jakiś czas któryś z marketów oferuję promocję na pampersy. Jeśli chodzi o chusteczki bratowa używa Huggies'ów i z tego co widziałam są dobrze nasączone, ale ja zamierzam w warunkach domowych używać takich wielkich płatków kosmetycznych zmoczonych po prostu wodą. A jak będzie ostatecznie czas pokaże 🙂
  21. asia85a napisał(a): witajcie ja niewiem tez tak słyszałam o tym ale juz dwa razy rodziłam z pierscionkami i nic sie niedziało palce w ciąży są cały czas opuchniete nawet niedaaaaaam rady sciagnaąc w poniedziałek ide do doktorki gin po tych antybiotykach mam jakomsc infekcje na dole swiad i pieczenie i wysypka dzwoniłam dzis do przychodni ale w tym tyg niema juz lekarza i musze czekac do poniedziałku położna poradzi ła mi zebym sobie kupiła clotrimazolum troche załagodzi cos mi poniedziałek zapiszą , przez te antybiotyki 3 tyg brałam i one wywołały to dziadostwo 🥴 Ja antybiotyk brałam przez 15dni, ale lekarz oprócz osłony na żołądek przepisał mi tab dopochwowe z tego co czytałam na ulotce bezpieczne dla kobiet w ciąży. Nazywają się NATAMYCYNA UNIA 25MG. Może przepisze Ci internista, polecam je bo nic mi się "tam" nie przypałętało. Zrobiłam sobie dzisiaj namiastkę gór a z zasadzie kwaśnicy i ugotowałam kapuśniak, zresztą pierwszy raz w życiu. Prościzna, chociaż zawsze myślałam że to skomplikowane.
  22. KarolinaMotyl napisał(a): Ależ Ci zazdroszczę tego wyjazdu, bo także mam ochotę gdzieś pojechać, ale mąż ledwo co dostał urlop na piątek 😞 Odpoczywaj tam i uważaj na siebie 🙂
  23. Jeśli chodzi o to czy mój mąż chce to w sumie nie wiem, bo jakoś się nie zdeklarował ale myślę że to wyjdzie w praniu, pojedziemy zobaczymy hihi 🙂 Mój brat nie chciał a jak wylądował z bratową na porodówce to nie chciał wyjść i mówi że przy następnym też może być 😉 Mój mąż uczestniczy w każdym badaniu jak jesteśmy na wizytach kontrolnych i już jest to mega wspierające, ale jeśli nie będzie chciał to go nie zmuszę.
  24. Hej dziewczyny też mnie kilka dni nie było. W niedziele byliśmy na chrzcie synka mojej siostry. Ale w kościele tak strasznie zmarzłam a dzisiaj coś niewyraźnie się czuję i boję się że znowu będę chora. Ale piję już ciepłą herbatkę i leżę pod kołdrą, więc powygrzewam się trochę. Przywiozłam od bratowej ciuszki, są śliczne i takie słodkie, muszę tylko je posegregować i przygotować na przyjście mojej córeczki. Chyba nawet trochę wkręcił się mój mąż, bo rozmyślał jak przemeblujemy pokój oraz zaproponował żebyśmy pojechali na zakupy, żeby coś pokupować a przy okazji jak to określił żebym się trochę rozerwała 🙂 Muszę przyznać że mnie zaskoczył. My nie obchodzimy Walentynek, jesteśmy razem od 12lat od 3 po ślubie i wiecznie nie było czasu a to praca, a to szkoła, żeby wiecie tak uroczyście obchodzić ten dzień więc po kilku latach stwierdziliśmy, że te święto jest takie naciągane i obchodzimy je jako kolejny, wybrany dzień wybierając się do kina albo coś zjeść. A w tym roku postanowiliśmy że to 15luty będzie walentynkowym dniem i wybierzemy się kupić coś dla naszej dzidzi. A u Wy jak podchodzicie do tego święta?
  25. Jak tam dziewczyny, pączki kupione?ja wczoraj upiekłam takie z ziemniaków i podarowałam rodzicom i teściom, trochę mąż dzisiaj do pracy zabrał. Wczoraj dostałam pierwszą turę ciuszków od siostry ale okazuje się że nie wiele wybiorę chyba z tego, pajace są nie rozpinane w kroku, a to na pewno jest nie praktyczne tzn kilka takich można mieć, gdyby się okazało że nie zdążę wyprać. Do tego dostałam takie ubranka ala frotte i tez nie wiem czy będę to zakładać bo wydaje się to być strasznie grube. Pewnie czas zweryfikuje co i jak będzie. Nawet się śmialiśmy z mężem jak my będziemy zakładać temu dziecku ubranka jak to wszystko takie maluśkie i że chyba pożyczymy lalkę od siostrzenicy i poćwiczymy. Chyba zaczynam się tym wszystkim stresować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...