sobolinek_m

A co do facetów to masz świętą rację, u mnie o to już były sprzeczki, bo ja mu to mówię, a on tego nie rozumie. Czasami mam złe myśli i się zastanawiam co on by zrobił, gdyby mnie zabrakło. Jeśli chodzi o spanie Ani, to już jest ok. Wtedy miała jakiś zły dzień no i idą jej te 5. Ja nie chcę żeby Anka z nami spała, nigdy tak nie było i teraz tym bardziej do tego nie dopuszczę. Ma swój pokój mały, ciasny ale własny i w nim swoje łóżeczko. Wie i pokazuje i mówi, że ma w nim spać, więc teraz głupotą by było to zniweczyć.

Zuzka ale u nas teraz leje suuuuuuuuper

zuzka napisał(a): No żyjesz kobieto 🙂 Na co dzień Nie godom, ale czasem se pogodom hehe. W domu tata nas uczył mówić po polsku i gwarę znałam tylko z podwórka, u T też się mówi po polsku. Ale potrafię się przestawić na gwarę jak mam ślonzoka za rozmówcę 🙂

Dziołszki, kaj żeście som? 🙂 Jutro rano jadę do fryzjera a później jedziemy do Myszkowa, wypróbować nową huśtawkę Ani (dziadek jej zrobił własnoręcznie na imieninki hehe) Nie ma żadnej to i ja się odmeldowuję. Dobranoc

Doberek Ania zasnęła błyskawicznie po położeniu po 19,30. Dziś nie spała w dzień tylko szalała i się bawiła, więc padła jak kawka 🙂 Wieczorkiem znowu żeśmy się basenowały 🙂. Na dworze zaczęło padać, powietrze się ciut schłodziło to wyszłyśmy na taras się wykąpać. T nam wlał gorącej wody i miałyśmy ciepłe źródła 🙂 Julik dzięki za onfo o jeziorkach. Fajnie macie albo morze, albo jeziorka. U nas zamiast jezior jest masa ... centrów handlowych 😞 A jak są jakieś akweny, to sztucznie utworzone, przeludnione i przez to brudne. A takich spędów nie lubimy. U nas pogoda za to jak w Afryce, skwar, że nic się nie chce. Chętnie się z Tobą zamienię 🙂

Hej mamusie My już jesteśmy z Anią po igraszkach w naszym prywatnym basenie 🙂 Teraz się bawi swoim pokoju (sama). Ja tylko nasłuchuję hehe. Julik nie wiem czy to to jeziorko, pewnie nie. Jak jeszcze moja siostra mieszkała w Gdańsku i u nich byłam , to pojechaliśmy na rowerach do jakiegoś lasu, pamiętam pagórki i w środku było właśnie jezioro. A ja jako, że mam hopla na punkcie wody i muszę wszędzie popływać, wskoczyłam do tego jeziora hehe. I było cudnie, jeszcze chciałabym tam kiedyś wrócić i pokazać je T i Ani. Jeśli to , to podaj mi nazwę. A jeśli chodzi o moją siostrę to dziś właśnie jest w trasie do Toskanii ... jak ja im zazdroszczę tych wyjazdów! Malamyszko widzisz jak fajnie, już dziś będziesz ze swoimi chłopakami 🙂 Super! Udanego weekendu Wam życzę!

julik napisał(a): Na szczęście Ania aż tak jeszcze nie szaleje, ale czasami daje popalić i wszystko próbuje wymusić płaczem, mała terrorystka 🙂 Noc była dzisiaj tradycyjna z jedną pobudką na cyca. Od rana ma dobry humor więc w nagrodę pojedziemy zaraz po śniadanku do mojej mamy do Chorzowa 🙂

Julik idę spać, bo jeśli znowu będę miała taką noc to będzie ze mną źle. Dobranoc

julik napisał(a): Tak, wpłaciłam już zadatek. Mam nadzieję, że będzie znośnie, bo z Anią ciężko wypocząć. sala zabaw dla dzieci jest co najmniej godzina z głowy albo i więcej, spacerki po świeżym powietrzu i będzie padnięta 😁 Oby, tam zaraz obok jest las, więc będziemy sobie chodzili na spacerki 🙂 Teraz oglądałam NA KŁOPOTY ZAWADZKA odcinek ze zbuntowanym 2latkiem, bo czuję, że niedługo może to i nas dotyczyć. Histeria już się teraz pojawia i wychodzi na to, że T jest lepszym psychologiem niż ja (z dyplomem hehe) http://tvnplayer.pl/programy-online/na-klopoty-zawadzka-odcinki,575/odcinek-2,S00E02,11140.html

julik napisał(a): Tak, wpłaciłam już zadatek. Mam nadzieję, że będzie znośnie, bo z Anią ciężko wypocząć.

julik napisał(a): Ale to już ostatnie ząbki 😁 😁 😁 Tym się trzeba pocieszać 🙂

Julik to ja na jedzenie Ani nie narzekam. Je wszystko co zobaczy u nas. Pokochała nawet owoce, uwielbia arbuzy a dziś o 18,30 zjadła całego dużego banana odgryzając sobie, więc dziś nie jadła innej kolacji. W dzień różnie to bywa ze spaniem, ale przeważnie znowu zaczęła spać. Dziś zasnęła na cycu, ale spała tylko 1,5h. Julka Ci śpi do 9??? SZCZĘŚCIARA Z CIEBIE

Ja już mam chwilę spokoju, Ania śpi od 30 min i po południu się wyciszyła i znowu ładnie bawiła z tatusiem. Dziś przyniosła mi nocnik a jak ją spytałam czy chce siku to powiedziała tak, siadła i zrobiła od razu 🙂 Zadziwia mnie czasami 🙂 Malamyszko ja mam nadzieję, że to tylko chwilowe marudzenie. Ty masz fajnie, pusty domek i cisza spokój, ale z drugiej strony pewnie bardzo tęsknisz za Miszką. Ja bym chyba Ani nie oddała nawet na 1 dzień. Ale nikt też jej nie chce brać, nawet ze mną hehe.

Ale mam wyjca w domu 😞 😞 Ania o wszystko ryczy i mam już wszystkiego serdecznie dość. Nawet jak się bawi to marudzi i jęczy. Wg mnie idą jej 5, bo jedna już się prawie przebiła, a to by oznaczało, że taka marudna będzie dłużej 😞 Byle tylko nie na wakacjach.

Hej I znowu puchy ... Ania śpi a ja się relaksuję przy kawie i przy wirującej pralce w oddali 🙂 Byłyśmy na spacerku w Silesii bo u nas od samego rana znowu tropiki się zrobiły. Jak ja nie lubię takich upałów!

Cześć mamusie Ale mieliśmy noc. Do 3 Ania obudziła się 2 razy na cyca a od 3 nie chciała wrócić do swojego łóżeczka i przez 40 min wyła tak głośno, że mimo grubych ścian sąsiedzi na pewno ją słyszeli. Po 40 min się poddałam (za co dostałam opr od T, że się nauczy i co noc będzie tak wymuszać) i i wzięłam ją do naszego łóżka i od razu dorwała się do cyców. I tak aż do rana, ja nie wyspana a ona tylko zmieniała sobie piersi. Jestem wykończona i coraz bardziej dojrzewam do decyzji, że po wakacjach robimy papa cycusiowi tylko, że u nas nie będzie łatwo, bo Anka za cycka życie by oddała. Teraz się grzecznie bawi, bo przed chwilą się pozbyła kupy (w plenerze mieszkania zamiast w nocniku). Udanego dzionka

Dziewczynki teraz tak patrzę i NASZA KOCHANA ZUZINKA SKOŃCZYŁA JUŻ PÓŁTORAROCZKU !!!! Całuski od cioci Agaty, Ani i wujka T (tego od kijków) 🙂

Jestem Ania pięknie dziś sama zasnęła. Jestem w szoku 🙂 Ale najważniejsze ZNALAZŁAM DLA NAS MIEJSCE NA WAKACJE!!!!!! Juuupii Jedziemy do Wisły do WILLA LARYSA AGRO. http://willalarysa.pl/pl_willa-agro,3.html To na uboczu i też rewelacyjnie przystosowane dla dzieci, a tatuś będzie miał masę szlaków i wszyscy będą zadowoleni (mam nadzieję) hehe Znalazłam też opinie, a co 🙂 http://noclego.pl/oferta/214882/komentarze/ Wiecie jak się cieszę... Kamień mi spadł z serca... chociaż nawet wczoraj jeszcze gadaliśmy, że Wisła jest beee bo jest tyle ludzi, ale to w centrum, a ta willa jest 2 km od centrum w Gościejowie. No i jedziemy od 13 bo weekend mają zajęty i pokój wykombinowałam duży 3 os. mają łóżeczka więc nie muszę wieźć 🙂

Zuzka wejdź kiedyś na ciut dłużej, bo tylko popiszesz i spadasz hehe. Ale dobrze, że w ogóle piszesz 😁 😁 Ale zazdroszczę Wam tego basenu. A my coraz częściej chodzimy bez pieluchy, chcę żeby Ania widziała i czuła co robi. A sika już więcej, bo pije z dużej butelki. Teraz siedzi i żłopie z 1,5 l butelki 🙂

Zuzka TY SZCZĘŚCIARO hehehe (mam na myśli oliwkę ... ) Mój znowu się włóczy z kijami po parku... A dzieciochatki przerobiłam wzdłuż i wszerz 🙂 Ale dzięki Kochana 🙂 MY jak byliśmy dziś w biedronce po pampki to też pokazałam T te farbki i tylko warknął, że on nie będzie zmywał tego ze ścian. No i nie kupiliśmy. Poczekam z rok jak Anka będzie bardziej ciekawa i świadoma takich rzeczy bo na razie jej niewiele potrzeba do zabawy. Ostatnio przekłada karteczki z pudełka do pudełka albo swoje plastikowe sztućce z Ikei (od wczoraj siedzę w necie) I potrafi się na tym skupić nawet i 15-20 min. A wczoraj wieczorem to nam z T obojgu szczęki opadły bo jakby dziecka nie było, sama się sobą zajmowała (pod naszym czujnym okiem) ponad godzinę. Bawiła się na całego.

malamyszka napisał(a): A u nas odwrotny problem/nie problem bo Anka nie chce pić już z lovi. Schowałam go bo pije ze zwykłych dorosłych kubków, szklanek no i ostatnio z gwinta 🙂 Poza domem będę musiała jej chyba kupować 0.5 l wody w butelce i będzie pić. Michaś też się nauczy zobaczysz, choć wydaje mi się, że butelkowo-smoczkowe dzieci (które piły z butelki mleko) są bardziej rozleniwione i im się nie chce porzucać butelki ze smoczkiem na rzecz dorosłego kubka.Ania nie piła z butelki i nawet nie potrafi inaczej pić jak z kubka lub z lovi. To był jej pierwszy kubek. A jeśli chodzi o Jastrzębią Górę to tam jest rewelacyjny Dom TYLKO dla rodzin z dziećmi Amberia, ale nie mają wolnych terminów. Polecam sprawdzić (na przyszły rok) bo chyba warto 🙂

Znalazłam fajne miejsce, ale mają zajęty termin 😞 A gdzie indziej tylko 5 dni. Tu masz ciasto, tylko musi być duży kubek. http://www.malacukierenka.pl/czekoladowe-ciasto-w-5-minut-z-kubka.html

Hej mamy Fatalnie się dziś czuję, głowa mnie boli, mam mdłości (nie jestem w ciąży). To chyba reakcja na stres związany z poszukiwaniem nowego miejsca wakacyjnego no i na zmianę pogody. A najgorsze, że Ania już nie śpi od 5 😞 Ale sama się ładnie bawi i pomaga mamusi w ten sposób 🙂 Ale piszę do Was, bo od dziś jest promocja Pieluszek DADA w Biedronce. Mega pack (2 paczki) w cenie 49,99. Opłaca się 🙂 Ja nie omieszkam zaciągnąć dziś T z samochodem do sklepu po 2 mega paki na wakacje 🙂 Julik a może spróbuj zrobić to ciasto czekoladowe: http://www.malacukierenka.pl/proste-ciasto-czekoladowe.html Mnie wyszło a Zuzce nie, więc spróbuj sama 🙂 W smaku REWELACYJNE i bardzo prosto się je robi. Miłego dnia dziewczynki i trzymajcie kciuki za moje nowe typy wakacyjne 🙂

Dziewczynki przesyłam link do filmiku jak Ania pije wodę z dużej 1,5 l butelki 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=q5pdETK0ft0&feature=youtu.be Mleko prosto z kartonu też dziś piła. Dziś była naprawdę odważna z tym piciem z gwinta 🙂

Zuzka rowerek masz super, to co pierwszy dłuższy kurs na Katowice ? hehe Mnie się jeszcze podobają takie w jasnozielonym kolorku mmmm Marzenia, a Ty masz dokładnie ten?