Skocz do zawartości

Anulka81_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Anulka81_m

  1. Honoratka, faktycznie dziwne z tym przejściem do starszej grupy. W naszym żłobku też jest z automatu. Jedyne formalności - wczoraj wpisałam Olę na listę, że będzie nadal uczęszczać do żłobka, a dzisiaj podpisałam umowę na kolejny rok. Ważna będzie do 31.07.2013. Od września 2013 musi już iść do przedszkola, mam nadzieję, że dostanie się. Nabór będzie na pewno na wiosnę. Kucyk24, fajnie, jeżeli będziesz mieć opiekę nad maluchem, ale jak nie ma się wyjścia to trzeba posłać dziecko do żłobka. Żłobek ma swoje plusy i minusy, na pewno ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Minusy to, że dzieciaki łapią choroby, ale też szybciej mają szansę uodpornić się. Ola chorowała od września prawie co miesiąc po 2-3 tygodnie bwedąc w domu, w grudniu była zdrowa i od stycznia znowu. Teraz odpukać od będzie lecieć 4 m-c bez chorób, więc może nabrała trochę odporności. Olcia bardzo lubi chodzić do żłobka, lubi dzieci i ma bardzo dobry kontakt z nimi i z paniami opiekunkami 🙂
  2. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Witam 🙂 Bilans 2-latka mamy zaliczony. Ola mierzy 88,5 cm i waży 13,3 kg. W obu przypadkach jest 75 centylu i jest większa niż przewidują wymiary 2-letniego dziecka, ale nie wskazuje w żadnym wypadku na nieprawidłowość, jest ok. Pewnie będzie wysoka, a figurę po kim będzie miała to okaże się, żeby tylko nie miała po nas skłonności do tycia. Wszystkie czynniki rozwojowe są prawidłowe, ząbki zdrowe, postawa prawidłowa,pani doktor powiedziała, że Ola jest mądrą dziewczynką, bo robiła to co pani doktor prosiła, że ma pójść po naklejkę do pani pielęgniarki, że ma przybiec do mamy, ma położyć się, wstać itd. Jedyna nieprawidlowość AZS o ciężkim przebiegu, znowu Olę mocniej wysypało. Zuziaku, fajnie, że ok. w pracy 🙂 Super torcik z Myszką Miki. No i ładną pobudkę Zuzka zrobiła, oby było tak jednorazowo. Ola wstaje wcześniej od jakiegoś czasu, waha się w okolicach po 5:00 do ok. 6:00, jak ostatnio pospała do 6:15 to był sukces. W tygodniu, jak idzie się do pracy to spoko, ale w weekend chciałoby się troszkę pospać. Acha i powodzenia w odpieluchowywaniu. Sylwia, ja też widziałam opłatki na tort na allegro, ale jakoś bałam się, że może nie dojść cały, chociaż na pewno byłby odpowiednio zabezpieczony, żeby nie uszkodził. Jednak wyczaiłam te stoisko w CH, a zapłaciłam ok.17 zł.
  3. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Jutro z Olcią śmigamy rano na bilans 2-latka. Madalena, ja opłatek kupiłam w centrum handlowym na takim stoisku ze świeczkami, ozdbami do tortów, barwniakami, masami cukrowymi itp. Teraz nie pamiętam jak stoisko nazywało się. Opłatek położyłam w sobotę wieczorem tuż po nałożeniu kremu na wierzch biszkoptu, delikatnie dotykałam, żeby przyległo, bo na początku brzegi odstawały, ale udało się i nawet nieporolował się od wilgoci. Nic mu się nie przydarzyłow lodówce do po 16:00 następnego dnia, ładnie przylegał przy krojeniu. Taki opłatek fajna sparawa. Możesz też zapytać w cukierni czy mają na sprzedaż opłatki, bo można zamówić tort z opłatkiem, z obrazkiem, bohaterem kreskówek czy nawet opłatek na podstawie fotografii. A tak to była rekacja na prezenty 😁 kuchenką i zestawem garnuszków z talerzami, sztućcami, kubeczkami, nawet i imbryczkiem jest mega zachwycona 🙂 Laaf, Ola poważną osóbką jest z pozoru i przeważnie na zdjęciach, na ogół jest śmieszką, bardzo głośną śmieszką hehe Dobrej nocy 🙂
  4. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Kwasiek, dziękuje za życzonka 🙂 imprezka udana, ale Olcię i tak kuchenka pochłonęła bez reszty gotując 😉 i myjąc rączki nad zabawkowym zlewem i mówiąc MYJA MYJA, zresztą wszyscy musieli myć ręce. Były 2 prababcie, 1 pradziadek, babcie i dziadek, moja siostra (chrzestna). Tort wyszedł bardzo smaczny 🙂 Ola w domu w ciągu dnia śpi 1,5-2 h, czasem zdarzy się 3 h, ale rzadko.
  5. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Dziewczyny dziękuję w imieniu Olci za życzenia 🙂 A to urodzinkowe fotki [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc01942r.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/2459/dsc01942r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Torcik mojej roboty 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/198/dsc01945x.jpg/][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9004/dsc01945x.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/dsc01934be.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/1246/dsc01934be.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/dsc01961ca.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/5426/dsc01961ca.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  6. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Z braku czasu i tyci przygotowań do imprezki niedzielnej pewnie nie zajrzę aż do niedzieli wieczór, o ile bedę mieć siłę, więc chciałam złożyć jeszcze życzenia 🙂 Wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzinek Zuzi !!! Szczęścia i uśmiechu 🙂 Buziole od Olci i cioci Ani A wogle jedyne imię jakie potrafi Ola wypowiedzieć to Zuzia, bo lubi piosenkę Zuzia lalka nieduża. Jak byliśmy na komunii to ta młodsza kuzynka (4 lata) właśnie ma tak na imię, pozostałe dzieci to były Dzidzie lub Dzieci. Ale wiatr hula, cholera mieszkaj tu nad morzem, zawsze coś powieje mocniej lub słabiej. Kwasiek, fajnie, że nasze dzieciaki tak dużo uczą się i już są tak samodzielne. Ola na placu zabaw czy po schodach też sama wchodzi - oczywiście z asekuracją - a śmiga, że hej. A dzisiaj w żłobku weszła nawet 2 schodki bez trzymanki 🤪 Ola zostaje jeszcze rok w żłobku, od września przechodzi do starszej grupy. Nabór do państwowego przedszkola rocznika 2010 dopiero na wiosne przyszłego roku. Gołąbki wyglądają mniamuśnie, a biszkopt udał się. Spokojnej nocy
  7. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Buziaki dla wszystkich maluchów na Dzień Dziecka 🙂 Mała od nas dostała te Duplo, jak już wspominałam, a w żłobku dostała nadmuchiwaną plażową piłkę i zabrała ze sobą jeszcze baloniki. Ola też jest bardzo samodzielna, je, pije, próbuje myć ząbki (i tak odrobinę poprawię śpiewają za każdym razem Szczotko, hej szczoteczko o-o-o ...) i siebie, rozbieranie wychodzi jej zawodowo, nawet potrafiodpiąć zamek od kurtki. Ubieranie jest trudniejsze, ale dzielnie ćwiczy, buciki potrafi założyć, czasem troche pomogam lub sprawdzam czy ok założyła. Spodenki od piżamy czy rajstopki też sama zakłada/ podciąga i tak jak Igusia każe bić brawo. Koniec pisania, bo idę robić dalej gołąbki - to mój pierwszy raz, kapuchę mam gotową, muszę dokończyć farsz, pozwijać i dorobić sos pomidorowy i niech robią się dalej, a jak to skończę to biorę się za biszkopt do tortu - dzisiaj upiekę, a jutro przygotuję kremy, nasączę i ozdobię tort.
  8. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Z Olą na bilans 2-latka idziemy 6 czerwca, nie wiem ile ma wzrostu, ale waży pomiędzy 12-13 kg. Olcia wszystko rozumie, na ile taki maluch powinien. Słownictwo ma duże, a z przewagą własnego słowotwórstwa, zaczyna łączyć w zwrotach po 2 słowa np. dzidzia papa, tata brum brum, nana (czyli kotek) lulu (śpi), dzidzia aaa ( Ola lub dziecko idzie spać) itp. Ostatnio z nowych słów zaczęła mówić - auto i picie, a z nowych słowotwórstw - kuku miu - ciekawe czy wiecie o co chodzi?..to określenie na Myszkę Miki i Mini 🙂 My kupiliśmy Oli na obie okazje klocki Lego Duplo z serii księżniczek. Na Dzień Dziecka dostanie http://allegro.pl/lego-duplo-6151-pokoj-spiacej-krolewny-poznan-i2356710766.html a na urodziny http://allegro.pl/lego-duplo-ksiezniczki-woz-kareta-kopciuszka-6153-i2365816394.html Z klocków Duplo ma 2 rodzaje z serii Kubuś Puchatek i kupiliśmy jej Lego w plastikowym pojemniku z większą ilością klocków, więc teraz próbuje sama lub przy naszej pomocy tworzyć. Z obu prezentów na pewno ucieszy się, bo będą Cinki, czyli dziewczynki lub w innym tłumaczeniu też księżniczki, a dodatkowy plus u Kopciuszka jest konik 🙂 Sylwia, super domek, Igusia będzie miała wielką frajdę 🙂 Kwasiek, mam nadziję, że jutro nie będzie kaca... 😉 😜 Zuziaku jak minął pierwszy dzień w nowej pracy? Jutro jesteśmy umówione do fryzjera, Ola będzie miała podcinane końcówki włosów. Słyszę, że skończyło się pranie, więc muszę powiesić, a później muszę spisać listę co muszę kupić na tort i weekendowy obiad.
  9. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Angela, na razie nie masz co martwić się, że Kubuś mało mówi, każde dziecko zacznie mówić wtedy gdy będzie na to gotowe. Wydaje mi się, że to tak jak z siadaniem, wstawaniem i chodzeniem, niektóre z naszych maluchów zaczynały szybciej inne później. Na wszystko przyjdzie czas. Idę spać - dobrej nocy.
  10. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Z tego co czytam to widzę, że obecnie nie tylko moja Ola ma buntowniczy charakter. U nas na szczęście nie ma jak u Ann uderzania głową o coś, ale płacze jak musi na coś chwilę poczekać, nie jest po jej myśli np. dzisiaj jak przebierałam się w domowe ciuchy, na krótko przed małej kąpielą, ona w ryk najpierw, bo pomyślała że chcę jej zająć wannę - już chciała do niej wchodzić, tłumaczę, że teraz nie będę kąpać się i że niedługo Ola pójdzie się kąpać pobiegła do łazienki i wygląda z niej, mówię, że za chwilę wykąpiemy ją i znowu ryk. Przytuliłam i zaczęłam tłumaczyć, że mama dotrzymuje słowa, że zaraz będzie kąpać się itp. i było ok. Czasem zaczyna płakć jak powiem do niej podniesionym głosem lub krzyknę, ale wtedy naprawdę przegina lub przez swoje pomysły mogłaby coś sobie zrobić. Najpierw podchodzę spokojnie do sprawy, ale za którymś razem jak nie dociera i robi nadal swoje albo całyczas szczypie, wymachuje rączką to wreszcie trzeba trochę zmienić ton, wtedy jest jakaś reakcja. Madalena, gratuluje odpieluchowania, a noc na wszelkie W warto jeszcze zakładać pieluszkę, nawet jak w nocy zawoła siusiu. Z czasem z tej pieluszki zrezygnujecie.
  11. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Z tego co czytam to widzę, że obecnie nie tylko moja Ola ma buntowniczy charakter. U nas na szczęście nie ma jak u Ann uderzania głową o coś, ale płacze jak musi na coś chwilę poczekać, nie jest po jej myśli np. dzisiaj jak przebierałam się w domowe ciuchy, na krótko przed małej kąpielą, ona w ryk najpierw, bo pomyślała że chcę jej zająć wannę - już chciała do niej wchodzić, tłumaczę, że teraz nie będę kąpać się i że niedługo Ola pójdzie się kąpać pobiegła do łazienki i wygląda z niej, mówię, że za chwilę wykąpiemy ją i znowu ryk. Przytuliłam i zaczęłam tłumaczyć, że mama dotrzymuje słowa, że zaraz będzie kąpać się itp. i było ok. Czasem zaczyna płakć jak powiem do niej podniesionym głosem lub krzyknę, ale wtedy naprawdę przegina lub przez swoje pomysły mogłaby coś sobie zrobić. Najpierw podchodzę spokojnie do sprawy, ale za którymś razem jak nie dociera i robi nadal swoje albo całyczas szczypie, wymachuje rączką to wreszcie trzeba trochę zmienić ton, wtedy jest jakaś reakcja. Madalena, gratuluje odpieluchowania, a noc na wszelkie W warto jeszcze zakładać pieluszkę, nawet jak w nocy zawoła siusiu. Z czasem z tej pieluszki zrezygnujecie.
  12. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Z tego co czytam to widzę, że obecnie nie tylko moja Ola ma buntowniczy charakter. U nas na szczęście nie ma jak u Ann uderzania głową o coś, ale płacze jak musi na coś chwilę poczekać, nie jest po jej myśli np. dzisiaj jak przebierałam się w domowe ciuchy, na krótko przed małej kąpielą, ona w ryk najpierw, bo pomyślała że chcę jej zająć wannę - już chciała do niej wchodzić, tłumaczę, że teraz nie będę kąpać się i że niedługo Ola pójdzie się kąpać pobiegła do łazienki i wygląda z niej, mówię, że za chwilę wykąpiemy ją i znowu ryk. Przytuliłam i zaczęłam tłumaczyć, że mama dotrzymuje słowa, że zaraz będzie kąpać się itp. i było ok. Czasem zaczyna płakć jak powiem do niej podniesionym głosem lub krzyknę, ale wtedy naprawdę przegina lub przez swoje pomysły mogłaby coś sobie zrobić. Najpierw podchodzę spokojnie do sprawy, ale za którymś razem jak nie dociera i robi nadal swoje albo całyczas szczypie, wymachuje rączką to wreszcie trzeba trochę zmienić ton, wtedy jest jakaś reakcja.
  13. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    My po komunii mojej kuzynki. Ola szczęśliwa, bo były dzieci, z którymi super bawiła się.Kupiliśmy wreszcie album "1000 cudów świata" i kartkę stosowną do okazji. Zuziaku, gratuluję, ale fajnie, że w Smyku dostałaś pracę 🙂 Cieszę, że udało się coś zmienić, bo wiem jak to jest mieć dołek z powodu pracy, bo sama czasem mam, pracowałam już w banku, ubezpieczeniach, a wylądowałam w kinie i nie mogę się wyrwać, a już niebawem skończę 31 lat, a mam wrażenie, że moje miejsce pracy i biegnący czas działa na moją niekorzyść.Jednak całyczas mam nadzieję, że wreszcie zmieni się coś na lepsze. Angela, domyśliłam się, że przejęzyczyłaś sie i chodzi o avatarek, bo żadnego nowego suwaczka nie dodawałam. Nie obejrzysz się, a już mężuś będzie z Wami. Kwaśku, jak imprezka urodzinkowa się udała?
  14. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Sylwia, nie, na dukana nie skuszę się. Diety nie są moją mocną strona, u mnie wystarczy eliminacja słodyczy, słodkich i gazowanych napojów, najlepiej nie pojadanie wieczorne i regularne posiłki itp., a także ćwiczenia. Niestety ostatnim czasem sobie wszystko odpuściłam, za dużo też chleba wpierdzielałam, miałam smaka jak nie na Sprite'a to na Fantę, na wieczór jakieś prażynki czy krakersy. Nic nie stałoby się jakby zjadła jednogo czy dwa, ale oczywiście smakuje to opróżniałam z mężem paczkę do spółki. I oczywiście gratuluję zgubienia już tylu kg, a do 60 na pewno uda się.
  15. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    No no nasze dzieciaki to automaniaki hehe Sylwia, usunęłam suwaczek, bo i tak nie mobilizował, jako tako odchudzony i wyrzeźbiony brzuszek po A6W i pewnych ograniczeniach obrusł znowu tłuszczykiem, wagowo nie utyłam tragicznie waha się pomiedzy 70-73 kg, ale nie spadłam poniżej 70 kg. Jak ponownie wezmę się za siebie i zacznę uzyskiwać efekty to dam znać. Kurcze my robimy imprezkę urodzinową w następną niedzielę, ale zapraszamy tylko na ciacho, kawę i herbatkę, bo w zeszłym roku przygotowaliśmy jedzonko na kolację m.in. kurczak to po ciachu nikt już nie chciał, więc mieliśmy na następne dni obiady. W planach mam zrobić tort - jasny biszkopt przełożony 2 warstwami kremu z bitej śmietany z owocami - jedna brzoskwinie, druga truskawki, tort pokryję śmietankowym kremem maślanym, na wierzch położę opłatek z Hello Kitty - już kupiłam, oprócz tego może zrobię sernik na zimno i jabłecznik, do tego owoce lub słodycze lub jak będzie gorąco to lody. Dobrej nocy 🙂
  16. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Ja kupuje Bebiko w Biedronce, zawsze większą paczkę 500 g za ok. 19,00 zł. A tę promocję 2 opak. za ok. 23 zł widziałam w gazetce, ale nie rzuciła mi się w oczy, może nie zauważyłam. Jak wyczaję to pewenie skorzystam zawsze to troszkę więcej mleka. Niebawem będziemy przerzucać się na Bebiko 4. Alicja, super prezent na Dzień Mamy dostałaś od Mariki 🙂
  17. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Dzisiaj znowu wolne. Jadę na zakupy, bo w niedzielę jedziemy na komunię do mojej kuzynki (córka mojego wujka, a szczegółowej brat mojej mamy) i trzeba coś wreszcie kupić, przy okazji kupię już Oli prezent na dzień dziecka i urodziny, trochę monotematyczne, ale na dzień dziecka dostanie małe pudełeczko klocków Duplo, a na urodziny większe - oba z serii księżniczek, chyba wybiorę Kopciuszka i Królewnę Śnieżkę. Ucieszy się, bo jak widzi w sklepie to piszczy z radości i woła CINIKI, czyli dziewczynki. Kwasiek, super że Agusia wybawiła się. Ola też lubi place zabaw i samochody. Mam wrażenie, że Olcia ma małego fiołka na punkcie aut, począwszy od zabwek,a kończąc na prawdziwych.Uwielbia jak tatuś wiezie samochodem. Motory też podobają się. Jak idziemy do/ze żłobka to prawie każdy samochód jest złapany za klamkę lub dotkniętez przodu oznaczenie samochodu. Parkują przy chodnikach, więc muszę małą odciągać, bo jeszcze alarm uruchomi hehe Czasem w drodze jest samochodowa przerwa na podziwianie zwierzątek i ptaszków, zawsze spotkamy kotki, pieski, gołąbki i inne ptactwo, kaczuszki, dobrze jak ma się chlebek, bo wtedy zadowolona Ola karmi je. A jeszcze a propos' samochodów, szkoda, że nie nagrałam Oli w akcji. Jak byliśmy w majówkę u babci męża, można powiedzieć prawie wieś i pod domem stał samochód i jak byliśmy na dworzu, drzwi od samochodu były otwarte, a Ola szybko usiadła na fotel kierowcy i kierownicą kręci, na chwilę złapała za skrzynie biegów, poruszała wajhą jakby zmieniała bieg i znowu rączka na kierownicę i calyczas brum brum na zmianę ze śmiechem.Jedynie nie miała siły zamknąć drzwi od samochodu, jak w nim siedziała. Cwaniara i baczny obserwator 🙂 Lecę powiesić pranie i jadę do CH.
  18. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Wszystkiego najlepszego na 2 urodzinki dla Agniesi!!! Buziaki od Olci i cioci Ani 🙂 Umówiłam się z Oli pediatrą na 6 czerwca na bilans 2-latka. Angela na Pomorzu ciepło, w Gdańsku ostatnie dni były gorące, dzisiaj też słonecznie, ale już 20-21* i chwilami chłodny wiatr. A jeszcze za pamięci - ten mój mały stworek nauczył się otwierać okno balkonowe. Teraz to już podwójnie muszę mieć oczy do około głowy. Tam nie ma nic na czym mogłaby się wspiąć, ale chwyta się poręczy balkonowej i nogami po ściance wierzga, więc muszę ją odczepiać i tłumaczyć, że tak nie może robić. Zmykam posprzątać pokój z zabawek, bo przeszedł przez niego huragan Olcia 😉
  19. Hej Mamusie 🙂 Jak tam Wasze pociechy w żłobkach? Zdrowe? Olcia jak poszła pod koniec lutego do żłobka po chorobach to narazie nie choruje...oczywiście odpukać. Powoli wdrażymy odpieluchowanie. W lipcu żłobek będzie zamknięty, ale nie będziemy dawać Oli do zastępczego, ja będę miała 3 tygodnie urlopu, mąż 2 tygodnie, więc mała będzie z nami. Jedynie musimy zorganizować opiekę na 5 dni na początku lipca, bo urlop mam dopiero od 9.07. W sieprniu powrót do żłobka, a od września Olcia przechodzi do starszej grupy.
  20. Perelka, a ile tych tabletek przepisała doktorka? Ja miałam tylko 2 i po nich laktacja zaczęła zanikać nic nie odciągałam, jakieś grudki się na krótko zrobiły i znikły. Po prawie roku karmienia, w tym prawie 7 m-cach jedną piersią, bo druga była po zabiegu - zapalenie ropne piersi, postanowiłam nie bawić się w domowe sposoby i raz dwa zakończyć. Po tych moich tabletkach czułam się ok., ale nie pamiętam już nazwy. Wszystko było dobrze, bo miałam kontrolę u chirurga i usg obu piersi. A jeżeli tam mało co leci to faktycznie rozmasować te grudki oliwką albo polewając ciepłym prysznicem, żeby udrożniło się. Nie wiem co jeszcze można doradzić, bo napewno nie obwiązywanie piersi = wg mnie to kiepski domowy sposób, choć słyszałam od koleżanki, że skuteczny.
  21. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Alicja, Oli kupujemy butki rozmiar 22-23. A zaopatrujemy przważnie w CCC, jedynie trampki i kapcie do żłobka miała z Befado i pantofelki z H&M. Kaloszki ma używane, więc nie wiem czy były z gazetki czy z kolekcji z jakiegoś sklepu, bo są ze świnką Peppą, ale dostaliśmy w spadku nie zniszczone, teraz Olcia do nich dorosła. Uwielbia te kaloszki do tego stopnia, że jak nie musi założyć na dwór, to mamy schowane w górnej szafie, bo jak miała do nich dostęp to potrafiła cały dzień w nich chodzić po domu, a nie chcemy żeby nóżka się odparzyła.
  22. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Hej 🙂 Ja dzisiaj mam dzień wolny. Olcia tradycyjnie w żłobku, zakupy zrobione, młoda kapustka na masełku z koperkiem zrobiona, zaraz utłukę schaboszczaki do spanierowania i obiorę młode ziemniaczki, a ugotuję i usmażę jak mąż przyjedzie z pracy. Muszę jeszcze podlecieć do Oli pediatry po recepty na maście i zlecenie do żłobka. Jedna maść będzie zaniesiona do żłobka, żeby panie Olcię mogły smarować jak ma zmiany skórne lub miejscami bardzo suchą skórę (to też wynik alergii). Przy kremach nie na receptę np. Blaneum (jak miała ostatnio) itp. nie ma problemu i można przynieść, ale jak maść jest na receptę i też robiona w aptece to żłobek musi dostać zlecenie od lekarza. Takie mają przepisy. Olę też mega roznosi energia, ona jest wszędzie - żywe srebro, zresztą tak mówią w żłobku, jak jest u lekarza, każdy kto ją już zna 😁 Jeszcze jak jest w żłobku i w domu 2-3 godz. przed kąpielą to jest spokojniesza, bo wychasa się z dzieciakami, ale weekendy i dni wolne, to po prawie całym dniu to z mężem padamy na pysk 😉 Taki urok naszej Olci 😁 Ann, Ola w takie dni chodzi w kaloszkach. Madalena, my też mamy majtaski 100%, jedne są z nadrukami a inne poprostu kolorowe lub są w kawiatki, motylki, biedroniki itp. Fajnie, że Piotruś już tak super sobie radzi z nocniczkiem 🙂 No Aleksandra, czekamy na Ciebie 🙂 W naszym dzieciaczkowy gronie mamy już pierwszego 2-latka, bo przecież Adaś Aleksandry miał urodzinki 19 maja. Aleksandra jak będziesz to czytać to spóźnione: Sto lat dla Adasia, mnóstwo uśmiechu i buziaki od mnie i Olci 🙂 Zmykam, bo zadania czekają...
  23. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Ola ma buciki pełne typu adidaski, półbuciki, kaloszki (po kimś, już nie pamiętam po kim) i w najbliższym czasie chcemy kupić sandałki z zakrytą piętką i odkrytymi paluszkami, no może jakieś sandałki lub sandałko-klapki takie na plażę lub jezioro. Z kolei Olcia musi mieć kapciuchy założone w domu i w żłobku, więc też takie posiada.
  24. Anulka81_m

    Czerwiec 2010

    Madalena, my odpieluchowujemy narazie w weekend. Ola lata wtedy w majteczkach,jedynie pieluchę zakładamy na spacer (bez będzie latać jak będzie już dużo cieplej) i do spania. To już drugi weekend, w żłobku nie mamy na to wpływu. Wydaje mi się, że przy takie ilości dzieci w grupie panie jedno mówią a drugie robią, więc jak nam się uda odzwyczaić od pieluch to wtedy wdroży się w żłobku. Póki co w domu kupka ląduje w nocniku, a siusiu niestety w majtki, chociaż dzisiaj po porannej kupce posiedziała jeszcze trochę i zrobiła też siusiu. W żłobku podobno siada za każsym razem jak panie sadzają na nocnik po posiłkach i robi do niego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...