Skocz do zawartości

isa8_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1019
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez isa8_m

  1. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    ja to wam zazdroszczę tego słoneczka... u nas kolejny dzień leje... i tak zapowiadają całe święta , dopiero za tydzień się ociepli. najgorsze w tym wszystkim jest to że młody codziennie chodzi w tym deszczu bo przecież nie będę go trzymać jak na siłę sie ubiera i krzyczy do drzwi 😮 mam nadzieje że nie zachoruje.
  2. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti to przez te wszystkie nerwy, choroby, niedosypianie itp... mam nadzieję że u Groszka wszystko ok... a Tobie życzę teraz dużo spokoju i w miare możliwości odpoczynku 🙂 co do nocnikowania to też nie robię nic na siłę, ale jak sam biegnie i pokazuje na nocnik i próbuje się rozbierać, to czemu mam go nie posadzić jak się nie buntuje a wręcz przeciwnie... im szybciej się nauczy tym lepiej, bo ostatnio ze zmianą lub ubraniem pampersa mamy koszmar, a jak założę to czochra się i na siłę chce siągać, czasami mam tego dość. liczę na majteczkowe lato. i nie pamiętam kiedy zrobił kupkę do pampersa, ciągle ląduje w nocniku a siku tylko po spaniu lub przed kąpielą... sam się przekonał do nocnika i tyle, nawet nie przypominam sobie żebym jakoś specjalnie go tego uczyła 😉 czasami jak widzę że go nabiera to tylko się pytam czy idziemy zrobić kupkę/siku do nocia, to biegnie do łazienki i zawsze coś tam zrobi . . . dzisiaj z mamą ustalałyśmy co robimy/pieczemy/gotujemy na święta... jak zwykle u nas pełen dom rodziny, na samą myśl mam dość... 🤢
  3. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    latka tylko oby mu nie przeszło... my jak narazie nocnikujemy się zawsze po spaniu i jak nabiera go na kupkę... a tak to siku ciągle do pampersa ląduje, tylko ostatnio jak zrobi siku w gacie to trzyma sie za klin i jakby zawstydzony patrzył na mnie. no ale sama nie wiem jak go nauczyć tak całkiem bez pampersa (tylko na noc)
  4. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    ...u mnie też przesilenie przed-okresowe. czuje sie do bani, nie dość że pogoda w kulki leci to jeszcze babskie dni nadchodzą ;/ i pełnia gdzieś na dniach... heh, wszystko na raz. a mój młody postanowił dzisiaj zdrzemnąć się na 45min po czym wstał zdjął spodnie i zaczął rozpinać pampersa ale musiałam mu pomóc, później usiadł na nocniku zrobił dużo siku i nie chciał schodzić tylko mnie wyganiał i pokazywał paluszkiem na drzwi więc wyszłam i po chwili mnie wołał 'mamuuu mamuuu' wchodzę a tam kupka w nocniku 😁 mam tylko nadzieję że mu się nie odwidzi... bo mojej koleżanki syn robił podobnie aż wkońcu coś się stało i od nowa upodobał sobie pampersy. herbatka żurawinowa kocyk na nogi i trzeba nadrobić zaległości...
  5. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    ta pogoda mnie dobija... raz słońce zaraz deszcz... 2 razy złapała nas ulewa 😮 mam tyleee roboty a nie mam weny, nie mam sił...
  6. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    co do mszy... ja nie chodzę do kościoła co niedziele, tylko wtedy jak mam potrzebę i chęci, i idę się pomodlić a nie pokazać i obgadać. bo po co iść z musu i tylko się męczyć?! Sandra co do mszy to zależy w jakim kościele, u nas na szczęście ksiądz ma popyt bo mówi mądrze, nie przeciąga i msze są wciągające, czasami za krótkie 😉 , chór starszych, chór młodzieży, chór dzieci, gitary, bębny, organy itp... zawsze się coś dzieje. a po mszy zawsze jest 'śpiewanie' kto chce to zostaje kto nie to wychodzi - bardzo pozytywnie. przyciąga ludzi z pobliskich miejscowości. i z chęcią chodzę na msze w Wielkim Tygodniu - jak dla mnie to jest takie wyciszenie i analizowanie trochę swojego życia... tak więc dzisiaj byliśmy w kościółku, młody poświęcił swoją malutką palemkę, na początku siedział na kolanach i obserwował później troszkę pochodził po kościele ale było duuużo wędrujących dzieci więc się nie stresowałam, mi to nie przeszkadza ale widziałam kilka 'bab' które szeptały i obgadywały jak dla mnie to chore!!!! idzie się do kościoła chyba pomodlić a nie obgadywać ! jak im przeszkadza to mogą sobie iść w inne miejsce gdzie nie siedzą i nie chodzą dzieci... a ksiądz jest zadowolony że matki zabierają młode pokolenie do kościoła i w planach jest stworzenie mszy dla dzieci 😉 i też mieszkam na wiosce, więc wydaje mi się że to zależy od ludzi i księdza jak jest w parafii.
  7. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    i u nas noc pełna pobudek, płaczu i wiercenia...
  8. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    hehe, ja co chwile zmieniam mu przedmioty, np w jeden dzień dostaje kredki w drugi pastele woskowe, w kolejny farby, i później pastele suche, książeczkę z naklejkami itd... codziennie coś innego i w sumie wszystko go przez dłuższą chwilę zainteresuje. tylko muszę już brystol zmienić bo nie ma miejsca na nowe 'rysunki' jestem zadowolona bo zawsze odkłada kredki/pastele na swoje miejsce. no i w tle musi być muzyka... sandra jak dobrze mieć na forum kogoś obeznanego w temacie 😁 gratulacje !! oby motywacja i chęci nie przeszły 😉 inirtam jesteś nauczycielem czego? trzymam kciuki żeby wypaliło skoro chcesz wracać 😉 u was już kółka a u nas jeszcze nie wychodzą... tzn. czasami coś mu się tam uda pod kształt koła nieświadomie, ale uwielbia rysować linie i mówić na to bibi - biedronka 😁 aisza śliczny komplecik 😉 już to widzę jak stroisz małą modnisię. doti no to ładnie Lusia śpi... ile ja bym dała żeby Szymon pospał pełną godzinę... bo czasami to chciałabym się położyć na godzinę a nie 10min ;/ latka jeśli chodzi o jedzenie to u nas ze śniadaniami i kolacjami tak jak kiedyś pisałam - nie ma rewelacji... ale obiad pięknie zjada i to czasami dwa dania pełne (oczywiście codziennie ma coś innego, a kuchnia prababci jest najlepsza i najsmaczniejsza!! 😉 bo moje obiady jakoś mu tak nie wchodzą jak babci) . między posiłkami ostatnio rządzą owoce i warzywa. lekko ugotowana marchewka, brokuł, ostatnio nawet zjadł małą pietruszkę 😉 a o owocach nie wspomnę... potrafi zjeść kilka jabłek wciągu dnia. czasami banana, kiwi, pomarańczę. no i jogurty... ma już swoje upodobane i innych nie ruszy. na śniadanie różnie, tost, rogal z dżemem, kanapkę z serem i szynką, jajecznicę, parówkę i inne... codziennie coś innego. na kolacje - budyń, kisiel, raz na jakiś czas kaszę waniliową bo zje ale nie za często, jakąś bułeczkę, parówkę ... też różnie. niestety śniadania i kolacje on tylko sobie troszkę 'podziobie' i resztki muszę zjadać ja. nie zje raz a porządnie tylko tak sobie wybiera co chce itp. powoli zaczyna mnie to wkurzać, bo chciałabym żeby zjadł coś w całości... i nie masz się co martwić - kasza wkońcu też się kiedyś przeje. przecież mój już od dawna nie je kaszy z butli, jak już to raz na jakiś czas zje kaszkę waniliową na zwykłym mleku gęstą z łyżeczki i na tym sie kończy nasze 'kaszowanie'. ale sie rospisałam ☺️ dobranoc 🙂
  9. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    dobry, doti niestety u mnie pochmurno i deszczowo już 3 dzień :/ ale młody nie usiedzi w domu... kupiłam mu kalosze i kurtkę przeciwdeszczową... ubaw nie z tej ziemi. drzemkę miał 15minutową 😮 teraz chwilowy odpoczynek od bieganiny i czas na kawkę, a łobuz dostał farby brystol i dalej tworzy 😁
  10. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Karolka bardzo dziwne, skoro po porodzie cytologia wyszła ok, a teraz taki wirus się wplątał... ;/ kontroluj się i bądź dobrej myśli. Pati gratuluję drugiej córeczki!! 🙂 Gabrysia pewnie oszaleje ze szczęścia. co do prezentów komunijnych mój M stwierdził że damy kolejny łańcuszek/zegarek i kasę. trudno, będzie zadowolony to będzie nie to nie... nikomu w tych czasach nie dogodzi a w szczególności takiemu rozpieszczonemu dziecku więc nawet się tym nie będę przejmować! dzisiaj pogoda w kratkę, raz słonko za chwile deszcz i wiatr i tak w kółko... mam nadzieję że młody nie zachoruje bo dzisiaj mieliśmy dzień biegania po kałużach no i dwa razy nas zmoczyło na placu zabaw... a w przerwach dalej robiłam w kąciku ☺️ to uzależnia... M wraca - będzie 19 kwietnia... już chodzę i nie mogę się doczekać... mam nadzieję że synuś go 'zaakceptuje' po takiej dłuuugiej przerwie... bo po ostatniej rozłące na niecały tydzień było ciężko.
  11. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    ...w szczególności że kiedyś dostał od męża zegarek i naszyjnik i do tej pory wszystko leży w szafce może z raz założone - bo nie lubi mieć nic na sobie ;/ i niestety ale mamy dylemat. zapewne damy kasę, ale nie mam pojęcia ile się daje?!
  12. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    my też rozliczeni... i 1% poszedł do chłopczyka z sąsiedniej miejscowości który ma 5lat stwardnienie rozsiane i niedotlenienie mózgu. aż się coś w serduchu kraja widząc tak cierpiące dzieci 😞 i codziennie dziękuje Bogu że mam zdrowe, dobrze rozwijające się dziecko!
  13. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    to widze że nie tylko ja bawię się z młodym w wyliczanie i mówienie śpi, już śpi, też śpi... 😁 inirtam ja przez ten mój pierdolnik i brak M to ćwiczę jak mam już naprawdę dużo wolnego czasu i mam trochę sił. ostatnio z nim ciężko a i tak wczoraj pochłonęłam cały skalpel 😁 jeśli chodzi o wagę to nie wiem bo się nie ważę, ale za to mierzę... od stycznia mam -5cm w udach i biodrach, -7brzuch, -3 talia, -2 klatka piersiowa... wydaje mi się że całkiem nieźle w szczególności że nie trzymam się specjalnej diety i nie ćwiczę codziennie 😉 właśnie popijam kawkę i skończyłam projektować zaproszenie na komunię chrześniaka mojego M, (na FB fotka) spodobało się i musze tego narobić 10szt... także uciekam dalej w kącik... i mam pytanie co można dać chrześniakowi M na komunię???????????? rower dostał w tamtym roku, i nie wiemy co? kasa? jak tak to ile sie teraz daje? 🤔 a syn o dziwo daje mi pracować... rozłożyłam mu pastele duuuuży brystol i do południa rysował i cisza jakby dziecka nie było, zjadł zupkę i teraz śpi 😉
  14. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    latka a czym zajmuje sie Twój M ?? super że Tymek dał pospać 😉 mój spał od 19:45 do 8:00, ale niestety miał dwa dłuższe przebudzenia w nocy i kilka na sprawdzanie czy jestem 😉 a nad ranem nie budził mnie tylko głaskał. od rana paaaada ;/ mam nadzieje że się rozpogodzi bo nie mam zamiaru spędzać z małym cały dzień w domu.... aaa wczoraj kupiłam małemu palmę miniaturkę do kościoła na tą niedzielę i malutki koszyczek z barankiem, jajkami i kurczaczkami na Wielkanoc 🙂 kawa.
  15. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    inirtam gratulacje działki!! trzymam kciuki za Twoje plany!! aisza piękne imię wybrałaś dla córki 🙂 no i również gratulacje! buffy ależ piękne zdjęcia... a to z braciszkiem wprost do ramki!! cudowne! i zazdroszczę! duuuużo zdrówka i niech Szymuś zdrowo rośnie, i super że ma apetyt, a karmisz piersią?? doti niezłe sny... hehe, no ale po tak aktywnym dniu to wcale Ci się nie dziwię. u nas dzisiaj było słonko , bez chmur, bez wiatru... jak w lecie 😉 więc Szymon spędził calutki dzień na dworze - podkreślam w ciągu dnia miał 10minutową drzemkę!! łobuz śpi od godziny.
  16. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    a ja mam dłuuuugi wieczór dla siebie! syn śpi od 19:15, i to zasnął tak mocno że dupy nie czuje. na pół śpiąco go myłam, ale po dzisiejszym dniu całym spędzonym na piaskownicy, spacerach i placu zabaw plus głaskanie różnych zwierzątek włącznie z królikami sąsiada nie mogłam mu odpuścić tego mycia... gość zasypiał mi w wannie 😁 ja sobie popijam piwko, i odstresowuje się po dzisiejszym dniu... z mamą i babcią już ok, wytłumaczyłam im dlaczego się zdenerwowałam plus wygarnęłam co-nieco i odrazu mi ulżyło. inirtam super! u nas pampersy jeszcze w użytku i podobnie jak u was są bunty z zakładaniem , ale i tak zakładam... na szczęście częstooo woła jak coś chce i w nocnik.. więc liczę na to że lato będzie majteczkowe. doti a ty się tak nie przemeczaj zabardzo bo zaraz na porodówkę pojedziesz 😁 latka nic na siłę, przyjdzie czas i na Tymka... 🙂
  17. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    dobry tak jak wczoraj pisałyśmy o kłótniach tak dzisiaj od samego rana mam sprzeczki z mamą i babcią 😠 zostawiłam małego na chwilę z nimi i pojechałam do miasta, wracam godz 10 a on śpi w wózku i go ciągle lulają bo im marudził (bo to jest jego godzina na podwórko!! a one że nie chciały go ubierać bo musiały zupę ugotować itp) 😠 ... nigdy tak szybko nie usypia tym bardziej że dzisiaj wstał o 8... przed 11 się obudził i marudzi i ciężko go czymś zająć... wszystko mu sie poprzestawiało bo miał isć spać teraz ale już raczej nie uśnie i ciekawe co ja z nim sama bede robić do wieczora 🤔 mama i babcia już sie tłumaczą że mają robotę i nie mają czasu... więc nie dość że mi rozregulowały dzień to w dodatku nie pomogą. tak to jest... wściekła chodzę jak nie wiem... a syn ciągle jęczy i jęczy... wychodzę z siebie!!!!!!!!!!!!!!!
  18. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti witaj w klubie... mieszkam z moimi rodzicami i babcią i uwierz czasami mam na nich taką nerwę że powiem kilka słów za dużo :/ ja mówie swoje oni swoje i młody sam nie wie kogo słuchać. zazwyczaj ignoruje mnie i moje zasady i biegnie do babci bo da mu czekoladkę itp... dlatego nie mogę się już doczekać aż pójdziemy na swoje... wtedy dopiero pomyślę o rodzeństwie dla syna i wychowam bobasa po swojemu. i z jednej strony się cieszę bo tu się z nimi pokłócę ale to moi rodzice i szybko się godzimy bo gdybym mieszkała u teściowej to chybabym już niewytrzymała. marylu gratulacje odebrania kluczy!! teraz już z górki 🙂 a Krzyś szybko się zaaklimatyzuje, zobaczysz... lepiej teraz niż później. dzisiaj pogoda łóżkowa więc i cały dzień praktycznie przeleżałam z moim urwisem 😉 czytamy bajki, rysujemy i oglądamy tv... idealna leniwa niedziela 😁 i jestem w szoku że mój łobuz dzisiaj taki zmięty jak i ja, zazwyczaj to pełen energii i wszędzie go pełno a dzisiaj non stop leżymy i się wygłupiamy 😁
  19. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    u nas działki chodzą 40-50 tys, blisko centrum itp... tylko M uparł się że ma działkę, fakt 13km od centrum, ale blisko sklep, kościół i szkoła... wiec nie będziemy kombinować bo mieć 50tyś a nie mieć to jest jednak różnica... 😉 a tych czasach każdy ma samochód więc podjechać gdzieś to żaden problem. więc inirtam powodzenia! i skoro tak zeszli z ceny i Tobie się podoba to tylko na spokojnie podjąć decyzję i na swoje! 🙂
  20. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    to ja za 350tys stawiam wypasiony domek parterowy już z wyposażeniem 🤪 nieźle się wycenili ... 😮
  21. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    inirtam super! ale dlaczego aż tak znizona cena?? trzymam kciuki żeby się udało!! a jeśli chodzi o piski to przecież sama szukałam porad odnośnie zachodzenia się w nocy przez godzinę/dwie i nie dało go uspokoić, trwało to tydzień, dzień w dzień... i przeszło w sumie samo... teraz pobudki i jęczenia... syn z tatusiem na skype już nie chce rozmawiać 😞 odzwyczaił się... a mój M chociaż mówi żebym go nie zmuszała to widzę smutek i strasznie za nim tęskni... jedyne co to w ciągu dnia wypowiada słowa 'tata' itp... wie że w garażu stoi taty brum i tylko w takich okolicznościach go wspomina... 😞 😞 😞 18kwietnia ma zjechać, ale czy wypali?! 😞
  22. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    hehe, sandra ja też już sie przyzwyczaiłam do tych pobudek i czasami pisków po nocach 😁 straciłam nadzieję na przespaną noc... 1,5 roku ani jednej nocy nie było żeby spał bez pobudki, więc teraz nie liczę na jakiś cud... chociaż nie obraziłabym się gdyby zrobił mi kiedyś miła niespodziankę i zbudził się 1-2 razy a nie praktycznie co godzinę jak dzisiaj 😁 😁 😁 my od 6 na nogach 😁 już zdążyłam zrobić buteleczki miniaturki na podziękowania na różne okazje (do zobaczenia na FB ) 😉 i teraz zabieram się za zaproszenia komunijne... a młody leży i sobie gada, pewnie zaraz odleci.
  23. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    inirtam jakieś 2tyg temu mieliśmy z młodym to samo... ciężko było a ja sama nie wiedziałam jak mam mu pomóc. przez jakiś czas skutkowało opowiadanie. on w ogóle lubi słuchać więc do tej pory jak zaczyna płakać albo piszczeć zaczynam opowiadać 'dziwne' bajki 😁 i działa... i tak jak doti pisze że nie zwracam uwagi że płacze tylko opowiadam i po chwili skutkowało... trzymaj się :* latka ja to bym chciała czasami się 'poprzytulać' bo mi tego brakuje, ale mój cwaniak nauczył się wszystko sam i nawet zasypiać więc popołudniu jak jest drzemka to sam układa się do łóżka w salonie, przykrywa się kocykiem i przytula się do podusi i misia i zasypia, a wieczorem gaszę światła i też sam zasypia w swoim łóżeczku... tylko jak ma gorsze dni to lubi się przytulać a ja wtedy jestem wykończona i nie mam sił 😁 więc sie mijamy z tymi miłościami 😁 Doti Ty też na pełnych obrotach 😁 pogoda służy 😉 a mój dzisiaj spał niecałe 25min 😮 😮 calutki dzień praktycznie na dworze. teraz na pierwszym miejscu jest piaskownica i budowanie drogi... a tymczasem pozbyłam się wszystkich kartek i dodatków... dostałam zlecenie na kolejną komunię, dwa śluby i osiemnastkę . iii kartki świąteczne na już... także uciekam do kącika. 😉 i już nie mogę sie doczekać jutra bo moja siostra obiecała przyjechać i zająć się młodym żebym mogła porobić cuda 😁
  24. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    sandra super wyszło!! co do budowania i organizacji to ja właśnie uwielbiam takie coś i już się doczekać nie mogę jak będę mogła sobie po swojemu urządzać, oczywiście mój M duużo rzeczy sam zrobi więc tym bardziej jestem zadowolona 😁 Doti super wyglądasz... i jaki piękny brzusio!! zazdraszczam. ☺️ inirtam ceny z kosmosu, my zdecydowaliśmy się na działkę mojego M, nie będziemy czekać... już chciałabym urządzać, a jeszcze tylee przed nami ... no i skoro zamierzasz wracać do pracy to trzymam kciuki! 🙂 uciekam do mojego kącika 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...