Skocz do zawartości

banasiatko

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    605
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez banasiatko

  1. Ja głównie wykorzystuję swojego narzeczonego 😅 Biedny chyba ma mnie już dość 😅 Plus co dzień spacery i sprzątanie. Po schodach raczej nie chodzę za wiele, bo boje się że spadnę. Nic przez ten brzuch nie widzę przed sobą...
  2. U mnie raz są a raz nie ma skurczy wcale. Nie wiem jak mam wykurzyć młodego z brzucha. Teraz to już chyba nawet nie mam czasu na rodzenie, bo w sobotę komunia mojej chrześnicy. Liczyłam na to że pójdziemy na nią już całą rodziną...
  3. Tormentiol można stosować dopiero od 12r.ż. ale jest Tormentalum, które ma prawie identyczny skład tylko bez kwasu borowego. Faktycznie działa cuda. Kosztuje grosze, bo coś w granicach 13zł. No i na odparzenia to niezawodne wietrzenie i kąpiel w krochmalu 😉 Mimo wszystko ja bym sprawdziła czy to nie reakcja alergiczna na jakieś pokarmy.
  4. W tym wyjątkowym dniu, jakim jest Dzień Mamy, życzę wszystkim mamusiom dużo zdrówka dla Was i wszystkich Waszych pociech, uśmiechów na co dzień, pięknej pogody do uskuteczniania przyjemnych spacerków, nigdy nie kończącej się cierpliwości i spełnienia nawet najskrytszych marzeń ♥️💛💚
  5. U mnie bez zmian. Czuję się do du.py. Cała znowu spuchlam, że aż mnie to boli. Skurcze się znowu pojawiają. Dziś dość bolesne. Z kręgosłupa. Ale nie czuję, żebym dziś miała urodzić...
  6. @dorcia6579 bardzo współczuję! Przy pierwszym synu też miałam takie chwile grozy (miał bezdechy a zamiast ulewać po jedzeniu to po prostu chlustał). Na szczęście wszystko się dobrze skończyło dla Ciebie i Kalinki, więc nie musisz się już stresować. @Emi_ja gratuluję synka i życzę dużo zdrówka dla maluszka 😊
  7. @Emi_ja trzymaj się cieplutko ♥️ Już za chwilę poznasz nową miłość swojego życia 😊
  8. @Do_Mi póki co u mnie bez zmian, raczej jak dla mnie to wszystko się całkiem zatrzymało. Wczoraj i w nocy, a nawet rano, miałam chociaż skurcze. Teraz nic. Zupełnie. Sprzątanie, schody, spacery i seks nic nie dają.... @Emi_ja powodzenia, trzymam kciuki 🤞
  9. Trzymam kciuki za nas wszystkie, które się jeszcze nie rozpakowalysmy... @AgaIGaja gratuluję córeczki ♥️
  10. Cześć 👋 Wiem, że na mnie liczyłyście, ale nie było postępu porodu. Wypisali mnie póki co do domu, bo "jeszcze mam czas"... Z centymetrowym rozwarciem i skurczami... Kazali mi tylko obserwować, czy młody wykazuje jakąś aktywność. Lekarz, który szykował mi wypis pocieszył mnie w taki sposób "u pani to może być tak, że pani wyjdzie i za dziesięć minut wróci, albo przyjdzie pani na wywoływanie za dwa tygodnie - trzecia ciąża to wszystko jest możliwe"... Byłam dość mocno zawiedziona. Dziś od rana odchodzi mi reszta czopu. Jeszcze się w tym szpitalu przeziębiłam wychodząc spod prysznica, bo zapomniałam zamknąć okna przed kąpielą. Teraz nie wiem czy mnie nie odeślą gdzie indziej rodzić... Jestem załamana. Nie spodziewałam się takiej sytuacji. Tym bardziej, że jak mnie przyjmowali, to skurcze pisały mi się co 3-4 minuty, a zanim jeszcze do szpitala trafiłam, to te skurcze były mega bolesne i każdy jeden doprowadzał mnie do płaczu...
  11. Kurcze, dziewczyny, ale jestem na siebie zła. Zamiast chodzić po korytarzu, żeby mi się te skurcze rozkręciły to zasnęłam na siedząco... Skurcze się trochę uspokoiły 🤦 Są teraz co 15minut i zdecydowanie mniej bolesne. Właściwie wcale. Po prostu spina mi się brzuch i to mi się pisze na KTG...
  12. Jestem w szpitalu. Czynność skurczowa u mnie co trzy minuty. Czop odchodzi. Robi się rozwarcie ale dziwne bo w kształcie lejku. Na razie położyli mnie na patologii...
  13. Młody jakby lepszy humor. Mam wrażenie, że to dlatego, że wieczorem zwymiotował flegmą, która siedziała mu na oskrzelach... No i już nie gorączkuje, a to chyba najważniejsze 😉 Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie...
  14. To było najgorsze pytanie, kiedy byłam w pierwszej ciąży 😅 Wszyscy mnie pytali jak się czuję a ja miałam już dość... W drugiej ciąży opierniczałam wszystkich. W trzeciej - jak się mnie ktoś o to pyta to już na prawdę raz na ruski rok. Z resztą wszyscy widzą, bo wyglądam tragicznie. Cała popuchnięta, podkrążone oczy, blada... Nikt nie ma odwagi pytać zbyt często 😂 Ja też w nocy miałam skurcze. Teraz też co jakiś czas spina mi się brzuch i boli mnie krocze. Ale już nie liczę nawet na to, że coś się rozkręci, bo już od ubiegłego czwartku tak jest, a potem mija....
  15. Powodzenia dziewczyny! Mam nadzieję, że najpóźniej jutro powitamy nowe kruszynki na forum 😉 Ja mam w domu szpital. Młodszy koło południa w sobotę dostał temperatury. W sumie trzyma go do dziś i zbijam co trochę, ale dzisiaj doszedł jeszcze katar, a u niego katar jest równy z końcem świata. Chociaż jakby się tak zastanowić to Armagedon to przy jego katarze pestka 🤦 Oczywiście ani sobie odciągnąć ani zakropić nie da... Trochę się boję, że starszy się zarazi, a u niego każda infekcja kończy się zapaleniem oskrzeli, które bardzo ciężko przechodzi 😟 No i ja. Mam nadzieję, że nie zarazę się do porodu niczym...
  16. Dziewczyny u Was w szpitalach na prawdę trzeba czekać fizycznie na wypisy? W obu szpitalach, w których rodziłam, wypis mogłam odebrać na drugi dzień, a nawet kilka dni później i nie osobiście. Nie musiałam czekać. Od razu po obchodzie dzwoniłam po kogoś, żeby przyjechali po mnie i po moich synów i wychodziłam przed południem.
  17. Szczerze mówiąc nie pamiętam 🙈 To było pięć lat temu, ale te skurcze to bym przespała. W ogóle nie czułam, że je mam co sześć minut. Dopiero jak siedziałam przy stole z moją mamą to ona się zorientowała. W szpitalu na KTG pisały mi się skurcze na max 37%...
  18. Mi przy drugim porodzie tylko i wyłącznie napinał się brzuch. Do bóli partych, które pojawiły się godzinę przed zakończeniem - nic mnie nie bolało.
  19. @Tylko_ONA gratuluję! ♥️ Duża dziewczyna 😮 Widzisz? Tak się bałaś i denerwowałaś pobytem w szpitalu przez weekend, a okazało się, że nie musiałaś 😊
  20. Dokuczaj małej kiedy ją karmisz, żeby nie zasypiała. Na początku leci tylko to malokaloryczne mleczko, którym dziecko może zaspokoić swoje pragnienie, ale się nim nie najje.
  21. Ja wczoraj miałam cały dzień skurcze, ale nieregularne. Wyszorowałam wózek, porobiłam pranie, poszłam na spacer, wykorzystałam chłopa i miałam nadzieję, że się coś rozkręci. Wieczorem się wyciszyły... 😒 Dzisiaj już nic się nie dzieje. Ale brzuch mi już mega opadł. Opiera mi się na kolanach jak siedzę.
  22. Miałam rotawirusa w drugiej ciąży. Jedno z najgorszych, co mnie wtedy spotkało... Bardzo współczuję synkowi. Trzymam kciuki, żeby nie przeszło na Ciebie. Dużo zdrówka dla Was.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...