Skocz do zawartości

agata_j_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    2864
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agata_j_m

  1. Dzien dobry 🙂 a mnie dzisiaj wzięło na jesienne ciacho 🙂 za chwilkę jak ogarnę zlew po śniadaniu biorę się za zupkę, a potem szarlotkę z migdałami 🙂: http://majanaboxing.blox.pl/2011/10/Szarlotka-migdalowa.html brzmi pysznie jabłka+migdały 🙂 mmm
  2. Malgorzatta napisał(a): oj bardzo, już zaczynam się bać porodu.. śnią mi się głupoty.. Swoją drogą już się nie mogę doczekać jak Ty już będziesz wiedzieć co tam nosisz pod serduchem 🙂 brata czy siostrzyczkę dla Bo 🙂
  3. DObry 🙂 A u mnie z rodzinką źle nie jest, ale rewelacji też nie ma, nie będę się rozpisywała. Generalnie my z Łukaszem wszystkiego dorabiamy się sami, nawet do wesela żadna ze stron grosza nam nie dorzuciła... a kosztowało nas prawie 50tys... Idę zaraz ogarniać ciuszki dla małej, przedwczoraj kolega od Łukasza z pracy przyniósł torbę po swojej córeczce.. i ciuszki z tego co widziałam wczoraj piąte przez dziesiąte wyglądają super! idę zaraz tam grzebać i segregować 🙂 bo już niedługo trzeba będzie zacząć pranie, prasowanie.. itd 🙂 W związku z tym, że jestem taką osobą, że głupio się nie odwdzięczyć za taki gest wczoraj pojechaliśy do sklepu po zabawkę kupiliśmy z fisher price: http://www.fisher-price.com/en_US/brands/babytoys/products/67213 do tego zrobiłam ramkę na zdjęcie dla ich małej no i kupiliśmy wino dla rodziców. Pojechaliśmy, ich mała ma 7,5 miesiąca, zaczęłam się z nią bawić, słuchajcie mój Milo był taki zazdrosny że szok! aż się boję jak to będzie za 8 tyg jak Maja już będzie.. tak odpychał ode mnie tą małą, wspinał się na mnie jak małpka po drzewie.. no szok.. a jeszcze niedawno u innych znajomych jak brałam Mikołaja na ręce tak się nie zachowywał.. Oj będzie ciekawie 🙂
  4. tak właśnie to jest Madzia, mnie tylko lekarka przestraszyło mówiąc że muszę być ostrożna bo nisko łożysko się umiejscowiło więc może szybciej pójść.. i ten okropny ból krocza.. masakra, niby czytałam że to norma, że może tak być choć nie musi (z Miłoszkiem np tego nie miałam), że w ten sposób moja miednica już się przygotowuje do porodu.. wiązadła się luzują i takie tam.. heh może poród będzie łatwiejszy :P tak sobie będę wmawiać 🙂
  5. Iza kto wie.. koleżanka urodziła właśnie drugie dziecko 3 tyg przed terminem a nic nie zapowiadało.. a ja mam nisko łożysko umiejscowione.. jakoś tak intuicja mi podpowiada ze urodzę wcześniej .. mam nadzieję, że dotrwam do terminu.
  6. u nas Milo jest taki niedobry... tzn ma tak zmienne nastroje jak baba w ciąży, śmieje się, bawi, a za chwilę jak nie spełnie jakiejś jego zachcianki to się rzuca na podłogę, drze, płacze.. no masakra mówię Wam, nie wiem jak wyeliminować takie zachowanie.. póki co za karę wynoszę go do jego pokoju i mówię że nie wyjdzie dopóki się nie uspokoi, zazwyczaj sam wychodzi ale już "normalny".. i apetyt strasznie sie u niego posypał...
  7. Hejo! OBiecuje dziś walnąć brzuszkową fotę jak sie ogarnę to Wam wrzucę, zdałam sobie właśnie sprawę żę w zasadzie to nie mam fotek... w październiku idziemy na rodzinno-brzuszkową sesję 🙂 Gosia rzuć palenie! 🙂 no i oby u Wam sprawdził się kalendarz chiński 🙂 a u nas juz 32 tydzień.. za 3 myślę się już spakować.. w nocy śnił mi się poród że zaczął się 3 tyg przed.. akurat 3 tyg przed datą mojego porodu mój Ł biegnie maraton w Dublinie, więc pół dnia go nie będzie.. sam maraton 42km będzie biegł z 2'50, a gdzie dojazdy.. oby akcja się wtedy nie zaczęła bo będę musiała sama jechać 😁 MYszko fajnie że jesteś zadowolona z pracy no i że MAjusia taka samodzielna i dzielnie sobie radzi, a i niedługo rozstania będą łatwiejsze, sama z resztą wiesz jak z Kubusiem było. Ivi ja tez miałam ostatnio cytologie2 i lekarka mówiła że ok, że większość kobiet ma przeważnie 2. OBy rana na brzuchu szybko się goiła. A ten worek super sprawa, sama bym się porzucała na niego 🙂 Iza ale byłyby jaja gdyby trzecie było w drodze, pewnie strachu sie najadłaś, na szczęście okres jest 🙂 Co do tacierzyństwa Twojego brata, no to teraz przekonają się co znaczy życie, szkoda tylko dziecka skoro oni tacy są.. będą mieć szybki kurs dorosłości. Tylko tak jak dziewczyny piszą nie pomagajcie za dużo, bo wiesz jak to jest, dasz palec a oni za chwilę będą chcieli całą rękę... Skoro jest fasolka to już w tej chwili Twój brat powinien szukać pracy i oszczędzać na dziecko i wszystkie jego potrzeby, rozumiem gdyby się starał, a nie mógł znaleźć pracy wtedy sumienie rusza i trzeba pomóc.. a tak będą mieć takie myślenie, a co mamy się martwić, siostra pomoże, mama pomoże i gitara, żyć nie umierać! 🙂
  8. Dorota możę kropelkę olbas oil?? niedużo.. ja małemu zawsze na piżamkę daję dwie kropelki olbasu.
  9. coś miałam jeszcze pisać.. Gosia współczuję tej sytuacji, ja bym się chyba zesrała sorki za wyrażenie.. kurcze masakra. dobrze że wszystko się dobrze skończyło i dałaś radę wedrzeć się do środka..
  10. hej dziołchy! Trochę mnie nie było, bo nie ogarniam, nawał zamówień 🙂 dziś wchodzę a tu takie wieści!!! GOSIA GRATULACJE!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 córeczki życzę! u mnie kalendarz chiński się sprawdził 🙂 Co do testu widocznie było za wcześnie, albo jakiś feralny ten test.. najważniejsze że jest fasolka! 🙂 a u mnie jeszcze 9 tyg i koniec.. szok tak to szybko zleciało. Muszę zrobić jakieś foto brzucha to Wam wrzucę, ale wszyscy mówią że dużo mniejszy niż z Miłoszem, 5kg przytyłam ale malutka jest wymiarowa. W poniedziałek mieliśmy wizytę no i już główka na dole 🙂 także Maja już tuż tuż... poza tym wydaje mi się że wcześniej urodzę... z Miłoszem tego nie miałam a teraz tak mnie boli krocze, zwłaszcza po nocy nad ranem jak chcę wstać z łóżka... masakra jak kaleka jakaś. Czytałam że to wiązadła ..
  11. Beti z dzieciakami to ogólnie chyba tak jest że preferują towarzystwo starszych, ja sama widzę że Milo chętniej bawi się ze starszymi od siebie.. choć ma też a kolegę - jest naszym sąsiadem, z sąsiadami trzymamy się dość blisko więc maluchy spędzają sporo czasu razem, kolega Miłka jest 3 miesiące młodszy, ale w ostatnim czasie zrobił się tak niedobry. Milo chce się z nim bawić, przytulać, dzieli się zabawkami, a ten za każdym razem próbuje go uderzyć, ostatnio go tak ugryzł obok kręgosłupa że kilka dni miał odbicie jego szczęki na plecach.. masakra. Wcześniej ładnie się bawili, a teraz tamten jakiś trochę taki agresor się zrobił, i to młodszy! a tak w zasadzie Milo ładnie bawi się z dzieciakami starszymi średnio o pół roku. Z tymi opiekunami fajnie to brzmi, fajna perspektywa dorobienia grosza dla mamy która nie ma możliwości pójść do pracy.. przy okazji ma swoje pociechy pod okiem. Gosia ja również jestem myślami z Tobą 🙂
  12. Gosia zdrówka dla Borysa! u nas katarzycho się już w końcu kończy..
  13. Heloł 🙂 Gosia czekam na jutrzejsze wieści 🙂 Iza postaram się walnąć sobie jakąś aktualną focię z brzuchem 🙂 to zamieszcze 🙂 w pon chyba do fryza pójdę więc wtedy strzelę jakąś sweetfotcię 🙂
  14. nadrobiłam 🙂 Ivi po prostu nie mam słów żeby to skomentować bo leciała by sama łacina.. ja już myślałam że TY we wtorek już po zabiegu będziesz... po prostu jakiś ŻART... 😮 Gosia kolor piękny... taki jakby trochę platynowy 🙂 bardzo mi się podoba 🙂 ja właśnie się do fryza wybieram.. muszę w końcu się umówić. Co do picia z kubka, Milo pije, potrafi, ale jakoś rzadko mu daję. i tylko wtedy jak siedzi w w swoim krzesełku, bo często jest tak że chce z tym kubkiem spacerować tak jakby miał kubek niekapek..ale generalnie potrafi pić.. co do samodzielnego jedzenie też je, ale z zup ostatnio mu nie daję, bo ma słaby apetyt i tylko sobie tą łyżką wylewa na tackę od krzesełka.. więc póki co ja mu podaję 🙂 jogurty, drugie dania, jajecznicę, parówki i takie tam wcina sam. Jeśli chodzi o samodzielne ubieranie/rozbieranie to tu u na kiepsko.. nawet sam majtek nie ściągnie, dziś krzyczał ee, więc lecę za nim do toalety, a ten stoi w gaciach przed nocnikiem no i nie ściągnął majciochów i kupa w majtolach.. dobrze że mam nos zatkany i nic nie czuję 😁
  15. hejka, nie było mnie długo ale trochę się u nas działo.. choróbska... Milo złapał jakąś wirusówkę jelitowo - żołądkową.. pierwszy raz wymiotował i to w nocy dobrze że usłyszałam bo by się zadusił wymiocinami, leżał i sie dławił.. masakra, jak sobie potem pomyślałam.. gdybym nie usłyszała.. aj nawet nie chcę o tym myśleć.. potem minęło ale wzięło go gardło kaszel, zapchany nos.. od syna przeszło na mnie, ja w zasadzie cały czas chodzę z cieknącym nosem i bólem gardła, do tego ten kaszel już idzie się udławić.. mam taki mokry kaszel, że czasem aż mnie na wymioty drze od tej flegmy.. ble sorki ze opis.. mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, zaraz Was poczytam. U nas po za tym dobrze, jedynie Milo się trochę rozwydrzył przez te choróbska.. Czas szybko leci, już 29 tydzień, zanim się obejrzę i na porodówce będę. już zaczynam myśleć o porodzie i się boję.. 🙂 ok biorę się za czytanie..
  16. u nas Miłosz też ma swoje himerki, jak robi atak szału to za karę wychodzi do swojego pokoju i mówię mu że może przyjśc jak się uspokoi i będzie grzeczny, czasami kilka razy muszę go tak odnieść, ale w końcu przychodzi spokojny i jak gdyby nigdy nic przynosi mi zabawkę żeby się z nim bawić 🙂
  17. Gosia ale ty to laska jesteś!! widziałam foty na fb 🙂
  18. Hej maminki 🙂 Iza, Myszka zazdroszczę że mogłyście się spotkać realnie 🙂 Super fotki! Mamuśki czerwcowe górą! 🙂 Monia ja mam daleko w tyłku jak ktoś tak śmiesznie porównuje dzieci.. po prostu jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj, niech sobie gadają 🙂 Ivi bidulko Ty nasza.. mam nadzieję, że do wtorku jakoś przetrwasz bez kolejnego ataku.. Trzymaj się dzielnie i koniecznie daj znać jak po tej laparoskopii. Trzymam mocno kciuki, zdrówka dużo życzymy!! 😘 a u nas wszystko dobrze, mam kilka zamówień także się kręci 🙂 ostatnio wyszukałam w sieci fajną dekorację na ścianę, ale to bardziej do living roomu albo sypialni - scrabble z imion na ścianę, dookoła tych kostek można porozwieszczać zdjęcia członków rodziny.. już jedno zamówienie takie zrobiłam, zaraz wrzucę fotę to zobaczycie co mam na myśli... jak się uporam z resztą zamówień robię takie dla siebie. U nas będzie aż 4 imiona 🙂 dla siebie chcę zrobić, moje i ŁUkasz imię w brązie i kremowe litery, a imiona dzieci na kremowych kwadratach brązowe napisy 🙂 co myslicie??
  19. Beti a to Fifek cwaniaczek, postanowił zafundować tacie miłe zapaszki do spania 🙂 może to miało podziałać jako narkoza 😁 😁 Co do rozwoju chłopców i dziewczynek, ja nawet nie porównuję bo zazwyczaj jest tak że dziewczynki idą z rozwojem jak burza, tak samo jest z dziećmi które mają starsze rodzeństwo, wiadomo dzieci naśladują starsze dzieci. Wydaje mi się, że malutka (prawdopodobnie Maja) będzie szybciej się rozwijała, raz że jest dziewczynką, a dwa dużo rzeczy będzie łapała od Miłoszka. Z resztą czas pokaże. Właśnie jakie dziewczęce imiona Wam się podobają?? my nastawiamy się na Maję, ale jak wpadnie w ucho jakieś inne, nie wykluczam że się zmieni.. Teściowej nie podoba się Maja, ale to mam akurat daleko w 4 literach.. 😁
  20. Hej 🙂 Gosia super! trzymam kciuki żeby mu już tak zostało 🙂 Z siusianiem u nas też super, bo nawet jak na zakupy jedziemy czy gdziekolwiek to bez pieluchy, już kilka razy w tesco czy w jakiś innych marketach wołał siusiu tak więc stwierdziliśmy że nie ma sensu zakładać, u nas pielucha jedynie do spania, ale mam nadzieję, że do narodzin małej i z tym się uporamy 🙂 Teraz na tapetę idzie problem - SMOCZEK, bo bez niego nie zaśnie, musi mieć cyca do spania i już.. czuję w kościach że to będzie ostra batalia 🙂 A ja byłam u lekarki, końcówka 26 tygodnia, póki co niecałe 4kg na plusie, trochę mało ale lekarka mówiła że jest dobrze, najważniejsze że mała wymiarowa. Poza tym póki co ułożenie miednicowe, ale tym się jeszcze nie martwię, ma jeszcze 13 tyg na to żeby się przekręcić 🙂 coraz mocniej kopie, aż brzuchal się cały telepie, czuję żę w brzuchu noszę następczyni Guzowskiej tak mnie tam boksuje że hej 🙂 Poza tym u nas wszystko dobrze, Milo też coraz więcej powtarza słów z czego się cieszę, bo nie bardzo chciał gadać.. ale ruszył w tym temacie 🙂 Myszko i Izo życzę Wam udanego spotkania 🙂 no i wypijcie zdrówko za pozostałe mamusie 🙂
  21. u nas z nowości jest to, że Milo drugą noc śpi w łóżku 🙂 kupiliśmy to z ikei: http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/S39858939/, śpi ładnie 🙂 sika i kupka do nocnika 🙂 z tego najbardziej się cieszę, oczywiście bywa że za późno sobie przypomni o tym że chce siusiu i trochę popuści 🙂 ale najważniejsze że woła 🙂 teraz tylko misja wyzbycia się smoka do spania.. to będzie ciężka batalia. Magda jak Ty tego dokonałaś???
  22. Co do mycia zębów u nas też ostatnio bunt, już nie wiem jak go przekonać do szczotkowania ząbków... na siłę przecież mu nie umyję, jak sama chcę mu wyszorować to zamyka buźkę i mówi nie.. ech.. może faktycznie to przez 5-tki..
  23. Hej, Iwonka cieszę się, że już wszystko wraca do normy u Was, nie dziwię Ci się ja też bym była zesrana sorki za wyrażenie, gdybym była na Twoim miejscu. na szczęscie gorączka spadła, ufffff. Beti jA zmiejszam fotki w zwykłym programie paint. Myszka u nas bilans dwulatka wyszedł na 93cm i 15kg wagi, ale z tym mierzeniem było ciężko, bo moje dziecko chwilkę w miejscu nie ustoi. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy 🙂 😘 Dorotka ale masz artystkę, sama to namalowała?? normalnie ptaszek jej wyszedł 🙂 ładna dziewczynka z niej 🙂 i takie śmieszne teksty, pewnie macie niezły ubaw z niej, ja czekam na to kiedy mój urwisior się tak rozgada, ależ będzie śmiesznie 🙂
  24. jeju Iwonka czytam i się strasznie zmartwiłam... daj znać co u Was? czy w końcu ta cholerna gorączka ustąpiła.. Co do tego antybiotyku my takiego nie braliśmy, ale skoro u Gosi i Moni pomógł może i u Was okaże się skuteczny. Daj znać koniecznie jak Wojtuś..
  25. w końcu moje trudy walki z pieluchami przyniosły efekty 🙂 jak zrzucę foty z zawodów to Wam tu wrzucę 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...